Polska: Wojsko kupi złom z USA
Posted by Marucha w dniu 2015-04-23 (Czwartek)
21 kwietnia Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że przetarg na dostawę zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych średniego zasięgu rozstrzygnięto na korzyść zestawów Patriot produkcji amerykańskiej.
Jak zwykle w przypadku przetargów na dostawy broni dla polskiej armii, w których udział biorą Stany Zjednoczone, wynik był w zasadzie znany z góry.
Czesław Mroczek, sekretarz stanu w MON, podał, że w programie obrony powietrznej średniego zasięgu „Wisła” przyjęto cztery kryteria: warunki techniczne, wielkość polskiego udziału przemysłowego, współpracę wojskową i inne korzyści polityczne wynikające ze współpracy. Według płk. Adama Dudy z Inspektoratu Uzbrojenia państwo zapłaci amerykańskiej korporacji Raytheon za Patrioty kilkanaście miliardów złotych. Podpisanie umowy planuje się na rok 2016.
Wybrano niekoniecznie najlepsze dla naszego wojska rozwiązania – komentuje eufemistycznie Tomasz Badowski z Instytutu Badań nad Stosunkami Międzynarodowymi. System Patriot nie będzie dla nas gwarancją bezpieczeństwa – ocenia Badowski. To stary system, pozbawiony możliwości modernizacji.
Konkurencyjny dla niego nowoczesny system oferowany przez francuskie konsorcjum Eurosam dałby większe możliwości rozwoju i większy udział strony polskiej przy ewentualnej modernizacji. Badowski dodaje, że nawet Amerykanie nie widzą sensu modernizowania systemu Patriot; także korzystające z niego Niemcy rozważają zastąpienie go nowocześniejszym sprzętem.
(Na podstawie PAP i forsal.pl opracował A.D.)
http://xportal.pl
Niektórzy pamiętają jeszcze czasy, gdy żołnierz Ludowego Wojska Polskiego strzegł naszych granic, choć graniczyliśmy tylko z sojusznikami: NRD, Czechosłowacją i Związkiem Radzieckim. Kolega gajowego wyleciał z klasy za zadanie głupiego pytania, po co strzec granic przed przyjaciółmi.
Sytuacja się powtarza. Niemal.
Naokoło sami przyjaciele, z wyjątkiem wrażej Białorusi i zupełnie wrogiej Rosji, która podobno już zrzuca na Polskę bomby atomowe, o czym świadczą liczne popromienne urazy wśród polskich polityków i dziennikarzy, przejawiające się niekoherentnym bełkotem i bredzeniem od rzeczy.
Przed kim więc Patrioty mają nas bronić? Chyba tylko przed Białorusią i Rosją. Jeśli tak, to proponuję jeszcze bardziej wzmocnić tzw. potencjał obronny III RP przez zakup proc i dmuchawek:
> http://www.bron.pl/luki-proce-dmuchawki
Niech drży Putin, Szojgu i Ławrow!
Admin
Komentarzy 17 do “Polska: Wojsko kupi złom z USA”
Sorry, the comment form is closed at this time.
niereligijna said
mam nadzieje ze samolotow nie kupia tzn mysliwcow, szkoda pilotow by bylo.
Budziwoj said
Re 1.
Tym razem kupują przestarzałe systemy rakietowe „Patriot” do zwalczania celów powietrznych.
Piloci mogą spać spokojnie w przeciwieństwie do polskiego podatnika, którego to pieniądze trafią do zaoceanicznych szmuli! Podobno nazywa się to biznes!
W taki to sposób chronieni nowoczesnym sprzętem Polacy mogą teraz spokojnie dawać datki na chore ich dzieci!
https://www.siepomaga.pl/nomorepain
Trak said
Eeee tam. do każdego kompletu kupionych rakiet powinni dodać pudełko zapałek – gratis – do ich odpalenia, oczywiście.
Taki chwyt marketingowy.
Zaprezentowana proca jest .. do dupy, ponieważ guma z powodu specyficznego ukształtowania widełek w momencie strzału nie układa się właściwie wywijając na zewnątrz. W efekcie, strzał jest niecelny.
Mogę za drobną opłatą wykonać mistrzowską procę dla chętnych.
Znam się na tym.
Zalecam jednak procę sznurkową (strzelać się trzeba nauczyć) ale jak się trafi celnie to, we łbie robi dziurę dla wentylacji.
Marucha said
Re 3:
Panie Trak, żeby ta proca była z gówna ukręcona, ale wyprodukowana w USA, to Polacy by ją kupili.
Trak said
Ad 4.
Z tym się zgodzę całkowicie i musi być przy tym odpowiednio droga.
parva said
Polska :punkt skupu złomu, oferuje najatrakcyjniejsze ceny na świecie.!!!!!
szperacz Cypis said
ważne że w ramach ofsetu ruszyła w Szwajcarii produkcja drogich zegarków
marta15 said
ciekawe ile na tym polsko-jezyczene koorwy z rzadu sie dorobily indywidualnie??
bo to ze ktos niezla kase za kupienie tego zlomu dostal to wiecej niz pewne..
i tak handluja budzetem panstwa ,jak im sie widzi ,bo wiedza ,ze moga .
KTO ich powstzyma ??
aa said
podano ze Unia zdycha-zadluzenie 95% PKB. Skad Polska wezmie na ten zlom-przeciez amerykanski zyd umi liczyc i zlom opyli po cenie S-400 produkcji rosyjskiej-najlepszy na swiecie system wlasnie instalowany w Chinach przeciwko bandycie USa?
