Więzienie za … zbieranie deszczówki na własnej posesji
Posted by Marucha w dniu 2016-06-01 (Środa)
Gary Harrington z Oregonu został skazany na 30 dni aresztu i 1500 dol. grzywny za to, że miał na swojej posesji trzy zbiorniki na deszczówkę. Podstawą oskarżenia było prawo z 1925.
– Rząd mnie nęka i prześladuje. Władze stają się coraz większym prześladowcą. Amerykanie muszą walczyć o swoje konstytucyjne prawa. To jest ciągle dobry kraj – powiedział Harrington w rozmowie z CNN.
Harrington ma farmę na 170 akrach. Zrobił tam zbiorniki na deszczówkę i topiący się śnieg. Ale według starej ustawy z roku 1925 cała woda deszczowa, jak i ta pochodząca z roztopów jest własnością publiczną. Harrington został więc oskarżony o kradzież.
Jeśli ktoś chce zbierać deszczówkę musi najpierw postarać się o licencję stanową. Jeden z nich jest na jego posesji już od 37 lat i nikt nie robił z tego powodu problemów. W 2003 Harrington wystarał się o licencję, ale rok później władze stanowe bez żadnego powodu odebrały mu ją.
– Po prostu powiedzieli, że nie mogę zbierać deszczówki. Od tamtego czasu walczę z nimi bezustannie – powiedział Harrington. Prawo pochodzi z czasów, kiedy miasto Bedford było zależne od wody deszczowej, jako jedynego źródła dla miejskiego rezerwuaru. Ale od dawna już tak nie jest i przepis nie ma obecnie sensu.
– Nie poddam się i nie przestanę walczyć – powiedział Warrington.
Oczywiście jest to kradzież, ponieważ cała woda świata należy do przedsiębiorców żydowskich.
Admin
Komentarze 42 to “Więzienie za … zbieranie deszczówki na własnej posesji”
Sorry, the comment form is closed at this time.
ERROR 404 NSZ said
Artykuł jak najbardziej na czasie gdyż „planerzy” szykują nam suszę w Polsce , co by Nestle mogło więcej zarobić…
na marginesie :
W Paryżu sądzą takich co handlowali emisją spalin , oczywiście są tam wypasione karpie z Polski…
Tom said
W Judeopolonii też tak będzie. Rebe Kalkstein z pomagierami stworzą firmę „Wody polskie” i znacjonalizują całą wodę. Znacjonalizują ma się rozumieć dla starszych braci.
watazka said
Wiadomosc nie jest nowa ale dobrze, ze sie pokazala na gajowce. I to chyba juz nie pierwszy raz .
Ja od lat trabie o sprzedawaniu darmowej wody przez wielkie firmy, ktore zabieraja wode (znaczy sie kradna ) wode u zrodla rzeki i przelewaja do butelek i sprzedja po cenie drozszej niz benzyna.
Wode ze zrodla rzeki formalnie „doi sie’ w ilosci milionow litrow dziennie. Oczywiscie powoduje to oszuszanie gleby i niszczenie ekologii.
A nieukom sie wmawia, ze zeby utrzymac sie przy zyciu trzeba wypic dziennie 2 litry wody w butelce po 3 dolary za butelke swierclitrowa.
Jest to ostatnie bzdura ale bardzo na panie dziala.
Supermarkety zawalone sa butelkowana woda, kradziona czesto niekoniecznie u zrodla.
Najlepszym przykladem jest firma Nestle, ktora wypompowala calutka wode ww Kalifornii i spowodowala nienotowane susze.
A potem sie okazalo, ze wszystkie holywoopdzkie aktory moga sobie napelniac baseny i podlewac kwiatki, natomiast zwyklym mieszkancom zabroniono uzywac wody do mycia.
Kradziez wody jest wieksza zbrodnia niz kradziez zasranej ropy.
W Polsce zarzadzaniem sieci wodnej zajmuje sie firma izraelska. I nie tylko w Polsce.
Kto ma wladze nad dostawa wody … to ma i kurek, ktory moze sobie zakrecac kiedy chce.
