Bolid PiS-u okazał się najszybszy
Posted by Marucha w dniu 2019-05-27 (Poniedziałek)
Na szybko. Platforma Obywatelska stała się zakładniczką postkomunistycznej lewicy i LGBT. Swoją wściekle antyklerykalną szarżą pozbawiła się możliwości manewrowania na centrowo-konserwatywnym przedpolu, co w polskich warunkach – jeśli się myśli o rządzeniu – jest kardynalnym błędem.
W zasadzie największymi wygranymi tych wyborów – poza PiS rzecz jasna – są dawni towarzysze z PZPR. To im Grzegorz Schetyna wyciągnął osinowy kołek wbity przez wyborców. Z pewnością Leszek Miller tak cudownego daru losu z rąk nie wypuści. To oznacza, że przed wyborami parlamentarnymi PO będzie musiała się posunąć jeszcze bardziej.
[Nie oszukujmy się: na antyklerykalizmie można w Polsce zdobyć więcej głosów, niż na szerzeniu wartości chrześcijańskich czy eurosceptycyzmie – admin]
Z krajobrazu wiejskiego zaczynają znikać ludowcy. 500 plus na każde dziecko, wyprawka, zapowiedź dopłat do inwentarza, przywrócenie połączeń autobusowych, fundusz na drogi lokalne, to wystarczające bonusy, by wieś poczuła wdzięczność do Jarosława Kaczyńskiego. Wyniki na wsi zresztą o tym świadczą. Oznacza to, że PSL może z projektu Schetyny bryknąć. Tylko dokąd?
Być może bryknięcie dotknie także część PO. Dawny konserwatywny jej trzon został dociśnięty do ściany, a w zasadzie po tej całej antykościelnej szarży, wręcz na tej ścianie rozmazany. A że nie zanosi się na zmianę kursu, to najzwyczajniej w świecie obite konserwatywne skrzydło może zacząć szukać dla siebie innej drogi. Np. obierając kurs na centrum.
Konfederacja. Zjazd pod próg jest pewnym zaskoczeniem, choć nie powinien. Jej największy elektorat (18-25 lat oraz 26-35) po prostu na wybory nie poszedł. Aktywność w internecie nie przełożyła się na aktywność przy urnie. Stworzona została swego rodzaju bańka, w której żyli zwolennicy Polexitu. Niemniej 4 proc. poparcia, to wciąż potencjał, który wielu chciałoby mieć.
Kukiz. No cóż. Przespane ostatnie dwa lata, przyniosły to, co przynieść musiały, czyli wytracenie paliwa politycznego. Wynik formacji niedawnego kandydata na prezydenta (20 proc. głosów), który wyszarpał we wczorajszych wyborach niespełna 4 proc. głosów świadczy, że jedzie już na oparach. Logika podpowiada, że powinien zacząć rozmawiać z Konfederacją.
Biedroń. Projekt nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Pokazał, że jest raczej projektem kulturowym, a w zasadzie kontrkulturowym, aniżeli politycznym. Jego szansą jest stopniowy rozpad amorficznej Koalicji Europejskiej. Sam Biedroń był produktem sformatowanym pod określonego odbiorcę z wielkiego miasta. I to się po części udało. Ale nie do końca.
Co dalej? Nic. PiS wywalczyło „pole position” przed jesiennymi wyborami. Ma najlepszy bolid, najlepszego kierowcę, najlepszych mechaników i najbogatszego sponsora. Co z resztą? No cóż, może liczyć jedynie na kraksę lidera. To się zdarza. Ale rzadko tym, którzy prowadzą od mety do startu.
Maciej Eckardt
http://mysl-polska.pl
Komentarzy 16 do “Bolid PiS-u okazał się najszybszy”
Sorry, the comment form is closed at this time.
jazmig said
Jeżeli zsumować wynik KE i Biedronia, to mają o niecały procent mniej głosów.
Antymon said
ad 1. Ale gdy zsumować wynik PiS, Kukiza i Konfederacji, które to partie też walczyły o podobnych wyborców, to wyjdzie ponad 50%.
Antymon said
Według mnie głównym problemem Platformy nie jest skręt w lewo czy w prawo, ale sytuacja w Unii Europejskiej. Przez wiele lat PO wygrywało wybory dlatego, że bezwarunkowo popierało Unię, a Unia była dla Polaków bardzo atrakcyjna. Ludzie zaczęli wyjeżdżać i korzystać z innych europejskich dobrodziejstw, np. dotacji. Dopóki w Unii działo się dobrze, Platforma wygrywała. Nie tylko ze względów stricte politycznych, lecz również kulturowych. Tusk był uosobieniem wymarzonej Europy Zachodniej – wysportowany, zadbany, sympatyczny. Ociężały i mrukliwy Kaczyński z popsutymi zębami symbolizował tę część Polski, która dobrowolnie zostaje w tyle.
Kluczowy okazał się rok 2015. PiS nie wygrał z powodu pińcet, bo mało kto wierzył w spełnienie tej obietnicy. Główną przyczyną była inwazja uchodźców na Niemcy i próby zmuszenia Polski do ich przyjęcia. Platforma chciała, jak zawsze, spełnić żądania Brukseli, co jednak Polakom mocno się nie spodobało, wobec czego wybrali eurosceptyczny PiS. Potem Europa Zachodnia przestała się dobrze kojarzyć – jak nie problemy z uchodźcami, to Brexit. Unia zaczęła się chwiać i tak już zostało, nie wiadomo, czym to się skończy. Platforma jako partia bezrefleksyjnie prounijna nikogo już za sobą nie pociągnie.
Maverick said
Reakcje na wynik polskich wyborów w Izraelu są jednoznaczne.
Lily said
Mam nadzieje,ze wiecie,kto jeszcze tak
tanczy,trzymajac sie za rece i chwiejac
sie na boki?.
Zrodlo;Dr,Z.K(PPP146)
Delphi said
Idealne podsumowanie wyborów:
Агент Славянской Империи said
Ad 6
Rzeczywiście, stare (z 2015 roku) ale jare.
Polecam obejrzenie https://marucha.wordpress.com/2019/05/27/porazka/#comment-834247
? said
Pewien komentarz:
Następuje rozpad narodu na dwa różne. Nie ma głosowania za poglądami, rozwiązaniami czy za porządnymi ludźmi. Jest głosowanie na swoje plemię. PiS może kraść najwięcej w historii, może wspierać zdegenerowany Kościół Polski (bo przecież nie chreścijański), może wypłacać sobie premie po uważaniu i wszędzie zatrudniać swoich pociotków idiotów. Ma najgłupsze kadry ze wszystkich partii i… nic.
Bo wyborcy PiS nie będą głosować na NIepolaków – NIemców, Żydów, Lewaków etc. – inne plemiona. Będą zawsze głoswać na swój naród (nie jest to już naród polski), niezależnie od zachowania jego przedstawicieli.
PiS zlikwidował Polskę jaką znaliśmy. Dziś nie pozostaje nam nic innego, jak rozdzielić ją na dwa niezależne kraje.
https://oko.press/pis-456-proc-ke-3829-proc-konfederacja-pod-progiem-najwiecej-glosow-dla-pis-w-historii/
Voodoosch said
Ad 1. Jazmig
Elektoraty sie nie sumuja. To tak nie dziala. Wystarczy spojrzec na Konfederacje. Sam Korwin ostatnio uzbieral wiecej procent, niz wszyscy razem wzieci w Konfederacji – Braun, Jakubiak, Narodowcy, Liroy i jeszcze tam paru innych. Ktos kto glosuje na Korwina nie za bardzo jest za „katolickim” Braunem lub za pro-life, bo wg wolnosciowcow malo ma to wspolnego z wolnoscia.
Jakosc, a nie ilosc.
Isreal said
„naród” wybrał rozdawnictwo odrzucając przy okazji zdrajców permanentnych i złodziei też (a jakby inaczej) permanentnych …..
choć żelazny elektorat zrobił swoje
przy okazji populacja odrzuciła też tych co może mieliby trochę przyzwoitości i wstydu …. no ale pecunia …. choćby niewielkie i tymczasowe
Isreal said
ad 4 no tak
to tzw. skubanty
Boydar said
Sponsorem zawsze jest podatnik, z rzadka fundacje Adenauera czy Sorosa.
semperparatus said
Te wybory-po raz kolejny-pokazały , ze społeczeństwo polskie jest głęboko zdemoralizowane i ogłupione…I głosuje na swoich wrogów…Tak głębokiego upadku nie było od czasów saskich…Marnie to widzę…zapewne skończy się to upadkiem(fasadowego już dzisiaj)państwa i rozbiorami…”Smutno mi Boże…”
RomanK said
ad 8,,,DOKladnie tak panie Pytek…….z malym wyjatkiem…nie narod rozpada sie na dwie czesci …ale narod pozbywa sie narosli , guzow i przerostow rakowiny, jaka na nim rosnie i pozera,……
TO jeszcze troszke zajmie….ok 40 lat….
Sarmata said
Z krajobrazu wiejskiego zaczynają znikać ludowcy?
Pojedźcie na wschód Polski tam na wsiach nie ma już ludzi. Dzieci prawie wcale.
! ! ! ! ! said
Wyniki wyborów do PE ogłasza się, a nie publikuje? Wiecie chociaż że BRYTOLI JUŻ NIE MA W UNI bo był Brexit? http://www.europarl.europa.eu/news/en/headlines/eu-affairs/20180126STO94114/eu-elections-how-many-meps-will-each-country-get-in-2019