Czy ten narod zupelnie zglupial i wyrzneli mu jaja????? Jak dlugo jeszcze ma zamiar pasc tych szubrawcow co dorwali sie do koryta i zra jakby nie bylo swiata przyszlego-dla nich pewno nie ale my???
marta15 said
„.. Skad Polska wezmie na ten zlom..”
Skad?? ano zabierze. Dziadkom-emerytom z glodowych pensyjek, karmiacym matkom , firmom co ledwo zipia, podatki podniosa tu i tam. Narod skundlony, zapyzialy, upodlony , przyzwyczajony do pozycji pochylonej , zebraczej i skamlacej
NIC im nie zrobi.
I ONI to dobrze WIEDZA!!!!
ERROR 404 NSZ said
ad.8
ostatni wers….Św.Piotr od bramy niebieskiej…
marta15 said
ad 11 alez oni nie wierza ani w Boga ani ludzi.
Temu tez nie boja sie ani Boga, ani potepienia wieczengo, ani pogardy i nienawisci ludzkiej.
ERROR 404 NSZ said
ad.12
” nie znajomość prawa nie …..”. Bóg jest jeden. Chcą czy nie , wierzą czy nie,… kat i smoła czeka…
marta15 said
ad 13
pan to powie niewiarkowi i ateiscie to pana wysmieje.
Pan to powie katolemingowi to wzruszy ramionami i powie , ze pieko jest puste ,bo zla nie ma ,a diabel to tylko tak na postrach wymyslony.
ERROR 404 NSZ said
ad.14
Na każdego jest bat, jakby się nie wypierał i nie puszył , „dostanie się robotnikowi za jego robotę …”
Niekiedy wpisu nie czyta się z śmiertelną powagą , lecz z krztą ironii domysłem podszytą, ot co ….
Pozdrawiam ze wschodu, ERROR 404NSZ
parva said
Po tak wyszukanej konwersacji naszego złomiarza nie powinno nas dziwić ,że wciskają nam każdą zardzewiałą blachę
Siggi said
Gen. Skrzypczak: Patrioty to złom!
Z oburzeniem spotkała się decyzja resortu obrony, który postawił na francuskie śmigłowce, kosztem produkowanych w zakładach w Mielcu i Świdniku. Ale kontrowersje wywołuje też planowany zakup amerykańskich rakiet Patriot.
Wybór Patriota nie jest najlepszy. Żołnierz polski nie dostanie nowoczesnego sprzętu. A polska armia zapłaci dwa razy. Po raz pierwszy przy jego zakupie. Po raz drugi przy jego modernizacji, która będzie konieczna, by system ten funkcjonował — ocenia w wywiadzie dla „Super Expressu” gen. Waldemar Skrzypczak.
Według byłego wiceministra obrony, kwota na modernizację systemu Patriot może nawet przekroczyć kwotę zakupu. Generał między bajki wkłada też oczekiwania, że zakupowi rakiet towarzyszyć będzie tzw. offset, czyli amerykańskie inwestycje w polski przemysł i zamówienia rozkręcające naszą gospodarkę.
Każdy, kto wierzy w offset od Amerykanów, niech sobie przypomni offset przy F-16. I przestanie żyć złudzeniami. To gra polityczna i nic więcej — podkreśla Skrzypczak.
Jego zdaniem, Polska powinna postawić nie tyle na zakupy gotowej broni, co na pozyskiwanie zbrojeniowych technologii.
Zamiast budować systemy na podstawie zachodnich technologii, kupujemy gotowy system. Nie będziemy mieli dostępu do jego technologii. Walczyć powinniśmy o to, by być właścicielem bądź współwłaścicielem technologii. I uzyskać w miarę możliwości niezależność — mówi Skrzypczak w rozmowie z Przemysławem Harczukiem.
Generał odnosi się również do decyzji ws. śmigłowców.
Na pewno to będzie decyzja bardzo trudna do uzasadnienia w kontekście polskiego rynku pracy. Okazać się może, że kilka tysięcy osób będzie obawiać się o swoje zatrudnienie — stwierdza.
Zaznacza jednak, że zakłady w Mielcu i Świdniku, choć dają zatrudnienie Polakom, w całości należą do zagranicznych firm.
Pamiętać należy, że główni udziałowcy tych zakładów, czyli włosko-brytyjska AgustaWestland w Świdniku oraz amerykański Sikorsky Aircraft w Mielcu, nie są podmiotami polskimi. I kapitał przez nie zarobiony nie trafia do Polski. Ale do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Włoch. Polska nie ma żadnego udziału w tych fabrykach. Nie ma tam nic — zauważa Skrzypczak.
Według generała, poważna strategia budowania polskiego przemysłu zbrojeniowego powinna zakładać przejęcie przez państwo połowy udziałów choćby zakładów w Mielcu.
Amerykanie zainwestowali w naszym kraju, bo jest tu tania siła robocza, mądrzy ludzie. Produkcja działa, ale pieniądze nie trafiają do naszego budżetu. Jakbyśmy byli udziałowcami, duża część tych pieniędzy zostawałaby u nas. I przeznaczana była na rozwój polskiego przemysłu obronnego — tłumaczy Skrzypczak w „SE”.
Po decyzji rządu ws. śmigłowców rady generała mogą okazać się nieaktualne. Jeśli zagraniczni inwestorzy wycofają się z Mielca i Świdnika, nie będzie od kogo przejmować udziałów, a zakłady lotnicze może czekać los Stoczni Gdańskiej.
Super Express
Opublikowano: piątek, 24, kwiecień 2015 07:39