Wypisy na Dzień Islamu w Kościele Posoborowym
Posted by Marucha w dniu 2016-01-24 (Niedziela)
Święci „przedsoborowi”…
św. Piotr z Majumy, męczennik:
Każdy, który nie przyjmie Wiary katolickiej, zostanie potępiony jak Mahomet, wasz fałszywy prorok!
św. Jan Damasceński:
Istnieją także przesądy Izmaelitów panujące po dziś dzień, utrzymujące ludzi w błędzie, będące zapowiedzą Antychrysta. Od tamtego czasu aż po chwilę obecną wśród nich pojawia się imię Mahometa. Mężczyzna ten, natknąwszy się dziełem przypadku na Stary i Nowy Testament i – najprawdopodobniej – rozmawiając z ariańskim mnichem, wymyślił własną herezję. Następnie, dzięki pozornej pobożności wkradł się w łaski ludzi, rozdawał im księgę jako zesłaną mu z nieba. W księdze tej zapisał absurdalne treści i dał ją ludziom jako przedmiot kultu.
św. św. Abencjusz, Jeremiasz, Piotr z Astigi, Sabinian, Walabons, Wistremund (męczennicy z Kordoby):
Wyznajemy Chrystusa jako prawdziwego Boga, a waszego proroka mamy za prekursora antychrysta i innych bluźnierczych doktryn!
św. św. Aureliusz, Felix, Jerzy, Lilioza i Natalia (męczennicy z Kordoby):
Każdy kult przeczący boskości Chrystusa, nie oparty na wyznaniu wiary w Trójcę Świętą, odrzucający chrzest, oczerniający chrześcijan i wprowadzający odstępstwo od kapłaństwa uważamy za potępiony!
św. Tomasz z Akwinu:
Ci zaś, którzy wprowadzili błędy sekciarskie, postępowali drogą przeciwną, jak to widać u Mahometa; zwabiał on ludy obietnicami rozkoszy zmysłowych, do których pragnienia podnieca pożądliwość ciała. Mahomet podawał także przykazania odpowiednie do obietnic, popuszczając cugli pożądliwości cielesnej, a temu ludzie zmysłowi łatwy dają posłuch.
Jako dowody prawdy zaś podawał tylko takie, które każdy średnio mądry człowiek może poznać rozumem przyrodzonym. Co więcej, prawdy, których nauczał, pomieszał z wieloma bajkami i zupełnie błędnymi naukami. Nie ukazał też żadnych znaków nadprzyrodzonych, które jedynie dają odpowiednie świadectwo natchnieniu Bożemu, gdyż działanie widzialne, takie jakie może pochodzić tylko od Boga, wykazuje, że nauczyciel prawdy otrzymuje natchnienie niewidzialne.
Powiedział zaś, że jest posłany z mocą zbrojną, a takich znaków nie brak także rozbójnikom i tyranom. Poza tym ci, którzy uwierzyli z początku Mahometowi, nie byli jakimiś uczonymi, wykształconymi w sprawach boskich i ludzkich, lecz byli to ludzie dzicy, przebywający na pustyniach i nieznający żadnej nauki boskiej. Wykorzystując tłum takich ludzi i przemoc zbrojną, zmusił innych do poddania się jego prawu.
Żadne też proroctwa Boże poprzedzających go proroków nie dają mu świadectwa — przeciwnie, on raczej spaczył prawie wszystkie nauki Starego i Nowego Testamentu opowiadaniem pełnym bajek, co widzi każdy, kto bada jego prawo. Dlatego też chytrze nie zalecił swym wyznawcom czytania ksiąg Starego i Nowego Testamentu, by mu nie wykazali fałszu. I tak widać, że ci, którzy dają wiarę jego słowom, wierzą lekkomyślnie (Summa Contra Gentiles, s. 31)
św. Jan Bosko:
Opowiedzenie wam wszystkich historii o tym znanym oszuście zajęłoby zbyt dużo czasu. (…) Religia Mahometa składa się z potwornej mieszanki judaizmu, pogaństwa i chrześcijaństwa. Mahomet rozpowszechniał swoją religię nie poprzez cuda bądź wymowne słowo, ale siłą. [To] religia sprzyjająca rozwiązłości każdego rodzaju i która – w krótkim czasie – pozwoliła Mahometowi na bycie przywódcą gromady bandytów. Z nimi najeżdżał kraje Wschodu i podbijał ludy – nie zaprowadzając prawdę, nie cudami albo proroctwami – w jednym tylko celu: by nad głowami pobitych wznieść miecz krzycząc „uwierz albo umrzyj”!
św. Alfons Maria Liguori:
Mahometański raj zdatny jest tylko dla zwierząt, bowiem jedynym, czego może oczekiwać w nim wierny, to brudna rozkosz zmysłowa.
… i święty „posoborowy”.
