Wybory parlamentarne w Szwecji 9 września okazały się dla tego państwa katastrofą. Od lat dwudziestych XX wieku. rządzi tam niemal nieprzerwanie Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza (SAP), która w najnowszych wyborach potwierdziła swoją dominującą pozycję polityczną zdobywając 31% głosów.
Drugie miejsce z 23% głosów zajęła systemowa opozycja w postaci Umiarkowanej Partii Koalicyjnej (MS). Obydwie partie mają tradycje współpracy w okresie II wojny światowej i obecnie zapowiadają „koniec polityki blokowej” i wznowienie współdziałania w przypadku trudności z wyłonieniem stabilnego rządu. Oblicze ideowe MS od 1904 r. ewoluowało przy tym od twardego acz parlamentarnego konserwatyzmu, po obecny lewicowy liberalizm.