Stąd ma wyjść iskra
Posted by Marucha w dniu 2016-08-03 (Środa)
Polskę szczególnie umiłowałem – objawił Jezus Chrystus siostrze Faustynie Kowalskiej – a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje.
Polacy nie powinni budować jakichkolwiek strategii geopolitycznych w oderwaniu od tej zapowiedzi.
Na tle gigantycznego kryzysu wiary w Europie polski Kościół jawi się jako niekwestionowana potęga duchowa. Choć zmaga się z falą laicyzacji, to jednak choroba ateizmu zaatakowała zaledwie kilka procent narodu polskiego (gdy w niektórych państwach Zachodu ateizm deklaruje niemal połowa obywateli).
Polacy coraz częściej – szczególnie w wielkich miastach i na zachodzie kraju – mimo deklarowanego katolicyzmu, od dawna „praktykują po swojemu”; skali tego zjawiska nie można wszakże porównać z innymi regionami Europy, gdzie kościoły dawno opustoszały, a moralność ma coraz mniej wspólnego z Dekalogiem.
Mimo że wskaźniki uczestniczących w niedzielnej Mszy Świętej i przystępujących do Komunii Świętej spadają (za co zresztą odpowiadać może nie tylko zwiotczenie ducha, ale i chociażby emigracja), Polacy wciąż zdają sobie sprawę, że potrzebują Boga! Jak bowiem inaczej wytłumaczyć fakt, iż mimo powolnego wyludniania się naszego kraju, w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat powstało w Polsce prawie dwa tysiące nowych parafii?
Polska ofiarowuje dziś światu największą liczbę kapłanów. Według różnych danych, co siódmy lub co ósmy kapłan na naszym kontynencie pochodzi z Polski, a co czwarty kleryk w Europie studiuje w jednym z polskich seminariów!
Widać to zresztą gołym okiem, zwłaszcza w świątyniach przyklasztornych – iluż się tam przewija zakonników o ciemnej skórze bądź egzotycznych rysach? Ileż razy słychać wyraźnie obcy akcent? Na ponad półtora tysiąca seminarzystów studiujących w zakonnych seminariach, ponad trzystu pochodzi z zagranicy.
Dla wielu z tych młodych ludzi studiowanie w Polsce jest spełnieniem marzenia o pobieraniu nauk w miejscu o wielowiekowej tradycji katolickiej, o wysłuchiwaniu wykładów przedstawicieli Kościoła powszechnie uznawanego za najbardziej konserwatywny we współczesnym świecie. Nasuwa się porównanie z marzeniami licznych polskich duchownych pragnących się kształcić w Rzymie…
Awangarda Kościoła Walczącego
Polski Kościół wyróżnia się na tle Europy nie tylko statystykami. Wraz z objęciem funkcji przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski przez arcybiskupa Stanisława Gądeckiego polscy biskupi zaczęli w wielu sprawach mówić twardym, prawdziwe katolickim głosem.
Do oficjalnego języka polskiego Kościoła powróciło nawet słowo „herezja”. Stało się to za sprawą arcybiskupa Henryka Hosera, który – w odpowiedzi na próby przeforsowania przez koalicję PO‑PSL do podręczników szkolnych i akademickich genderowej wizji świata – nie zawahał się nazwać ideologii gender herezją groźniejszą niż marksizm. Za jego przykładem zaś liczni biskupi potępili tę ideologię w osobnych listach pasterskich.
Polski Kościół niezwykle zdecydowanie interweniował przeciw upowszechnieniu sprzedaży pigułek wczesnoporonnych, przeciw procedurze sztucznego zapłodnienia pozostawiającej tysiące ludzkich istnień w lodówkach i przeciw legalizacji związków osób tej samej płci.
Stawia to polski episkopat w awangardzie Kościoła walczącego – w tym samym czasie, gdy polscy biskupi upominali prezydenta w sprawie ustawy o in vitro, liczni hierarchowie Zachodu mówili o potrzebie zrozumienia dla produkcji dzieci z probówki; gdy polscy pasterze spierali się z władzą o legalizację związków jednopłciowych, tuż za naszą zachodnią granicą liczni biskupi wzywali do błogosławienia par homoseksualnych! Podobne przykłady można by długo mnożyć.
