Pan Dziedziczak energicznie zaprzeczył, jakoby w Sejmie miała postać oficjalna grupa lobbystów Izraela. Podkreślił, że wyłącznie lubi Izrael, ceni jego politykę (także wobec Palestyny) i dlatego nawołuje do wspierania Izraela w interesie, ma się rozumieć, Polski. Co da się uskutecznić w zupełnie nieoficjalnym ugrupowaniu.
Admin
No proszę! Trudno o lepszą ilustrację postępów reaktywowanego po słynnym zresetowaniu przez prezydenta Obamę swojego poprzedniego resetu w stosunkach amerykańsko-rosyjskich Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego. Pan poseł Dziedziczak, były rzecznik premiera Jarosława Kaczyńskiego, wyczekał do zakończenia wyborów prezydenckich, by teraz utworzyć w Sejmie do spółki z posłem Michałem Szczerbą z Platformy Obywatelskiej parlamentarną grupę lobbystów Izraela.