Trzeci front ukraiński
Posted by Marucha w dniu 2015-03-21 (Sobota)
To, co się stało w nocy z czwartku na piątek w centrum Kijowa w siedzibie państwowej spółki Ukrtransnafta, to koniec złudzeń i marzeń o demokratycznej, wolnej Ukrainie. Jeden z najpotężniejszych, ukraińskich oligarchów, 52-letni Igor Kołomojski, przeprowadzając pod osłoną nocy zbrojny atak na spółkę, potwierdził najczarniejsze prognozy dla rozwoju naszego wschodniego sąsiada: Ukraina pozostaje oligarchiczną Republiką, bezlitośnie grabioną przez skorumpowanych urzędników i sterujących nimi biznesmenów.
Kiedy przed majowymi wyborami na Ukrainie ktoś ośmielał się pisać o głosowaniu jako o grze
oligarchów, oburzeniu nie było końca: to przecież suwerenny wybór mieszkańców ciemiężonej przez Moskwę Republiki, to wielka szansa demokracji, to wreszcie otwarcie drogi ku Europie.
Na nic były argumenty o powrocie do oligarchicznego systemu zarządzania, o wojnie klanów Timoszenko, Achmetowa, Kołomojskiego, Taruty i Poroszenki, o szalejącej korupcji, skłóconym Parlamencie z jego prostackim burdami ulicznymi, wszczynanymi przez przekupnych deputowanych. Dla nas i dla Zachodu liczyło się tylko to, żeby ktoś się postawił złej Rosji, żeby Ukraina stała się przedmurzem Europy a tym samym oddaliła od naszych granic zagrożenie ze strony Imperium Zła. Wszystko inne przestało się liczyć.
Głosy, nawołujące w Kijowie do zajęcia się reformą polityczną i gospodarczą, ginęły w jazgocie przekupnych trybunów ludowych i pseudopatriotów, dla których wojna stała się niezłym źródłem dochodu. Krzyczeli oni, że nie można reformować państwa, atakowanego przez rosyjskiego agresora, że to musi poczekać, że najpierw potrzeba pieniędzy na zbrojenia i zastrzyków finansowych od Zachodu, że potem jakoś ogarnie się wewnętrzne problemy. Teraz jednak oligarchowie powoli pokazują swoje prawdziwe oblicze. Pod nieobecność w Kijowie prezydenta i premiera, Kołomojski wraz z uzbrojonymi watażkami zajmuje siedzibę Uktransnafty, która kontroluje 4,7 tys km rurociągów na Ukrainie.
Powód? Pozbawienie przez Zarząd niejakiego Aleksandra Łazorko stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej spółki. Ale Łazoroko to człowiek Kołomojskiego, dzięki niemu oligarcha bezkarnie kradł ropę z tranzytowych rurociągów, zrzucając odpowiedzialność za zmniejszone ilości dostaw na Moskwę (proceder, który swego czasu do perfekcji doprowadziła w sferze gazowej i energetycznej Julia Tymoszenko).
Jego spółka „Privat“, magazynująca ropę technologiczną, zarabiała na tym procederze miliony dolarów. Majątek samego Kołomojskiego, mimo wyniszczającego Ukrainę kryzysu i katastrofy humanitarnej na Wschodzie Republiki, wyrósł w ciągu ostatniego roku do 2,5 mld USD.
Inny oligarcha, urzędujący prezydent Petro Poroszenko, miał tego dość. Długo przymykał oczy na machinacje Kołomojskiego, przede wszystkim dlatego, że ten finansował m.in. ochotnicze bataliony „Dniepr“ i „Azov“, walczące z prorosyjskimi separatystami na Wschodzie.
Kołomojski za bardzo jednak urósł w siłę i zaczął zagrażać władzy Poroszenki. Więc prezydent postanowił przywołać Igora Walieriewicza do porządku i… udzielić mu nagany. Powodem nie były jednak przekręty Kołomojskiego ani nawet zbrojne zajęcie państwowej spółki naftowej w centrum Kijowa: prezydent oligarcha Poroszenko skarcił szefa administracji Obwodu Dniepropietrowskiego, oligarchę Kołomojskiego za jego niecenzuralny atak na dziennikarza Radia Svoboda (odpowiednik Wolnej Europy).
Atak, który „godzi w cześć i honor urzędnika państwowego, jakim jest Kołomojski“. Co się stało ? Gdy Kołomojski ze swoją bandą wdarł się do siedziby Ukrtransnafty, aby bronić swego człowieka – A. Łazorko, pod budynek natychmiast zjechali dziennikarze. Gdy po kilku godzinach Kołomojski w asyście uzbrojonych „ludzi w czarnym“ opuszczał spółkę, dziennikarz „Svobody“ zadał mu pytanie, co szef lokalnej administracji Dniepropietrowska robi w nocy w siedzibie państwowej spółki.
I tutaj – jak pisali Ilf i Pietrow w „12 Krzesłach“ – Ostapa poniosło: Igor Walieriewicz w typowo żulerskiej tyradzie rodem spod budki z piwem wyzwał dziennikarza od pedałów, stróżów zużytych prezerwatyw, zarzucił mu sprzedajność i służalczość. „Czemu, męska prostytutko, nie pytasz o „ruskich dywersantów“, którzy wcześniej wtargnęli do spółki – pienił się Kołomojski – stoisz tu, k…, jak niunia, która czeka na swego niewiernego męża, k…, idź ty na ch… ze swoją Svobodą, k…, albo ze mną za róg, to ci powiem, k…, co ja tutaj robię!“.