Tych wszystkich milosnikow wlasnosci prywatnej zasobow naturalnych nalezaloby otruc poki jeszcze mamy powietrze za darmo i nie w palstikowych torebkach.
Jabłonowski: Kto przejmie wodę, ten przejmie władzę – YouTube
Subject: Sentenced to death for a sip of water | New York Post
http://nypost.com/2013/08/25/sentenced-to-death-for-a-sip-of-water/
Fracking hot: N. Dakota man ‘sets tap water on fire’
http://rinf.com/alt-news/breaking-news/fracking-hot-n-dakota-man-sets-tap-water-on-fire/
http://niewiarygodne.salon24.pl/583423,wielka-sztuczna-rzeka-w-libii-8-cud-swiata
Kto potrzebuje butelkowanej wody – Dailymotion Wideo
Nowe prawo wodne (ale Polakow to w ogole nie interesuje- maja Trybunaly do dyskutowania i urode madam Dudy)
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/nowe-prawo-wodne-oplaty-za-korzystanie-z-wody-maja-ponosic-wszyscy/bg959e
watazka said
2
Tom
W judeopolonii juz tak jest. Tylko Polakow to w ogole nie obchodzi.
Wojtek said
Ad. 2. Właśnie miałem to napisać – zamach kalksteinów na polską wodę. Zakaz zbierania deszczówki i licznik w każdym budynku. Swoją drogą ciekawe jak pisdzielskie qoorwy będa chciały zamontować liczniki w wiejskich chałupach np. na Podlasiu? Odpowiedź jest prosta – nie będzie takiej potrzeby, bo ściągnięci przez PiSdę do Polski banderowcy (1 milion zapowiedziany na rok 2016) wymordują wszystkich mieszkańców tego regionu.
Czasem mam wrażenie, że PiSdzielcy robią wszystko co tylko mogą, żeby naród wyszedł na ulicę i rozszarpał ich na strzępy. Bardziej starają się o ten majdan niż kodziarze… Może w pisdzielskiej polityce właśnie o to chodzi, czyli żeby tak dokręcić śrubę, aby sprowokować Polaków do wyjścia na ulicę i wyprowadzić przeciwko nim wojsko z rozkazem strzelania. Nie tylko wojsko zresztą, ale także UPAdlińców, których w wielkiej liczbie planują ściągnąć do Polski pod pozorem pracy.
efka said
Ta nowa ustawa o wodzie jest koszmarna, będziemy płacić za deszczówkę ale także za studnie, a jak nie to nam zasypią.
ERROR 404 NSZ said
tego lata będziemy opaleni i śmierdzący by bardziej zasymilować się z napływającą „świeżą krwią..” więc wodociągi np. białostockie , beczkowozami stawać będą na większych
osiedlach i po wiaderku wody na rodzinę, by starczyło na chudą polewkę w talerzu i herbatę do kanapki by mieć siłę pracować na najeźdźców…
peacelover said
trzeba produkowac masc na judy…!!!
snag said
Senor admin ,…
Poruszalismy ten temat – Eagle point to malutkie miasteczko na skraju pustyni uzaleznione od komunalnego rezerwuaru – Facet nielegalnie zbudoawal 3 rezerwuary jak ten na fotce. Prawo jest prawem, widocznie uzasadnione skoro administracja miesteczka je nie zmienila ,…
Apropos panskiej uwagi na temat pazernosci przedsiębiorców żydowskich to chcialbym przypomniec ze w okresie kiedy zarzad miasteczka ustalil to prawo na drzwiach salonow i barow wisialy tabliczki, „no dogs and jews”
Gary Harrington has built three massive reservoirs on his property. (Photo: EmpowertheJury.com)
robertgrunholz said
Ad.3
Firma Sapiens, Panie Watażka.
Pisałem o tym już z dwa lata temu. Nikt nie słucha, że teraz toczy się wojnę o wodę, a mniej o ropę.