św. Jan Paweł II:
Sądzę, że my, chrześcijanie i muzułmanie, powinniśmy z radością uznać te wartości religijne, które są nam wspólne, i dziękować za nie Bogu. Wierzymy, że na końcu czasów Bóg będzie dla nas miłosiernym Sędzią i ufamy, że po zmartwychwstaniu On będzie z nas zadowolony i wiemy, że my będziemy zadowoleni z Niego” – mowa wygłoszona przez Jana Pawła II podczas spotkania z młodzieżą muzułmańską na stadionie w Casablance, 18 sierpnia 1985 r., DC 1903, s. 945.
Niech Święty Jan Chrzciciel ma w opiece islam, wszystkich mieszkańców Jordanii i wszystkich, którzy uczestniczą w tej niezapomnianej uroczystości. – 21 marca 2000 r., Jordania, Wadi al Kharrar.
____________________________
Twierdzenie, że katolicyzm i posoborowie to ta sama religia – jest głęboko niepoważne
Napisał Dextimus dnia 24.1.16
http://breviarium.blogspot.se
Komentarzy 15 do “Wypisy na Dzień Islamu w Kościele Posoborowym”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Krzysztof said
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/slowianska-lekcja-ponad-400-rosjan-zmasakrowalo-islamskich-imigrantow-w-niemczech-2016-01
Fejk.
Admin
Dictum said
Ci wszyscy święci byli nieoświeceni, poza tym żyli w czasach, kiedy Kościół był skostniały, zacofany, nie rozumiał świata.
Też nie wiedzieli jeszcze, co wyrychtuje Merkelica i że w tej sytuacji trzeba się będzie jakoś z dzikusami układać.
Marcin said
Sadze ze Wielka Kremowka jakby dozyl tych dni to „problem” muzułmańskich uchodźców w Polsce mielibyśmy „z głowy” a tak niestety trza wziac te 12 tys, podzielić sie sprawiedliwie i dziękować Bogu.
lolek said
Martka said
Up. 1
Ale jest film, telewizji francuskiej bodajze, Brunatna Fala, gdzie kilkudziesieciu mlodych Rosjan napadlo na cale osiedla muzulmanskie gdzies w Rosji, bilo ludzi I dewastowalo ich mienie, wiec wystraszeni sie stamtad wyniesli. Oczywiscie czyn ten zostal w tym filmie ukazany z „odpowiedniej” strony. A wiec sa chlopcy zdolni do tego, sa.
RomanK said
Na kolana Bejdoki…niewybrane przez Chrystusa Krola, ani jego Matke Krolow,a ani przez Episkapusia, ani przez.no tego…….aaa mniejsza o to,,,,na kolana…bo pyski porozbijam,,,,na kolana,,,,,i czytac z glembokom wiarom bez zadnych regulowan swiadomoscia.. To nie od was zalezy co jest, a co nie jest herezja!!!!!
cyt za NDz.:
„Dar nadzieii”
Problemów jest bardzo dużo, nie sposób ich wszystkich wyłożyć. \
Ale w roku
2015 otrzymaliśmy od Boga, od Chrystusa, Króla Polski, i od Jego Matki,
Królowej Polski, dar nadziei szczeropolskiej, dzięki modlitwie i działaniom
natchnionym. Dał nam Pan wielkiego Prezydenta, większość parlamentarną ludzi
mądrych i z sumieniem oraz wybitnych i dzielnych ministrów na czele z panią
premier, no i wzbudził w sercach większości obywateli polskich płomień
miłości Ojczyzny, głos sumienia i zapał do kształtowania społeczeństwa
według prawdy i dobra. Zdarza się coraz częściej, że gdy patrioci słuchają
radia lub oglądają telewizję czy czytają już niebluźniercze teksty pism, to
z radości płaczą. Tak długo pozwoliliśmy się zniewalać, gnębić i opluwać
przez ludzi złej woli. Mamy nadzieję, że cały Naród i cała Polska otrzyma w
1050. rocznicę wielkie pomnożenie społecznej łaski chrztu. Że usunie z
naszego Ojczystego Domu „swąd diabła” i będziemy mogli służyć jak dawniej
wszystkim innym narodom i państwom naszym sercem, rozumem i czynem. Brak
czynu dla Ojczyzny to też wyrodność. Jeślibyśmy teraz nie odzyskali pełnej
wolności ducha i życia, to nie byłoby sensu obchodzić 1050. rocznicy
chrzcielnej komunii z Bogiem. A raczej poszlibyśmy drogą Mieszka II Gnuśnego
(1025-1034) i za 16 lat moglibyśmy obchodzić tylko rocznicę zrzeczenia się
przez tego króla polskiego tytułu królewskiego i odesłania przezeń insygniów
koronacyjnych do Niemiec, do cesarza Konrada II. Dziś możemy rozwinąć ścisłą
współpracę i żywą, serdeczną przyjaźń z Niemcami, ale nigdy w roli wasala
lub kolonii. Kto by się zredukował do roli wasala dziś, będzie synem
wyrodnym.”