Oczywiście, powie ktoś, jeden Kołomojski wiosny nie czyni, nie może jeden bogaty frustrat skompromitować całego kraju. Problem polega jednak na tym, że kraj sam się kompromituje, wybierając (lub dopuszczając) takich ludzi do władzy. A to dopiero początek – deklarowana przez część rządu walka z systemem oligarchicznym nie spodoba się jego przedstawicielom z prezydentem Poroszenką na czele.
Stąd jego miękkie stanowisko w sprawie Kołomojskiego. Obok Krymu i wojny w obwodach Donieckim i Ługańskim, obok walki z przeżytkami systemu Wiktora Janukowycza, na Ukrainie rusza trzeci front – front oligarchiczny. I od wyniku tej kampanii zależy najwięcej.
Dzielenie ukraińskiego tortu zaczęło się bowiem na dobre, już nie tylko między Zachód a Rosję, lecz między samych Ukraińców [„Ukraińców”, he he he – admin]. Zachód chce demokratycznie zarządzanej i rządzonej Ukrainy, zaczyna patrzeć władzom w Kijowie na ręce. Tym bardziej, że to właśnie z Zachodu płynie coraz więcej pieniędzy na pomoc zrujnowanej Republice.
Więc póki trwa wojna, trzeba zgarnąć jak najwięcej, bo na wojnie jak na wojnie: gdy z jednej strony rosną cmentarze i bezimienne mogiły, z drugiej – wyrastają ogromne fortuny. Tyle, że walka na wewnętrznym froncie, z oligarchami i między oligarchami, dopiero się zaczyna.
Wiktor Bater
http://wiktorbater.natemat.pl
Wszyscy „ukraińscy” oligarchowie są Żydami, o czym p. Bater nie wspomina, prawdopodobnie ze względu na instynkt samozachowawczy.
Admin
Komentarze 4 do “Trzeci front ukraiński”
Sorry, the comment form is closed at this time.
aa said
moze warto dodac ze Kolomojski jest szefem Zydowskiej Rady Europy??? za morde trzyma Chabad i jego rabinow w Dniepropietrowsku-wybudowal tam najwieksze centrum Chazarii-menore, a swoje prywatyzacje przeprowadzil przekupujac pierwszego prezydenta Ukrainy-Pinczuka-tez zreszta zyda, bulac mu po 5mln $ za dzien-sam sie tym ostatnio pochwalil. Swini poroszence-Walcmanowi-tez zydowi zablokowal 50 mln$-ciekawe gdzie je ukradl-moze z MFW?- w swoim „Priwatbanku”
wogole Ukraina zamieniona zostala w kaganat chazarski a durni ukraincy zarzynaja sie nawzajem jako szabesgoje ku uciesze i radosci zydow-90% „wladzy”. Taki byl plan-niech sie goje wyrzna, bedzie miejsce dla Chabadu i Izraela-a z Rosja-niech sobie Polacy mordy rozbijaja-beda nastepnie chetniej budowac kaganat-zydzi przeciez nie beda sobie brudzic rak praca-od tego sa shabesgoje. Swego czasu-po spaleniu gojow w Odessie-Rosja baknela nawet ze moze wyslac list gonczy za Kolomojskim, ale jakos o tym zapomieli??? Kolomojski ma trzy paszporty: ukrainski,szwajcarski i -najwazniejszy-izraelski i tez poczucie humoru-prawo ukrainskie zabrania dwoch ale nie trzech-cha,cha… jak bedzie trzeba to tez nie ma problemu aby mial jeszcze ze dwa- dysponuje prywatna armia zydofaszystow-bataliony Azow i gdy zechce jutro Walcman bedzie zarl ziemie i wachal teawe od spodu….
RomanK said
Biedny ruski lud Ukrainy i Noworosji, Podola i Wolynia, Pokucia i Bukowiny, tak samo- jak lud Polski i wielu innych krajow slowianskich -znajduje sie w smiertelnym niebezpieczenstwie diabelskiej mocy..niszczony i exploatowany przez szatanski pomiot neohazarskich neoconow …budujacych Pieklo na ziemi czyli NeoHazarie Magna..od morza Baltyckiego po Czerwone…
Wsciekle dzelenie co sie da i jak sie da..ma dokladne odbicie w Kosciele Powszechnym zarowno zachodniego- jak i wschodniego rytu… Podzielic, na coraz drobniejsze czesci przez sklocenie, poroznienie, podkreslanie nawet malych roznic….
Niemale zaslugi na tym polu polozyli filozofowie tacy- jak NItche…kto moze niech zapozna sie z ciekawym referatem na temat:
http://www.academia.edu/904095/_Nietzsches_Critique_of_the_Enlightenment_Nietzsches_Genealogy_of_Morals_
Pamietajmy o slowach Ewangeli z Listu do Rzymian 12″5…
Zanim te slowa zostaly zapisane Slowianie znali pojecie i MIR i Obszczina… pozniej przez rzymian zapisane sentencja In Pluribus Unum,….
Zgoda i Jednosc w roznorodnosci buduje….niezgoda i rozbicie poprzez roznorodnosc…zabija i niszczy.
Blogoslawieni czyniacy Pokoj…..
Toni said
Niech każdy chazarski oligarcha wyrwie sobie na Ukrainie kawał kraju i stworzy tam własne państwo. Moglibyśmy wtedy, stosując do Ukrainy, sparafrazować słowa pewnego polityka z zachodu (zapomniałem nazwiska), skierowane pod adresem Niemców: tak bardzo kocham Niemców, że chcę, aby było jak najwięcej państw niemieckich…
Halszka said
Polityk z Zachodu? Nie wiem.
Ale na pewno mówił tak M.F. Rakowski