Problem władzy nad światem jest złożony i stary jak świat, a obiecanki biblijne o narodzie wybranym podniecają niespokojne umysły, którym marzy się globalne panowanie.
Teraz mamy taki znakomity pretekst do nawrotów religijnych, które nazywają się całkiem świecko, a mianowicie globalizacja, czyli NWO.
Próbowali władzy nad światem różni ‚bogom podobni’ – i kapłani egipscy, i małpowały po nich różne ludy koczownicze; i były Cyrusy i Dariusze, i Mongoły; Aleksander Macedoński, Rzymianie, Napoleon, Imperium Brytyjskie…
Czytaj resztę wpisu »
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…