Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Bezsenna o Wolne tematy (24 – …
    Sudbina Srba o Hillary Clinton: Konflikt na U…
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    minka o Wolne tematy (24 – …
    Śfinks o Wolne tematy (24 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    Rick o Chiny, Rosja, świat. Rok …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Rcchiladze: Dla Gruzinów Kaczy…
    Bezpartyjna o Wolne tematy (24 – …
    Boydar o Wolne tematy (24 – …
    minka o Być sprytnym jak Kaczyńsk…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Czy wolno jeszcze nawracać żydów?

Posted by Marucha w dniu 2016-04-03 (Niedziela)

Nakaz misyjny Jezusa Chrystusa obowiązuje stale i wszystkich Jego wyznawców. Nikt zatem z niego zwolnić nas nie może. Co więcej, byłoby nieszczęściem, gdyby nawiązywanie dialogu religijnego miało zastępować dynamizm misyjny Kościoła albo go osłabiać – mówi w rozmowie z PCh24.pl ks. prof. Waldemar Chrostowski.

Księże Profesorze, czy wolno nam jeszcze nawracać żydów? Czy opublikowany kilka miesięcy temu w Watykanie dokument z okazji 50. rocznicy powstania deklaracji Nostra aetate, rzeczywiście „kończy” misję Kościoła wobec nich?

– W watykańskim dokumencie mówi się o nieplanowaniu zinstytucjonalizowanej formy nawracania wyznawców judaizmu. Jakkolwiek takie przedsięwzięcia były podejmowane w bliższej i dalszej przeszłości, jednak ich rezultaty były mizerne, a czasami wręcz odwrotne do zamierzonych. To jednak wcale nie oznacza końca misji Kościoła wobec żydów, lecz kładzie nacisk na dawanie naszego osobistego świadectwa o Jezusie Chrystusie. To świadectwo, odzwierciedlone w przekonaniach, którym dajemy publicznie wyraz, oraz w życiu i postępowaniu wyznawców Chrystusa, może skutecznie skłonić żydów do pytania, kim jest Jezus i jaka jest Jego rola w planie zbawienia zapoczątkowanym wraz z wybraniem Abrahama i jego potomstwa.

W Kościele na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci dostrzegamy ogromną zmianę semantyczną w stosunku do wyznawców judaizmu, ale i w ogóle do narodu żydowskiego. Z czego ta zmiana wynika? Czy rzeczywiście jest potrzebna?

– Zmiana w patrzeniu i nastawieniu Kościoła wobec wyznawców judaizmu wynika przede wszystkim z trzech okoliczności. Pierwsza to zagłada milionów Żydów, dokonana przez niemieckich narodowych socjalistów w Europie karmionej od prawie dwóch tysięcy lat Ewangelią i ideałami chrześcijaństwa. Niezależnie od źródeł i natury narodowego socjalizmu, jest to w jakimś stopniu również porażka chrześcijaństwa, bo większość oprawców ma przecież chrześcijańskie korzenie. Wprawdzie się od nich odcięło i je zwalczało, ale nie zwalnia to od pytania: dlaczego?

Po drugie, powstanie i okrzepnięcie państwa Izraela. Skoro brak żydowskiej państwowości był przez kilkanaście wieków postrzegany przez chrześcijan jako kara za odmowę uznania Jezusa Chrystusa, to jak należy postrzegać i interpretować radykalnie nową sytuację, która zaistniała w maju 1948 roku i trwa?

Po trzecie i najważniejsze, nasze relacje z religią żydowską są inne niż z jakąkolwiek inną religią, bo w pewien sposób są one wewnętrzne [? – admin]. Ważne wyzwanie teologiczne, któremu trzeba sprostać, polega na wyjaśnieniu, na czym ta specyficzna więź polega i co z niej wynika.

Jednym z podstawowych nieporozumień dzisiejszego stosunku świata zewnętrznego do katolicyzmu, wydaje się być właśnie stosunek do nawracania. Konieczność ta wynika przecież bezpośrednio z wezwania Pana Jezusa. Co więcej, katolicy traktują nawracanie jako akt miłości – dajemy szansę na poznanie Chrystusa. Czy dialog międzyreligijny przybliża nas do wypełnienia misji Kościoła, do „uczenia wszystkich narodów”? Czy znane są jakieś naoczne efekty ogłoszenia pięć dekad temu Nostra aetate, np. czy wiadomo, by ktoś się dzięki tej deklaracji nawrócił?

