Wydatki europosłów muszą pozostać tajne. Bo RODO! Tak orzekł unijny Trybunał w Luksemburgu.
Posted by Marucha w dniu 2018-09-29 (Sobota)
Brukselsko-luksemburskie elity robią wszystko, aby zniechęcić do siebie zwykłych ludzi. Najpierw kierownictwo Parlamentu Europejskiego odmówiło udzielenia informacji, na co europosłowie wydają po 4,4 tys. euro dodatku do swoich pensji (który powinien pokrywać koszty podróży służbowych czy wynagrodzenia dla asystentów).
Wnioskodawcy skierowali zatem skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Co zrobił Trybunał? Przyznał, że wydatki europosłów opłacane z pieniędzy podatników muszą pozostać tajne, bo… RODO (sic!).
W 2015 roku grupa dziennikarzy skierowała do Parlamentu Europejskiego wniosek o dostęp do informacji publicznych związanych z dietami europosłów, wydatkami na podróże, a także dietami asystentów europosłów. Chodziło m.in. o kwotę 4,4 tys. euro „dopłaty do ogólnych wydatków” (równowartość ok. 19 tys. zł), jaką europarlamentarzyści dostają co miesiąc dodatkowo do swojej pensji (wynoszącej ponad 8 tys. euro, czyli ok. 34 tys. zł).
Warto zauważyć, że w skali roku wydatki na „dopłaty do ogólnych wydatków” dla wszystkich europosłów wynoszą ponad 100 mln euro (ok. 430 mln zł).
Z racji tej, że chodzi o nie małe pieniądze, które są wypłacane z kasy zabranej europejczykom, wnioskodawcy nie poprzestali na odmownej decyzji kierownictwa europarlamentu i skierowali pozew w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE (jako sądu właściwego do rozpatrywania spraw dotyczących unijnych instytucji).
Co zrobił sąd w Luksemburgu w tej – wydawałoby się – oczywistej sprawie? Uznał, że dane, o które proszą wnioskodawcy muszą pozostać tajne! TSUE stwierdził, że odmowa udzielenia informacji o sposobie wydawania publicznych pieniędzy przez członków Parlamentu Europejskiego (przypominam, że chodziło o „dopłaty do ogólnych wydatków”) była zgodna z prawem Unii w zakresie ochrony danych osobowych.
Sędziowie TSUE uważają, że ujawnienie informacji o wydatkach europosłów byłoby tożsame z ujawnieniem ich danych osobowych. A to w kontekście unijnego prawa o ochronie danych osobowych (m.in. RODO) jest niedopuszczalne.
TSUE odrzucił również wniosek o udostępnienie dokumentów dotyczących wydatków europosłów, w których dokonano by cenzury danych osobowych. Powód? Zdaniem Trybunału pozbawione danych osobowych dokumenty byłyby… bezużyteczne (sic!)
W kontekście powyższego trudno nie zgodzić się z opinią Stanislasa Balceraca, który tak oto skomentował na Twitterze ostatnie orzeczenie TSUE:
„Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł właśnie w majestacie prawa, że europosłowie nie muszą ujawniać swoich wydatków na podróże, hotele, restauracje i na asystentów. I tyle. Ciemny europejski ludzie płacący podatki, no i co nam zrobisz?”
No właśnie – co zrobisz ciemny europejski ludzie sponsorujący wynagrodzenia europosłów? Nie mam wątpliwości, że ta zuchwałość brukselsko-luksemburskich elit przełoży się na wynik najbliższych eurowyborów. Unijne instytucje, zamiast dbać o prestiż Wspólnoty i być wzorem dla innych, same postanowiły zredukować swój autorytet. Szkoda. [Czego szkoda??? – admin]
Źródło:
The General Court confirms the Parliament’s refusal to grant access to documents relating to MEPs’ subsistence allowances, travel expenses and parliamentary assistance allowances(Curia.europa.eu)
EU court backs Parliament refusal to disclose MEP spending(Politico.eu)
Stanislas Balcerac (Twitter.com)
Komentarzy 17 do “Wydatki europosłów muszą pozostać tajne. Bo RODO! Tak orzekł unijny Trybunał w Luksemburgu.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
lewarek.pl said
„Brukselsko-luksemburskie elity robią wszystko, aby zniechęcić do siebie zwykłych ludzi.”
Akurat im zależy na zwykłych ludziach. Wiedzą w ogóle o ich istnieniu?
„Unijne instytucje, zamiast dbać o prestiż Wspólnoty i być wzorem dla innych”
Że co proszę?… Mają to głęboko w dupie.
„Nie mam wątpliwości, że ta zuchwałość brukselsko-luksemburskich elit przełoży się na wynik najbliższych eurowyborów”
Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha… itd.
Czemu ma służyć takie przymilne pisanie o tej bandzie złodziei i próżniaków?
Pocieszające jest tylko to, że widocznie czują, że mają nieczyste sumienia, skoro ukrywają co robią z publicznymi pieniędzmi. Ale na poprawę i tak nie ma co liczyć.
Marcin said
I co? I gówno. Tłumy pójdą i tak wybierać tych, którzy zakładają im kaganiec.
Mruk said
No teraz juz wiem po co to RODO.
Krzysztof M said
RODO? Bardzo proszę, oto przykład działania RODO:
Pif paf said
Panie Mruk. To późno pan się zorientował.
Po to zostało wymyślone RODO, żeby ukryć złodziei z pejsami i brodą.
NC said
Powinno chyba być::
„Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł właśnie w majestacie prawa, że europosłowie nie muszą ujawniać swoich RZEKOMYCH wydatków na podróże, hotele, restauracje i na asystentów”
Przecież Orwell przewidział to dawno temu w swoim »Folwarku zwierzęcym«
abcdef said
Nie bardzo rozumiem: co jakimś drapichrustom do tego na co wydają pieniądze Panowie Posłowie Unii.
