Tallin albo Budapeszt
Posted by Marucha w dniu 2015-08-24 (Poniedziałek)
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że jednym z jego głównych celów w polityce zagranicznej będzie konsolidacja bloku państw Europy Środkowej, od Finlandii po Bałkany.
Ma to mieć na celu – w domyśle – wywarcie nacisku na NATO, żeby był bardziej stanowczy wobec Rosji i wzmocnił militarnie swoją flankę wschodnią.
[Nie pierwsza to bladź w polskiej historii, która myśli, iż bezpieczeństwo Polsce mogą zapewnić obce wojska. Ale jeśli już jest, jak jest – czyli rozbrojona Polska ma wojsko nadające się jedynie na parady – to wolałbym, aby to rosyjscy żołnierza zapewniali nam obronę przez bandziorami z NATO. – admin]
Wyrazem tego dążenia była pierwsza, „symboliczna” wizyta prezydenta w Tallinie, w rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow.
Czy to jest dobre „entree” naszego prezydenta na europejskiej scenie? Mam co do tego poważne wątpliwości. Europa Środkowa i Wschodnia to konglomerat państw mających różne tradycje historyczne, ale – co ważniejsze – różnie postrzegających otaczającą rzeczywistość.
Z grubsza państwa te dzielą się na dwa bloki – z jednej strony to państwa bałtyckie uprawiające politykę histeryczną wobec Rosji i będące de facto amerykańskim protektoratem (to w tych państwach mieliśmy prezydentów z amerykańskim obywatelstwem).
Po drugiej stronie stoją państwa Grupy Wyszehradzkiej (bez Polski) – Czechy, Słowacja i Węgry. Można je określić jako te, które prowadzą politykę równowagi między Zachodem i Wschodem, co objawia się w podtrzymywaniu poprawnych relacji z Rosją, brakiem entuzjazmu do pomysłów militaryzacji tej części Europy i do polityki sankcji.
Takie państwa jak Finlandia, Rumunia czy Bułgaria zajmują stanowisko pośrednie.
Polska od lat konsekwentnie realizuje filozofię polityczną mającą zapewnić nam rolę lidera w rusofobicznym rydwanie sterowanym przez Waszyngton. To sprawiło, że Grupa Wyszehradzka jako całość stała się fikcją już za prezydentury Lecha Kaczyńskiego a pogłębiło się to w czasie niesławnej pamięci końcówki „rządów” Bronisława Komorowskiego.
Nie ma możliwości sklejenia całego obszaru Europy Środkowej i Wschodniej w jedną polityczną całość, w dodatku opierając się na strategii będącej mieszanką historycznych resentymentów (obsesja na tle paktu Ribbentrop-Mołotow) i współczesnych lęków objawiających się w przemożnej chęci budowania murów na granicy z Rosją.
Blok państw w tej części Europy można budować albo z perspektywy Tallina i Rygi albo Pragi i Budapesztu. Jeśli Andrzej Duda chce coś pożytecznego zrobić dla Polski musi wybrać Budapeszt, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Tertium non datur.
Jan Engelgard
http://mysl-polska.pl/586
Akurat liczymy bardzo na Dudę, że coś wybierze własnym rozumem i dla dobra Polski… liczymy też na większą wygraną w totolotka.
Admin
Komentarzy 14 do “Tallin albo Budapeszt”
Sorry, the comment form is closed at this time.
JerzyS said
Teoria :
„jak pokonaćnie możesz wroga pokonać, to się przyłacz do niego!”
Tu mamy wybór
Naszymi wrogami rzeczywistymi ilub urojonymi są:
USA
Niemcy
Rosja
Skoro mamy wybór
to wybierzmy który jest najmniej niebezpieczny i na który zapewni nam najwiecej korzyści
USA?
potrafioły poświecać swoich sprzymierzeńców dla swoich krótkoterminowych celów (np zamach na Lecha w celu wywołania zamieszek w Polsce)
Niemcy?
Ci z żelazną konsekwencja realizują plan Ostforschung
Rosja?
Tu mamy wiele pozytywnych doświadczeń
np. Fundacja przez cara Banki Polski
„180. rocznica powołania Banku Polskiego w Warszawie
29.01.2008 Historia i kultura
29 stycznia 1828 r. dekretem cara Mikołaja I z funduszy państwowych utworzony został Bank Polski w Warszawie, będący centralną instytucją finansową Królestwa Polskiego. Jego działalność wykraczała poza emisję pieniądza i związana była z zapewnieniem stałego kredytu na cele związane z rozwojem przemysłu i handlu. Powstanie Banku było ukoronowaniem reformatorskich działań ministra skarbu księcia Franciszka Ksawerego Druckiego- Lubeckiego.