Nakaz misyjny Jezusa Chrystusa obowiązuje stale i wszystkich Jego wyznawców. Nikt zatem z niego zwolnić nas nie może. Co więcej, byłoby nieszczęściem, gdyby nawiązywanie dialogu religijnego miało zastępować dynamizm misyjny Kościoła albo go osłabiać. Faktem jest, że takie zjawiska mają miejsce. Nie znam nikogo, kto dzięki Nostra aetate przeszedł z judaizmu na chrześcijaństwo, natomiast znam kilka osób, które, zaczynając w Kościele od dialogowania, przeszły na judaizm.

Mechanizmy tej przemiany są złożone, a problemem nie jest dialog jako taki, lecz wypaczone i chore formy jego pojmowania i realizacji. Wynikają one także i stąd, że mianem dialogu określa się przedsięwzięcia z dziedziny politycznej poprawności przenoszone na grunt religijny i teologiczny. Forsują one żydowski punkt widzenia, co stanowi karykaturę dialogu religijnego i znacznie osłabia zainteresowanie nim wykazywane przez wyznawców Chrystusa. Aktem miłości jest nie tyle nawracanie żydów, ponieważ w gruncie rzeczy ono się instytucjonalnie nie odbywa, lecz nawiązywanie z nimi przyjaznych kontaktów, przezwyciężających obustronną wrogość i stereotypy, oraz dawanie przekonującego świadectwa wiary w Boga i zawierzenia Bogu, w świecie, który nie zna Boga i coraz bardziej żyje i zachowuje się tak, jakby Bóg nie istniał.

W Polsce stosunki katolicy-żydzi naznaczone są szczególnym piętnem politycznej poprawności. Wynika to z oczywistych względów historycznych, ale także z licznych nieporozumień interpretacyjnych w sprawie słów Jana Pawła II o „starszych braciach w wierze”.

Na ten temat wypowiadałem się niezliczoną ilość razy, natrafiając na silne sprzeciwy nawet w Kościele. Szczególnie dotkliwa i nieprzejednana była postawa arcybiskupa Józefa Życińskiego, który prostowanie nieporozumień i właściwy przekład słów wypowiedzianych przez Ojca Świętego 13 kwietnia 1986 roku w synagodze rzymskiej, opatrzył w gazecie Michnika tytułem „daleko od Jana Pawła II”. Przypomnę krótko to, co wiele razy powtarzałem. Jan Paweł II powiedział: „Jesteście naszymi braćmi umiłowanymi i – można powiedzieć – w pewien sposób naszymi starszymi braćmi”. Ale w oficjalnym przekładzie na polski pominięto wyrażenie „w pewien sposób” i wyszło karkołomne przeinaczenie. [Później Jan Paweł II już nie używał „w pewien sposób”, lecz walił prosto z mostu o starszych braciach – admin]

Ujęta poprawnie, sprawa wygląda tak: w pewien sposób wyznawcy judaizmu rabinicznego, bo do nich zwraca się Jan Paweł II, są naszymi starszymi braćmi, ale, w pewien sposób, nie są. Wyjaśnianie tej biegunowości jest zadaniem teologów, a jej zaprzeczanie ociera się o herezję, z którą zmagali się już Ojcowie Kościoła i pisarze wczesnochrześcijańscy. Wskazywałem więc na potrzebę wewnątrz katolickiego „dialogu o dialogu”, którego trzon stanowiłaby refleksja nad (niezafałszowanymi!) słowami Ojca Świętego – na próżno!

Mimo to sądzę, że obecnie świadomość wiernych, a także teologów w tym przedmiocie jest głębsza i pełniejsza, aczkolwiek wciąż wiele pozostaje do zrobienia. Zwolennicy „Kościoła otwartego”, czego doświadczyłem, posuwają się do zakulisowych intryg i kłamstw, by wyeliminować każdego, kto nie przystaje do kanonów politycznej poprawności i zmonopolizować kościelne kontakty z wyznawcami judaizmu.

