Syria: szykują się nowe prowokacje z użyciem substancji trujących
Posted by Marucha w dniu 2018-10-31 (Środa)
Niepokojące doniesienia napływają z Syrii: terroryści planują nowe prowokacje w strefie deeskalacji w prowincji Idlib. Informacja o przygotowaniu inscenizacji związanej z rzekomym użyciem substancji trujących napłynęła ze strony mieszkańców prowincji Aleppo.
[Jakby ktoś nie wiedział, kto stoi za terrorystami, to wyjaśniamy: Wielkie Chuje zza oceanu, uprzejmie zwane „Stanami Zjednoczonymi”. Gołąbki pokoju, szermierze praworządności, obrońcy sprawiedliwości. Yellowstone im w d…ę.
Admin]
Do rejonu już przybyły cieszące się wątpliwą opinią „Białe hełmy”. Przystąpiły też do robienia jakichś zdjęć, w których uczestniczą ludzie nieznajomi miejscowym. Nieco wcześniej do trzech osad w szczelnie zamkniętych ciężarówkach sprowadzono pojemniki zawierające prawdopodobnie substancje trujące (chlor).
Podczas briefingu zwołanego przez Centrum Pojednania Walczących Stron w Syryjskiej Republice Arabskiej przedstawiono nader prawdopodobny scenariusz:
„Bojówkarze sprowokują ogień w odpowiedzi ze strony wojskowych armii syryjskiej. Następnie na terytorium znajdującym się pod kontrolą nielegalnych formacji zbrojnych zostanie upozorowany atak artyleryjski pociskami zawierającymi substancje trujące, rzekomo ze strony jednostek sił zbrojnych Syryjskiej Republiki Arabskiej. Następnie światu znów pokazane będą kolejne ofiary rzekomego użycia broni chemicznej przez wojska rządowe”.
Jak poinformował szef rosyjskiego centrum do spraw pojednania walczących stron w Syrii generał lejtnant Władimir Sawczenko, w celu dokonania prowokacji do miast Azaz, Marea i Czobanbej w prowincji Aleppo przybyło kilkudziesięciu członków dobrze znanej organizacji „Białe hełmy”.
Wcześniej libański kanał telewizyjny Al-Majadin donosił, że bojówkarze, wspólnie z członkami organizacji „Białe hełmy”, przewieźli substancje trujące z miasta Dżysr-asz-Szugur do osady Hirbet Amud w prowincji Idlib.
Sytuację dla agencji Sputnik skomentował generał major rezerwy, prezes rady dyrektorów Narodowego Stowarzyszenia zjednoczeń oficerów rezerwy sił zbrojnych Rosji Władimir Bogatyriow.
„Białe Hełmy od dawna cieszą się opinią organizacji sprzyjającej prowokacjom przeciwko syryjskiemu rządowi, przeciwko Rosji, jej sojusznikom, którzy walczą w Syrii z terroryzmem międzynarodowym. Można zakładać, że przybycie „Białych hełmów” do Aleppo sygnalizuje przygotowania do poważnej prowokacji, która będzie utrudniać wykonanie decyzji, uzgodnionych i zaakceptowanych podczas obrad czterostronnego szczytu w Stambule — spotkania liderów Rosji, Turcji, Niemiec i Francji.
Zadaniem „Białych hełmów” będzie przedsięwzięcie próby przeszkodzenia kształtowaniu się komitetu konstytucyjnego; nie można też wykluczać prawdopodobieństwa tego, że również sprowokowanie ataku, w tym także ze strony sił USA i ich sojuszników, na terytorium oraz obiekty wojskowe i cywilne Syrii.
Niebezpieczeństwo polega na tym, że za tydzień w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory, od których zależą losy również tych, którzy decydują o polityce USA na Bliskim Wschodzie. Nie można wykluczać prawdopodobieństwa tego, że zadaniem prowokacji być może podniesienie autorytetu „jastrzębi” amerykańskich, którzy dążą do ustawicznego zaogniania sytuacji na Bliskim Wschodzie. Nie są one zainteresowane pokojem na tych terenach, tym, aby naród syryjski uzyskał to, do czego ma pełne prawo — spokojne życie i rozkwit swego kraju” — powiedział Władimir Bogatyriow.
Tymczasem agencja Sana podała, że tak zwana koalicja zachodnia pod kierunkiem USA zaatakowała z powietrza miasto Chadżyn w prowincji Dejr ez Zor przy użyciu amunicji zawierającej zakazany biały fosfor. Z danych znajdujących się w posiadaniu syryjskich mediów wynika, że ostrzał trwał kilka godzin. Brak danych o ofiarach w ludziach.