29 stycznia 1828 r. car Mikołaj I jako król polski dekretem wydanym w Petersburgu powołał do życia Bank Polski w Warszawie, wyposażając go w kapitał zakładowy „dziesięciu milionów złotych polskich monetą brzęczącą z zapasów skarbowych” z zamiarem doprowadzenia funduszu banku do 30 mln.
Siedziba Banku mieściła się w okazałym budynku zaprojektowanym przez Antonia Corraziego, na rogu Placu Bankowego i ul. Elektoralnej.
Powstanie Banku było ukoronowaniem reformatorskich działań ministra skarbu księcia Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego, który pełniąc tę funkcję od 1821 r. wyprowadził finanse Królestwa Polskiego z głębokiego kryzysu.
Zarząd Banku mianowany był przez króla na wniosek ministra skarbu, który sprawował bezpośrednią kontrolę nad Bankiem Polskim. Pierwszym prezesem Banku Polskiego został hrabia Ludwik Jelski.
Bank gromadzić miał depozyty i wkłady zarówno instytucji publicznych, jak i osób prywatnych. Emitował bilety bankowe, które stały się pieniądzem papierowym wymienialnym w każdej chwili i bez potrąceń na srebro. Nie były one jednak obowiązkowym środkiem płatniczym.
Główne zadanie powołanego Banku Polskiego stanowić miało wspieranie przemysłu i handlu Królestwa Polskiego poprzez dyskonto weksli, pożyczki pod zastaw towaru oraz na hipotekę budynków przemysłowych.
Kapitały powierzone Bankowi miały nie podlegać „żadnym podatkom ani ciężarom”. Jego klientom gwarantowano również zachowanie tajemnicy bankowej. Artykuł 33 ustawy o powołaniu Banku Polskiego stwierdzał: „Zabrania się Bankowi objawić nazwiska właścicieli, tudzież ilości sum jemu powierzonych i żaden sąd ani władza nie może żądać od niego podobnego uwiadomienia”.
Bank przystąpił do udzielania kredytów długoterminowych wspierając rozwój górnictwa, hutnictwa, transportu, budowę zakładów przemysłowych i dróg bitych.
Przykładem zaangażowania w tego rodzaju inwestycje może być udzielenie w 1829 r. Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policji kredytu w wysokości 14 mln złp właśnie na budowę dróg. Bank zaangażował się również w hurtowym handlu zagranicznym pszenicą, wełną i cynkiem.
Działalność tę przerwał wybuch powstania listopadowego, w czasie którego Bank Polski finansował głównie wojskowe wydatki Rządu Narodowego, który za jego pośrednictwem uzyskał w Anglii pożyczkę w wysokości 4 mln funtów (ok.160 mln złp).
Bank Polski przetrwał popowstaniowe represje i zniesienie konstytucji Królestwa, zastąpionej w 1832 r. Statutem Organicznym.
W latach trzydziestych XIX w. kontynuował działalność inwestycyjno- kredytową, angażując się m.in. w budowę Kanału Augustowskiego oraz huty w Dąbrowie Górniczej, nazywanej Bankową, będącej wówczas jedną z najnowocześniejszych w Europie.
W 1841 r. rząd rosyjski zlikwidował odrębność finansową Królestwa Polskiego, wprowadzając tam rubla. Tym samym funkcje emisyjne Banku Polskiego uległy zmniejszeniu.
Ostatnia emisja pieniądza Królestwa miała miejsce w 1866 r. Cztery lata później przywilej ten został mu całkowicie odebrany i przekazany powstałemu w 1860 r. rosyjskiemu Bankowi Państwowemu, pełniącemu funkcję banku centralnego całego imperium.
Ostatecznie na mocy uchwały rosyjskiej Rady Państwa z 3 czerwca 1885 r. Bank Polski uległ formalnej likwidacji, a właściwie przekształceniu w warszawski oddział rosyjskiego Banku Państwa.