Świat się przewraca do góry nogami. Jeszcze tylko nam tu jaiejś kolejnej rewolucji maluczkich brakuje, bo im się w głowach poprzewracało — najprawdopodobniej z nadmiaru wolnego czasu. Skandal.
Plausi said
Podstawą tej demokracji
są niezbędne struktury organizacyjne organów
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/slowni/#PPZ
europejska (UE) jest naturalnie też państwowa.
Legislatywa i judykatywa są ważnymi filarami tej demokracji. Dobrze, że lud europejski nie tylko się tą demokracją zuachwycił ale i zachłysnął.
Wiodącą rolę w tej demokracji odgrywają kręgi finansowe, jeden z ważniejszych
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/slowni/#Rotsz
Należałoby to przy okazji kolejnych tzw. wyborów uwzględnić, o ile dysponuje się tą niezbędną ilością inteligencji.
Plausi said
Już Sabała opowiadał,
że wyborczy motłoch jest tzw. suwereńcem i powinien kontrolować, co też w jego imieniu egzekutywa, legislatywa i judykatywa nie nawyprawia. Jak z tego widać monetatywa, władza pieniądza, nie podlega już suwereńcowi w tej wersji tzw. demokracji. W sumie jest ta demokracja czymś w rodzaju fotoplastikonu, który suwereniec może sobie jedynie podglądać, co też mu tam za obrazki nie poustawiano.
lopek said
„Wydatki europosłów muszą pozostać tajne. Bo RODO!”
Koniec cytatu.
Owieczki mają nie wierzgać, kiedy są dojone i strzyżone i nie interesować się – co postrzygacz ma w portfelu.
Waldi said
Już za chwilę zostaną utajnione wszelkie dane osobowe ( łącznie z nazwiskami ) parchatych ” elyt rządzących ” .
Siekiera_Motyka said
Ad. 9 – Wtedy będzie im łatwiej rządzić. RODO zamknie usta.
Boydar said
Czy publikacje wyborcze typu foto + imię i nazwisko nie naruszają RODO ? Przecież poza wymienionymi obrazują dowodnie płeć, narodowość, przynależność mafijną, poziom IQ a nawet stopień zakłamania. To zdecydowanie wyczerpuje znamiona.
Sarmata said
To państwo to patologia stworzona przez wywiad sowiecki w latach 1984-90. Wszyscy rządzący w PiS mają dusze nasiąknięte socjalizmem i komunizmem a ich kręgosłupy są przetrącone przez komunizm i jego operacyjne metody. To są chodzące szkielety i kompromisy z wszelakim złem. Dlatego nie nadają się do niczego poza wymianą. Trzeba nam Polaków – najlepiej tych od Brauna, z Ruchu Narodowego, ONR i Wolność JKM.
To wszystko to żydokomuna która w ’89 przeszła do konspiracji i się utajniła przejmując praktycznie 100% Polski. Stara taktyka dobrego i złego policjanta. Podzielili się na PO i PiS i dymają naród w cyklach 8 letnich. Dowodem na prawdziwość tej tezy jest, że nikt (poza tymi co czymś się narazili) nie wylądował w pierdlu przez 27 lat. Zmowa na 100% a naruszający ją idioci jak Lepper czy gen. Petelicki lądują w piachu.
Ludzie, wymagajcie i żądajcie niech każdy cwaniaczek – chcący Wami rządzić – pokaże świadectwo chrztu ojców i dziadków (po czym sprawdzać je w parafiach) i zaświadczenie od proboszcza, że chodzi do Kościoła. To jedyny pewny sposób! Nie chroni on w pełni, ale jest wstępnym filtrem. Do tego czasu traktujcie go jako ciało obce z wszystkimi tego konsekwencjami. Trzeba się bronić. Wszystko co nie jest jest zgodne z optyką katolicką można od razu wrzucić do kosza bez specjalnego przyglądania się temu. Jest wiele dróg które prowadzą na manowce i nie należy nimi podążać.
Barierą w zapewnieniu Polsce dobrobytu i bezpieczeństwa jest ulokowana na szczytach państwa 6 000 000 spuścizna po żydokomunie. To są beneficjenci i zstępni IW, UB, KBW, SB, MO, ORMO, PZPR, LWP, wywiadu PRL i WSI a nawet ZNP. PO to szajka dzieci i wnucząt UBowców, milicjantów, LWP, sędziów, prokuratorów, czerwonych nauczycieli z ZNP, PZPRowców i tym podobnego szajsu.
Dopóki nie wymrze ten sowiecki twór to zawsze będzie maił 15 – 20% tzw. poparcia społecznego.
www said
RODO służy do utajnienia złodziejstwa w strukturach UE
TomUSAA+ said
z gabinetu wychodzi lekarz, i zwraca się do oczekujących w te słowa:
szanowni państwo, ponieważ RODO zabrania mi wywoływać pacjętów po nazwisku, to pierwszego do gabinetu zapraszam pana z syfilisem
RODO jest dla złodziei z pejsami i brodą said
Żydo-chazary od RODO
Dr Maciej Kawecki, Koordynator krajowej reformy ochrony danych osobowych w Ministerstwie Cyfryzacji
Mec. Maciej Gawroński jest pomysłodawcą zasad Ogólnego Rozporządzenia EU o Ochronie Danych Osobowych (RODO) dotyczących podprzetwarzania danych (RODO 28.2, 28.4) i uczestnikiem prac nad zasadami przenoszalności danych (RODO 20).
Dr Arwid Mednis jest specjalistą w zakresie prawa ochrony danych osobowych, prawa telekomunikacyjnego oraz szeroko rozumianego prawa administracyjnego.