Odbył się pogrzeb McCaina. Był on szczególny, a to dlatego, że główny bohater ceremonii, już przedtem dokładnie zaplanował kto ma być na tym pogrzebie, a kto, jak prezydent Trump, ma zostać wykluczony, kto ma nieść trumnę, a kto będzie dopuszczony do składania wieńców.
Na samym pogrzebie doszło też do demonstracji politycznej, gdy przemawiająca nad trumną córka McCaina nie omieszkała skrytykować Trumpa stwierdzając, że „Ameryka Johna McCaina nie musi być uczyniona znowu wielką, bo ona zawsze była wielka”.