Do nazwy Banku Polskiego nawiązano po odzyskaniu niepodległości tworząc w 1924 r. polski bank centralny. Oceniając działalność Banku Polskiego, autorzy „Historii Gospodarczej Polski” Andrzej Jezierski i Cecylia Leszczyńska stwierdzili: „W ciągu 50 lat, od 1828 do 1878 r, czyste zyski Banku stanowiły 28,6 mln rubli, a w stosunku do kapitału zakładowego czysty zysk wahał się od 5 do 13 proc. rocznie. Bank nie miał zysków jedynie w 1831 r., co jest zrozumiałe. Podstawą decyzji likwidacji Banku były więc przesłanki polityczne, a nie ekonomiczno-finansowe”.
PAP – Nauka w Polsce, Mariusz Jarosiński
bsz
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,70013,180-rocznica-powolania-banku-polskiego-w-warszawie.html
Niemcy i USA po 1989 roku dokonały likwidacji polskiego systemu bankowego!
JerzyS said
Przepraszam literówki
Miało być;
„Jak nie możesz wroga pokonać,
to się przyłacz do niego!”
re1truth2 said
Ale sobie sojusznika znalazł [Estońskie siły powietrzne z kolei posiadały w 2014 roku uzbrojenie w postaci m.in. dwóch samolotów szkolno-bojowych oraz czterech śmigłowców[15].
Wojska estońskie w 2014 roku liczyły 3,2 tys. żołnierzy zawodowych oraz 60 tys. rezerwistów. Według rankingu Global Firepower (2014) estońskie siły zbrojne stanowią 96. siłę militarną na świecie, z rocznym budżetem na cele obronne w wysokości 335 mln dolarów (USD)[15].]…
[17 czerwca 1940 – Rosjanie wkraczają do Estonii. Następuje zmiana rządu na żądanie Żdanowa (emisariusza ZSRR w Estonii), nowym premierem zostaje Johannes Vares. 6 sierpnia kraj „wspaniałomyślnie” przyłączony do ZSRR, śmierć ok. 15 000 Estończyków w wyniku eksterminacji.
1941 – deportacje czerwcowe (ok. 10 tys. osób zesłanych na Sybir, w tym były prezydent Konstantin Päts). Mniejszość szwedzka ewakuowana na wniosek rządu Szwecji do swego kraju.
22 czerwca 1941 – wkroczenie wojsk niemieckich do Estonii spotyka się z pozytywną reakcją mieszkańców.
1944 – Mniejszość szwedzka ewakuowana na wniosek rządu Szwecji do swego kraju.]…
[20 sierpnia 1991 – po puczu Janajewa Estonia deklaruje niepodległość, 6 września uznaną przez ZSRR. Na czele państwa stoi reformatorski komunista Edgar Savisaar.
1992 – wprowadzenie restrykcyjnego prawa o obywatelstwie. Pojawia się korona estońska zamiast przejściowych talonów. Pierwsze wybory do Riigikogu. Na czele państwa stają dwaj konserwatyści: Lennart Meri (prezydent) i Mart Laar (premier).]
Cytat [Dla mnie ma, bo służyli tym którzy ich sprzedali w 1939 (choć mogli nie zdawać sprawy), po zajęciu/ wyzwoleniu spod okupacji radzieckiej nie mieli zamiaru przywrócić niepodległości tym krajom- za to w planach po zwycięstwie mieli zgermanizowanie Łotyszy i Litwinów a wysiedlenie Estończyków na tereny Finlandii, a jak Łotysze „coś tam napomknęli o samodzielności” w 1944 to wybito im to z głowy.
Walczyli o wolnoć powiadasz – tylko dlaczego Niemcy nie zorganizowali Legionu Estońskiego czy Łotewskiego gdy przeganiali Sowietów jesienią 41 i wydawało się że pokonanie czerwonych jest tylko kwestią czasu tylko wiosną 1943 gdy III Rzesza i sojusznicy zebrała solidne baty i widmo klęski zaglądało w oczy ? Bo dla mnie jest dziwne że w 1941 Estończyk/Łotysz nie jest potrzebny a w 1943 już jest a w 1945 tym bardziej (Łotysze walczący na Wale Pomorskim).
Dziwi mnie mocno że dziś ktoś w Estonii uważa służbę w Legionie SS jako powód do dumy, co najwyżej powinien czuć zażenowanie że dał się omamić Niemcom.]
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=68916
anonim said
Tak po prawdzie to jest żenujące ale i znak czasu pokazuje albo mądrość etapu. Cały „blok bałtycki” to nic innego jak drugowojenne niemieckie raby robiące laskę nie za darmo i my kraj który najwięcej od niemców wycierpiał mamy im teraz przewodzić.
Z ukrainą jest podobnie „banderowcy to niewielka mniejszość” „patrzmy w przyszłość” i tym podobne pierdy.