Artykuł opublikowany na stronie:
http://www.naszdziennik.pl/mysl/151209,biada-synom-wyrodnym.html
RomanK said
To chyba nie fake:
http://fortruss.blogspot.ru/2016/01/russians-teach-migrants-lesson-in.html
RomanK said
Szczegolnie polecam wszystkim ten oto essej:
http://stateofthenation2012.com/?p=8159
RomanK said
POlecam bo potwierdza wiele rzeczy o jakich pisalem od kilkunastu lat…dzis okazuje sie ogladamy je na jawie,,,,
rom said
Kościół jest przeklęty .Papież Jan XXIII to antychryst ! ! !
Marucha said
Re 6:
Dlaczego Bóg nie karze za głupotę na miejscu i z hukiem?
Rzygać się chce, gdy się czyta te rzewne pierdoły.
To chyba gorsze, jak w latach 50-tych…
Ciupaga said
@6 PiS tak jak cały Układ postokrągłostołowy spłynęły by po Polakach jak woda po kaczce, dlatego starają się „zakorzenić” w ich świadomości, dotrzeć najgłębiej jak się da i przekonać że bez nich Polska zginie, że bez nich się nie obronimy (przez zimnym czekistą Putinem, bo tak to sami sojusznicy wszędzie) i do tego służy właśnie atrapa kościoła i atrapy duchownych, którzy dawno olali dogmaty swojej wiary i stali się jeszcze jedną korporacją dbającą przede wszystkim o swoje własne interesy.
Jak Polska była wciągana do UE to UE była chrześcijańska itd, dzisiaj „już” chrześcijańska nie jest, ale głosów przeciw niej z ambon nie ma, co więcej – brną dalej w to g*wno popierając ściąganie obcych na miejsce wygnanych Polaków.
RomanK said
Panie Ciupaga..napijcie sie wody..zimnej…Europa byla chrzescijanska???? Kiedy???? W latach 60tych w katedrze w Avignon na moze pozostalych 5ciu lawkach byla warstwa kurzu na centymetr…. Nabozenstw nie odprawiano wcale….ot szwendralo sie troche turystow,,i spali po katach muslimanie z Algerii…a budow2ali ja w tym samym czasie co palili Arkone…..
——
Nie do końca, panie Romanie.
Pamiętam, gdy przyjechał de Gaulle i brał udział we Mszy Św.
Admin
Ciupaga said
@13 Oczywiście, ale nie chodzi o osobiste traktowanie wiary tak czy inaczej, ale o stan ducha, ciała i umysły a także kultury i państwa generalnie. Do pewnego czasu Kościół i narody Europy trzymały się rodzajem bezwładu i doświadczeniem wojny. Jak to udało sie sprowadzić do filmowej fikcji, a pokolenia wychowane w Tradycji odeszły na wieczną wartę wszystko się rozsypało, zamieniło w wielkie g.
Ludzie byli i sa „zawsze” tacy sami, tacy sami byli też za Mieszka, ale wtedy porządek był wpisany w całościowy obraz władcy w państwie i na świecie i nie był kwestionowany. Teraz brakuje siły i autorytetu władzy która stoi za porządkiem.
markglogg said
Ot, co przyszło w e-liście:
„Nie da się pogodzić Chrześcijaństwa z Islamem gdyż doktrynalne różnice, mimo wspólnych korzeni) praktycznie to wykluczają. Szatan jednak chce upiec dwie pieczenie w swoim piekielnym ogniu. Wymyślił Chrislam.”
Dzień Islamu w Kościele Katolickim w Polsce obchodzony jest od 2001 r. Został on ustanowiony decyzją Konferencji Episkopatu Polski jako „dzień modlitw poświęcony islamowi”.
Po prostu Islam się jeszcze zbytnio nie rozpowszechnił. Ale: Episkopat ustanowił 26 stycznia: Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.Ustanowienie przez Kościół w Polsce Dnia Islamu jest inicjatywą pionierską w skali świata.Powołują się tu na znaczenie jakie dla dialogu z wyznawcami religii niechrześcijańskich miał Sobór Watykański II, podczas którego podkreślano, że chrześcijanie i muzułmanie wierzą w Boga jedynego.
Pytam więc : dlaczego nie ma Dnia Chrześcijańskiego, w ramach tego samego dialogu w Islamie ? Co wynika z Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce skoro natychmiast po tym dniu, a właściwie w dniu Święta Islamu w Kościele Katolickim zamordowano kolejnych misjonarzy, zginęli znów okrutną śmiercią kolejni chrześcijanie?
http://nathanel.neon24.pl/post/129163,chrislam-doktryna-szatana
Pope Francis’ Chrislam may lead to One World Religion!
https://en.wikipedia.org/wiki/Chrislam
http://www.exposingchrislam.com/