Brazylia ma jej dość. Także Chiny, Rosja, Indie. Z kolei na jej niedobór narzekać może połowa Europy i Izrael. Przypadek?
snag said
Nie wspominajac o wprowadzajacym w blad tytule i fotce z beczka ,…
„Więzienie za … zbieranie deszczówki na własnej posesji”
posesja
«wydzielony teren, zwykle z budynkiem mieszkalnym, stanowiący czyjąś własność»
——
Fotka jest tylko ilustracją, niekoniecznie mającą bezpośredni związek z artykułem.
Admin
snag said
Watazka @ 3 ,…
Ludziom zamula sie glowy uzasadnionym zarzadzeniem malego miasteczka i wycisza afery na mega skale majace wplyw na jakosc zycia reszty, nie wspominajac ze butelkowa woda drozsza od benzyny czy mleka czesto nie dorownuje tej z kranu ,…
W ostatni weekend widzialem babe na stacji benzynowej psioczaca na cene benzyny (dlugi weekend) z butelka wody za ktora placi dolca lub wiecej bez szemrania.
Marucha said
Re 9:
Prawo jest prawem, widocznie uzasadnione skoro administracja miesteczka je nie zmienila ,…
Rozbrajające. Zwłaszcza to „widocznie uzasadnione”.
Ja Panu powiem z dużym współczynnikiem prawdopodobieństwa, dlaczego tego „prawa” nie zmieniono.
Bo ktoś na tym robi pieniądze.
Niech Pan zgadnie trzy razy, kto to taki.
RomanK said
Patrzmy na ludzi madrych i uczmy sie..nawet kopiujac ich prawa i rozwiazania:
Prosze w Texasie jesli zbiera sie wode dostaje sie wylaczenie od podatkow terenu jaki sie na to przenacza..zwolnione sa z podatku wszystke mterialy i urzadzenia jakie sie do tego przeznacza…kiedy buduje sie stawy i zbiorniki rzxad Stanu Texas daje duze granty siegajace nawet do 80% kosztow..
TU oficjalna strona na temat:
http://www.twdb.texas.gov/publications/shells/RainwaterHarvesting.pdf
a wyniki tych dzialan sa ..zaskakujace!
snag said
Tytul i fotka sugeruje ze facet ma klopoty bo zbiera deszczowke z rynny domu a tymczasem chodzi o przestrzeganie lokalnego prawa i kilkadziesiat milionow galonow wody ktora powinna byc w komunalnym rezerwuarze ,…
——
Panie Snag, nie ma chyba takiego amerykańskiego kurewstwa i idiotyzmu, którego by Pan nie usiłował bronić.
I proszę nie dyskutować z „fotkami”, tylko z tekstem.
Admin
snag said
Marucha @ 13 ,…
Pieniadze za wode zasilaja budzet ktory z kolei finansuje potrzeby miasteczka – Miejscowy zarzad decyduje na co ,…
——
Równie dobrze można, kurwa, napisać, że pieniądze pobrane za oddychanie zasilają budżet, który z kolei finansuje potrzeby miasteczka.
Albo po prostu napadać na jego mieszkańców i odbierać im pieniądze, które zasilą budżet etc.
Grunt, żeby ktoś napisał takie prawo.
Admin
piwowar said
„Prawo jest prawem, widocznie uzasadnione skoro administracja miesteczka je nie zmienila ,…”
Typowe stwierdzenie niewolnika, panie Snag, pan wybaczy szczerość. Jeśli ktoś siedzi w pierdlu, to najwidoczniej musiałby byc winien, bo przecież za niewinnośc się nie siedzi.
Ale niech pan nie traci ducha. Moja ciotka też się wstydziła za to, że kilka dni siedziała w kiciu. Za okupacji. Niemcy ja zgarneli z ulicy i wsadzili. Mamy mentalnośc niewolniczą od ponad dwustu lat. Dlatego na ten przykład rzygamy na Powstanie Warszawskie.
——
Nie. My nie „mamy”. Snag ma. Tylko on reprezentuje tu taką mentalność w gajówce.