Wychodzi na to że tylko „agenci Putina” pamiętają o przeszłości a kto nie pamięta przeszłości jest skazany na jej powtórzenie.
JO said
Ad.4. Srodkowa Europa ..Polska, jest rozbrakana sukcesywnie, bo na jej terytorium toczy sie ultranowoczsna Wojna. Narody Srodkowej Europy sa Depopulowane tak, by nie stanely w obronie Rosji I ich samych razem w szeregu z Rosjanami.
Naszym Obowiazkiem wzgledem Naszej Ojczyzny, Narodu I Przede wszystkim Boga jest Dzialac I stanac Juz dzis w Obronie Rosji razem z Rosjanami.
Nasza Biernosc jest niewybaczalna, ona obr-ci sie przeciwko Nam nie tylko tu na ziemi…
JO said
Ad.1. Naszym Wogiem Nigdy nie byla I nie jest Rosja!
matirani said
PiS, mawiaja, jest sterowany przez USrAhell, wiec realizowac bedzie polityke dla USA ( i Israhella ) pozyteczna. Tworzenie bloku moze byc czescia gry oslabiajacej Rosje. Mozna miec blada nadzieje, natomiast, ze raz skonsolidowany blok moze, po czasie, zadeklarowac sie neutralny lub wrecz zainteresowany wspólpraca z Rosja.
Cobygdybanie tylko, ale pomarzyc mozna…
Macko
RomanK said
Panie Jerzy…panstwa – narody nie maja ani przyjaciol, ani wrogow…maja interesy.
Zatem brak umiejetnosci dbania o wlasne interesy -jest najwiekszym wrogiem kazdego narodu. A do tego dbania kazdy narod deleguje swoje wybrane elity, ktorym zaufal i obdarzyl wymaganymi pelnomocnictwami.
Wie pan to tak jak kiedys ludzie nie wiedziali co sie im urodzi..nie bylo ultrasound…
i ludzie sie nie denerwowali..wcale, bo wiedzieli ,ze jak uzyli jucha do zalatwenia sprawy- to nigdy nie wiadomo co zalatwi…..i byli przygotowani na niespodzianki:-))))
Widzi pan analogie????
Albin said
Panie Jerzy, ja pamietam ze Car Mikolaj takze wydal Manifest i wszystkie panie byly bardzo szczesliwe.
matirani said
Tak na zdrowy rozum, to Meksyk ma interes w ukladaniu sie z USrAelem, Korea Pólnocna czy Mongolia z Chinami a Polska z Rosja.
JerzyS said
Panie Roman, a gdzie i kto wybiera narodowi polskiemu Elity?
Czyj naród deleguje do polski swoje wybrane Elity?
Kto zaufał i obdarzył wymaganymi i pełnomocnictwami te Elity?
Kto rozlicza te Elity z wykonania zadania?
RomanK said
Panie Jerzy Szanowny S..,. Kto??? jak to kto???? Narod polski nei moze wybierac bo on tylko glosuje..a jak glosuje to juz na wybranych…ma pan taka ordynacje ……no ma….
KTo zaufal…glosujacy!!!!!Jakby nie ufali i wierzyli, ze lepsza polprawda od klamsta i mniejsze zlo od nieszczecie…toby nei glosowali… A glosuja..wiec- prosze pana- nikomu kto chce- nie dzieje sie krzywda..a jak nie dzieje sie krzywda to widac jest gites, cymes i Shalom….
CO POlacy moga to glosniej spiewac ,,,LOoooooojczyzne wooooolno….no ale to pana wymysl:-0)))) ja tam ino spiwam:-))))
revers said
Na razie dobrze sprzedaja sie w baltyckich landach produkowane w polsce Globusy i mapki z naniesionym na nie rosyjskim Krymem
http://rusvesna.su/sites/default/files/styles/node_pic/public/karta_79.jpg?itok=7mDEsEBZ
A za TVN ktorego dzienikarze w koncu znalezli europejskich nazistow na ukrainie, nosicieli europejskiej ideologii Hitlera, zakamuflowanej przez platny sped tzw „uciekinierow” z afryki i bliskiego wschodu, mozna juz woalc nie tylko „slawa ukrainie”, ale tez „Sieg Duda!, Sieg Junkers!, …, Sieg Hitler EU Gemeinschft!”
watazka said
Ja cie przepraszam, Karol.
Na lepardach i w leopardach hajda na Moskwe poprowadzi Duda z malzonka