Jak wiemy, przedwyborcze „sondaże” bez wyjątku wskazywały na zwycięstwo zwolenników „TAK” – czyli dalsze skazanie Greków na politykę drastycznych oszczędności socjalnych, która i tak nie działa. Liczby wahały się między mniej więcej 52:48 a 60:40 na korzyść eurotumanów.
Tymczasem okazało się, że wyraźnie zwyciężyli zwolennicy „NIE” – 61.5 : 38.5, co udowadnia:
– jak wiarygodne są „sondaże” (to nie był błąd rzędu ułamka procenta czy nawet paru procent);
– Grecy nie ulegli nachalnej propagandzie eurotumanów.
Admin