Admin
piwowarr said
Upieram sie że my mamy. Ja też. Czego dowodem, jak się łątwo dajemy manipulowac i wciągac w zażarte sprzeczki z byle powodu albo i bez. Ale o tym kiedy indziej, bo mi sie weekend kończy a roboty dookoła domu jeszcze multum.
Pan zapewne wie, że aktualnie siedze w przemyśle uzdatniania wody wodociągowej. Żeby Pan wiedział, panie Marucha, z czego czasami trzeba zrobic wodę pitną, jak wiatr wzmąci jezioro.
Maćko said
Prawo jest, niestety, prawem, nawet jesli glupie czy szkodliwe. Trzeba zmienic prawo. Tak juz w zyciu jest. Dlaczego go nie zmienili? Nikomu nie przeszkadzalo kiedy woda byla za pare centów metr kubiczny…. albo zaden leming nie usilowal bawic sie w Drzymale.
Niestety, reguly sa takie, ze praw sie nie upraszcza ani nie ulepsza, gdyz zle prawo daje takie dobre zarobki socjopatom, ze maja moc swobodna aby je dalej komplikowac zwiekszajac w ten sposób swoje zarobki na przyszlosc.
3. Watazka – przeczytalem u Thomasa Sowella, ze problem z woda w CA jest spowodowany jej uzywaniem do podlewania plantacji bawelny. Poniewaz cena jest regulowana, to woda byla tania i sie oplacalo uprawiac bawelne. Gdyby cena byla wolna to by sie nie oplacalo i przeniesli by platacjetam gdzie leje, jak zawsze bywalo.
Nestle – ile tej wody mogli wypompowac????
Pod Wroclawiem kumpel przestawil sie, w miescie, na studnie i odlaczyl od sieci. Tylko napisal podanie i podal atest jakosci wody… teraz pompuje ile potrzebuje…
Piwowar – na ile jest szkodliwe picie kranówki z fluorem ( tam gdzie fluoruja )?
Woda w butelkach… przydaje sie w podrózach. Nei zawsze mozna isc do kibla sie napic z kranu i nie zawsze sie chce placic za szklanke w knajpie.
W domu czy w biurze to rzeczywiscie bezsens. My mamy jakies tam filtry weglowe na chlor i inne zanieczyszczenia prozaiczne i wystarcza.
robertgrunholz said
Najgorsza pod tym względem jest znana wszystkim ,,Coca Cola”, która płaci jakieś grosze typu 20.000 dolarów za wydobywanie setek milionów litrów wody w Meksyku.
Oczywiście wody nie mają wtedy miejscowi biedacy, więc co robią? Piją to czarne świństwo. Nawet dzieci, noworodki.
RomanK said
https://gigaom.com/2008/06/20/t-boone-pickens-taps-water-wind-for-land-grab/
Czy panowie wiedza ,ze Ukraina ma jedne z najlepszych warynkow wodnych na calym swiecie???? I ze wlasnei WODA jest najwikszym skarbem Ukrainy…i ze dzialania pani Nulland byly wspomagane przez takich tuzow filantropii- jak Soros, ale i takich tuzow ochrony srodowiskla jak Boo Pickens????
Stad pamietajcie o tym kto ma WODE ten ma ..waaadze!!!!
https://gigaom.com/2008/06/20/t-boone-pickens-taps-water-wind-for-land-grab/
RomanK said
Dla kumatych proponuje myslowy rebus….
BLota Pinskie..najwieksza oczyszczalnia wody w Europie….wrqaz ze zlewnia Prypeci- Dniestru i Donu….
Prosze sprawdz i porownaj roczne opady deszczu w wymienianych basenach wodnych.
RomanK said
Dla mniej kumatych..co ci mowi nazwa Czerobyl???
piwowar said
Woda z kranu jest niewiele bardziej szkodliwa od niefluoryzowanej, choć różnica jednak istnieje. Woda wnaturze zawiera okolo 0,2 ppm fluoru, woda fluorowana troche mniej jak 1 ppm. Ostatnio stwierdzono że fluor w kazdym stężeniu może być rakotwórczy. Nie ma prostej i taniej metody usuwania fluoru z wody, aparatura domowa do tego celu jest droga i wklady jonowymienne też sa drogie. Picie wody dejonizowanej albo z odwróconej osmozy jest tez szkodliwe, ale w druga stronę.
