Kryzys polityczny w naszym nieszczęśliwym kraju właśnie wkroczył w nowy etap. Komisja Europejska, która w styczniu br. wszczęła wobec Polski bezprecedensową procedurę sprawdzania stanu demokracji i praworządności, właśnie postawiła naszemu państwu ultimatum: jeśli do 23 maja rząd nie przedstawi rozwiązań zmierzających do rozładowania konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego, to Komisja Europejska ogłosi „opinię”.
Nie ma żadnych wątpliwości, że ta „opinia” będzie krytyczna, a wydane w jej następstwie zalecenia dla polskiego rządu – kategoryczne. Taki rozwój wypadków najwyraźniej jest po myśli politycznych ekspozytur Wojskowych Służb Informacyjnych: Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i PSL – bo ugrupowania te przesunęły termin spotkania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego na wtorek – kiedy Komisja już swoja opinię ogłosi.