Zgodnie z najnowszym pomysłem wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, na terytorium całej Polski ma powstać jedna, wielka specjalna strefa ekonomiczna.
Mając na uwadze patologie związane z istnieniem takich stref oraz fakt, że potwierdzają one neokolonialny charakter naszej gospodarki (gdzie duży „inwestor z zagranicy” ma większe prawa i przywileje niż lokalny przedsiębiorca), warto się zastanowić czy nie lepszym (i łatwiejszym w realizacji) pomysłem byłoby jednak powszechne obniżenie podatków dla wszystkich przedsiębiorców?