Woda w butekach plastikowych jeśli jest z wodociągu ( a często jest) albo ze źródła mineralnego, poza ceną nie jest szkodliwa. bardzo często firmy butelkuja wode dejonizowaną, reklamując że czystsza od tej w laboratorium i tu jest szkopuł, bo w laboratorium jest destylówa. Destylówy pić nie wolno, albo przez krotki okres pod nazdorem zaufanego lekarza. Wody nie obowiązuje ingedient dec, chyba że mineralizowana, a inspektorów do wody butelkowanej w całych stanach jest moze dwoch (FDA), a od wodociągowej w jednym tylko stanie Midwestu ponad trzydziestu.
Panie Maćko, dzis nie mam czasu, ale przy okazji podam wiecej ciekawostek.
piwowar said
Jeszcze jeden szczegół – wojna w Libanie była o wodę. Chezbulach pogonił kota najnowocześniejszej armii na swiecie i teraz sasiedzi z południa musza wozic wodę pitna tankowcami.
RomanK said
ANo,,panie Piwowar…chlopoki obronili rzeczke Litani:-)))) umieja gniesc oliwe, kisic ogorki, robic humus…i nie boja sie Merkav:-))))ale ta wojna sie nie skonczyla..
snag said
Senor gajowy ,…
Jesli wezmiesz pan pod uwage ze miasteczko o ktorym mowa jak wiele na prowincji zachodu to kilka pokolen kilku czy kilkunastu rodzin jednego wyznania to panskie zarzuty traca sens bo musieli by okradac sami siebie ,…
rafal z said
To jest chyba bez różnicy. Czy mowa o ropie czy o wodzie to ostatecznie chodzi o kontrolę każdego barana na tym padole.
snag said
Zdolowal mi pan ten post i krotszy ale podobny do piwowara – Not fair ,…
Admin @ 15 ,…
Wybierasz wasc pozornie sensacyjne perelki i powielasz bo Ameryka czym dajesz dowod ze nie rozumiesz jak takie miasteczka sie rzadza ani porzadku w Stanach – Przyklad: Obama wydal executive order ze w Stanach publiczne ubikacje (szkoly i cala lista
innych obiektow jak stadiony etc. musza byc trans-gender a lokalne wladze odpowiedzialy, ‚takiego’ senor president, fuck off ,…
Jezeli nie podoba mu sie to prawo to niech je zmieni przy urnach albo udowodni w sadzie ze narusza prawo gwarantowane mu konstytucja, an nie lamie – Dziki zachod to przeszlosc.
Ten przypadek i zarzadzenie nie jest jak pan sugeruje kurestwem czy idiotyzmem a efektem zdrowego rozsadku zeby przezyc, nie ma wody nie ma miasteczka, problem z glowy ,…
[Gówno prawda. Te przepisy miały sens wiele lat temu. Teraz nie mają. – admin]
Patrzac na tytul i fotke widze probe podpuchy, w moim zawodzie zdefiniowane pod ‚bait-and-switch’ co znaczy, podpusc i opyl na ktory lapie sie frajerow – Ja nie frajer senor admin, no sir ,…
[Się przyp… do fotki. A chciałem zilustrować to zdjęciem kropli wody… co by wtedy Snag pieprzył? – admin]
Marucha said
Re 27:
Czy ty człowieku uważasz nas za jakieś pierdolone małpy, którym byle chuj może wpierdalać kit do mózgu?
Czy ci, którzy korzystają z zakazu zbierania deszczówki muszą mieszkać w tej samej miejscowości?
Życzę ci,. człowieku, abyś się – zgodnie z prawem – udusił z braku powietrza, które będzie opodatkowane tak wysoko, że nie będzie cię na nie stać.
Totalna degeneracja mózgu, talmudyczna mentalność (prawo przed etyką).
re1truth2 said
Re 3
Panie Watażka, zapomniał Pan o komentarzu z artykułu o Prawie Wodnym, nie wszyscy go przeczytają.