Nic zatem dziwnego, że katolicki świat patrzy na Polskę z wielką nadzieją. Oto podczas obrad ubiegłorocznej sesji synodu o rodzinie zachodni katolicy mówili wprost: Jeśli polscy biskupi pękną, jeśli pęknie polski Kościół, jeśli ustąpicie w sprawie nierozerwalności małżeństwa – pęknie cały Kościół.
Polscy biskupi nie pękli. Żaden biskup z dużego europejskiego kraju nie mógł na synodzie powtórzyć słów arcybiskupa Gądeckiego, który z dumą zadeklarował, że cały episkopat jego ojczyzny podziela stanowisko wierne Chrystusowi.
Gnije mniej niż na Zachodzie
Postawa polskiego duchowieństwa wciąż oddziałuje na Polaków, nawet jeśli nie zdają oni sobie z tego sprawy. Porównując nasze społeczeństwo ze społeczeństwami Zachodu, nie sposób nie zauważyć, że wciąż stanowimy konserwatywną potęgę – i nie chodzi wyłącznie o uczestnictwo w coniedzielnej Mszy Świętej.
To w Polsce przecież nadal obowiązuje jedna z najbardziej restrykcyjnych ustaw antyaborcyjnych na świecie. Tu nie legalizuje się związków jednopłciowych, a lewica boi się nawet pomyśleć o nazwaniu ich „małżeństwami” i zaproponować możliwość adopcji dzieci przez takie pary. W porównaniu z innymi krajami europejskimi, jak również z USA, Kanadą, Australią czy Rosją, w pierwszym roku małżeństwa rozwodzi się u nas bardzo niewiele par. A dzieci z nieprawego łoża rodzą się w Polsce dwa razy rzadziej niż na Zachodzie!
Owszem, krwawy „kompromis aborcyjny” nadal umożliwia zabijanie chorych dzieci w łonach ich matek, Polacy coraz częściej się rozwodzą, a promowane niemal wszędzie seksualne rozpasanie staje się istotną częścią życia coraz liczniejszych mieszkańców naszego kraju. Jednakże z jakiegoś powodu wciąż w tej materii pozostajemy daleko w tyle.
Ktokolwiek odważy się powiedzieć, że nie ma w tym zasługi Kościoła, narazi się na śmieszność.
Iskra warunkowa
Z jakiegoś powodu Kościół w Polsce wciąż trwa i jego kondycja nie jest aż tak zła, jak gdzie indziej. Z jakiegoś powodu Kościoła polskiego nie udało się zniszczyć Hitlerowi, Stalinowi, PRL-owi, Michnikowi, liberalizmowi i polskiej odsłonie rewolucji seksualnej.
Wiemy doskonale, kto chciałby, aby Kościół polski upadł. Oczywiste jest również, kto chce, by trwał. Póki więc w Polsce wiara nie gaśnie, póki nasi misjonarze stanowią wzór dla kurczącego się katolickiego świata, póki nad Wisłę i Wartę chcą przyjeżdżać klerycy z najodleglejszych zakątków globu, póki polskie społeczeństwo nie przeszło jeszcze gremialnie na „ciemną stronę mocy”, inwestujmy w nasz największy zasób. W znajdujący się w naszym posiadaniu skarb, który może odmienić Europę i świat. W nasz rzymski katolicyzm.
W danej przez Jezusa siostrze Faustynie obietnicy wywyższenia Polski w potędze na szczególną uwagę zasługuje słowo „jeżeli”. Chrystus stawia nam jasny warunek: aby tak się stało, musimy pozostać posłuszni Jego woli. Bez względu na okoliczności, bez względu na koszty. Dlatego biada politykom, którzy w swych rachubach zignorują ten Głos – biada narodowi, który takich polityków wyłoni.
Krystian Kratiuk
http://www.pch24.pl
Dość optymistyczny obraz polskiego Kościoła niech nam nie przesłania faktu, iż ogromna większość kapłanów i biskupów reprezentuje posoborowie, a za powszechnością przyznawania się do katolicyzmu kryje się często płytkość wiary i nieznajomość jej podstawowych kanonów.
Admin
Komentarze 43 do “Stąd ma wyjść iskra”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Tomasz said
Z tymi seminariami to ten gość przesadza trochę. Sami księża mający kontakt z seminarzystami mówią że większość z młodzieży nie wierzy w te bzdury. W seminariach otwarcie mówią że przyszli studiować dla kariery, robota księdza jest lekka i dobrze płatna.
Mówi się że ryba psuje się od głowy i tak pewnie jest, wystarczy spojrzeń na kurię rzymską. Ale na dole też jest kiepsko. Te niby imponujuące liczby nie oddają stanu tej instytucji a jest on kiepski. Będzie się zresztą pogarszał, niech śpią w spokoju.
JO said
Za tymi „Powolaniami” kryja sie pokolenia Franksistow. Poska jest zjudaizowana. Ilosc „nowych” parafii to dowod na zjudaizowanie a nie Katolicyzm, bo powstaly one jak na zachodzie zbory protestanckie ( zydowskie)…tak „parafie posoborowe” nowe powstaly po to, by zdywersyfikowac , uplynnic wiernych i nasz polski katolizyzm.
banaco said
„Polskę szczególnie umiłowałem – objawił Jezus Chrystus siostrze Faustynie Kowalskiej – a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje.”
Czy nie kojarzy się Państwu ten cytat (początek artykułu) z jakąś uwspółcześnioną wersją „narodu wybranego”? Mądrzy ludzie mówią, że po projekcie można rozpoznać projektanta…
I jeszcze kolejny: „Polacy nie powinni budować jakichkolwiek strategii geopolitycznych w oderwaniu od tej zapowiedzi.” – czyli nie podejmować żadnych działań w interesie Państwa i Narodu, tylko czekać aż ktoś nam wskaże drogę… Kto to miałby być? – niechybnie jakieś „eminencje”, które uznają się za „namiestników”…
Marucha said
Re 3:
Należy pamiętać, że żadne objawienia prywatne (w tym także siostry Faustyny) nie obowiązują katolików. Można je odrzucić bez popełniania grzechu.
Krytyczny Komentator said
Admin i poprzednicy już wystarczająco dokładnie i dosadnie odnieśli się do kwestii, więc nie ma co się powtarzać. A więc tylko kilka uwag.
„Wraz z objęciem funkcji przewodniczącego KEP przez abp S. Gądeckiego, polscy biskupi zaczęli w wielu sprawach mówić twardym, katolickim głosem…”. A niby to w jakich sprawach, i dlaczego tylko w wielu, a nie we wszystkich? A czy Gądecki to przypadkiem to nie ten, który uznał najbardziej za stosowne 3 maja br. napiętnować z Jasnej Góry „polski nacjonalizm” jako główne zagrożenie tak dla Kościoła, jak i społeczeństwa? Nie ten, który to firmuje głównie tzw. Dzień Judaizmu w KK?
Jak będziemy porównywać się oczywiście do zachodniego dna, to w wielu aspektach wyjdzie nam, że jest lepiej. Ale z każdym rokiem pobytu w świetlanej UE nieuchronnie się do niego zbliżamy. Z drugiej strony w niektórych krajach Zachodu zachowały się całkiem pokaźne enklawy rzeczywistego katolicyzmu, nazwijmy go integralnego, które u nas są nieporównanie mizerniejsze, i bez szans na szybki rozwój, bo przecież jak to sprzeciwić się NAUCE naszego jedynego, wspaniałego, niepowtarzalnego, nieomylnego etc. „polskiego” papieża.
Tekst typowo z gatunku „świętoszkowatych”!
ursus said
Wystarczy już tych iskier z Polski do podpalenia Kościoła Katolickiego.
Objawienia Faustyny są podobne do objawień Mateczki Kozłowskiej z heretyckiego kościoła mariawitów.
Dlaczego tematyka dziewictwa i celibatu jest przemilczana?
Nagminne łamanie celibatu kapłańskiego
Kwestia dziewictwa i celibatu przemilczana jest z jednej strony z powodu posoborowego horyzontalizmu i akcjonizmu Kościoła
Powody kryzysu tożsamości Diecezjalni % Zakonni %
Eks/księża
1. Kryzys kapłaństwa celibatycznego 86,6 65,7 78 64,2
2. Łamanie ślubu czystości seksualnej 84,5 63,2 76 61,4
Z drugiej strony pomijanie dziewictwa i celibatu bierze się oczywiście z tego, że księża, którzy jednak w przeciwieństwie do zakonnic zajmują się przepowiadaniem, sami ani w dziewictwie, ani w celibacie nie żyją, gdyż według statystyk sprzed jakichś 10 lat
ponad 60% ma przelotne stosunki seksualne, a według innych danych blisko 30% żyje w stałych konkubinatach.
O masowym łamaniu celibatu przez polskich księży świadczą bardzo solidnie przeprowadzone badania Józefa Baniaka opublikowane w roku 2007 i rozchwytane w formie książkowej.[1] Badania prof. Baniaka objęły w sumie 1063 księży, byłych księży
ursus said
https://wobronietradycjiiwiary.wordpress.com/2016/07/25/o-wyzszosci-dziewictwa-i-celibatu-nad-malzenstwem-2-przemilczanie-celibatu-i-jego-lamanie/
ursus said
Aborcja eutanazja antykoncepcja to 2 przykazania ( „Jana Pawła 2”). O pozostałych 8 episkopat polski i JP2 zapomniał.
Zbyszko said
Módlmy się zatem jeszcze bardziej w intencji kapłanów o łaski Ducha św, jak nas prosi Matka Boska m.in w swoim orędziu danym Miriam w Miedjugoriu. Tutaj można o tym poczytać i wysłuchać jej relacji z jej spotkań z Matką Boską:
http://gibson.neon24.pl/post/132332,czy-matka-boska-moze-do-nas-przemawiac
————
Proszę nie wierzyć w „objawienia” w Medjugorie.
> https://marucha.wordpress.com/2015/03/07/oszustwo-medjugorie-rozmowa-z-dr-e-michaelem-jonesem/
> https://marucha.wordpress.com/2011/04/29/medjugorie-absolutnie-diaboliczne/
> https://marucha.wordpress.com/2011/06/19/medjugorie-falszywe-objawienie/
> https://marucha.wordpress.com/2012/09/06/medjugorie-przekonania-i-dowody/
Admin
Zbyszko said
Na tą Siłę polskiej omodlonej ziemi wskazuje w swoim świadectwie światowy producent muzyczny Leszek Dokowicz, który współpracował z największymi na świecie gigantami w tej profesji. Niestety, kulisy które odsłania w tym świadectwie dotyczące tej drugiej ciemnej strony, tej „sztuki”, są przerażające.
Zachęcam do wysłuchania świadectwa Leszka Dokowicza:
Zbyszko said
Admin @9, przeczytałem na razie pobieżnie jeden z artykułów (wywiad z egzorcystą) i zastanawiam się, czy przez te 35 lat, egzorcyści nie byli w stanie zrobić z tym porządku? Przecież oni mają metody na sprowokowanie szatana do ujawnienia się. Wiadomym jest że Zły potrafi zwodzić i jest w tym mistrzem. Ale ktoś taki jak np Ks Gabriel Amorth, lub ktoś tej miary, już dawno mógł zostać wydelegowany do „rozprawienia” się z tym tematem.
Skoro po owocach ich poznacie, i tak mamy to widzieć, to podobno jest tam wiele przypadków nawróceń. A biznes, jak to biznes, zawsze kręci się wokół takich miejsc. Polecam chociażby (bardzo ciekawe, przy okazji) filmy Wojciecha Cejrowskiego
Kościół posoborowy bardzo zaniedbał sprawę egzorcyzmów ze względów, jakich możemy się domyślać (piekła nie ma, wszyscy będą zbawieni, diabeł to tylko nasza wyobraźnia…).
Niestety, chyba nie można nikogo zmusić do poddania się egzorcyzmom. A szkoda. W kolejce stałoby całe przywództwo Unii, szefostwo NATO, państwo Izrael, polskie rządy…
Admin
JO said
ad.10. Cialo Ludzkie jako biologiczna „maszyna” – reaguje na bodzce, ktore zwiekszaja ciala reakcje , w tym CIALA Namietnosci.
Muzyka, jest stresfaktorem, ktory rozbudza ciala namietnosci a wspolczesna muzyka rozbudza je w PATOLOGICZNY sposob.
Muzyka, to czynnik nas kontroli poprzez ukierunkowanie na patalogiczne dzialanie – Hedonizm.
Strzezmy sie wspolczesnej muzyki. Zwalaczajmy ja.
https://gajowka.wordpress.com/jaktak-walczyc-indywidualnymi-dzialaniamilista-dzialan/
Zbyszko said
Admin @ 9 dziękuje za to poprawienie mojego komentarza.
Piszę więc jestem said
Jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by po zapoznaniu się z
treścią poniżej wymienionych objawień, uległ
najmniejszej nawet dozie zgorszenia,
czego nagminie doznaję w konfrontacji z
ulegającymi namowom zjawy medjugorskiej i
jej podobnym fatamorganom.
Oczywiście każdy ma „swoje” doświadczenie, ale fakty są jednoznaczne.
Mamy w Polsce dwa uznane Objawienia;
1. O. Mancinelli -1608 Neapol i 1610 Wawel.
2. Gietrzwałd – 1877.
Bez znajomości treści w nich zawartych, całości-nie polizania,
niestety jesteśmy skazani na upadek, bo lekcewarzymy sobie,
wprost poniżamy,
zamysł Opatrzności Bożej wobec Narodu Polskiego.
Dodam jeszcze Wandę Malczewską i Wandę Boniszewską.
Pierwsza, pytała o Naród Polski samego
Jezusa i Jego Matkę podczas Męki Pańskiej.
Jesli to nie jest większy ARGUMENT, aniżeli
blablanie medjugorskie do wszystkich, zawsze i wszędzie,
nie jesteśmy warci ratunku naszej Królowej – po prostu
latajcie dalej jak ten Koziołek Matołek, aż, może z bólu, może z rozpaczy, a może z Litości Bożej – zobaczycie tą Prawdę.
Druga, oddała całe swoje życie w ofierze za Kapłanów,
pokażcie mi podobny wielkością akt ofiarny w historii KK,
będzie ciężko!
Bez obrazy, ale sytuacja wymaga konkretów, a nie
miłosierdzia dla głupoty
AniaK said
Chcecie to wierzcie, nie chcecie nie wierzcie – TA ISKRA TO JA – może być iskierka – jak kto woli 😉
Bogush said
cytuję : „Z jakiegoś powodu Kościół w Polsce wciąż trwa i jego kondycja nie jest aż tak zła jak gdzie indziej” Co wcale nie znaczy że jest dobra, słudzy Kościoła stali się zachłanni, rozpustni i sprzedajni. Postronni stojący na rozdrożu nie pójdą do nich bo zły przykład ich odstrasza a całkowicie niedopuszczalne jest kumanie się z pejsatymi, których Naród w przeogromnej większości nienawidzi
Zbyszko said
Myślę, że takim koronnym argumentem satanizmu w Miedjugoriu (na który wcześniej nie zwracałem uwagi), jest chyba to, że objawienie Matki Boskiej w Fatimie zaowocowało tym, że Portugalia ocalała w czasie II wojny światowej. Jak dla Jugosławii „zaowocowało” Miedjugorie, to już mogliśmy się przekonać.
AniaK said
.https://www.youtube.com/watch?v=ZQFZb1jHJWQ
AniaK said
.https://www.youtube.com/watch?v=EHvLyN08XzU
AniaK said
Zatkało? 🙂
Joannus said
@ Zbyszko
Uznanie za zreflektowanie się, wobec ”orędzi” Gospy. Inaczej byłby minus dla Pana.
Joannus said
Załóżmy prawdziwość przekazu św Faustyny.
Był warunek, podobnie jak wcześniej był dla dla Ludwika Słońce i Francji. Jak Francja na odrzuceniu wyszła dobrze wiemy.
Nie jestem masochistą, ale bardziej wierzę przekazowi Pana Naszego Najumiłowańszego Słudze Bożej Wandzie Malczewskiej.
Mniej więcej tej treści.
Polska odzyska niepodległość, jeżeli jednak pozwoli sobie na odchodzenie od wiary, na podporzadkowanie się żydostwu i odpuści katolickie wychowanie młodzieży, utraci ją na zawsze.
VA said
Zyd Stanisław Gądecki w przebraniu arcybiskupa prowadzi Polakow na duchowe manowce. To on jest przeciwnikiem kultu Cudu Eucharystycznego w Poznaniu (Cudowne 3 hostie).
Autor artykulu Krystian Kratiuk wyglada mi na Zyda, czyli zyd udajacy Polaka pisze dobrze o innym Zydzie udajacym Polaka i arcybiskupa. A Polacy to czytaja. Szkoda czasu.
W Seminariach Duchownych niski poziom nauczania, lenistwo i tepota Seminarzystow. Nie chca sie uczyc laciny, nie znaja literatury polskiej ani historii. Do Seminariow pchaja sie miernoty. Sa tam Zydzi ktorzy maja zapewniona kariere w strukturach KK.
Kiedys uczono tam logiki, ale po Vaticanum II przestano jej nauczac.
Zamiast czekac na Iskre, nalez sie samemu wziac za robote i zrobic porzadek z Zydami udajacymi Polakow.
Joannus said
Ad 23
Czego uczą w seminariach.
Przed wielu już laty młody Ksiądz przyznał się, że pierwszy raz dowiedział się z moich ust o kim takim jak wielki czciciel NMP święty Ludwik G. de Monfort.
Uczą młodych przed zawarciem małżeństwa co robić aby nie było potomstwa, dobrze chociaż że naturalnymi metodami.
JO said
ad.24. „Uczą młodych przed zawarciem małżeństwa co robić aby nie było potomstwa, dobrze chociaż że naturalnymi metodami.”
Tak wlasnie robi posoborowie.
Ja dodam, ze posoborowie, to nic innego jak Slub Cywilny , tylko z Zydowka bardziej indoktrynacja….
Posoborowie to Smierc.
ojojoj said
Artykul jest optymistyczny, bo zawiera bledy.
1. Nowe parafie i koscioly powstaja zazwyczaj kiedy stare nie moga juz pomiescic parafian. Niestety, ale w Polsce tak nie jest. Dlatego nowe koscioly powstaja z innych powodow, jak np. z przepychu takiego Tadka Rydzyka i wielu innych.
2. W Polsce jest mniej rozwodow dlatego ze nie stac ludzi na rozwod. Ludzie sa biedni, a prawo jest takie jak w bardziej rozwinietych krajach niz Polska. Po rozwodzie ludzie nie chca mieszkac w tym samym mieszkaniu – a beda musieli, kobiecie przysluguja inne prawa niz meszczyznie, itp.
AniaK said
Mickiewicza bym też nie lekceważyła.
„Liczba 44 pojawia się w III części Dziadów, dramatu romantycznego Adama Mickiewicza. W scenie 5, zwanej „Widzeniem księdza Piotra”, wymieniona jest dwukrotnie.
Pierwszy fragment:
Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie – to obrońca!
Wskrzesiciel narodu,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
Fragment drugi:
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony;
A życie jego – trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Nie wiadomo co lub kogo miał na myśli Mickiewicz. Literaturoznawcy i czytelnicy od dziesięcioleci próbowali rozwiązać zagadkę liczby 44 w Dziadach. Poświęcono jej niezliczoną ilość artykułów i interpretacji.”
Zagadka już rozwiązana 🙂
AniaK said
(Milczenie)
„Czym jest me czucie?
Ach, iskrą tylko!
Czym jest me życie?
Ach, jedną chwilką!
Lecz te, co jutro rykną, czym są dzisiaj gromy?
Iskrą tylko.
Czym jest wieków ciąg cały, mnie z dziejów wiadomy?
Jedną chwilką.
Z czego wychodzi cały człowiek, mały światek?
Z iskry tylko.
Czym jest śmierć, co rozprószy myśli mych dostatek?
Jedną chwilką.
Czym był On, póki światy trzymał w swoim łonie?
Iskrą tylko.
Czym będzie wieczność świata, gdy On go pochłonie?
Jedną chwilką.”
banaco said
Jak się okazuje, bez objawień ani rusz – a najlepiej takich, które wiele obiecują… Proponuję zatem „objawienie” w postaci 3-częściowego, doskonałego filmu, który zasadniczo porusza wszystkie istotne aspekty naszej cywilizacji. To 6 godzin materiału, ale nieporównanie lepiej spożytkowanych, niż rozważania o jakiejś Faustynie i jej wizjach. Film zrobiony przes Amerykanów, ale z polskim lektorem…
Być może dla wielu znany, ale wciąż aktualny, co potwierdzają bieżące wydarzenia.
.https://www.youtube.com/watch?v=CwPXmq4yBWg
.https://www.youtube.com/watch?v=DMfoikm-nuM
.https://www.youtube.com/watch?v=V8b9ZJNWiGI
Można się z tym materiałem zgadzać lub nie, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że być może „Matrix” braci Wachowskich jest nie całkiem science-fiction…
Kto wie, może już zyjemy w matriksie, tzn. w więzieniu własnego umysłu i naiwnych przekonań…
AniaK said
To że zgarnęłam Mickiewicza ze stosu makulatury – za którym nota bene nie przepadałam – musi mieć jakiś głębszy sens.
AniaK said
„Gdy się modliłam za Polskę – usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje”
s. Faustyna Kowalska, Dzienniczek
Wszystko układa się w logiczną całość 🙂
Yah said
Dlatego podoba mi sie stosunek prawosławia do objawień prywatnych. Dystans – 90% przypadków do kuszenie i sprowadzanie na manowce.
Yah said
I taka ciekawostka czym dla współczesnego polskiego Kościoła jest teologia. Olimpiada Teologii Katolickiej – etap krajowy – 24 na 34 pytania dotyczą nie prawd wiary, kanonów etc. tylko nauk posoborowych papieży i dni młodzieży. Rzeczywiście sytuacja polskiego Kościoła nie jest tak zła …. niestety jest zła. Więcej nie piszę bo znów mnie ktoś oskarży, że nie widzę nic pozytywnego …
Yah said
.http://www.otk.pl/data/etap_ogolnopolski_pytania.pdf
AniaK said
AniaK said
wanderer said
Pani Aniu droga, gdyby Pani tak mogla na temat, bardzo bym prosil.
NICK said
AniaK się rozwija. Prawda Aniu? Ty zapewne dobrze pamiętasz. Np. „bibliotekarkę”.
Teraz tak bym nie napisał… . Pozdrawiam.
Zawsze można przejść obok, nieprawdaż. Nie zauważyć Człowieka.
Ciekawe?
Gdybyśmy wszyscy tak mało krzywdy robili. Słowem. Jak Ania… .
Zdziwiony said
Św. Małgorzata Maria Alacoque, a Św.Faustyna Kowalska.
Spotkanie z Biblią 10.8 MB Audycja, (2016-07-27) , głoszący: Ks. dr Sebastian Kępa
http://archiwum.radiojasnagora.pl/audycja?tytul=Spotkanie%20z%20Bibli%C4%85
AniaK said
.https://www.youtube.com/watch?v=yVIC9jtO5H0
Zdziwiony said
.Poszli nam, Gospodi, tierpienie
„W godinu bujnych, mracznych dniej
„Snosit’ narodnoje gonienie
„I pytki naszych pałaczej.
„Daj krepost’ nam, o Boże prawyj,
„Złodziejstwo bliźniago proszczat’
„I krest tiażołyj i krowawyj
„S twojeju krotostju wstrieczat’.
„I w dni miatieżnago wołnienia,
„Kogda ograbiat nas wragi,
„Tierpiet’ pozor i oskorblenia
„Christos Spasitiel, pomogi.
„Władyka Mira, Bog Wsielennoj,
„Błogosłowi molitwoj nas
„I daj pokoj dusze smirennoj
„W niewynosimyj, strasznyj czas.
„I u preddwierija mogiły
„Wdochni w usta twoich rabów
„Nieczełowieczeskija siły —
„Molitsia krotko za wrogów”..
Ten wiersz ułożyła w jeden z wieczorów
w Tobolsku Najdostojniejsza Córka Najjaśniejszego Pana:
Jej Cesarska Wysokość Wielka Księżna Olga Mikołajówna.
Letopis’ Rosji r. 1921. Przekład nierymowany:
Zeszlij nam, panie, cierpliwość, w godzinę występnych
mrocznych dni, by znieść prześladowanie tłumów, i męki naszych
katów.
Daj rnoc nam, Boże prawy, łajdactwa bliźniego przebaczać,
i krzyż ciężki i krwawy z twoją słodyczą spotykać.
I w dni buntowniczego zamętu, kiedy ograbią nas wrogowie — znieść obelgi i zniewag!, Chrystusie Zbawco, dopomóż.
O, władca świata, Boże wszechmocny, błogosław nas modlitwą i uspokój duszę pokorną w niedozniesienia straszny czas.
I u przedsionka mogiły, tchnij w usta twoich sług nadludzkie siły — aby mogły modlić się za wrogów.
AniaK said
.https://www.youtube.com/watch?v=YpQx6x3Ewxc
AniaK said
.https://www.youtube.com/watch?v=ifW0DoNpIX0