Czy zwierzęta mogą odczuwać te same emocje co my? Czy potrafimy te emocje prawidłowo rozpoznać, nie myląc na przykład strachu z rozbawieniem? To będzie opowieść o tym, jak obsesja jednego naukowca na wiele lat zahamowała nasze rozumienie przeżyć wewnętrznych u innych gatunków.
Trzy lata temu profesor Jan van Hoof odwiedził swoją starą przyjaciółkę, która leżała na łożu śmierci. Była już w bardzo sędziwym wieku, od dłuższego czasu odmawiała jedzenia i picia; nie chciała wstawać ze swojego posłania, nie reagowała na bodźce, ani na zachęty ze strony ludzi, którzy się nią opiekowali. Jednak, kiedy zobaczyła nad sobą twarz profesora, którego znała od ponad 40 lat, nagle się ożywiła.