Wyręczam – [Łzy Polski to byłaby dobra nazwa ale proponuję jeszcze jeden podatek od nadwagi.Gruby płacił by więcej bo marnuje tlen i oddycha a ten z niedowaga dostanie dopłatę ha ha ha ]????
Boydar said
„… Czy ty człowieku uważasz nas za …” – Pan Gajowy (29)
Wydaje się, że z tym człowiekiem to Pan Gajowy lekko przesadził.
Idąc dalej śladem niefortunności Gospodarza, pytanie „czy mr Snag uważa nas za”, także jest zupełnie niezasadne. Skoro od dłuższego czasu, a w zasadzie od początku, podejmuje próby tresowania nas właśnie jak „pier…olone małpy”, to odpowiedź na rzeczone pytanie nasuwa się sama.
Natomiast identyfikację osobowości pana tresera uważam za bardzo trafioną.
NICK said
Zelga. Ulga. Oj. (33).
Marucha said
Re 32:
Treser dostał wymówienie.
NICK said
Coś się pokićkało?
NICK said
We numeracji?
Boydar said
„… dostał wymówienie …”
No cóż, rynek pracy stał się ostatniemi czasy bardzo wymagający; może niech się spróbuje w balecie, tam podobno jest wszystko prostsze.
Ksiega WELESA said
WODA ma pamiec, WODA ma MOC §
…mial byc wykrzyknik…a wstawil sie „§” …nomen omen…Woda ma wibracje…Obcy – sily ciemnych chca przejac kontrole na DOBRAMI Planety Ziemia Midgard…i probuja przez uatalanie absurdalnych „zrzadzen”…
Maćko said
http://www.mnn.com/your-home/at-home/blogs/oregon-man-in-possession-of-13-million-gallons-of-illicit-rainwater
Sporo tej deszczówki… 20 basenów olimpijskich.
piwowar said
Woda, ziemia, powietrze to sa zasoby naturalne, ktrych sprzedawać sie nie godzi. Gdy do Indian przybyła delegacja rządowa z pieniędzmi i ofertą kupna ziemi, gospodarze zauważyli, że pliki papierkowych dolarów zostały przciśnięte kamykami. Po co to robicie – pytają. Ano. żeby sie nie rozleciały na wietrze. Indianie popatrzeli po sobie i odeszli. Sprzedawać ziemie? To tak, jak sprzedawać wode i powietrze, powiedzieli.
Czemu odbiorcy wody miejskiej płaca za wodę 15 dolarów za 1000 jardów sześciennych? Nie płaca za wodę, ale w wysiłek i materiały włożone w uzdatnianie wody. Woda w butelkach kosztuje 2000 do 4000 razy wiecej plus zanieczyszcza środowisko odpadami plastikowymi.
Hidor mer aristos, woda jest najważniejsza. Jeszcze najstarsi z nas dożyją czasów, gdy woda będzie droższa niż paliwo. To sie stanie za dwa, trzy, może cztery lata. Kolekcjonujmy szklane i polietylenowe pojemniki, beczki, kanistry. Przydadzą się. I dubeltówki do obrony zapasów wody. Montujmy filtry piaskowe z rurek PVC. Bez żarcia można przeżyć miesiąc, a grubasy dłużej. Bez wody po trzech dniach nas nie ma.
p.s. delegalizacja prywatnych zapasów wody nastąpi jeszcze przed delegalizacja prywatnych zapasów złota. Obym to musiał odszczekiwać.
piwowar said
Że w Libanie umieja kisić ogórki, w to nie uwierzę. Nawet w górach. To domena innego ludu.
Ale żarcie rzeczywiście mają przednie i zdrowe.
Robią to, ale te ogórki smakują inaczej.
Admin
Siggi said
To tylko może zdarzyć się w USA……
Pozdrawiam serdecznie.
/ kiedy IV Rzeczpospolita to zastosuje ? /
W USA obyła się coroczna nominacja laureatów nagrody Stella Awards.
