Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Katastrofalne konsekwencje przyjęcia islamisty do belgijskiej policji
Posted by Marucha w dniu 2017-10-07 (Sobota)
W Brukseli aresztowano policjanta, który przekazywał tajne informacje terrorystom poprzez WhatsApp – informuje belgijski dziennik „De Standaard”.
Zatrzymany oficer policji to Momo E.S., pochodzący z Północnej Afryki. Przekazywał tajne informacje terrorystom, by ci mogli unikać nalotów policyjnych. Mężczyzna pracował jako dyspozytor w północnej części Brukseli, wiedział gdzie i kiedy przeprowadzane są policyjne akcje.
Dzięki pracy Momo E.S., wielu terrorystów mogło uniknąć aresztowań, ostrzegał ich poprzez aplikację WhatsApp. Belgijski dziennik „De Standaard” poinformował również, że zatrzymany szpieg miał kontakt m.in z Yassinem Atarem, bratem terrorysty, który kierował zamachami w Brukseli 22 marca 2016r.
Jak duży jest wyciek informacji niejawnych, tego jeszcze nie wiadomo, służby próbują to ustalić. Momo E.S został również oskarżony o korupcję.
Nie jest to nowy przypadek islamistów pracujących w organach państwowych. W 2016 roku mainstreamowe media informowały o zatrudnionych 50 islamistach na lotnisku w Brukseli. Niektórzy z nich, pracujący przy odprawie i transporcie bagażu, ponoć wiwatowali po zamachu z marca.
Kolejnych przykładów nie trzeba daleko szukać, kilka dni temu opublikowaliśmy informację o muzułmaninie, który został przyjęty do francuskiej policji mimo, że znajdował się na liście obserwowanych potencjalnych terrorystów z powodu oznak islamskiej radykalizacji. Tutaj również największe francuskie media informowało o sprawie.
Komentarzy 5 do “Katastrofalne konsekwencje przyjęcia islamisty do belgijskiej policji”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
NC said
Na pierwszy rzut oka może sie wydawać, że to skutki totalnego ogłupienia szefów policji polityczną poprawnością.
Ale po chwili trzeba dojść do wniosku, że to działania celowe, i policyjni urzędnicy otrzymuja rozkazy, których niewykonanie zonacza utratę funkcji komendanta policji.
Na trzeci rzut oka może sie wydawać, że rozkazy te wydaja politycy totalnie ogłupieni polityczną poprawnością.
Ale po kolejnym namyśle uświadamiamy sobie, że ci poltycy to płatne kukiełki prawdziwych władców, którzy ich sobie wynajęli na chłopaków od wykonywania ich planów w ramach tzw. demokracji parlamentarnej.
brys said
Tylko jeden miał trudności z asymilacją. Trzeba ich z 500 na posterunek i będzie git.
Pinxit said
Trump zas musial wywalic na zbity leb az 60% dyplomatow kubanskich bo podobno szpiegowali w demokratycznych Stanach Zjednoczonych.
Z tego wynika, ze taki jeden islamista potrafi narobic wiecej bigosu w zydowskiej Brukseli niz 59 kubanskich dyplomatow:
Trump Expels 60% of Cuban Diplomats | Global Research – Centre for Research on Globalization
https://www.globalresearch.ca/trump-expels-60-of-cuban-diplomats/5612082
AlexSailor said
Kasa z jurgieltu płaconego za petrodolary, lewackie przekonania wsparte lewackim wychowaniem i „poprawność polityczna.
Oczywiście na tym grają jeszcze inni gracze, od finansistów (np. Sracz), przez wywiady i stowarzyszenia tajne i sekty, do partii politycznych.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze i ta reguła się sprawdza.
Z drugiej strony KS nie ma za zdradę, więzienia na zachodzie to hotele i wczasy, a kasta sędziowska może być tak jak w Polsce.
No i dumne (czy raczej durne) zapowiedzi, że celem UE jest wydanie wojny gospodarczej Stanom Zjednoczonym.
To też zapobiegają zagrożeniu w zarodku robiąc z UE „Jesień średniowiecza”, a Rosja też nie ma interesu by przeciwdziałać (poza wyparciem amerykanów z Europy – czy aby na pewno??), bo państwo silne, to takie, które ma słabych sąsiadów.
Joannus said
Zagadka. Czy tenże zwolniony policjant zalicza się do grona ”wojowników nadziei” papieża Franciszka