Mniej niż miesiąc temu koalicja zachodnia, kierowana przez Amerykanów, już zaatakowała to miasto, także przy użyciu amunicji fosforowej. Wówczas Damaszek zwrócił się do ONZ, żądając przeprowadzenia starannego dochodzenia w sprawie sprzecznych z prawem poczynań Stanów Zjednoczonych w republice.
„Szeroko zakrojoną operację” przeciwko syryjskim Kurdom zapowiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
„Nie pozwolimy na utworzenie na terenach na wschód od Eufratu struktury terrorystycznej, zniszczymy ją. Krok po kroku oczyścimy wzgórze po wzgórzu” — podkreślił, przemawiając do frakcji parlamentarnej rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju.
Erdogan podkreślił, że przygotowania do operacji są już sfinalizowane. Wypada przypomnieć, że Ankara uważa YPG — czyli siły samoobrony Kurdów, które kontrolują — przy poparciu ze strony USA — terytoria w Syrii na wschód od Eufratu — za organizację terrorystyczną, związaną z zakazaną w Turcji Partią Pracy Kurdystanu (PYD).
W styczniu Ankara rozpoczęła operację pod kryptonimem „Gałąź oliwna” przeciwko formacjom Kurdów w syryjskim Afrinie, w marcu miasto przeszło pod kontrolę armii tureckiej.
Komentarze 4 do “Syria: szykują się nowe prowokacje z użyciem substancji trujących”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Ale dlaczego? said
[Jakby ktoś nie wiedział, kto stoi za terrorystami, to wyjaśniamy: Wielkie Chuje zza oceanu, uprzejmie zwane „Stanami Zjednoczonymi”. Gołąbki pokoju, szermierze praworządności, obrońcy sprawiedliwości. Yellowstone im w d…ę.
Admin]
Panie Gajowy, proszę, proszę nie zapominać o 3 najlepszym „sojuszniku” polaków (z małej litery), czyli WB. Bo się jeszcze gotowi obrazić za takie niedocenienie ichnich starań…
Ale dlaczego? said
„Nie można wykluczać prawdopodobieństwa tego, że zadaniem prowokacji być może podniesienie autorytetu „jastrzębi” amerykańskich, którzy dążą do ustawicznego zaogniania sytuacji na Bliskim Wschodzie. Nie są one zainteresowane pokojem na tych terenach, tym, aby naród syryjski uzyskał to, do czego ma pełne prawo — spokojne życie i rozkwit swego kraju” — powiedział Władimir Bogatyriow.”
Dodać należy o państewku na ziemiach okupowanej Palestyny.
Nawet niedawno ewakuowali bandytów z „białych hełmów”.
Dziadzius said
„”Niebezpieczeństwo polega na tym, że za tydzień w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory, od których zależą losy również tych, którzy decydują o polityce USA na Bliskim Wschodzie. Nie można wykluczać prawdopodobieństwa tego, że zadaniem prowokacji być może podniesienie autorytetu „jastrzębi” amerykańskich, którzy dążą do ustawicznego zaogniania sytuacji na Bliskim Wschodzie. Nie są one zainteresowane pokojem na tych terenach, tym, aby naród syryjski uzyskał to, do czego ma pełne prawo — spokojne życie i rozkwit swego kraju” — powiedział Władimir Bogatyriow.—
To w mojej opinii jest tym cynglem ktoren zapali nowy wybuch w Syrji bo ta kolumna ‚podroznikow Sorosa’ zwana „humanistycznymi emigrnatami” juz ja widac zatrzymala sie daleko od USA i tym „Krukom a nie jastrzembiom” potrzeba nowe miejce gdzei skrabac „kowno”.
Rafal Cz. said
Alez sie ta demokracja rozbuchala. Mial byc rozwoj,handel I poprawa a pachnie wojna.!
Dawno uspione demony nienawisci,podzialow poczuly znowu krew, odzyly animozje. Kazdy, nawet najglupszy wyraza opinie,
wierzenia I po prostu bzdury bo moze……
Dzisiaj byc przyzwoitym to byc powodem do zartow niewybrednych.
Boje sie o dzisiesze dzieci, jak beda wychowane, czy w przyzwoitosci I wiedzy czy na automatony odporne na empatie I reagujace na odruch „korzysci”?
Mam wnuka I staram sie przekazac mu co odznacza pojecie przyzwoitosci I on to akceptuje bo postaralem sie zeby to dobrze zrozumial a on nieglupi chlopczyna.