Ciężką, coraz cięższą sytuację ma Naczelnik Państwa Jarosław Kaczyński, chociaż początkowo wszystko wydawało się łatwe i nawet przyjemne. Kiedy po słynnym „resecie” prezydenta Obamy, 17 września 2009 roku, USA wycofały się z aktywnej polityki w Europie Środkowo-Wschodniej, robiąc w ten sposób miejsce dla „strategicznych partnerów”, to znaczy – Niemiec i Rosji – wydawało się, że Polska na dobre przechodzi pod ich kuratelę.
To przypuszczenie znalazło dobitne potwierdzenie 20 listopada 2010 roku, kiedy to na dwudniowym szczycie NATO w Lizbonie zostało proklamowane strategiczne partnerstwo NATO-Rosja. Stwarzało to dla Polski nową sytuację, bo nie może być tak, że całe NATO pozostaje w strategicznym partnerstwie z Rosją, a Polska nie.