Nawracanie jest podstawowym działaniem ludzi Kościoła. Czy jednak obowiązek ten spoczywa wyłącznie na barkach duchownych? Czy dziś, w obliczu migracji do Europy wyznawców islamu oraz gwałtownej sekularyzacji Zachodu, również i świeccy nie powinni przypomnieć sobie o konieczności dawania świadectwa wiary, a przez to – nawracania na świętą wiarę Chrystusową?

Stawiając w ten sposób pytanie, Pan w gruncie rzeczy już na nie odpowiedział. Obowiązek wypełniania misyjnego nakazu Jezusa Chrystusa spoczywa na wszystkich Jego wyznawcach, bo wszyscy – duchowni i świeccy, mężczyźni i kobiety – stanowimy Kościół. Sądzę, że bezprecedensowa w swoich rozmiarach migracja wyznawców islamu to nie przypadek, ale starannie i odgórnie zaplanowana akcja polityczna, która ma co najmniej dwojaki cel: „oczyszczenie” Bliskiego Wschodu z ludzi młodych, w tym także z chrześcijan, oraz gwałtowną zmianę mapy demograficznej jednoczącej się Europy, która już nigdy nie będzie taka sama, jak dotąd. Jedno i drugie to ogromne wyzwanie dla europejskich chrześcijan, czyli głośne wołanie o opamiętanie i przeciwdziałanie istniejącej od pewnego czasu zmasowanej i zaplanowanej destrukcji chrześcijańskich korzeni i tożsamości Europy.

Lecz abyśmy mogli pozyskać innych dla wiary w Chrystusa, najpierw sami musimy prawdziwie się nawrócić i dawać jej wiarygodne świadectwo. Bez tego za kilkadziesiąt lat Europa może przypominać Azję Mniejszą i Afrykę północną, gdzie kiedyś kwitło chrześcijaństwo, a obecnie stąpamy po gruzach kościołów i chrześcijańskich miast.

Rozmawiał Krystian Kratiuk

Ksiądz profesor Waldemar Chrostowski – teolog, biblista, konsultor Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego, profesor zwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich, zaangażowany w dialog katolicko-żydowski. Były współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Członek Komitetu Nauk Teologicznych Polskiej Akademii Nauk. Autor ponad 2000 publikacji naukowych i popularnonaukowych

http://www.bibula.com/

Komentarze 32 do “Czy wolno jeszcze nawracać żydów?”

  1. Drapichrust said

    Mentalność rabina

  2. semperparatus said

    Wczoraj napisałem w portalu „Wirtualna Polonia”o agenturalnej roli JPII….w rozwaleniu Polski socjalistycznej…i o przypuszczalnej przemożnej roli CIA we wsadzeniu Wojtyły na urząd papieski…po to,żeby oddać nasz kraj jako łup międzynarodowym banksterom…Co zresztą w pełni się udało…a współczesny KK wspiera obecną okupacyjną władzę.
    Zostałem wyzwany od „parszywców”i „chazarskich agentów”…chociaż to przecież Wojtyła przyjaźnił się z Żydami i ich wspierał…

  3. Nieważny said

    Kościół przecież potępia socjalizm, więc chyba dobrze się stało. Ludzie taki stan się podoba.

  4. Birton said

    przecież JP2 wiedział, że władzę w 1989 przejmują w Polsce Żydzi, ale zapewne jako Żyd po matce, dał zielone światło do destrukcji i przejęcia Polski przez OBCYCH – wszystko

  5. galaszek said

    Czy moszna szybko…. zn sie wolno nawracac szydow?……..Ujjjjccc!!!!! A cototo na wracac Vistule kijem….? czysz nie lepi ich psze wracac z kamieniem {mlynskiem oczywiscie} do tego Vistuli …. chociasz belby jakiegos efekt…. ogromny zapotrzebowanie na mlynskie kamien na ten pszyklad

  6. Rafał said

    Kościół jest ZAŻYDZONY , trzeba go z żydostwa oczyścić ! ! !