Została ona utworzona na cześć 81-letniej staruszki Stelli Liebeck, która poparzyła się gorącą kawą z McDonalda. Stella zdjęła plastikową pokrywkę kubka i umieściła go między nogami. Po czym ruszyła w podróż autem. Bar musiał … zapłacić jej wysokie odszkodowanie.
Stella Awards premiuje charakterystyczne dla amerykańskiej mentalności tupet i hucpę (hucpa, określenie żydowskie, definiowane następująco: zabić rodziców i poprosić sąd o łagodną karę ze względu na sieroctwo).
Na siódmym miejscu w gronie laureatów uplasowała się Kathleen Robertson z teksańskiego Austin. Sąd przyznał jej 80 tys. dol. odszkodowania, bo potknęła się o dziecko pałętające się po sklepie meblowym i złamała rękę. To było jej dziecko.
Cerl Truman, 19 latek z Los Angeles (miejsce szóste), oskarżył sąsiada, że przejechał mu Hondą po ręce. Sąd nakazał sąsiadowi zapłacić 74 tys. dol. plus koszty leczenia. Truman kradł właśnie dekle na koła i nie zauważył, że sąsiad jest w aucie i rusza.
Na swym przestępstwie wzbogacił się w aureoli amerykańskiego prawa także Terrence Dickson z Pensylwanii. Wychodził przez garaż z domu, do którego był łaskaw się włamać i automatyczne drzwi nie chciały się otworzyć, a drzwi do domu pochopnie zatrzasnął. Pan Dickson spędził w garażu tydzień odżywiając się przechowywaną tam coca-colą i chrupkami dla psów. Wytoczył proces okradzionym właścicielom z tytułu doznanych cierpień psychicznych. Sąd zaaprobował jego punkt widzenia i firma ubezpieczająca dom musiała zapłacić pół miliona.
Miejsce czwarte w poczcie nagrodzonych zajął Jerry Williams z Little Rock w Arkansas: pies ugryzł go w tyłek. Sąd wycenił ból na 14 500 dol. plus koszty leczenia. Pies był za ogrodzeniem, przez które Williams przelazł. Dostałby wyższe odszkodowanie, gdyby nie to, że sąd uznał, iż pies miał prawo się wnerwić, bo… powód strzelał doń z wiatrówki.
Amber Carson z Lancaster w Pensylwanii – trzecie miejsce. Wychodząc z restauracji pośliznęła się na rozlanym napoju i złamała kość ogonową. Knajpa musiała wypłacić jej 113 500 dol. odszkodowania. Skąd wziął się płyn na podłodze ? Tuż przed wypadkiem pani Amber chlusnęła nim w twarz swego przyjaciela, z którym się właśnie kłóciła.
Na drugim miejscu uplasowała się Kara Walton, mieszkanka Claymont w stanie Delaware. Oskarżyła klub nocny o stratę dwóch siekaczy. By uniknąć opłaty za wstęp (oszałamiające 3,5 dol.) Kara wspinała się przez okienko klozetowe i wybiła je (siekacze), spadając. Właściciel klubu za karę musiał zapłacić 12 tys. dol. plus koszty dentystyczne.
Na pierwszym miejscu mamy panią Mery Grazinski (a jakże !) z Oklahoma City. Niewiasta nabyła nowy autobus campingowy Winnebago. Podczas pierwszej podróży ustawiła prędkość na 120 km/godz. wstała zza kierownicy i udała się na tył pojazdu, by przyrządzić sobie kanapkę. Niestety autostrada zdradziecko skręciła, pojazd zjechał, rozbił się i przekoziołkował. Oburzona pani Grazinski stwierdza w pozwie, że producent nie ostrzegł w instrukcji obsługi, iż nie można oddalać się od kierownicy podczas jazdy. Sąd odniósł się do tego z pełnym zrozumieniem – Grazinski dostała milion 750 tys. dol. i nowy autobus. Od tej pory firma Winnebago uświadamia amerykańskich użytkowników, że podczas jazdy trzeba siedzieć za kierownicą….