Ambasada Rosji w Londynie wyśmiała zdjęcie „dowodu” ze sprawy Skripalów

Ambasada Rosji w Wielkiej Brytanii żartobliwie porównała butelkę perfum na zdjęciu, które opublikowała brytyjska policja w ramach dochodzenia „sprawy Skripalów”, z probówką, którą w ONZ zademonstrował były sekretarz stanu USA Colin Powell.

Colin Powell był sekretarzem stanu USA w latach 2001-2005.

W 2003 roku, występując w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, Powell powiedział o obecności w Iraku dużych zapasów broni masowego rażenia, w tym broni biologicznej w postaci wąglika. Dla jasności zademonstrował probówkę z nieznaną substancją.

Oskarżenia pod adresem Iraku były wykorzystywane przez USA jako uzasadnienie inwazji militarnej w tym kraju w marca 2003 roku, gdzie nie znaleziono żadnej broni masowego rażenia.

Ambasada opublikowała w Twitterze dwa zdjęcia: jedno przedstawia Powella z probówką, a drugie — butelkę perfum, w której, według Scotland Yardu, znajdowała się substancja paraliżująco-drgawkowa, przez którą ucierpiało dwóch mieszkańców Amesbury w czerwcu tego roku.

Stary dobry 2003?— czytamy w podpisie do zdjęć.

Przedstawione wczoraj zdjęcia budzą jeszcze więcej pytań: oskarżenia pod adresem Rosji znów opierają się na «informacjach» wywiadu, których nikt nie widział — zaznacza ambasada.

https://pl.sputniknews.com/