  7. akej said

    @ Birton (4)
    Zwazywszy fakt, ze JP2 byl czlowiekiem bardzo inteligentnym, to niesposob jest powiedziec aby on nie wiedzial co robi. – Czyli mozna smialo stwierdzic, ze swiadomie zgodzil sie na zniszczenie ekonomiczne Polski oraz oddanie jej w obce, zydowskie pazury. Posrednio moze to potwierdzic postawa JP2, ktory chetnie przyjmowal takie kanalie jak Geremek, Bolek czy Hajka Zylbersztajn (vel Suchocka), a NIGDY nie przyjal ani jednego narodowca (jak Jedrzej Giertych czy ks. Jankowski oraz inni, ktorzy ubiegali sie o audiencje).

  8. Zeev said

    :)))))
    Nawrócić do kościoła KinderFickerów:))))), to nie sa idioci. KinderFickers zostaną wyeliminowane do ostatniego, z niecierpliwością czekam.

  9. semperparatus said

    Re.3 Ale ten socjalizm był do 1980 r-całkowicie…a do 1989-częściowo polski…i działał w interesie naszego narodu…więc trzeba go było bronić „jak niepodległości”…A co stało się po nastaniu kapitalizmu-wszyscy wiemy…ludziom(niektórym)się to podoba…bo zatracili honor i instynkt samozachowawczy…albo są beneficjentami nowego okupacyjnego systemu wyzysku…

  10. peacelover said

    Czyzby wszyscy zapomnieli, ze NAROD WYBRANY
    uwaza tylko siebie za ludzi,

    a pozostalych za bydlo ,
    ktore mozna okradac i zabijac ??!!

  11. semperparatus said

    Aha…Nawiązując do mojej wypowiedzi nr.2…Admin „Wirtualnej Polski”(czy Polski?)zablokował moje następne wypowiedzi…za krytykę osoby i polityki Karola Wojtyły(nazywającego się papieżem)…Cenzura „pełną gębą”…

    Wirtualnej Polski – czy Wirtualnej Polonii?
    Admin

  12. RomanK said

    Semerparatus….skrzywdzono pana na Wirtualanej Polonii…pan nie jest zadneym parszywcem wstretnym….pan poprostu jest milym dobrym , zyczliwuym , ale ciemnym- jak tabaka w rogu przecietbnycm Polakiem,ktory poprostu nie zdazyl sie nauczyc …ze wydawac sie- a wiedziec….. to dwie rozne sprawy….

    Uwaga !!! Uwaga !!!! Uwaga!!!!!

    Pominiete calkowicie przez massmerdia informacja o kapitalnym znaczeniu jaka poruszyla masy zydowskie na calym swiecie:

    10 marca 2016 roku przed Sanhedrynem w Jerozolimie pojawilo sie „Dwoch Swiadkow” co potwierdzil Jego przewodniczacy prof Hillel Weiss,

    Zjawisko- jakie nie nastapilo przez ostatnie 2000 lat..wywolalo tez wiele konsternacji w kregach zydowskich, ale ponoc swiadkowie przeszli serie pytan Sanhedrynu i zostali uznani za autentycznych.

    Wypelnia to wiele proroctw…i juz powoduje ogromne poruszenie wsrod tzw chrzescijan ewangelicznych…

    Uwazaja ze to jest tak samo, jak pojawienei sie przez faraonem Mojzesza z Aronem , ze swiadkowie to wcielenie ,czy wrecz Enoch i ELiahu , ktoryz nie umarli ale zostali zabrani do Boga….

    Swiadkowie skorygowali kalendarz okreslajac pierwszy dzien miesiaca..co ma ponoc ogromne znaczenie i jest zapowiedzia niesamowicie wielkich zmian na Ziemi.

  13. semperparatus said

    Re.12…””ciemnym…jak tabaka w rogu,przeciętnym Polakiem”…wypraszam sobie panie Romanie takie teksty…Jeśli chcesz się pan ze mną zmierzyć na wiedzę ogólną(erudycję)to przekonamy się kto z nas jest ciemny…Podejmujesz pan rękawicę?

    Pan nie zrozumiał p. Romana.
    Admin

  14. Watazka said

    Czy mozna nawrocic papieza?
    Chorwackie radio podalo, ze JPII byl… Chorwatem. Bo kiedys Chorwacja byla w Malpolsce, (dopoki jej nie przepedzil Karol Wielki na poludnie).
    Ale teraz Chorwaci uwazaja, ze wszystko co sie urodzilo w Wadowicach to Chorwaty. I tak juz od zarania dziejow.

  15. semperparatus said

    Re.13 Nic dziwnego…jak zauważyłem pan Roman od dawna piszę pokrętnie i mętnie…To widocznie jego specjalność…

  16. Boydar said

    Nie, Panie Semperparatus, to nie tak, po prostu Pan Roman pisze nie do wszystkich. Zawsze można przecież zapytać, co poeta miał na myśli. Jak zauważyłem, zawsze wyjaśnia; tylko trzeba grzecznie, bo znerwicowany śtraśnie.

  17. bezkompromisu said

    Mądrość cokolwiek by nie chciała przekazać,
    uczyni to zawsze zrozumiale dla,
    nawet najbardziej zróżnicowanego, gremium.

    Bo jak nam to tłumaczył pięknie sam Św.Paweł:

    po co gadać językami, gdy nie postaraliśmy się o tłumacza . . .

  18. SAP said

    Po co ten kamuflaż z misją ewangelizacji, skoro jest dokładnie odwrotnie.
    To Kościół Rzymsko Katolicki uległ judeizacji. Podobnie jak pogańskie plemiona uznały boga chrześcijan za silniejszego od ich bogów tak prałaci uznali żydowskiego Boga za lepszego, bogatszego, sprytniejszego, mądrzejszego, a przede wszystkim hojnego dla biskupów.

    Przyjęcie idei Towiańskiego – który pierwszy użył formy „starszych braci”, a po nim powtórzył Mickiewicz, a później Wojtyła – idei fuzji chrześcijaństwa z żydami, rabinatu z papiestwem jest w fazie końcowej.

  19. Bodzio said

    No właśnie. Czego jak czego, ale żydowskich świadków nigdy na tym świecie nie brakowało. Toteż ja się pytam – o co ten zgiełk?

  20. marta15 said

    czytam ostatnio bardzo ciekawa ksiaze o opetaniu i egzorcyzmach Anneliese Michel napisana przez pania antropolg F. Goodman.
    http://www.amazon.com/Exorcism-Anneliese-Michel-Felicitas-Goodman/dp/1597524328
    w kasetach jakie byly nagrywane podczas egzorcyzmu zle duchy mowia wyraznie o zmianach w KK jakie nastapily w czasie i po Sob wat 2.
    Warto posluchac tych kaset . tu tlumaczone z niemieckiego na angielski.

  21. marta15 said

    ad 18 pan nie rozumie ,ze tylko i poprzez relige katolcika moze uzyskac pan zbawienie. Nie ma innej drogi. Tu chodzi i dusze ludzkie ( pana tez) .
    Dusze, ktore bez chrztu i prawdziwej wiary w Trojce najwietsza i Kosciol Katolicki sa skazane na pieklo.
    Tu chodzi o cala wieczna wiecznosc, a nie o kilkadziesiat lat przezytych na padole ziemskim.
    prosze sobie posluchac tych kaset , tych skowytow wydawanych przez demony i zastanowic sie powaznie w jakim to towarzystwie wiekszosc bedzie spedzac swoja wiecznosc. Opetania i egorcyzmy to niesamowity dowod na istnienie piekla i demonow w ktore juz wiekszosc ludzi, nawet tych co uwazaja sie za katolikow , nie wierzy. Ale dla demonow to nie jest wazne. bo one swoje wiedza.

  22. ego said

    Jesli chodzi o temat judeochrzescijanstwa (sama nazwa to oksymoron)to Gajowy jest tu trudny do przecenienia.Ksiadz Chrostowski oszukuje siebie i innych , kiedy mówi o jp2 i jego starszych braciach.Zaprzeczanie i wmawianie tego sobie i innym,co jp2 nie powiedział a co powiedział jest bez sensu i skonczy sie mu schizmą mózgownicy.Jeszcze jako arcybiskup krakowski lansował protestanckie herezje baptystów w osobie ksiedza blachnickiego i jego ruchu „światłość i życie”.Pozniej już jako jp2 bronił blachnickiego przed zarzutami o herezji w formie i treści baptystycznej stawianej przez niektorych biskupow i ksiezy.Wtedy to wojtyła tylko eksperymentował.Teraz to oni budują nowy judeokoscioł na miejscu prawdziwego a droga do tego prowadzi przez kalwinizm ,ruchy charyzmatyczne.Ekumenizm to tylko pretekst aby lansowac zydowski punkt widzenia.Mamy już tradycje judeochrześcijańską,bedziemy mieć własną biblie scolfielda a Polska bedzie europejskim pasem biblijnym.

    Zacny skądinąd ks. Chrostowski próbuje stać w rozkroku między Kościołem Modernizmu a Kościołem Tradycji. Niestety, nie do końca mu się to udaje, choć wiele poglądów ma zdrowych – admin

  23. Boydar said

    „… To Kościół Rzymsko Katolicki uległ judeizacji …” – Pan SAP (18)

    Co to znaczy „judeizacji”, Panie SAP. Oryginalni rzymscy katolicy wymarli naturalnie albo sztucznie, to znaczy zostali wyrżnięci. Przynajmniej w poważnej części. Ich dzieci i wnuki, nie miały od kogo nasiąknąć Chrystusem. Pan najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z poziomu i treści nauczania religii, obecnie oraz w niedalekiej przeszłości. Zaś degrengolada jaką reprezentuje większość (z naciskiem na „reprezentuje”) to zewnętrzne „objawy” prezentowane przez mieszanki i niemieszanki. Jeśli nawet coś im tam w głowach dzwoni, to nie wiedzą co i nikt im tego nie powie. Bo do Maruchy sami raczej nie zajrzą. A póki co, od np. Natanka to mogą się jedynie zastanowić, ale nie prawdziwie nawrócić. I do czego dojdą po tym zastanowieniu ? Do ch, d, i kamieni kupa. Też niezły patent. Szansą jakąś jest FSSPX, tyle że udziałowo w „rynku” to margines błędu. Jesteśmy w du-pie !

    Jeśli Duch Święty nie zadziała hurtowo, to naturalnym biegiem rzeczy odbudujemy się za dwieście lat.

    Podsumowując, to nie Kościół Katolicki został zjudaizowany, tylko trafiają do Niego odpadki i oszuści. Niby to samo, ale nie dla mnie. Przepraszam za formę, w sumie to powyższe jest ogólnie, nie do Pana.

  24. Metro said

    „Zmiana w patrzeniu i nastawieniu Kościoła wobec wyznawców judaizmu wynika przede wszystkim z trzech okoliczności. Pierwsza to zagłada milionów Żydów, dokonana przez niemieckich narodowych socjalistów w Europie karmionej od prawie dwóch tysięcy lat Ewangelią i ideałami chrześcijaństwa.”

    ZAŁGANY SUKINSYN

  25. SAP said

    Drogi Boydar
    Ktoś jednak desant tych odpadków przyklepał. A to już nie są żarty. Przypominam, że to nie rząd, wybiera biskupów, choć w luterańskiej Finlandii tak jest.
    Jest podstawowe pytanie:
    W czyim interesie działa polski kościół w interesie Polski czy biskupów?
    Co ma wybrać Polak-Katolik jeśli ma do wyboru interes Polski czy interes Kościoła?
    Jak Kościół o dba o interes Polski i w czym się on przejawia? We wpędzeniu nas do tej parchatej unii?
    Czy dawanie za darmo ogromnych obszarów ziemi rolnej biskupom, którą mogą sprzedac potem żydom jest w interesie Polski?

    Co ma wybrać do qurvy nędzy Polak-Katolik mąż kobiety w ciąży z gwałtu, kobiety wielokrotnie zgwałconej i pobitej przez arabów i murzynów?
    Niech się dzieje wola nieba?

  26. Boydar said

    „Co ma wybrać”, dobre pytanie, tyle że niezasadne. Moim zdaniem żaden wybór potrzebny tu nie jest.

    Od obecnego „stanu” duchownego (w poważnej części) ma „wziąć” to, co jest nie do zbrukania – ważne „uprawnienia” do udzielania sakramentów. Nic więcej nie musi. Kościół Katolicki jak sama nazwa wskazuje nie jest „polski”, jest powszechny.

    Cała reszta jest w Ewangelii, a jeśli to zbyt trudne, w Katechizmie.

    Dylemat z kobietą w ciąży jest dylematem pozornym. Cokolwiek by nie uczynił, czasu i zdarzeń nie cofnie. Dziecko to dziecko, squrwysynem się nie rodzi; jeśli już, to dopiero się staje, później. To krzyż, nie dostajemy krzyży zbyt ciężkich. Albo to próba albo kara, nie mnie sądzić.

  27. Adam Ryglowski said

    AD 24 METRO – TO TA GAZETA , CO ROZDAJĄ ZA DARMO ??? Hitlerowcy mieli cokolwiek innego bożka – byli to starogermańscy bożkowie , nie mający nic wspólnego z katolicyzmem .
    Ich „gott mit uns” to były walkirie , ….itd
    CZY MOŻE POD WIEKIEM COŚ ZASTUKA , DLACZEGO TYLE TYSIĘCY KAPŁANÓW KATOLICKICH T E Ż Z O S T A Ł O Z A B I T Y CH ?

  28. SAP said

    Właśnie trwa aborcja Polski, kara to czy próba?
    Panie Boydar
    Byłby pan świetnym rabinem albo biskupem.
    To komplement.

  29. Boydar said

    Nie mam sumienia kłamać jak rabini, choć przypuszczam, że potrafię lepiej od nich. Biskupem też nie, za bardzo ciągnęło mnie do damskiego tyłka. W sumie nawet, dalej ciągnie, tyle że nauczyłem się skutecznie przeszkody omijać. Poza tym, moja Baba by mnie utłukła, na miejscu i od razu. Może jestem wariat ale nie samobójca.

    Co do Polski, pewnie jedno i drugie. Jest za co, i po co. Polska, to poważna sprawa.

  30. Re: Artykul…
    Syn Boga Najwyzszego probowal nawrocic zydow bez powodzenia…
    Czy ktos jeszcze wierzy, ze zydzi po ponad 2000 latach szanse nawrocenia wykorzystaja???…
    Byc moze, choc byloby to wprost niewiarygodne…I graniczace z cudem…
    =========================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  31. Krzysztof M said

    Najpierw uzgodnijcie państwo znaczenia terminów, których używacie. I wtedy dyskusja. Bez tego to będzie nie dyskusja, a monologi.

  32. marta15 said

    „..Poznanie wlasnej nedzy, wlasnej slabosci jest pierwszym krokiem do poznania Boga. Bez tego czlowiek wpada w dume, proznosc, samo-uwielbienie.
    Poznanie wasnej nedzy , bez poznania Boga ,sprawia ,ze ludzie wpadaja w rozpacz, beznadzieje.
    Poznanie Chrystusa sprawia, ze czlowiek poznaje Boga i wlasna nedze”.
    Pascal
    ————-
    Bez Boga mamy tylko albo falszywa dume/samo-uwielbienie , albo rozpacz/beznadzieje o swoim istnieniu/przeznaczeniu.
    W Bogu, dzieki Bogu poznajemy wlasna nedze, ale tez NADZIEJE na sens naszego istnienia, na osiagniecie stanu wielkosci , doskonalosci duchowej, zbawienia.
    Neurotyzmu czyli rozpaczy , beznadzieji , lekow itd, to mozna sie skutecznie nabawic NIE wierzac w Boga.
    Bo czlowiek czuje sie zupelnie sam, nie widzac sensu tego wszystkiego i czesto gesto wpada w sieci najnizszych lekow, pozadan, nalogow ,ktore sciagaja jego dusze na coraz nizsze poziomy , oslabiaja jego wole, tepia jego umysl, az w koncu calkowicie przepada w otchlani zla, ktore zawsze , w pelnym pogotowiu czeka na swoje kolejne ofiary.

    Zydow grzebie ich wlasna duma, pycha ,ktora wzbrania ich przed poszukiwaniem i zaakceptowaniem Prawdy dotyczacej naszego odkupienia i zbawienia jaka istnieje tylko w Kosciele Katolickim. Zreszta nie tylko ich.
    Wiekszosc ludzi obecnie uwierzyla we ‚wlasna boskosc’ i odrzuca Boga stawiajac na tronie swe wlasne , nedzne czlowieczenstwo. Czlowiek odrzucil swojego Stworzyciela i uznal siebie za alfe i omega.
    Well. jest moze on ta alfa i omega ,ale do czasu. Do czasu jak robaki zaczna zzerac jego cialo i kosci. wtedy widzi ( niestety za pozno) jaka marnosci jest i byl.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: