Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Greg o Wolne tematy (39 – …
    Lily o Wolne tematy (39 – …
    Zbigi o Zmierzch kolosa na glinianych…
    Lily o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Zmierzch kolosa na glinianych…
    Boydar o Zmierzch kolosa na glinianych…
    Voodoosch o Znowu Kosowery!
    Krzysztof M o Puste hasła
    Boydar o Puste hasła
    zen o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Wolne tematy (39 – …
    Krzysztof M o Puste hasła
    adsenior o Zmierzch kolosa na glinianych…
    Crestone o Oni są wiarygodni…od 198…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Realia okazały się brutalne

Posted by Marucha w dniu 2017-09-19 (Wtorek)

17 września był dla Polski potężnym ciosem, ale jednocześnie powinien uświadomić nam prawdę o położeniu geopolitycznym. A była to prawda okrutna, nikt na świecie nie uznawał naszych praw do granicy wschodniej ustanowionej w 1921 roku, także mocarstwa zachodnie, a może przede wszystkim one.

Złudzenia, że można tę granicę zachować – okazały się zabójcze dla polityki polskiej w latach 1939-1944.

I drugie złudzenie – że jesteśmy głównym sojusznikiem dla Zachodu w wojnie z Niemcami. Nie, dla Zachodu już wtedy, w 1939 roku, takim sojusznikiem była, na razie potencjalnie, Rosja sowiecka. Jako ilustracja fragment przemówienia Winstona Churchilla tuż po ostatecznym podziale Polski. Warto to przypomnieć właśnie dzisiaj, bo jeśli historia ma być nauczycielką dla polityki,a nie tylko okazją do niekończących się obchodów, które nic nie wnoszą, to warto ją dobrze znać. Poniższy cytat pochodzi z pamiętników Winstona Churchilla („Druga wojna światowa”, t. I, księga 2, Gdańsk 1995, ss. 56-57):

„W przemówieniu radiowym z 1 października powiedziałem:
Polska raz jeszcze została podbita przez dwa z trójki państw, które, choć trzymały ją w swym jarzmie przez 150 lat, i tak nie były w stanie złamać jej ducha. Bohaterska obrona Warszawy stanowi dowód, że dusza Polski jest niezniszczalna i że wkrótce wynurzy się znowu jak skała, którą odmęty jedynie na czas jakiś przykryć mogą.

Rosja w swoim postępowaniu kieruje się zimnym wyrachowaniem. Oczywiście wolelibyśmy, by wojska rosyjskie stały na zajmowanej przez siebie linii jako przyjaciele i sprzymierzeńcy Polski, a nie zaś jako najeźdźcy. Jednakowoż dojście wojsk rosyjskich do tej właśnie linii było konieczne dla bezpieczeństwa Rosji w związku z niemieckim zagrożeniem. Tak czy inaczej, wojska te są tam, gdzie są i nie ulega wątpliwości, że w ten sposób powstał front wschodni, którego nazistowskie Niemcy nie mają odwagi zaatakować…

Trudno doprawdy przewidzieć, co zrobi Rosja. Jest to największa zagadka, jaką można sobie wyobrazić. Być może jednak istnieje klucz do rozwiązania tej zagadki. Tym kluczem jest rosyjski interes narodowy. W owym interesie Rosji na pewno nie leży, by Niemcy usadowiły się nad samym Morzem Czarnym lub by podbiły kraje bałkańskie i podporządkowały sobie wszystkie ludy słowiańskie południowo-wschodniej Europy. To byłoby sprzeczne z historycznymi interesami Rosji.

Premier całkowicie zgodził się z moimi słowami. „Jestem tego samego zdania co Winston – napisał w liście do siostry. Jego doskonałego przemówienia wszyscy właśnie wysłuchaliśmy. Wiem, że Rosja zawsze będzie pilnować swoich interesów, a nie sądzę, by zwycięstwo Niemiec, a następnie ich panowanie nad całą Europą, mogło być szczególnie korzystnym dla Rosji wydarzeniem”.

Jan Engelgard
http://mysl-polska.pl

Komentarze 32 do “Realia okazały się brutalne”

  1. karlik said

    „…nikt na świecie nie uznawał naszych praw do granicy wschodniej ustanowionej w 1921 roku, także mocarstwa zachodnie, a może przede wszystkim one.”
    Można by jedynie dodać, że Polska w Wersalu zrzekła się samodzielnego prawa do stanowienia własnych granic..
    „POLSKA.
    ARTYKUŁ 87.[3]
    (…)Granice Polski, nie określone w niniejszym Traktacie, będą oznaczone później przez Główne Mocarstwa sprzymierzone i stowarzyszone.(…)”

    W Spa Polska zgodziła się na granice wymuszone przez mocarstwa:

    „1920 lipiec 10, Spa
    Układ Głównych Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzoszonych z Polską
    w sprawie rozejmu z RSFRR

    Rząd polski zgadza się na to, by:

    a.zainicjować i podpisać niezwłocznie rozejm na tej podstawie, że wojsko polskie cofnie się i stanie na linii ustalonej przez Konferencję Pokojową dnia 8 grudnia 1919 roku, jako tymczasowej granicy polskiego zarządu i że wojsko sowieckie stanie o 50 km na wschód od linii. Jednakże Wilno ma być niezwłocznie oddane Litwinom i wyłączone ze sfery zajmowanej przez bolszewików podczas rozejmu. Co się tyczy Galicji Wschodniej, to armie staną na linii, którą osiągną w dniu rozejmu, po czym każda armia cofnie się o 10 km, celem utworzenia strefy neutralnej;

    c.przyjąć decyzję Rady Najwyższej w sprawie granic litewskich, przyszłości Galicji Wschodniej, sprawy cieszyńskiej i przyszłego traktatu gdańsko-polskiego.”

    Po wielkich staraniach zachodni sojusznicy ustalili, że granica wschodnia:

    „Z Rosją:
    Linię oznaczoną i zasłupioną, za zgodą obu Państw i na ich odpowiedzialność, w dniu 23 listopada 1922 r.”

  2. JO said

    NIe ma watpliwosci, ze to nie Rosja a Zachod – Zydo – masoneria nie chciala granicy takiej jaka miala Rzeczpospolita II. Dowodem na to w dzisiejszych czasach bylo zachowanie sie Michnika , ktory torpedowal idee oddania Polsce Kresow , jak rozpadal sie Zwiazek Radziecki.

    ZSRR mimo, ze Stalin tam oficjalnie byl przywodca, to nie decydowal samodzielnie o polityce wewnetrznej i zewnetrznej a na nia miala przemozny wplyw wlasnie zachodnia Zydo-Masoneria, ktora Utworzyla ZSRR, doprowadzila do jego powstania poprzez sponsorowanie i kierowanie Rewolucjami 19001 oraz 1917 poprzez swoich agentow Lenin, Trocki, Kaganowicz…

    Konflikt Nazistowskie Niemcy a ZSRR byl nieunikniony. Przeciez on mial na celu holokaust Slowian i ulokowanie na naszym miejscu Chazarow.

    Ten plan sie nie zmienia. Ten plan jest z zelazna zasada, konsekwencja realizowany po dzis dzien szczegolnie dzis na ziemiach Polski i Ukrainy.

  3. […] https://marucha.wordpress.com/2017/09/19/realia-okazaly-sie-brutalne/#comment-701672 […]

  4. Yagiel said

    To jasne, ale nie całkiem. Trzy watpliwości:

    1. Jak to dwa z trójki państw? Jeśli miał na myśli zaborców, to Austro-Węgry jako Austria chętnie weszła do III Reich (a Węgry…), więc komplet. No chyba że Churchill miała na myśli – jako trzecie państwo – Wlk.Brytanię?
    2. Jak to Rosja? W 1939r. nie istniała Rosja – istniał Związek Sowiecki, o czym Churchill raczej wiedział… Dlaczego w tekście jest zatem słowo „Rosja”?
    To jest Polskie tłumaczenie – jak jest w oryginale? Nie chce mi się wierzyć, by Churchill używał słowa „Rosja” w odniesieniu do CCCP. Jeśli jednak używał – w rozmowach ze Stalinem – to była to wyraźna sugestia albo wręcz cena za sojusz. Wydaje mi się niewiarygodne, by w przemówieniu radiowym, więc popularnym, Churchill zatsanawiał się nad „rosyjskim interesem narodowym”! Jaki qrwa rosyjski interes narodowy w państwie robotników i chłopów wielu narodów, a właściwie w państwie internacjonalistycznym!
    Jeśli Ch. w ten sposób przedstawiał CCCP Brytyjczykom, to ukrywał istotę tego państwa, fałszował prawdę. Musiał mieć w tym swój cel. No może nie swój, bo był podwykonawcą… Brytyjczycy byli narodem, czy Anglicy? Brytyjczycy byli zagrożeni przez III Reich, bombardowania, inwazję, czy Anglicy? Jeśli Anglicy – Rosję/sojusznika trzeba było przedstawiać jako „narodową”, bo nie-narodowa mogłaby wzbudzać podejrzenia? Że Związek Sowiecki może mieć inne cele, szersze, niż obronę Rosji?
    Ciekaw jestem tego aspektu myśli Churchill’a.
    3. Rzeczona „Rosja” sojusznikiem Zachodu przeciw III Reich? Po pierwsze, jakiego „Zachodu”? To nie „Zachód”, lecz NWO, tj. żydo-globalna finansjera była stroną w wojnie – kto drugą? Narody Europy (Azji też). W tym sensie zarówno III Reich jak CCCP oraz II RzPlita, Czechy-Słowacja, etc. to byli podwykonawcy, a właściwie ofiary ż-gf. Używając określenia w tym sensie „Zachód”, Autor tekstu myli – być może nieświadomie.
    Po drugie więc, rzekomi czy szczerzy sojusznicy w tej wojnie oraz wrogowie – w sumie wyższej – to byli bokserzy na ringu: obaj czy wszyscy mieli zginąć, a co najmniej zostać kalekami do końca życia… I myślę, że zdawał sobie z tego sprawę akurat Churchill, łobuz jakich mało, tj. polityk, jakich mało.
    Gdyby bowiem nie rzeczona „Rosja”, ale realny Związek Sowiecki był stroną wojny, to skutkiem wojny byłoby zniknięcie nie tylko II RzPlitej/Polski, III Reich/Niemiec, ale też Imperium Brytyjskiego/Wlk.Brytanii, a potem USA… Chwileczkę – a co innego dzieje się teraz, jak nie to „potem”?

    Jeśli widzę jeszcze, mimo wszystko jakąś szansę, to w niepewności typu romantycznego: I tęskniąc sobie zadaję pytanie/ Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
    To znaczy, że pytam: czy w teraz/potem jest Rosja z „rosyjskim interesem narodowym”, czy nadal CCCP z „internacjonalistycznym interesem proletariackim”, tj. ż-gf także na Kremlu…?
    Zakładam, że Kreml jest rosyjski. (Bo tyle zyskuję, a co tracę?)
    Nie sądzę, by zwycięstwo ż-gf, a następnie jej panowanie nad całą resztą (poza Rosją) Globu, było szczególnie korzystnym dla Rosji obrotem spraw. A przy okazji – dla Polski.

  5. JO said

    ad.3.

    „…Jeśli Ch. w ten sposób przedstawiał CCCP Brytyjczykom, to ukrywał istotę tego państwa, fałszował prawdę…”

    Oczywiscie ze Churchil- Zyd – ukrywal i jest to ukrywane przez rodowitymi Anglikami po dzis dzien! Ukrywane to jest systemowo! Anglicy nie maja lekcji historii , geografii, filozofii..etc, etc a li tylko tych przedmiotow parodie jesli w ogole i to od wielu , wielu juz dekad lub setek lat…

  6. Oto kilka ciekawostek z życia tego gostka z fotografii, którego nazwisko ku własnej (nie wiem dlaczego nieodpartej) uciesze czytam po polsku. 🙂

    Poniżej na zdjęciu jego mamełe

    bo trzeba wam wiedzieć, że była żydówką. W 1993 roku w Izraelu pojawiła się publikacja [Moshe Kohn. The Jerusalem Post. 15 January 1993], w której jednoznacznie stwierdzono, iż mamełe Churchillka miała koszerne koszenie.

    Już we wczesnej młodości swej, ów dyletant rozsmakowywał się w noszeniu kosztownej odzieży, w pykaniu cygar i chlaniu na umór starej brandy. W wieku 26 lat został członkiem brytyjskiego parlamentu, jako że tatuś jego był arystokratą. Bawił się w towarzystwie ynnych „angielskich” arystokratów podczas tzw. wieczorków, które często kończyły się orgiami homoseksualistów. Tak… Churchillek nie był jedynym mieszańcem wśród „angielskiej arystokracji”; należał do bardzo przeważającej jej części, zwanej przez wytrawnych Anglików „szlachtą jerozolimską”.

    Chciałbym jeszcze nadmienić, niejako na marginesie, że zarówno III Rzesza, takoż Rosja (Sowiecka), takoż Wielka Brytania, takoż USA, były zarządzane (wówczas) przez żydowskie jelyty.

    Adolf Hitler – żydowski mieszaniec, kurdupel (1.65m), na pewno nie „Niemiec”, szonka żydówka.
    Józef Stalin (Joe Jewson) – żydowski mieszaniec, kurdupel (1,62m), na pewno nie Rosjanin, wszystkie trzy szonki żydówki.
    Franklin Delano Roosevelt (Rosenfelt) – żydowski mieszaniec, długas (1,88 m), ten z kraju Statuły Wolności, do której pozowała wdowa po Izaaku Singerze, Isabella Boyer, żydówka.
    Winston Churchill – mieszaniec, kurdupel (1,67 m), reszta w książce, którą gorąco polecam:

    To tylko afiszowi „przywódcy”, a było tego tałatajstwa znacznie więcej. Wszyscy wyżej wymienieni to przestępcy przeciwko ludzkości, więc to, co powiedzieli, napisali, czy to, co się ym przypisuje, nie ma dla mnie ludzkiej wartości. Wszyscy oni grali w teatrzyku „sponsorowanym” przez wiadomo kogo; w przedstawieniu dla wiadomo kogo; w spektaklu, którego ofiarą padło miliony niewinnych ludzi. Czy dziś się coś zmieniło? Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie.

  7. Winston Churchill posiadał doskonałe informacje od szpiegów Wielkiej Brytanii,aktywnych w CCCP, w Rosji.Potrzebował czasu dla przemysłu zbrojeniowego.Czekał na pomoc z USA.Jednocześnie w latach 30 banki angielskie,amerykańskie,inwestowały w …Niemcy i dostarczały „gotówki” dla administracji Hitlera.Przecież wojna „domowa” w Hiszpanii,była próbą generalną dla Hitlera ale i dla administracji CCCP.Polska administracja w tym czasie, miała szanse na konkretny dialog z pseudo komunistami w CCCP.Pomimo,że administracja polska sprzedawała uzbrojenie dla „wojny domowej” w Hiszpanii i dla …”administracji” żydowskiej w Palestynie? Pomimo,jak dzisiaj, mowy nienawiści w stosunku do Rosji?Tak.Powtarzam.Dzisiaj tak jak w latach 30 najważniejsze są : oświata i uzbrojenie państwa.Cele karteli i klanów przeciw Rosji były i są aktualne: złoża w Rosji.Polska dla karteli,dla zachodu jest piękna ale nie ma znaczenia.Mowa nienawiści w Polsce przeciw Rosji,ze strony administracji w roku 2017,musi się zakończyć.Mieszkańcy Polski chcą spokoju, dialogu i współpracy z Rosją.Czy eksportujący produkty do Rosji czyli Szwajcaria i Izrael a na wschodzie Chiny,pytają o zgodę CIA?Nie.To ono decyduje w USA a nie rząd w USA. Referendum w Polsce dla dialogui pokoju z Rosją,przekona fanatyków w Polsce?

  8. MatkaPolka said

    Hipokryta Churchill zdradził sojusznika Polskę w „Dziwnej Wojnie” z Hitlerem

    To Lloyd George lub sam Churchill powiedział, że naczelną zasadą polityki brytyjskiej jest „zapewnienie Niemcom nieograniczonego Parcia na wschód?”
    Wszystkie państwa w Wersalu uznały granicę Polski na linii Curzona – największy sukces dyplomatyczny Dmowskiego i Narodowej Demokracji

    To Wielka Brytania finansowała przewrót Majowy 1926 w wyniku którego do władzy doszedł pupilek Churchilla – sojusznik Hitlera Józef Piłsudski i jego masońska Ekipa

    To Atlantyści – Ameryka Wall Street, i Wielka Brytania – Bank Anglii finansowały Hitlera. Rewolucje bolszewicką – finansował Wall Street i Cesarz Niemiecki Wilhelm II

    Największymi wrogami Polski są Niemcy i Masoneria
    17 września to zwalanie winy Niemiec za II wojnę światową na Rosję

    W Europie wszystkie państwa miały pakt z Hitlerem w tym Polska i Rosja sowiecka

    1 września Hitler napadł na Polskę i wszystkie Kraje Europy – zrywając układy

    Z KLĘSKĘ WRZEŚNIOWĄ odpowiedzialny jest Piłsudski i jego masońska ekipa – mówi o tym raport gen. Modelskiego dla generała Sikorskiego.
    Masońska ekipa Piłsudski zostawiła Polskę bezbronną otwartą na atak Niemiec
    Piłsudski był sojusznikiem Hitlera i doszedł do władzy w wyniku zamachu majowego 1926 finansowanego przez masonerię brytyjską

    Dla Niemców i dla ATLANTYSTÓW jedyną obowiązującą doktryną polityczna jest „Drang nach Osten” – Kolonizacja narodów słowiańskich i ich eksterminacja – ich konfliktowanie i napuszczanie na siebie – żeby nawzajem się zabijali.

    Masoński Rząd Polski i dowództwo ZDEZERTEROWALI zostawiając żołnierza polskiego ludność tamtych terenów na śmierć i but niemieckiego okupanta

    To Rosja pokonała Hitlera cały ciężar wojny z Hitlerem spoczywał na Rosji Sowieckiej. Atlantyści przystąpili do wojny dopiero w czerwcu 1944 r

    Powstanie Warszawskie było zbrodnią masońskiego dowództwa sterowanego z Londynu (Jozef Retinger)– którzy wypchnęli bohaterską młodzież bezbronna na uzbrojonego przeciwnika, narazili na śmierć 200 000 ludności cywilnej warszawy – zawsze masonerii chodzi o wyeliminowanie i jak największą eksterminacje żywiołu Polskiego

    Churchill zdradził Polskę w Jałcie i Teheranie

    Polska została w 75% zrujnowana zamieniona przez zbrodniczą, nazistowską III Rzeszę niemiecką w kupę gruzów.

    Rosja uratowała Polskę od niechybnej zagłady w ramach General Plan Ost

    Po wojnie Polska po protektoratem Rosji sowieckiej odbudowała się z gruzów

    Po Wojnie Churchill zdradził sojusznika i faktycznego zwycięzcę II wojny światowej – Rosję Sowiecką –

    II wojna światowa: „Operation Unthinkable”, brytyjski plan inwazji na ZSRR
    https://marucha.wordpress.com/2017/05/12/ii-wojna-swiatowa-operation-unthinkable-brytyjski-plan-inwazji-na-zsrr

    Kto jest największym Mega mordercą – Churchill, Hitler czy Stalin?

  9. Gen. Izydor Modelski – Wojskowe przyczyny klęski wrześniowej 1939 roku.

    Część I

    Click to access Gen.-Izydor-Modelski-Wojskowe-przyczyny-klęski-wrzesniowej-1939-roku.-Częsc-I.pdf

    Część II

    Click to access Gen.-Izydor-Modelski-Wojskowe-przyczyny-klęski-wrzesniowej-1939-roku.-Częsc-II.pdf

    Część III

    Click to access Gen.-Izydor-Modelski-Wojskowe-przyczyny-klęski-wrzesniowej-1939-roku.-Częsc-III.pdf

  10. Joannus said

    Wschodnie granice Polski nie zostały wytyczone w 1944 r czy 1945, a dokładnie w 1920 r. tzw. ”linia Curzona”. Za sprawą głownie Anglii, prowadzącej jak pieska na sznurku władze II RP

  11. Bogaty Miś said

    ad6: „To Wielka Brytania finansowała przewrót Majowy 1926 w wyniku którego do władzy doszedł pupilek Churchilla – sojusznik Hitlera Józef Piłsudski i jego masońska Ekipa”
    chętnie poznałbym dowody czy poszlaki w sprawie finansowania zamachu majowego przez angoli.

  12. Do ad 8…Fakty na ten temat są w archiwach giełd światowych.Nawet dostępne w internecie.Wystarcza wiedza podstawowa z algebry aby można było policzyć „inwestycje”….

    Do innych.

    Jakie wojny prowadził „zachód” przeciw Rosji….po roku 1945.Podpowiadam…

  13. karlik said

    Ad.8 „chętnie poznałbym dowody czy poszlaki w sprawie finansowania zamachu majowego przez angoli.”
    .http://docplayer.pl/11237828-Czy-anglicy-rzeczywiscie-byli-inspiratorami-przewrotu-majowego.html

  14. Bogaty Miś said

    ad9, Jakiś konkretny przykład dowodu …?

  15. penelop said

    Co wy pany chcecie? Churchill był Anglikiem i miał obowiązki angielskie tzn, wygranie wojny i zachowanie Imperium, a że zaoferowali się Polacy i to całkowicie za darmo a suma sum to nawet do tego dopłacili. Angole po wojnie wystawili fakturę za broń, żywność itd, a nawet za bandaże , to do kogo te pretensje ?

  16. Zbyszko said

    Kiedy w końcu do nas Polaków, dotrze prawda o wybuchu II wojny zawarta w tym filmie:

    Koniecznie trzeba obejrzeć cały ten film i zdobyć się na refleksję, jak jest w Polsce obecnie i porównać to z okresem przed II wojną. Czy obecnie pod w tym względem (o którym mowa w filmie) jest lepiej czy gorzej. I co nas Polaków w związku z tym czeka?

  17. karlik said

    Ad.3 „Jak to dwa z trójki państw? Jeśli miał na myśli zaborców, to Austro-Węgry jako Austria chętnie weszła do III Reich (a Węgry…), więc komplet. No chyba że Churchill miał na myśli – jako trzecie państwo – Wlk.Brytanię?”
    Oczywiście Churchill nie uznał agresji Sowietów, nawet ambasada Brytyjska tam była przez cały czas..

    Skoro Polska nie ogłosiła agresji to jej według innych nie było..
    Przecież gdy Finowie ogłosili agresję Sowietów, to za to wyrzucili ich z Ligi Narodów…

    By było jaśniej to podpowiadam, jak sąsiad bije sąsiadkę to jest sąsiadka bita, ale nie ma przestępstwa do póki ona tego nie zgłosi..
    Co innego jakby sąsiad bił psa wtedy to jest przestępstwo z urzędu…

  18. „Nie było agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku”.
    I temu podobne pierdoły wciąż ktoś zapodaje, wciąż ktoś powtarza. Niedługo pewnie jakiś baran napisze, że agresji III Rzeszy na Polskę 1 września też nie było, bo nie wypowiedziano nam wojny!

    Czyżby nie przyłączono do ZSRR połowy Polski w myśl tajnych umów pomiędzy ZSRR i III Rzeszą Niemiecką? Zatem nie było mordów na Polakach: w Katyniu, Smoleńsku, Ostaszkowie, Starobielsku, Kozielsku, Charkowie, Miednoje, Twerze, Kuropatach, Bykowni i w wielu innych miejscach?

    http://www.1939.pl/zbrodnie-wojenne/katyn/index.html

    Nie zesłano w głąb Rosji ok. 1,5 miliona Polaków?

    https://prawicowyinternet.pl/deportacje-polakow-na-syberie-w-latach-1939-1941/

    Nie odbierano Polakom majątków? Nie pozbawiono Polaków polskiego obywatelstwa? Nie wyrzucano Polaków z ich domów? Nie wyrzucano Polaków z urzędów, szkół, szpitali itp.? Nie pozbawiono ich pracy. Nie wrzucano ich do więzień pod byle pretekstem? Nie torturowano? To nie była agresja?

    Kto mordował Polaków?
    Głównie NKWD, oraz żydzi i „Ukraińcy”, będący dotychczas obywatelami polskimi. Działo się to zanim jeszcze sowiecka administracja rozpostarła swoje „opiekuńcze skrzydła” i wzmogło, kiedy już ta administracja się umacniała.

    http://niezlomni.com/przemilczana-kolaboracja-jak-ludnosc-zydowska-wziela-udzial-w-powitaniu-wojska-sowieckiego-z-bronia-w-reku/

    https://dath125.livejournal.com/25934.html

    http://www.genocide.pl/php/1_dzial.php?ID3=208&username=&s=1&li=&sort=

    Czy sowieckie NKWD składało się wyłącznie z żydów? Nie. Służyli tam też inne kreatury o niesłowiańskich gębach. Służyli tam też Rosjanie. Niestety.

    http://old.memo.ru/history/NKVD/kto/stattab4.htm

    Sprawa ze składem etnicznym tej formacji jest o tyle trudna, że wielu żydów podawało się za Rosjan. To żadna rewelacja – zawsze tak robili i robią; nie tylko w Rosji.
    _________________________________________________

    Czy „realia okazały się brutalne”?
    Realia dla Polaków (!) okazały się nie tylko brutalne, ale przede wszystkim koszmarne, nieludzkie i zabójcze. W wyniku agresji na Polskę III Rzeszy Niemieckiej i ZSRR życie straciło miliony Polaków. Nikt ich już nie policzy. Różnica pomiędzy przedwojennym i powojennym spisem ludności wynosi około 13 milionów, to więcej niż 1/3. O utraconym majątku tylko wspomnę, że jest on wprost nie do oszacowania.

  19. Sebastian said

    https://marucha.wordpress.com/2013/05/16/zamach-majowy-wincentego-witosa/

  20. Yagiel said

    Pan Hulajdusznik w emocjach słuszno-obywatelskich albo i moralnych, lecz tu mowa była o polityce. Która – jak wszystko – ewoluuje.
    Hitler nie wypowiedział nam wojny – to znak czasów… A CCCP wypowiedział? Efekt zaskoczenia (kogo?) uzyskał.
    A rząd Polski i sztab nacz. wyszli z kraju obrażeni niewypowiedzeniem wojny? Olali ją, tak?

    Czy realia mogą być brutalne? Realia są realne, wbrew bajkom różnym – politycy są realistami, a raczej władcy. (Bo nie każdy polityk jest władcą.) Realia są naturalne a święte: Silniejszy może, co chce na tym Bożym świecie.
    Wiedzą o tym słabsi i najsłabsi. O ile wiedzą, że są słabszymi i najsłabszymi w układzie.
    Naszemu bohaterskiemu rządowi i sztabowi udało się ujść z wszystkimi guzikami w pizdó. To gdzie tu brutalność?

    Zwłaszcza Hulajdusznik nie powinien zgrywać się jako wrażliwiec. Z taką… wyliczając, co nam zrobili hulajdusznicy.

  21. Yagiel said

    Tu się coś zmieniło przy pierwszych cyfrach?

  22. Yagiel said

    @ 17 Karlik

    Wie pan, co tam wiedza, gdy przyzwyczajenie wie… Ten trzeci, Związek Radziecki tylko wziął i się bronił. A Churchill mógłby mówic wyraźniej, a nie ciągle z tym cygarem w gębie. Aktorzyna.

  23. olik said

    Prawda jest prosta i brutalna : w 1939 r. zostaliśmy napadnięci przez bandytów z Zachodu i Wschodu. Jedni byli warci drugich.

    Gówniane uproszczenie.
    Admin

  24. W jakąkolwiek skórę by się pan nie przyoblekł, panie Yagiel, za jakąkolwiek maską by pan się nie bahaltn, to pańskie jaglowanie, będące pokrętnym, genetycznie wrodzonym „filozofowaniem”, zawsze pana obnaży. Przeczytaj pan sobie komentarz pana Olika. Jakżeż on prosty, dobitny, słowiański. A pan w swoich wywodach kręcisz się jak żyd po pustym sklepie. Sam mając dziurę w spodniach na dupie, wlepiasz pan gały w sufit, starając się odwrócić od owej dziury uwagę. Pocieszę pana – to była moja ostatnia uwaga, skierowana w stronę dziurawych łachmanów. Wiem, że jest was całe stado i macie swoje wytyczne. Zdradzają was nie tylko wasze ksywki, które tworzą wam wg prostego wytrycha: wszystkie muszą zawierać „J” lub „Y”, najlepiej na początku – zdradza was przede wszystkim „styl”, pustota, odchodzenie od meritum, jątrzenie i judzenie.

  25. Marucha said

    Re 24:
    Bardzo dobrze scharakteryzował Pan dyskutanta o ksywce „Yagiel”. Czytam go i nigdy nie wiem, o co mu chodzi, co chce przekazać i w jakim celu. Jakieś powikłane pustosłowie.

  26. […] 2017-09-19 (wtorek) @ 11:39:40 […]

  27. Maćko said

    Churchill – co nam wskazuje na to, ze nie byl tylko „uzytecznym idiota” w rekach tych, którzy planuja na 100 lat? Pijak, bystry cwaniak, megaloman, realizator zadan. Narzedzie. Madrzejszy niz Tusku, owszem, ale to nie takie trudne. 😉

    Podobnie, obwinianie „masonerii” o wszelkie winy jesy bardzo naiwne. Masoni w wiekszosci to dosc normalni ludzie a ci u szczytu wladzy to nie masoni tylko manipulatorzy uzywajacy strukture ignorantów do swoich celów.

  28. Yagiel said

    @ 24 Hulajdusznik

    „Wiem, że jest was całe stado” – żałosny paranoiku albo durny aktorzyno. Czasami z Don Kichote na głowy jakieś machniom?

    Dla pana nie istnieje świat pojedynczych ludzi i zdań własnych? Ja do pana pisze w liczbie pojed. – mam pisać „wy” do jednego? Zresztą nie będę, bo co się mam narzucać…

    Smutne jest, że rozsądni ludzie mogą np. być Gajowy – i nie udawać Borowego; a pan toś Hulajdusznik z textu/24 znać służbistę, członka kolektywu… Ten to dopiero „meritum”!

    Szkoda życia na paranoiczne bełkoty „wiem, że was jest całe stado” – przejdź się do psychoterapeuty (w przerwie między doradzaniem sztabom globalnych potęg – l.poj. nie istnieje)

    Panie Olik @ 23

    Pan o psach smyczowych – każda smycz ma dwa końce… Ja o tym.

    Lecz gdy o psach: jedni warci drugich – i tak za duzi na naszych Wodzów. Sie mówi prosto: nie potrafisz – nie pchaj sie na afisz. A nasi Wodzowie jeszcze w marcu’39 zastanawiali się, jakie by tu kolonie mieć zamorskie. A kiedy leciały meldunki z granicy z Sowietami o koncentracji ACz, to je zamiatali pod dywan i polerowali guziki mundurów.

    Dziś to samo – jakie kolonie przejmiemy?

  29. Głos Prawdy said

    Obłąkany Macieriewicz oświadczył. że gdyby Rosja nie napadła na Polskę, nie było by Holokoustu. Inaczej mówiąc Rosja jest winna we wszystkich zbrodniach świata, w tym w holokauście. Dla tych kto nie wie: Żołnierze radzieccy weszli do Polski, gdy tam już nikogo nie było. 1 września Warszawę porzucił prezydent kraju Moscicki, 5 września z Warszawy wyjechał rząd, już 16 września złoty zapas Polski był przeprawiony do Rumunii. 16 września faszystowskie wojska sforsowawszy Wisłę, wysli na Białystok, Breat-Litowsk, Lwów i nie zamierzały zatrzymywać się… Do 25 września oni mogli zająć całą Zachodnią Ukrainę i Zachodnią Biłoruś. 17 września Rząd Polski przeszedł na terytorium Rumunii, gdzie był internowany.

  30. karlik said

    Ad.18 ” „Nie było agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku”.
    I temu podobne pierdoły wciąż ktoś zapodaje, wciąż ktoś powtarza. Niedługo pewnie jakiś baran napisze, że agresji III Rzeszy na Polskę 1 września też nie było, bo nie wypowiedziano nam wojny! ”

    Całkowicie popieram Pana wypowiedź, ale proszę podać różnicę, między wejściem do Czechosłowacji oręża polskiego i Sowietów..
    By można było zauważyć gdzie agresja, a gdzie jej nie było…
    Dlaczego po układzie Sikorski – Majski zwalniani bylłi na mocy amnestii???
    „profesorowie Łojek , Wieczorkiewicz i Materski są zdania , że wojny de iure nie było.”

    „W. Materski:
    Zarówno akcja w Polsce, jak i zajęcie Besarabii, północnej Bukowiny oraz przejęcie kontroli nad państwami bałtyckimi nie były operacjami wojennymi. Między Polską a Związkiem Sowieckim nie zaistniał stan wojny, bezsporny w wypadku Finlandii, gdzie ZSRS był agresorem de iure, został nawet za to usunięty z Ligi Narodów. W stosunku do państwa polskiego był agresorem de facto, ale nie de iure. W wewnętrznej dokumentacji rządu RP na wychodźstwie sprawa ta była podnoszona – okazało się, że nie można prawnie potwierdzić zaistnienia stanu wojny. Później, w 1941 roku, Brytyjczycy, którzy bardzo chcieli podpisania układu polsko-sowieckiego, mocno naciskali na premiera Sikorskiego, argumentując, że między Polską a ZSRS formalnie nie ma wojny, więc obiekcje Polaków są bezzasadne.”

    „P. Wieczorkiewicz:
    To pokazuje, jakim katastrofalnym błędem było nieogłoszenie przez polskie władze państwowe, że między Polską a Związkiem Sowieckim panuje stan wojny. Gdyby to zrobiono w 1939, podczas rokowań Majski-Sikorski z 1941 roku nie dałoby się przejść nad sprawami granicznymi do porządku dziennego, trzeba by było je rozstrzygnąć.”

    Proszę przedstawić inne źródło na potwierdzenie Pańskiej teorii..

  31. hulajdusznik said

    Szanowny panie Karlik, w pańskiej wypowiedzi brakuje logicznej konsekwencji. Niby popiera pan moją wypowiedź, potem przytacza pan teoretyzowanie W. Materskiego i P. Wieczorkiewicza na temat stanu wojny, a raczej formalnego jej braku pomiędzy Polską a ZSRR. Traktuje pan to, jako tzw. źródła, chyba, bo na koniec prosi mnie pan o przedstawienie „innego źródła na potwierdzenie mojej teorii”.
    Proszę pana! To, co napisałem, nie jest żadną teorią, ani tym bardziej moją! Pakt Ribbentrop-Mołotow jest faktem! Agresja, czyli napaść zbrojna ZSRR na terytorium Polski – była. Mordowanie Polaków – było. Zabór polskiej ziemi i mienia – był. To są fakty, nie jakaś tam teoria!
    17 września 1939 roku o godzinie 3 w nocy sowieckie MSZ wezwało polskiego ambasadora w Moskwie i oświadczyło, że „skoro Rzeczpospolita Polska przestała istnieć” to wszystkie umowy między obydwoma krajami wygasły, a ZSRR podjął środki zmierzające do ochrony mieszkańców zachodniej Białorusi i Ukrainy”. Tak brzmiało oficjalne oświadczenie Sowietów. Armia Czerwona uderzyła z dwóch stron, tworząc Front Białoruski oraz Front Ukraiński. O ile wojska radzieckie uczestniczące w bitwach na Froncie Białoruskim od początku nie kamuflowały swoich działań, tj. wystąpienia przeciwko Polsce, o tyle z Frontu Ukraińskiego dochodziły do władz polskich meldunki o unikaniu walki z oddziałami polskimi i czasami wręcz przyjacielskim zachowaniu – „czołgiści jechali przy otwartych włazach, uśmiechali się, a oficerowie niejednokrotnie stwierdzali, że „idą na Germańca!”. Sprzeczne sygnały z frontów utrudniały sytuację polskiego dowództwa. Celem operacji Armii Czerwonej było błyskawiczne uderzenie zmierzające do rozbicia Wojska Polskiego i zajęcia terenów na wschód od linii rzek: Pisy, Narwi, Wisły i Sanu, zgodnie z umową z „Germańcami” i wytyczoną wcześniej mapą podziału. Wojska radzieckie w dniu 17 września liczyły ok. 467 tys. żołnierzy i ok. 5,5 tys. pancernych wozów bojowych. A z każdym następnym dniem siły ZSRR zmobilizowane do walki z Polską wzrastały. Całość wojsk polskich liczyła tego dnia jeszcze ok. 650 tys. żołnierzy, ale większość z nich toczyła wówczas walki z Niemcami (prawdopodobnie ok. 450 tys.). Pozostali znajdowali się w ośrodkach zapasowych lub szpitalach, a dla większości z nich brakowało broni i ogólnego wyposażenia. Pierwszą decyzją Naczelnego Wodza, Marszałka Rydza-Śmigłego był rozkaz stawiania oporu najeźdźcom, lecz w miarę upływu godzin z uwagi na nadchodzące niekorzystne meldunki z frontu postanowiono o wycofywaniu się w kierunku Rumunii oraz Węgier. Walczyć miano tylko w przypadku natarcia strony radzieckiej lub próby rozbrojenia polskich oddziałów. Wszystko ładnie i pięknie, tylko że to była napaść zbrojna, nie żadne pokojowe sobie wkroczenie! Nie baw się pan w definiowanie wojny, zostaw to pan zawodowym chachmętom i specom od konwencji haskich, chyba, że masz pan w tym określony cel. Wojna jest przeciwieństwem pokoju. Tak, czy nie? Beblotanie o tym, że rzekomo wojny tam wtedy nie było, bo to, bo tamto, bo sramto i owamto, jednoznacznie sugeruje, iż skoro tak, to musiał tam panować błogi pokój. Jak by pan się nie okręcił – dupa zawsze będzie z tyłu; innymi słowy: fakty można naginać, lecz nie można ich zmienić.

  32. Yagiel said

    Dla nas jest sprawą oczywistą, że Sowieci 17 września przyłączali się do hitlerowców – ale dla oficerów polskich w zasięgu frontu ukraińskiego – nie. Walczyliśmy wojennie z NIemcami…
    Sowiety nie mogły wypowiedzieć wojny Polsce, bo stałyby się formalnie sojusznikami, wspólnikami Hitler’a – a przecież miały umowę z BRYTYJCZYKAMI, że wspólnie przeciwstawią się III Reich. Londyn nie mógłby być wrogiem Hitler’a, będąc sojusznikiem wspólnika Hitler’a – to chyba jasne.
    Zatem Kreml wywiązał się z obu umów, jak myślę, hybrydował (tak, juz wtedy): z Ribbentropem i z Halifax’em… Mozna sobie wyobrazić, jak poczuł się Hitler, gdy Stalin wziął swoje, a nie wypowiedział wojny, czyli a ruki swabodnyje! W ten sposób pokazane zostało, że Kreml kręci z Londynem, na co Hitler co miał zrobić? Rzucić się na ACz z rozpędu? Zresztą może fantazjuję, że Hitler nie spodziewał się niewypowiedzenia wojny Polsce przez Stalina – musiałbym poczytać dosłowny tekst tajnych aneksów do pR-M.
    Jedno jest pewne: 17 września był do przewidzenia przez Polaków, a Londyn i Paryż wiedziały, że nastąpi i akceptowały to – za głupotę Becka, Polaków, którzy Gdańsk w 85% niemiecki uważali za „polski” realnie (bo historycznie tak). Co gorsza, rząd i sztab wiedzieli o koncentracji ACz na granicy, nawet mimo wqysiłków Kobylańskiego… Rząd i sztab opuściły Polskę, zostawiły bez rozporządzeń i rozkazów już po tygodniu wojny!
    Zatem realia po prostu okazały się realiami, a władcy Polski okazali się matołami i jeszcze zdrajcami.
    Na koniec taki domysł: wqrwieni Angole postawili Polakom warunek: ogłosimy (z Francuzami) wojnę z III Reich, ale wy musicie poddać państwo Niemcom, a sami musicie poddać się nam! Bo sami okazaliście się idiotami, wywołując wojnę – dla nas – za wcześnie, wina wasza! Odtąd nic o was bez nas!
    A Sowietom oddacie pół Polski bez walki, bez wojny, bo inaczej wyrżna was do ostatniego już do nowego roku 40.

    Tak to widzę, bo II wśw. w 39r. wywołała II RzPlita, władza. A III wojnę – III RzPlita? (Waszczykowski ciut słabszy mSZ, niż Beck.)

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: