Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Białoruś uczciła pamięć Czesława Niemena
Posted by Marucha w dniu 2019-06-07 (Piątek)
Na fasadzie Grodzieńskiego Państwowego Kolegium Muzycznego, do którego w latach 50. uczęszczał polski muzyk, kompozytor i wokalista Czesław Niemen odsłonięto tablicę pamiątkową.
Niemen, a dokładnie Czesław Wydrzycki, bo tak brzmiało prawdziwe nazwisko muzyka, urodził się na Grodzieńszczyźnie w rejonie szczuczyńskim, skąd w 1958 roku jego rodzina przeprowadziła się do Gdańska. Na początku lat 60. piosenkarz zaczął występować na polskiej estradzie i wziął nawet udział w otwarciu Olimpiady w Monachium.
W tym roku mija 80. rocznica urodzin tego wybitnego muzyka.
W ceremonii odsłonięcia tablicy pamiątkowej wzięli udział m.in. przewodniczący Rady Republiki Białorusi Michaił Miasnikowicz i marszałek Senatu Polski Stanisław Karczewski.
Jak podkreślono, osobowość Czesława Niemena to doskonałe potwierdzenie bliskości narodów, przyjaźni oraz dobrosąsiedzkich stosunków.
[Szczególnym dowodem przyjaźni ze strony polskiej jest utrzymywanie żydowskiego „Bielsatu”, gadzinowego medium szczującego na legalny rząd Białorusi – admin]
Odsłonięcie tablicy pamiątkowej Czesława Niemena w Grodnie
Komentarzy 136 to “Białoruś uczciła pamięć Czesława Niemena”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
sanning said
Grupa Niemen – Monachium 1972. Światowy Poziom – REWELACJA !!!
Polak-Ortodoks said
Ad.1.A w czym ta rewelacja się przejawia ? W ubiorze? Zachowaniu scenicznym? Dźwiękach? Czy może Pan mi wyjaśnić?
——
Pan jest jakby z innej przestrzeni. I co tu więcej wyjaśniać…
Admin
Kar said
Niemen, patrzac na zalacznik/zdjecie, wygladal „tworczo” chudo..anemicznie niesmialy ( ..). Definitywnie bylby dzisiaj sklasyfikowany w klasie pop-rock jako cherlak non-gay performer..null (na polskie-prl warunki byl ok)..Komuna panicznie sie bala wprowadzic na rynek zachodnie twarde narkotyki..Butapren, proszek ixi, herbata ulung (nie mylic z Gierkiem) dostepne szeroko dla klasy robotniczej
Nie rozumiem.
Admin
Polak-Ortodoks said
Czy Wydrzycki się zagubił?
sanning said
Ad:2 Polak-Ortodoks
Proszę zamknąć oczy i dokładnie słuchać, słuchać.
Jeśli szanowny Pan nie może zrozumieć tej muzyki, to bardzo mi przykro.
Pomóc nie mogę. Pochodzimy i innych światów i mamy inne odczucia.
sanning said
Czesław Niemen — Dziwny jest ten świat (oryginał). Wydano 15.08.2009. Słuchało ponad 11 mln ludzi.
Bardzo aktualne słowa dziś. Taka tragedia nigdy nie powinna mieć miejsca.
Za każdym razem kiedy słucham, przeżywam i podziwiam jeszcze bardziej.
Prawdziwa muzyka mojej młodości.
sanning said
Przepraszam. Teraz?
Polak-Ortodoks said
Panie Gajowy, Sanning, uprzejmie proszę o wyjaśnienie światowego poziomu Wystapiebia Niemena wklejonego w punkcie nr 1. Czy chodzi o poruszanie się, strój,czy rytm, czy piękno SPIEWU? Pan Gajowy opisał wrażenie mojej osoby wyjaśniając a Pan S kazał mi wsłuchać się, ale żaden z Was nie wyjaśnił nam na czym polega ten światowy poziom , chyba że dosłownie oznacza to co napisane ” Światowy Poziom” tego co pochodzi od „Swiata” którego przewodnikiem jest Szatan. Co dla Panów tam się podoba? Pan S każe zamknąć oczy, czyli scenografìa jest zła?
Poza tym Panie Gajowy, czy to nie lata Pana młodości, bo jeżeli tak, to nie dziwi mnie, że przechlapalismy Polskę. Dziwny jest ten Świat? Czy Wydrzycki był Katolikiem? Mimozami jesień się zaczyna…Analizując Niemena twórczość, to nie można powiedzieć, że była to twórczość Katolika a przynajmniej często nie.
Marucha said
Re 8:
Nic Panu nie wyjaśnię. Nie wyjaśnię, dlaczego coś jest dla mnie piękne, skoro Pan sam nie czuje i nie rozumie, że taki talent wokalny, jak Niemen, pojawia się raz na sto lat. Mówimy chyba o sprawach spoza Pańskiego horyzontu.
Niech Pan w twórczość Niemena nie wplątuje, swoim zwyczajem, „przechlapania :Polski” czy innych wątków spod ogona wziętych.
Polak-Ortodoks said
Talent miał, ale jak to używał to jest trudne , za trudne dla Pana pytanie.i niech Pan nie myśli, że nie potrafię rozpoznać talentu muzycznego czy jestem niewrazliwy na piękno. Niech moja wzgarda I Obrzydzenie brzydoty będzie wyrazem poziomu mojej wrażliwości na to co wzniosłe I piękne a co powinno cechować każdego miłośnika prawdziwej sztuki. Jednak Pan z powodu sobie znanych powodów, nie pozwala chyba na myśl, że Wydrzyckiemu nie pozwalano na użycie talentu godnie, a on sam,pragnąc śpiewać musiał, jak się wydaje iść z duchem czasu, godząc się na kompromis mniej lub bardziej świadomie. Jak było już się nie dowiemy, ale postać Niemena , jego życie i twórczość może być PRL em w pigułce do jego poznania.
Pan widzi tylko czarne lub białe, Panie Gajowy. To Pana cecha, ale nie moja I z rad różnice między nami.
Pewien jestem, że Niemenem próbowano sterować..
————-
Pan nie spostrzega świata tylko w czarno-białych kolorach… a Dorota Wellman ma dystans do samej siebie 😀
Admin
Kar said
Nie rozumiem.
Admin
_____________
– za caloksztalt jego tworczosci, dalem
Niemenowi 4* z + z 5*
Boydar said
Taki jeden Tomczak Grzegorz, napisał kiedyś piosenkę
Kto powiedział, że poeci nie idą do nieba,
że wszyscy już cyrograf dawno podpisali,
że Bóg nie dopuści, by po śmierci jeszcze
śpiewali, śpiewali, śpiewali…
Kto sprawdzał w rachunkach „ma” i „winien”,
kto twierdzi, że niebo nie dla nich otwarte,
że przecież już wszystko postawili
na jedną, na jedną kartę.
A im chleb smakuje tak samo jak tobie
i woda ta sama — może bardziej słona,
tak samo się rodzą, tak samo kochają,
tak samo nad ranem opuszcza ich żona.
I władca nad nimi ten sam, co nad tobą
I tylko zbyt prędko siwieją im włosy
lecz oni o tym nie wiedzą i piszą swe dzieła,
na życie i śmierć donosy.
Wieczorem czasami zbyt głośno coś krzykną
i kark chuderlawy nadstawią za twój tłusty,
alkohol pociesza, więc jest i alkohol
codzienne poetyckie odpusty…
Kto powiedział, że poeci nie idą do nieba,
że wszyscy już cyrograf dawno podpisali?
To bujda, oni będą po śmierci jeszcze
śpiewali, śpiewali, śpiewali…
Marucha said
Re 12:
Bardzo dobre. Dla tego, kto coś kuma.
Boydar said
Paaaanie … ocean.
Troll Polonii said
Niemena mozna lubiec albo – nie; rozumiec – albo nie. Sprawa sluchu i oczytania czyli rozumienia tekstu.
Ale mnie zadziwia ta bardzo antypolska reakcja niektorych ‚sceptykow’.
Odslonieto tablice pamiatkowa bardzo znanego i popularngo Polaka.
I to takie wielkie przestepstwo?
No to pojdzie Kar razem z JO Ortodoksem i zniszcza te tablice, tak jak inni PPT ( Politycznie Poprawni Trendowaci) niszcza pomniki i pamiec tych, ktorzy walczyli z hitlerowcami.
Nie wystarczy byc znanym i popularnym Polakiem.
Trzeba jeszcze zadowolic gusty roznych znawcow od poprawnosci politycznej,
Wszystko co polskie w Polsce przed-welwetowej – to zakazane przez obecne ‚trendy’.
Teraz wypada tylko malpowac Zachod i kowbojskie pienia.
Polak-Ortodoks said
Wladciwa ocena Wydrzyckiego patrzenie nan w swietle Swietej Tradycji a wynik tej oceny nie nic z subiektywnym poglądem nikogo z nas.
Panowie wyrazacie się o Mielenie „brzuchem” bo choć bezdyskusyjny jest gigantyczny talent Pana Czesława to wiele utworów ma midernizm w sobie, który albo się toleruje, albo odrzuca ale co najważniejsze, że nie można być na niego Ślepym jak to robi w swym zachwycie wiele w tym tu osób.
——
Panie JO, Pan się chyba uwziął, żeby samego siebie kompromitować, a przy okazji ośmieszać (tak, ośmieszać!) Tradycję.
A mógł Pan przecież wykorzystać okazję, aby milczeć…
Pan to zupełnie, jak autorzy przedmów do książek naukowych za PRL. Bez względu na ich treść, czy to teoria obwodów, czy ekonomika energetyki – musieli wsadzić jakiś cytat z Lenina.
Admin
Polak-Ortodoks said
Panie Troll, o Panu jeż się wyraził Roman K. A ja dodam, że jak Pan Nick odpowie Pan przed Bogiem za pomówienia.
Polak-Ortodoks said
….Czy wszystkie utwory Niemena i ich inscenizacje .. są mile Panu Bogu…., czy są takie jak by to sam Pan Bóg by chciał by były….Panie Gajowy?
————–
Niech mi Pan pokaże bodaj jeden utwór autorstwa Czesława Niemena, który by propagował niemoralność, ateizm, rozwiązłość, satanizm czy cokolwiek innego, co mogłoby być Bogu niemiłe.
Pan nie potrafi NIKOGO uszanować. Pan się do każdego MUSI przypieprzyć.
Bóg Panu też to policzy, niech Pan nie ma zludzeń.
Admin
Kar said
…trollu, sam powiedziales, ze GO mozna lubic lub nie, wiec o co chodzi? A co ja zlego powiedzialem odnosnie Niemena.., skleroza postepujaca wali ci juz powaznie w starczy dekiel…zanadto zachlystujesz sie tym cos splodzil na papierze..uwazaj, bo sie w pewnym momencie zachlysniesz i bedzie… szlus-kaput!
Gość said
Czesław Niemen-Wydrzycki – Haim Rosenberg – piosenkarz. – Za polonica.net.
Żeby nie był chazarem śpiewał by może na ławkach przy Placu Zamkowym w Warszawie, albo na stacjach kolei podmiejskich.
——–
PIERDOL SIĘ, JEBANY PLOTKARZU.
Sam jesteś żydem o nazwisku Srul Duppenschwanz.
Admin
Joannus said
Ad 18
”Pan nie potrafi NIKOGO uszanować. Pan się do każdego MUSI przypieprzyć.
Bóg Panu też to policzy, niech Pan nie ma zludzeń.
Admin”
Wedle mojej oceny Pan JO będąc w Ruchu Oporu nabył sekciarskiej mentalności, takiej, jaką mieli po reformacji kalwiniści. Traktujący nieprawomyślnych paleniem na stosach, błędnie przypisywane Kościołowi po dziś dzień.
———–
To jest chyba poprawna analiza.
Nie wiem, czy biskup Williamson by zaakceptował taką mentalność.
Admin
Troll Polonii said
17
PolakOrtodoks
Sprawil mi pan wielka przyjemnosc i wielki komplement:
Wielkim zaszczytem jest dla mnie towarzystwo Nicka i kocham opinie o mnie RomanaK.
Opinia pana RomanaK zawsze utwierdza mnie w przekonaniu , ze jeszcze ze mna nie jest tak zle, skoro nie podobam sie niektorym emigrantom w USA.
Wielkie dzieki za komplement.
A ja dodam, ze to pan odpowie solo -baso przed Stworca za notoryczne i swiadome lamanie Drugiego Przykazania
Tymczasem polecam bardzo wspolczesnego znanego artyste wyzwolonej Polski.
Artyste cechuje wyjatkowa wrazliwosc na piekno:
Kukiz i Piersi – Rozjebałem sie na drzewie – YouTube
JO said
ad. 18. Potrafe uszanowac a Pan jak czesto przesadza i robi z igly widly pod katem moich wypowiedzi. To jakies przewrazliwienie z Pana strony, obsesja?.
Odpowiadajac:
Przykladem, ktory jest nie do zaakceptowania jest chociazby to wystapienie I „utwor” wklejony w punkcie pierwszym. Czy Pan tego nie widzi?
Zamiast „czucia” na ktore Pan sie powoluje, proponuje rozumowe rozwazenie tego co jest tam piekne, jezeli w ogole jest…Potrafi Pan wyliczyc, wypowiedziec slowami, czy tylko na subiektywne odczucie bedzie sie Pan powolywal? „Odczucia brzuchem” ?
Kiedys wypowiadalem sie o utworach Niemena i zdania nie zmienilem, bo choc powsciagliwie i innej klasy, ale z duchem czasu modernistycznego Pan Wydrzycki zahaczal jakosc swoich utworow, wystapien, aranzacji , ubioru.
Wiele pieknych piosenek, jak te w ad. 7., ale czy slowa nie sa w rytm ideologii „przebaczamy i prosimy o wybaczenie”? , Czy wiele tresci romantycznych w utworach nie stymulowalo w nas ten zly polski romantyzm?
Widze jakosc glosu, ale widze jakosc „glosu” tez..
„..mimozami jesien sie zaczyna..to ty, to ty jestes ta dziewczyna…” – piekne, ale mam prawo analizowac na ile piekne a na ile grozne.
Tak, jestem i mam prawo byc podejrzliwy co do Pana czasow mlodosci w PRL, bo Pana pokolenie zaczelo to, co w punkcie PIERWSZYM. Wyobrazam sobie Pana zamiast Niemena tam na scenie tak „spiewajacego”, poruszajacego sie, ubranego(rozebranego), uczesanego, czy wyjacego i jest mi wstyd, mam ZAL do was za rozpoczecie takiej drogi BITU, elektrycznych gitar i ROCKA. To spowodowalo upadek mojego pokolenia, ktore w przeciwnosci do Pana pokolenia podnosi sie z kolan, na ktore rzuciliscie nas poprzez zaniedbanie, przeoczenie, lekkomyslnosc, po prostu PLYTKOSC WASZEJ WIARY., zlekcewazenie masonskiego przeciwnika.
Tak, wszystko zaczelo sie pod koniec lat 60 tych ubieglego wieku. To co bylo w latach 90 to tylko tego owoce a konsekwencje dalsze to PRL BIS.
My , moje pokolenie i nasze dzieci dzis modlimy sie w Tradycji a wy wypromowaliscie NOWUSA. Wy wyliscie ROCKIM a my:
https://www.bing.com/videos/search?q=sabat+mater+doloroza&qpvt=sabat+mater+doloroza&view=detail&mid=4471051D66C1C55788FC4471051D66C1C55788FC&&FORM=VRDGAR
I nie pisze tego bez zrozumienia sytuacji w jakiej zyliscie, konsekwencji wojny, Nie pisze tego z nienawiscia ale z miloscia i pragnieniem wyjscia z impasu poszukujac prawy o tamtych czasach, ktore sa kluczem do zozumienia tego co mamy dzis.
JO said
Przykladem piekna i talentow oraz jakosci w tym pod wzgledem jedynej jakosci w Swietle Tradycji jest – GRECHUTA
Nie mam na niego „haka”, jakos ON potrafil, ale Wydrzycki, przykro mi bardzo, ale nie.
Co do Biskupa Williamsona, Panowie Jan i Gajowy – to chociazby temat spodni…., ale i Biskup wypowiadals ie na temat muzuki wielokrotnie.
A Pan Jan pomulil kalwinistow z jakobinami.
NIE, nie mam podejscia jakobinskiego. Na kasie ( kalwinistyczne podejscie..) , wbrew zarzutom Pana Nicka i haniebnym jego oskarzeniom o kradziez…,, tez mi nie zalezy
Maha said
Na Wschodzie najwyraźniej lubią tę polską muzę, Ormianie naprawdę nieźle zaśpiewali Niemena….:
.https://www.youtube.com/watch?v=7dJ9WUXjZCc
.https://www.youtube.com/watch?v=E-7y1q8EXLw
NyndrO said
Pan JO powinien po prorostu założyć swoj kościół. Nie ma poczucia humoru, nie ma Niemena, Nie ma kapeluszy. jest Land Rover , który ma autostradę do nieba. I oczywiście długie spodnie. Ale to jest model.
NyndrO said
Kiedyś z kumplem wypilismyjabola z Kruszwicy i poszliśmy na spotkanie zielonoswiatkowców. Ja, owszem, jestem poganin, ale temu facetowi (choć nie wiem, czy Bog przyjmuje takie okreslenia). Tk się się śmialiśmy, e nas wyproszono, ale ochroniaż w morde dostal. 🙂 Oczywiście pana JO bym nie bił. Kupiłbym mu (MUUUUU) kaczyszkę do wanny.
Polak-Ortodoks said
Nyndro, pozostane w Tak gdzie jestem a Pan moze iść droga elektrycznych gitar, kapeluszy, rozebranych ciał, wrzaskow,wycia I „dobrego humoru” jaki tylko Świat Panu Przyniesie.
Poza tym, I ja widzę piękno śpiewu Niemena,choć nie we wszystkich jego utworach.
Polak-Ortodoks said
Nyndro, jako deklarowany Poganin masz Pan wiedze i prawo do wypowiadania się w temacie, który katolik winien założyć sekte.., bo przestał być katolikiem. Pan jak Pan Joannus wie wiecej na temat KK wiary niz sam Biskup Williamson..
Joannus said
Sen o Warszawie, Dziwny jest ten świat, Wspomnienie, Bema pamięci Rapsod żałobny, Kwiaty ojczyste, Jednego serca – chociażby tylko te tytuły, każą szanować i zachować wdzięczność twórcy- Czesława Niemena.
Marucha said
Re 23
Myślałem, ze p. JO już mnie niczym nie zaskoczy…
„..mimozami jesien sie zaczyna..to ty, to ty jestes ta dziewczyna…” – piekne, ale mam prawo analizowac na ile piekne a na ile grozne.
Groźne, jak jasny gwint.
Pan to jest taki katolicki kalwinista.
To jest też dobre:
To spowodowalo upadek mojego pokolenia, ktore w przeciwnosci do Pana pokolenia podnosi sie z kolan, na ktore rzuciliscie nas poprzez zaniedbanie, przeoczenie, lekkomyslnosc, po prostu PLYTKOSC WASZEJ WIARY., zlekcewazenie masonskiego przeciwnika.
Szczerze?
Wasze pokolenie nam do dupy nie dorosło i nigdy nie dorośnie.
Nas wychowała Msza Święta, łacina, tradycja.
Myśmy was rzucili na kolana? Wy się „podnosicie”? Z czego?
Polak-Ortodoks said
Joannus,proszę sobie za dużo nie pozwalać I nie wciskać mi w usta tego co nie powiedzialem.
A Panie Gajowy, nie przepuścil wpisu mojego o Grechucie, który jest przykładem artysty do którego utworów nie znajduje zastrzeżeń. Do niektórych Niemena mam I są słuszne, stonowane na miarę fałszu które przemycaja. Dla Was Niemena jest „Bogiem”?
Polak-Ortodoks said
Wasze pokolenie wychowała Wojna Gajowy a nie lacina i tradycja i to tylko Was usprawiedliwia za porzucenie jednego i drugiego w przeciwnym razie pokuta wymagała by od Was więcej…
Porzuciliscie jedno i drugie NIC NAM z Łaciny i Tradycji nam nie przekazując. Naszego pokolenia wyłącznie jest zasługą to , że co wy Porzuciliscie my podnosimy I przywracamy godne miejsce. Ale Pan tego faktu nigdy przed sobą I nami nie przyzna…
NyndrO said
Ale Panie JO, Pan na serio myśli,że Pan Jezus nie mial poczucia humoru, piękna, czy sluchu muzycznego? Ja pindolę, to był/jest jakiś terminator? Ja pana w pewnym sensie lubię, ale nie dostał Pan czasem wróbla?
Polak-Ortodoks said
Nyndro, a ja Pana nie lubię.
Ja nie myślę a wiem jakie poczucie humoru ma Pan Bóg. Jeżeli Pan chce wiedzieć, to odsyłam do Kazań…oraz Świętej Tradycji…, ale Pan jako osoba niewierząca często przywołuje Boga.., którego znać nie chce, taki z Pana Świr za co Pana nie lubię…
NyndrO said
Dodam, chcąc wobec Pana i i Reszty fair, starego testamentu nie rozumiem. Przeczytałem dwa razy, choć czytając drugi ra kartkowałem. Ale Nowy Testament nie wskazuje,że Pan jezus był jakimś gościem z depresją i myslami samobójczymi. Raczej uśmiechnięta twarz i wielka wrażliwośc. Jak miłby się ubierać pan Niemen? Koszulka na naramkach i kapelusz, to grzech?? Czy On sie kiedyś śmiał, jak ślepy do sera? A taki narkoman, jak Riedel? Na serio nie umie Pan dostrzec tam NIC wyjątkowego? No ludźmi jesteśmy. niech pan przysięgnie, że nigdy się pan nie przetasował.
Polak-Ortodoks said
….to samo dotyczy poczucia piękna Pana Boga…I już sobie wyobrażam jak słucha Niemena w wydaniu jak we wpisie nr .1. , pewnie jeszcze by popijal piwem to słuchając mając kilka rozebranych kobiet obok na koncercie. I pohukiwal by za „śpiewem ” Niemena..A Pan Jan razem z Nim.
NyndrO said
Polak-Ortodoks said
Właśnie, Nyndro, z powodu tego, ze się przetasowalem, to WIEM o czym piszę. To cud , ze z przeładowania wyszedłem jako osoba wierzaca, praktykujaca,…i żywa. Pan za mało w dupe dostal od Świata, Pan nie zdaje sobie sprawy z jaką siła I złem i gra.., a wyrazem tego jest Pana niewiara do której na dodatek Pan publicznie się przyznaje, co równa się przyznaniu do głupoty Pańskiej, która co róż to wychodzi z Pana I tu wpisów w temacie muzyki I śpiewu Czesława Niemena…
NyndrO said
A ta siła i Pan nie zdaje se sprawy z kim tańczy.
NyndrO said
Dziwny z Pana Człowiek. Czy ja kiedykolwiek mieszałem Pana Jezusa z dziwkami? Ja oddzielam te sfery. Oczywiście, że lubie se zobaczyć piękne cycki. Ale co to ma wsólnego z Panem Jezusem. Dobrze, nich to bedzie grzech. Nie bedę się spowiadał, bo nie mam prawa , bo nie chcę i nie uwazam, żeby to było konieczne. Mówiac wulgarnie, jak mi stanie, nie wstydzę się tego. Ani to szanuję , ani nie szanuję. a Pana jezusa szanuję, jako jednego z największych nauczycieli i Mędrców w historii wszystkiego.. Chyba przyzna Pan,że goła baba do Pana Jezusa ma się tak, jak proca do bomby atomowej. a nawet mocniej.
Marucha said
Re 32:
Ja też cenię Grechutę… i co z tego?
Mam znielubić Niemena, o którym Pan pisze brednie z powodu własnych urojeń?
Re 33:
Powiem po prostu: chore pierdoły..
Wy g-ówno a nie „przywracacie”.
Wybieracie pedałów do władz.
Uwielbiacie Franciszka bo taki jest „otwarty” na ludzi.
Nieliczne wyjątki nic tu nie zmieniają.
My byśmy nie pozwolili zboczeńcom paradować po ulicach ani obrażać Matki Boskiej.
Re 35:
Pan „wie”, jakie Bóg ma poczucie humoru… Pan „wie”…
A jakichś objawień Pan nie miewa?
Re 37:
Dno. Nie warto nawet odpowiadać.
Zacietrzewiony człowiek, któremu się wydaje, że ma monopol na katolicyzm… to Pan.
Joannus said
Ad 32
”Joannus,proszę sobie za dużo nie pozwalać I nie wciskać mi w usta tego co nie powiedzialem.”
Aniby co konkretnie wciskam, proszę łaskawie zapodać.
Miotasz się człowieku w oskarżeniach bez potrzeby, w poczuciu chyba pokazania stania górą nad wszystkimi na podnóżku ortodoksa.
Ja mógłbym Pana prześcignąć, wymieniając wady, winy i niezgodne zachowanie z wymogami wiary, nie tylko żywych współczesnych dalekich i bliskich, czy z okresu Polski Ludowej, ale i zmarłych chociażby aż do połowy XVII wieku, nie wykluczając osób duchownych Tylko dla jakiej potrzeby, sąd należy to do Pana Jezusa, a nie człowieka. To jest domena naszego oskarżyciela przed Panem Bogiem.
Na koniec proponuję Panu zajrzeć do Ewangelii i tam znaleźć co zostało zapisane o jednym takim co dziękował, że jest nie takim jak inni, i drugim grzeszniku bijącym się w piersi. Który z nich odszedł usprawiedliwiony.
Albo to. Pan Jezus jak wiadomo prosił Ojca Przedwiecznego o przebaczenie dla swych oprawców – bo niewiedzą co czynią.
Polak-Ortodoks said
A kto Panu karze nie lubić Niemena? Ja, w którym miejscu?
Przecież napisałem, że Pan się do niczego nie przyzna, Gajowy 🙂
Poza tym, licytowanie się służy polaryzacji o której chodzi Żydom, więc nie będę tego robił.
Nie trzeba mieć objawień by poznawać Pana Boga humor a li zwykłym katolikiem wierzącym i praktykującym wystarczy być. Dam przykład…diabeł strzela ale to Pan Bóg kule nosi..- Pana Listwy Spółdzielnia na Pana forum…przerodziła się w Ruch Oporu w Polsce…Czy to nie dowód poczucia humoru Pana Boga…?
Dno to z powodu dna, szkoda że Pan nie zauważył.
I myli Pan zacietrzewienie z racją, która sama się broni, gdy jest prawda.
Już nie będę w temacie tego artykułu się wypowiadał…
Pozdrawiam.
JO
towarzysz0 said
Dlaczego panuje tu takie niezrozumienie w stosunku do Pana JO? Nie wdając się w drobne szczegóły zgadzam się z nim, podobnie myślę i mówię. Dodać muszę, że często odczuwam jednak dyskomfort, wynikający z tego, że czyny moje mało odpowiadają słowom. Ale jest to mój osobisty problem. Można oczywiście zadać pytanie, czy p. JO żyje wg jego wielu opiniom. Ale i to jest sprawa między nim a Bogiem.
NIe spotkałem w wypowiedziach p.JO, co nie miałoby oparcia w Tradycji. Społeczeństwo w ostatnich wieku tak się rozchwiało i odeszło od PRAWDY, że próba nazwania sprawy po imieniu wywołuje konsternację i konwulsje, jest postrzegane, jako bried sumaschedshego.
Myślę, że zarzucacie panu JO jego dogmatyzm, ortodoksję do granic, prowadzących do państwa wyznaniowego. Ale czy jest taki stwór jak państwo niewyznaniowe??? W coś się zawsze wierzy, w jakiegos Boga wierzy też i ateista.
Tradycja tak, ale bez przesady, tak? A może Pan JO nie jest poprostu letnim, może on właśnie jest takim gwałtownikiem, pragnącym dobiec pierwszym do mety?
Ad 32
To czy p JO jest faryzeuszem czy grzesznikiem – to my nie wiemy i nie dowiemy się. Można po krześcijańsku mu o tym przypomnieć. Ale ja odbieram te savanorolskie napomnienia jako próbę uświadomienia jako przeciwwagę oceanowi, otaczających nas.
ad 31
Tu zgadzam się z gospodarzem – nie rozumiem, czemu p. JO tak krytykuje pokolenie starsze. Równie dobrze można mówić, że to PRLowskie pokolenie przygotowało podłoże do tego niby lepszego pokolenia, odkrywającego Tradycję.
Marucha said
Re 45:
Panie Towarzyszu…
Nikt – a na pewno ja – nie zarzucał Panu JO jakichś herezji czy odstępstw od Tradycji.
Najpoważniejszym zarzutem wobec niego jest niemal zupełny brak rozsądku i proporcji, czym ODSTRASZA ludzi od tradycyjnego katolicyzmu.
W ramach tego braku rozsądku występuje np. chaotyczne i na oślep atakowanie wszystkiego co się rusza, obrażanie innych, jakieś z d…y wzięte teorie o wpływie Gomułki na II Sobór Watykański… oraz już nie graniczące, lecz wyraźnie wkraczające na obszar śmieszności potępianie elementów stroju – kapelusza czy koszulki.
Pan JO to kalwinista w KK.
Jego obrona Tradycji przynosi więcej szkód, niż pożytku.
towarzysz0 said
Panie Marucha!
Chaos i na oślep atakowanie – z tym się trudno nie zgodzić. Ale to mniej bądź bardziej pasująca forma, czasem być może i odstraszająca. To spisuję częściowo na karb specyfiki kontaktu cyfrowego oraz słowiańskiej duszy. A tak na poważnie być może to wynika z braku 100% pewności – być samotnikiem w opozycji do dzisiejszego świata to nie lada wyzwanie. Zauważam to w sobie, gdy gorączkowo próbuję kogoś przekonać, chcąc bardzo zauważyć zrozumienie i potwierdzenie, że się jednak nie błądzi.
Poza tym, pisze on nie byle gdzieś, ale w Gajówce.
PS.
„……..:oraz już nie graniczące, lecz wyraźnie wkraczające na obszar śmieszności potępianie elementów stroju – kapelusza czy koszulki. ” Pan JO potępia raczej brak kapelusza bądź koszulki. 😂
——–
Nie, nie brak.
Admin
Polak-Ortodoks said
Nie w temacie Niemena ale o mnie:
Osoba żyjąc nadprzyrodzonym życiem musi być wyważona I posiadać zdolność właściwej, wyrażonej oceny. Czym by było nadprzyrodzone życie gdyby nie opierali się prawdzie, która leczy każde ułomności.
Pan Gajowy pamięta, jak wyzywalem w Gajowce. Tak, wtedy ublizalem, być może wiele razy „walcząc” w słusznej sprawie, ale..wyobrażałem wzywając. Nie potrafiłem inaczej bo nie żyłem nadprzyrodzonym życiem.
I to nie tylko mnie bolało, że nie potrafiłem, ale wywoływało pytanie dlaczego tak się stało, że moja rodzina upadła już pokolenie przede mną- mój Ojciec ożenił się z moją matką chrzestna…był w PZPR.
Może to geny? Pytałem siebie. Moja rodzina po obu stronach to przesiedlency zza Buga.Od dziecka od rodziców słyszałem tęsknotę do stron rodzinnych na Wołyniu.. Poprosiłem pewnego genealogia o odnalezienie metryk, bo nikt nie przekazał mi nawet gdzie urodził się mój dziadek. Nie, nie chciałem znać czy moja rodzina to Żydzi,Chłopi, czy szlachta ale chciałem dowiedzieć się czy to „genetyczne potwory”. Tak bolało mnie mój rodziny I mój upadek przez który straciłem wszystko.
Odpowiedź od genealogia przychodziła miesiącami, która ukazała obraz pięknej wielopokoleniowej rodziny mazowieckiej, której Pan Bóg dawał dzieci często koło dziesiątki czasem umieramy dzieci po porodzie ale nigdy w przeszłości nie było rozwodów tak niszczących dzieci.
Tuż przed ostatnim rozbiorem mój przodek został okradziony , stracił cząstki wsi, w której mieszkał, został wyrobnikiem, ale Rodzina była razem I rodziły się dzieci, z których jedeno dziecko, bo wyrobnika zostało zwerbowane na 20 lat do służby w wojsku Carskim. Powrócił z wojen w rodzinne strony, już nie do ziemi, która ojciec jego stracił ale wrócił I ożenił się I los odmienił na tyle, że kolejne pokolenia stanęły na nogi materialnie na tyle, by podczas II RP ukończyć wyższe szkoły. Wtedy panował modernizm za dziecka nie znane mi słowo od strony politycznej i teologicznej choć uwielbiane przeze mnie I znane od strony sztuki..
Poznałem, spotkałem rodziców mojego Ojca.Juz na emigracji, po szlifie Gajowki I Bractwa Piusa X ocenilem, że dziadkowie byli modernistami. Byli letnimi katolikami I to już w czasach przedwojennych.Pradziadek był państwowym urzędnikiem. Stracił część majątku w karty. Prababcia musiała odsunąć to od dzieci a ona była głęboko wierzaca kobieta, która urodziła mu 7 dzieci. Dziadkowie już wolyniacy, gdyż dziadek ożenił się z Wolynianka , mieli tylko dwójkę dzieci, dwóch synów którzy przeżyli Ludobójstwo na Wołyniu…
Czasy PRL to Trockizm (bo choć za Stalina) to w PRL Trockisci wychowali mojego Ojca, który przecież był Katolikiem…z nazwy..
Analizując rozmowy z dziadkami, historię rodu stwierdziłem, że nie mam „potwora genow” , ale modernistyczne systemy, ideologia ZATRUŁA umysły mojej rodziny, co potwierdziła wiedza teologiczna, wpisy Gajowiczow o modernizmie, modernizmie, którego to grzechu stałem się wrogiem. Stałem się wrażliwy na każdy jego objaw, poszukuje tego WIRUSA podstepnego jak przysłowiowy Holmes angielski ,bo wiem jakie spustoszenie czyni I uczynił w mojej rodzinie.
Wydmiewano mnie jak pisałem o spodniach.., muzyce.., dźwiękach, obrazach, ..Ale w moje obserwacje potwierdził dawno Pius X, a w czasach dzisiejszych nauka Biskupa Williamsona, którego spotkałem dzięki Gajowemu I Gajowiczom.
Lekceważenie lub tolerowanie drobin modernizmu w dzisiejszych czasach może skutkować, że wasze dzieci będą miec dwie mamy, zyjace żony ojca, ktora jedna rodzona matka a druga chrzestna…
Radzę być czujnym.
JO
Marucha said
Re 48:
W Pana ustach „modernizm” to zupełnie, jak u żyda „antysemityzm”.
Taka pała do walenia po głowie, bez zwracania większej uwagi na zasadność.
Polak-Ortodoks said
I VICE VERSA 🙂 , a zobaczymy kto miał rację…
Boydar said
NyndruŚ, nie wypowiadaj się „na siłę”; musisz być wyluzowany, wtedy jest spoko.
—
@ Pan JO
Niech się Pan na chwilę zrebootuje i wejdzie w tryb awaryjny.
No, już ? A teraz niech posłucha.
Zarówno Grechuta jak i Niemen mieli BEZ WĄTPIENIA talent od Boga. Co jest poniekąd truizmem gdyż tylko Bóg ma w ofercie takie dary. Talenty te były natury akustycznej i muzycznej. Ale zostały zasiane w zwykłego człowieka. W dodatku uwikłanego w życie; swoje, cudze, przeszłe, przyszłe i teraźniejsze. Bez sensu jest oceniać ich pod kątem tekstów utworów, nie oni je przeważnie pisali. Czasem, być może często, komponowali muzykę. Uwarunkowania skutkujące wykonawstwem, tak jak napisałem wcześniej, były różne, z reguły niezależne od ich woli czy świadomości. To co robili, robili zgodnie z otrzymanym talentem i robili lepiej niż dobrze. Że czasem coś zazgrzytało, ha, gdyby miało nic nam nie zgrzytać, to by Pan Bóg w Raju zapuścił więcej ichneumonów i jeży.
Matka skrobie dziecko, spuszcza do kibla najpiękniejszy dar i możliwości jakie dostała od Stwórcy. Jakie mamy porównanie, kropka na osi, i statystyka.
Jeszcze jedno. Czy nie zauważa Pan, że przez wieki tylko tam-tamy się nie zmieniły ? Coś w tym jest. Wprawdzie chorał gregoriański podobno znów jest na topie, ale popularności masowej mu nie wróżę, signum temporis. Pogódźmy się z faktem, że świat się przeobraża w funkcji czasu, muzyka to pierwsza pochodna. I Pan Bóg na pewno uwzględnił to w Swoich planach.
No, wystarczy, reboocik i „uruchom normalnie”.
towarzysz0 said
Panie Boydar, z Pana gadanym każdy punkt widzenia można wybronić, wyśmiać i wydrwić.
Właśnie o talentach. Dziś wszyscy zachwycają się talentem, wiążąc go z osobą. A jak Pan sam ten truizm potwierdził, że to tylko chwała Bogu.
Ludziom natomiast należy się chwała, gdy go dobrze spożytkują. Bo i pani z Playboya ma piękny dar Boży – ciało.
Tylko, że w tak oczywistych sprawach dyskusji nie ma. Natomiast piękna pani z rozpuszczonymi włosami i głębokim dekoltem podczas Mszy Św. – tu krytyka będzie nazwana brakiem rozsądku i kalwinizmem.
Modernizm wdziera się do każdego zakątku i czyni spustoszenia, tym gorsze, że nie rozpoznawalne dla większości (gotowanie żaby).
Pamiętam mój zachwyt wierszami Jesienina, jego liryzmem, dramatyzmem i do bólu szczerą autoironią. Jak i samoużalaniem się, którego jadowite żądło dopadło mnie. Tak pięknie ułożoną, że dopiero po latach zrozumiałem jego fatalny wpływ na mnie. Po jego samobójstwie w Rosji wystąpiła fala samobójstw, co spowodowało, że związek literatów radzieckich otrzymał zadanie napisania wiersza, równie o wysokich walorach artystycznych dla zniwelowania depresjogennego efektu ostatniego lakonicznego, ale jakże pełnego beznadziei wiersza Jesienina. W szrankach stanął Majakowski – pisząc o tym beznadziejnym niebycie, w którym okazał się być nieboszczyk Jesienin
” Ni tiebie avansa, ni pivnoj.
– Triezvost”
Zresztą i on sam nie uciekł od tego fatalnego losu.
Poza tym.
NIe rozumiem, dlaczego bez sensu oceniać ich pod kątem tekstów – przecież cała ich gra ma nas przekonać, że wierzą w to, co śpiewają.
Podobnie, jak z politykami (czytaj aktorami) odgrywającymi role w zależności od wyników sondażowni i biur analitycznych. To przecież z reguły niezależne od ich woli czy świadomości?????
NyndrO said
Drogi Panie Boydar, a właściwie – tej Boydix, ja nie na siłę. Pan JO nie musi mnie lubić, lub nie lubić. Koło nosa mi to wisi. Ja Go szanuję i tyle. I wcale nie na siłę. Ja nawet Pana Kafla szanuję. Nic dla mnie wyjątkowego. Mozesz zauważyć że w każdym moim wpisie dotyczącym Kościoła (oczywiscie w tematach, ktore jestem w stanie ogarnąć w miare) zawarte jest pytanie. Mnie to po prostu interesuje. I muszę Ci powiedzieć, że najważniejszym komentarzem w całej tej dyskusji, jest głos Pana Kierasa (ale dziwne). Pan JO choć wprawdzie nieświadomie, tworzy fosę dla ludzi, którzy chcieliby się czegoś dowiedzieć, ale nie chcą się uświnić w jakichś dyrdymałach. Z reguły są to ludzie tzw. „młodzi” i mniej inteligentni od Ciebie, czy nawet mnie. I nie wiedzą o co tu chodzi, bo nie mogą zrozumieć, co złego jest w kapeluszu. I idą weg. Nie wiedzą o co chodzi. Obejrzą film sekielskiego, dowiedzą się, że nie wolno chodzić ubranym w koszulce na naramkach i to ma mieć coś wspólnego z Jezusem Chrystusem. Zaznaczam, myślę,że pan JO robi to nieświadomie i dostał wróbelka. Na marginesie czemu mam ukrywać, że jestem poganinem? No jestem. Przecież nie nauczam, jak powinien zachowywac się Kościół, tylko pytam. To co, jak jestem poganinem, to Pan Jezus w moim świecie nie może istnieć?
NyndrO said
Może jeszcze nie mogę czytać Nowego Testamentu. Mogę czytać tylko Przybyszewskiego i Witkacego.
Polak-Ortodoks said
Panie Nyndro, Chrystus albo jest w czyimś życiu albo nie ma go wcale. To co Pan napisał jako swoje widzi mi się to właśnie herezja ekumenizmu, w której Pan siedzi po uszy jako Poganin nie wiedzacy o tym że swojej głupoty, że już należy do Posoborowego Kościoła, który w istocie jest NOWO na którego czele jest Szatan.
Powodzenia gluptasie.Zycze przebudzenia na tym świecie bo na tamtym będzie lament.
Polak-Ortodoks said
Pan Bóg jest zazdrosny I nie zna kompromisów I dlatego wymaga pełnego oddania Jemu byśmy mogli w pełni z nim się zjednoczyć a to można tylko poprzez nadprzyrodzone życie, które nie przemyca demonów przed Jego oblicze, którymi Bóg ma w pogardzie już dawno wyrzuciwszy ich w piekielne ognie gdzie jest ich miejsce.
NyndrO said
Ale ja chętnie zaryzykuję! Mogę? I czy mogę se czytać Ewangelię? Muszę Panu Powiedzieć, że „tamten świat” jest dla mnie czymś kompletnie niezrozumiałym. Jestem buddystą i nie zanosi się, żeby to się zmieniło. Po prostu mnie Nowy Testament i życie Jezusa interesuje. A czy historia Heroda Pana interesuje i dlaczego pan uwielbia mordować?
NyndrO said
Zazdrosny? Wie Pan co pan na serio dostał wróbla.
Polak-Ortodoks said
„Uwarunkowania skutkujące wykonawstwem, tak jak napisałem wcześniej, były różne, z reguły niezależne od ich woli czy świadomości. To co robili, robili zgodnie z otrzymanym talentem i robili lepiej niż dobrze”-Boydar
Ten wpis Pana Boydara to czysta herezja niegodne miana Katolika.
————
Jak to dobrze, że Pańskie opinie nie mają mocy prawnej…
Admin
Polak-Ortodoks said
Nyndro, każda Dusza ludzka jest jak wszechświat, który Bóg stworzył, która Bóg miłuje I o nią jest zazdrosny jako jej Stwórca i jedyny właściciel.
Szatan nienawidzi każdego człowieka,którego każdego bez wyjątku Bóg miłuje I pragnie dobra, wiecznego z Nim Życia w szczęściu.
Szatan jako esencja zła nienawidzi Miłości, która jest Bóg a więc I nienawidzi dziela Bożego, którym my jesteśmy, których Bóg miłuje I z miłości zazdrosny jest gdy oddajemy się demonom I im służymy mając WOLNA WOLE, która nas Bóg obdarzył.
Boydar said
Poczułem się jak słoń w składzie porcelany; teraz musicie sobie posprzątać.
„one nigdy nie sprzątają” (reklama Snickersów)
Marucha said
Re 52:
Natomiast piękna pani z rozpuszczonymi włosami i głębokim dekoltem podczas Mszy Św. – tu krytyka będzie nazwana brakiem rozsądku i kalwinizmem.
Co Pan za bzdury wypisuje? Co Pan zmyśla?
Kalwinizmem to będzie czepianie się, że np. jest uśmiechnięta, zamiast mieć włosy posypane popiołem.
Albo że poeta pisze wiersze smutne zamiast wesołych, i do tego sześciozgłoskowcem (wiadomo… liczba 6…)
Zadałem pytanie p. JO, zadam je też Panu: gdzie i kiedy zachowanie Niemena było antykatolickie czy „modernistyczne”, w jaki sposób urażał uczucia katolików, którym jego utworom można zarzucić niechrześcijaństwo?
Robić ze swoich własnych obsesji jakieś nakazy moralne dla ogółu – to właśnie kalwinizm.
Polak-Ortodoks said
Odpowoedzialem Panu dając przykład w punkcie pierwszym. To co wykonał,jakie głosy wydaje, jak się porusza, jak się ubrał, jaki ma zespół muzyczny,jak grają,to wszystko jest na granicy przyzwoitości, która po latach Pan powinien rozumieć. Czemu Pan się upiera patrzeć na to wystąpienie bezkrytycznie bodzac swoim autorytetem?
————-
Bezsensowne ogólniki, NIC nie mówiące – prócz oznajmiania nam, jakie ma Pan obsesje.
Admin
Polak-Ortodoks said
To co I jak wykonał to początek tego, Gajowy.Pan o tym dobrze wie!!:
Osoba Prywatna said
2019-06-08 (Sobota) @ 21:03:24
Brzydka prawda o popkulturze
.https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=ilXT6_UcNUU
Marucha said
Re 53:
Panie NyndrO, Pan jest uczciwym i prawym człowiekiem.
Nie udaje Pan kogoś, kim nie jest.
Nigdy Pan nie obrażał katolicyzmu (ani ja buddyzmu…)
Poza tym można by z Panem konie kraść 🙂
Oczywiście, żałujemy, że wybrał Pan inną drogę, ale nie tracimy nadziei, że powróci Pan kiedyś na tę właściwą. Nigdy nie jest za późno. Do ostatniego tchu, jaki wydamy z siebie.
Marucha said
Re 62, 63:
Bredzi Pan, unikając prostej odpowiedzi tak, tak – nie, nie.
Swoimi urojeniami i obsesjami chce Pan zszargać pamięć ludzi, których Pan nie znał i którzy zrobili dla Polski więcej, niż my tu wszyscy razem wzięci.
Marucha said
Re 55:
Przypominam Panu, że herezja ekumenizmu dotyczy wyłącznie KATOLIKÓW. Jest totalnym bezsensem mówienie o buddyście, że uległ tej herezji. Jego to NIE DOTYCZY.
Polak-Ortodoks said
Pan na siłę zamknąć chce nam oczy przed faktem slepoty waszego pokolenia, które nawet w imię do te dla Polski pracy nie potrafiło rozpoznać prawdziwych zagrożeń śmiertelnych dla kolejnego polskiego pokolenia.Pan nie umie bić się w piersi a jedynie nafstaeiac pierś na ordery..bo wam do dupy nie dorastamy. Biskup Williamson zrobił wysiłek ujawniając rewolucję w muzyce klasycznej a czym nazwać należy rewolucję elektrycznych gitar I kierunek do czego prowadził??? Panu trzeba dsc kopa w tesrx żeby się przebudzil Gajowy a I to z dumy uzna Pan że sam na to pozwolił.. taki Pan jest!
Boydar said
@ Towarzysz0 (52)
„… z Pana gadanym każdy punkt widzenia można wybronić, wyśmiać i wydrwić …”
Ja lubię Pańskie komentarze, i dlatego coś Panu powiem. Wie Pan co Pana gryzie, oprócz mola naturalnie ? Otóż gryzie Pana, że my, również niestety tu, wciąż gadamy OBOK. Bo sedna nie da się wyśmiać ani wydrwić. Schizofrenicznie preferujemy wyimaginowane bezpieczeństwo kosztem realnej wolności. I żeby to jeszcze swojej …
Marucha said
Re 68:
My byśmy NIGDY nie pozwolili na marsze pederastów i obrażanie Matki Boskiej.
Pan niech się już zajmie gitarami – o zgrozo! – elektrycznymi, ziejącymi kroczami i kapeluszami.
A od nas proszę się ODPIEPRZYĆ, póki jeszcze mam cierpliwość…
Boydar said
Panie Gajowy, teraz Pan mnie wnerwił.
Nóż służy także do zabijania, oprócz krojenia chleba. Na gitarze elektrycznej Ave Maria brzmi równie pięknie. Kapelusz nosił nawet brudny Harry, choć nie zauważyłem aby przeżegnał się, choćby i lewą ręką. Ale spodnie na babskiej dupie na ulicy, służą tylko jednemu.
Ustaliliśmy kiedyś, że spodnie podkreślają właśnie dupę, nie Kobietę. Z tego powodu dopuszczalne są jako element stroju w trakcie wykonywania czynności szczególnej – np. zawód, sport, inne okoliczności w których płeć dla widza jest poniekąd drugorzędna.
Ale nie jako ubiór na co dzień do społeczności !
I w tym akurat miejscu popieram Pana JO bezalternatywnie. Tyle że On nawet tej karty nie potrafi zagrać właściwie.
Marucha said
Re 71:
Ja tylko (znów) cierpliwie wyjaśnię, że nigdy nie popierałem spodni jako codziennego stroju kobiety, natomiast uznawałem ich praktyczność w pewnych okolicznościach przyrody, m.in. turystyka, sport etc.
Co do roli spodni w podkreślaniu dupy u kobiet… niektórym żadne spodnie nie pomogą.
Są też spodnie o takim kroju, że dupy prawie nie widać i nawet tradycyjni księża są gotowi dopuścić jej w kościele.
Są też spódnice i suknie, które dupę podkreślają i eksponują.
Tak że… bez przesadyzmu.
Loreto said
Popieram Pana Towarzysza.
tak samo nad ranem opuszcza ich żona
to nie tak to artysta opuszcza żonę
Zadałem pytanie p. JO, zadam je też Panu: gdzie i kiedy zachowanie Niemena było antykatolickie czy „modernistyczne”
jak się nie mógł zdecydować na żonę, konkubinę lub kochankę:)
a córka Natalia Niemen reklamuje muzycznie Polakom i katolikom protestantyzm
strój na ramiączkach nie jest skromny godny orzekł Papież Pius XI / BXV
Z tego powodu dopuszczalne są jako element stroju w trakcie wykonywania czynności szczególnej – np. zawód, sport, inne okoliczności w których płeć dla widza jest poniekąd drugorzędna.
sam pan w to nie wierzy.
Papież Pius XII miał przeciwne zdanie
zginął sensus catholicus w społeczeństwach katolickich dlatego Papieże musieli się wypowiadać o takich podstawach moralnych
Kiedy pierwszy gwiazdor rockowy Elvis Presley pojawił się w telewizji, jego sposób poruszania się zgorszył cały świat, a można go było oglądać tylko od pasa w górę. Według współczesnej mentalności wygląda to na kompletny nonsens. Wyobraź sobie, że rodzice współczesnego młodego człowieka uważają sposób poruszania się Presleya za skandaliczny. Jest to rzeczywiście śmieszne, ale ludzie wtedy mieli o tym inne zdanie.
Enya said
Ale przecież Niemen to jest czysta poezja. Uwielbia go dzisiejsza młodzież. Jego piosenki przeżywają renesans. Młodzi je trawestują, dorabiają do nich nowe filmowe wersje.
Rzecz zasadnicza w tej dyskusji, to nie jest muza jednego pokolenia. 🙂
Marucha said
Re 73:
Nie wiem, co tu ma do rzeczy przywoływanie Natalii Niemen.
Nie wiem również, jaki związek z Niemenem ma poruszanie się Presleya na scenie.
Głupstwa.
Enya said
cd.
Zatem cały konstrukt myślowy P. JO upada.
Polak-Ortodoks said
Boydar, przyłożył mi Pan Tak, że aż zabolało! Tym bardziej że zaufalem Panu.. Myślałem, że Pan …krzyże innym pomaga nosić..A Pan idąc pod krzyżem potrafi też niespodzianie odejść I przypalić biczem… Teraz muszę trochę odzipnac po Pana cio ciosie … by czas zagoil rane.
Polak-Ortodoks said
Enya, Niemen jest kontrowersyjny , wieloznaczny jak dzisiejsze czasy. Prócz tego to doskonały przykład dla młodych Polaków zagubionych ..by dalej popychac nas w indywidualizm, subiektywizm, uwielbienie człowieka I człowieka talentów.Zastanawiajace jest,że Grechuta czy inni polscy wykonawcy, którzy potrafili śpiewać normalnie z miłością do Polski za zapomniani celowo, znienawidzeni a Niemen, który ANI RAZU nie zaśpiewał normalnie piosenki bez wstawek swego gigantycznego głosu, jest dziś nawet z lekka promowany.No , ale przecież ja się czepiam…!!!!
Zobaczymy, kto jest naiwny, ale ostrzegam , że Niemenem można grać na dwa fronty…
Joannus said
W watykańskiej Pinakotece są piękne obrazy Caravagia.
Pytanie do co poniektórych dlaczego ich nie usunęła Stolica Apostolska dużo przed SVII. Wiadomo wszak, że dopuścił się zabicia człowieka, o innych grzeszkach nie wspominając.
Dalej, muzyka organowa w kościołach nie stroni od dzieł Jana Sebastiana Bacha. Czy wobec jego protestanckiego wyznania należałoby jej zakazać.
Niemen jaki był, tylko Pan Jezus zna pełną prawdę, Pretensje niektórych tu piszących, o to, że Niemen nie prezentował wzoru świętości są wyrazem podejścia podobnego do takich, co przed dwoma mileniami oskarżali o złe postępowanie samego Pana Naszego.
Proszę może jeszcze w dalszej dyskusji skonstatować niemal 50%
liczbę rozwodów w polskich miastach, za przyczyną złego przykładu Czesława Niemena.
Co to naprawdę jest, czy aby nie dziwaczny trybunał zajął się osobą zmarłego i zapewne sprawiedliwi osądzonego człowieka.
Enya said
Jak mądrze, P. Joannusie.
Boydar said
Uderzenie młota w dzwon jest … wszystkim. Może być tylko słabsze lub silniejsze. To dzwon, MY, z tego „wszystkiego” ekstrahu.jemy dżwięk, ton, skancerowany , krystaliczny, czasem i przeważnie byle jaki.
Niemen uderzał mocno.
Enya said
Dla P. JO, ortodoksa.
PS. Grechuta też kochany.
Boydar said
„… są też spódnice i suknie, które …”
Owszem, dupę sensu stricto tak. Ale nie cipę !
Skryta suknią czy spódnicą dupa wyobraźnię pobudza, horyzont zdarzeń się otwiera. A ziejące spłyca. Teraz włączamy smartfona …
———-
Chciałbym, żebyśmy mieli tylko takie zmartwienia…
Admin
Troll Polonii said
78
Polak – Ortodoks
Polak- Ortodoks jest glupi i upierdliwy.
Polak-Ortodoks jest glupi i upierdliwy
Sam se pan napisz taka liryke , ktora nie obraza drugiego Przykazania Bozego.
I dokomponuj muzyke..
na drumli
albo na organach
plciowych.
towarzysz0 said
Ad 52
„Robić ze swoich własnych obsesji jakieś nakazy moralne dla ogółu – to właśnie kalwinizm.”
Ta definicja kalwinizmu przekonuje. Tak na marginesie – co to jest savanarolizm?
Myślę, że trochę nie rozumiemy się i niepotrzebnie strzępimy jęzory zadając sobie razy. Zresztą ja raczej unikam obraźliwych określeń.
Co do głównych zarysów wydaje mi się, że rozumiem Pana JO i go popieram (wyłączając czasami jego formę wypowiedzi) jego „kalwiniżm”.
Ja spróbuję wyjaśnić moją myśl nieco jednak ogólniej.
Pamiętam z algebry równania, gdzie po lewej i po prawej stronie stały nijak do siebie niepodobne znaki. A pomiędzy nimi stał znak równości. Podczas poszukiwania udowodnienia równości dochodziło się stopniowo, zaznaczam STOPNIOWO, do coraz podobniejszych znaków. I ostatecznie – ewidentna równość. Albo fenomen przepotwarzania się motyli w gąsiennice, albo śmietany w masło, gdzie z czegoś płynnego i białego powstawało żółte i twarde. Nie do wiary, a jednak obserwując dokładnie pod lupą i w spowolnieniu okazuje się, że żaden cud, lecz taka zwyczajność, jak 2+2=4.
Proszę mi wybaczyć te wywody, ale nie potrafię w inny sposób tłumaczyć. Otóż spór jest taki – czy rock, ktorego przedstawicielem był Niemen (?) był drogą przejściową do dalszych zmian. W tym filmiku, podobno o światowym poziomie widać Pana Niemena występującego na scenie w koszulce do spania. Ja rozumiem, że nie występował on przy ołtarzu, że ma swój byt i sens i prawo świat profanu. Ale czy to łamanie pewnych zasad np ubioru nie było krokiem do dzisiejszych rozebranych artystów i artystek???
Czy krytyka ta też jest kalwinizmem?? Zgadzam się, że Pan Niemen w porównaniu z wieloma innymi jest świętoszkiem. Ale tu chodzi o przekonanie, że właściwie każdy czyn i zjawisko prowadzi albo drogą prostą i wygodną, albo naodwrót. Jak na osi OX, podzieloną na plus i minus, gdzie każdy człowiek zbiera punkty, po tej czy po drugiej stronie. Być może Pan Niemen uzbierał mnóstwo punktów dodatnich, o których nic nie wiem. A ja tu pieprzę się jak mucha nad jego drobnymi błędami. Tym bardziej, że sam osobiście siedzę głęboko na minusie.
Nie chodzi więc o ocenianie Pana Niemena. A tylko o konkretny czyn, zjawisko – czy ono nas prowadzi do zbawienia czy do zatracenia.
W moich czasach nie było afiszowania się skłonnością do homoseksualizmu. Dziś moja córka opowiada, że w liceum osoby krytycznie wypowiadające się o homoseksualiźmie poddawane są ostracyzmowi. Wiosna przed 30 laty nigdy nie byłaby w stanie startować do wyborów. Te zmiany nie zaszły nagle. Stopniowe rozluźnianie pewnych nakazów i zakazów, drobnymi kroczkami.
Ci homoseksualiści są godni pożałowania, jak każdy grzesznik. Problem jest tym bardziej dramatyczniejszy, że taka osoba nawet nie wie o tym, że on programuje swoją porażkę.
Nasz spór więc dotyczy, co jest złe, a co dobre. Następnie o znaczeniu unikania drobnych grzechów. Być może wydawało by się nieszkodliwa twórczość rockowa doprowadziła do tego, że ,jak się wyraził Pan Marucha, „Wybieracie pedałów do władz.”
Twórczość Niemena znana mi jest tylko częściowo. Pieśń „Dziwny ten świat” nadal mnie bardzo wzrusza. Pozostałe niekoniecznie. Ale to jest kwestia gustu.
Modernizm jest problemem nie tylko w KK, lecz w każdym przejawie życia – wszystko, co pędzi z oszalałym postępem naukowo-technicznym. A Pan Niemen był jednak w tym nurcie. Tak dla opozycji podam – z innej beczki, dla opozycji Pani Kossak-Szczucka pokazywała własnym życiem inną drogę.
Ad 41 Do Pana Nyndro
„Oczywiście, że lubie se zobaczyć piękne cycki. ” Cóż, Pan Nyndro znajduje się w ciele męskim, w ciele zdrowym. Ja też. Sam Pan jednak wie wg Ajurvedy – czystość jest wartością olbrzymią, człowiek pragnący zachowania czystości powinien unikać oglądania pięknych cycek. Ja też powinienem, Chyba, że ktoś jest idealnie czysty i postrzega te cycki jako piękno Boże. Ja taki nie jestem, i wiem, że to mnie niszczy. O tym dowiedziałem się, niestety, bardzo późno. Czy np rock, jako kierunek muzyczny, nie odgrywał w tym masowym nieuświadomieniu negatywnej roli???
Ja wiem, że te wszystkie rozważania są bardzo patetyczne i górnolotne, a sam ja gdzieś na dole pełzam…..
Polak-Ortodoks said
Dziękuję Panu Towarzysz0 za Pana wpis.
Boydar said
„… czy rock, którego przedstawicielem był Niemen (?) był drogą przejściową do dalszych zmian …”
I to na pewno jest kawałek sedna.
—
Gołe cycki, największe i najpiękniejsze nawet, na Zulusie wrażenia erotycznego … nie robią. Dziwne, prawda ?
Na mnie po stosunku również nie. Dziwne, prawda ?
Na tłuszczy na haju jak woda po prezydencie. Dziwne, prawda ?
Czyli istnieje jakiś element poza ramką, który „wrażenie” uaktywnia, lub, wyłącza, łodyga dyga albo … wpół do szóstej. Ktoś dobrze wiedział, jak się go wyłącza.
—
Normalny popęd seksualny rodzi motywację, chcę tą kobietę zdobyć, mieć ją na co dzień przy sobie jako Dobro. Popęd spłycony, forsowany przez żyda, ogranicza skłonność do „muszę ją wyruchać”. Potem jest Ragazzo da Provincia.
—
Goj ma zapier.dalać, nie się rozanielać. A rozmnażać tylko zgodnie z żydowskim planem.
Polak-Ortodoks said
Enya…Warszawski Dzień, piękna piosenka,wykonanie a.., co jest groźnego w tym utworze?
Takie nic, ale kropla drazy w skale. Dla jednych to coś jest niezauważalne a dla drugich nieświadomych konsekwencji to jest druzgocace. Bractwo Piusa X zakazuje oglądania telewizji. Ten zakaz powinien być rozszerzony już dawno przez Kościół na słuchanie modernistycznej muzyki.
I jest tak jak napisał ToearzyszO, tu nie jest sąd nad Niemenem. Tu jest ukazanie prawdy o odpowiedzialności naszej w tym artystów za każde nasze słowo, gest, czynność. Media to trzecia Wladza. Jak niewinnie I lekko podchodzilismy do mediów publicznych kiedyś, jak niewinnie zachlystywalusmy się nowymi formami ekspresji głosu, dźwięku niezaiwazajac , że stymulowalismy nasz umysł I ciało do granic otwierając drzwi modernistycznej perwersji, która dziś nie ma końca.A to wszystko dlatego, że indywidualnie wielu to się wydawało piękne powodując MILE Odczucia , odczucia, odczucia…
Świat kiedyś istniał bez płyt, radio a głosy piękne były w kapelach często rodzinnych…, które zanikly w czasach mediów…
Życzę wszystkim, by kapele, zespoły ludowe odrzyly a MEDIA na wieki zamilkly!
Spustoszenie przez media sa większe niż piękne korzyści.
Wolałbym by Wydrzycki spiewakiem był weselnym, niż estradowym medialnym artystą.
Boydar said
Powtórzę, bo komentarz mi wcięło; to wszystko to takie j.bane 5G
Z tej Krynicy wody ulej.
Kiedy nią przemyjesz oczy,
Wnet przed tobą się roztoczy
Gładka droga. Idź nią żwawo,
Byle w prawo, zawsze w prawo!
Gdy dotrzymasz tego święcie,
Spadnie z ciebie złe zaklęcie
Lesman, Wiktor Jan
towarzysz0 said
Ad 88
Tak, kiedyś przypadkiem byłem na dożynkach, gdzie świetnie po profańsku spędziłem czas oglądając zespoły ludowe, złożone z zapaleńców, którzy pomimo obecności na rynku medialnym idealnych technicznie wykonań, a przez tak sztucznych i nieżywych, tworzyli coś żywego, prawdziwego.
To taki był też samorodek grajek na wsi u dziadka, ktory był bardzo szanowany przez otoczenie.
Człowiek, niestety, idzie na łatwiznę. Prąd mu to umożliwia. Bez kabelka musiałby sam zanucić, musiałby się z kimś spotkać. A tak, ten człowiek biedny się zamyka w swym kącie i słuchawkach.
Czy to nie jest droga do tego co się dzieje w Sztokholmie, gdzie jest znaczący odsetek gospodarstw jednoosobowych, gdzie równie dużo jest pochówków prochów, dokonanych bez żadnych ceremonii, bez żegnających się????
Czy może Pan Marucha ma te dane statystyczne?? Nie pamiętam tych liczb, ale brzmiały wiarygodnie, i zastraszająco
————-
Nie mam odpowiednich danych, może dałoby się to wyszukać… ale ja już mentalnie od dość dawna nie mieszkam w Szwecji…
Admin
Marucha said
Re 85:
Co do głównych zarysów wydaje mi się, że rozumiem Pana JO i go popieram (wyłączając czasami jego formę wypowiedzi) jego „kalwinizm”.
Problemem p. JO jest to, że nawet gdy mówi rzeczy słuszne, czyni to w sposób zniechęcający ewentualnego słuchacza. Poza tym często wypowiada się o sprawach, o których większego pojęcia nie ma (jak np. PRL).
A tak w nawiasie… wymaganie od kogoś świętości i apodyktyczne potępianie go dlatego, że nie spełnia naszych wyobrażeń i kryteriów, jest dnem.
Jakieś „krople które drążą skałę”… Jakieś „ukazywanie prawdy”, na którą monopol ma mówiący….
Ogólnie – robienie z igły wideł.
To jest obsesja.
Nie lubię tego.
Boydar said
Tylko takie ? Mogę się z Kolegą Kaflem nie zgadzać w wielu sprawach, ale mówiąc „za chwilę nie będzie nas wcale” ma rację fundamentalną ! To znaczy nie dokładnie tak powiedział ale sens jak najbardziej. Od siebie dodam, ze nie będzie nas normalnie. A żyd będzie, bo rozmnażanie populacji żydowskiej to jego obowiązek „religijny” i służbowy. Żyda za mordę trzyma talmud i rabini, nas już qurwa NIC !!!
Boydar said
Ooops … się nie domkło było, się … 🙂
Polak-Ortodoks said
Przez Gajowego nie noszę dzinsowych ubrań.. dzinsowych spodni. Nie słucham radio, nie oglądam TV. Czytam to co Gajowka radzi a to wszystko jest nakazem Świętej Tradycji…księży Bractwa I Ruchu Oporu..
Tworzę przestrzeń wolną od modernizmu gdzie nie ma miejsca na nawet jej odrobinę. Nikt się z rodziny nie buntuje a krzyże pomaga nosić.
Panie Gajowy, Pan wie że jest wojna przede wszystkim na poziomie duchowym, gdzie wróg na tym polskim łez padole ma niemalże wszystkie karty, a stawka jest Dusza Uswiecona lub nie, nie wspominając Polsce.
Nic wiecej co nie wymagam od siebie i bliskich nie jest wymogiem , propozycja postawy w naszych tu rozmowach. Pana ciężko jest zadowolić. Narzekał Pan że nie ma działania a jak jest to dla Pana to obsesja …, choć to wynik Pana Gajowki!..
Co do PRL, ja choć poszukuje wiedzy , prawdy o PRL a Pan ja zna ale coraz wyraźniej widać, że interpretuje Pan ja przez pryzmat różowych okularów. Ja tego też nie lubię w Panu, ale choć staram się zrozumieć czemu tak jest a Pan nie stara się zrozumieć twardej postawy dziś, która reprezentuje a wali łyżka po głowie że aż…
Marucha said
Re 94:
Toczy się wojna…
Dla mnie ważniejsze jest, by żołnierz celnie strzelał, niż żeby miał dopięte wszystkie guziki albo starannie założone onuce.
A Pan nie odróżnia spraw ważnych od pobocznych. Grzechów ciężkich od powszednich.
Na temat bzdur, jakie Pan wypisywał o PRL – szkoda czasu.
Enya said
kom. 88
Szczerze mówiąc, noszę sukienki albo spódnice. Spodnie sporadycznie. Ale słucham radia (ten wyraz odmienia się, P. JO), oglądam TV, czytam gazety, korzystam z Internetu.
Z każdego środka przekazu korzystam wybiórczo.
Lubię te stare piosenki Niemena. Natomiast nie przepadałam za jego muzykę elektroniczną. Wydawała mi się zawsze jakaś zimna, przekombinowana.
Jeśli spotkały mnie jakieś zagrożenia, to ze strony ludzi, którym nadmiernie zaufałam.
Ale ogólnie nie narzekam. Dostałam od losu i Boga więcej niż zasługuję.
Pan słucha mszy tylko po łacinie? Kazań też?
I wszystko Pan rozumie?
No cóż …? Zajrzę tu jutro.
Dobranoc.
JO said
ad.96.
Tak, tylko Msza Trydencka, tylko po lacinie bo to Twierdza niedopokonania…:
Gdzie jest Twierdza?:
Tak, rozumiem wszystko…- juz dawno temu …upadlszy nisko spadlem na dlon Pana Jezusa, Ktory, bo chcialem powstac… pomogl mi powstac, bym mogl Zyc Nadprzyrodzonym Zyciem i sluzyc Panu Bogu wspierajac Swietych Ksiezy… , a pragnac byc jak najblizej Oltarza i Swietej Ofiary, nauczylem sie na pamiec po lacinie Mszy Swietej ze zrozumieniem. Odmawiam ja dwa razy dziennie (rano I wieczorem) i raz dziennie Swiety Rozaniec. Przyjmuje Swiete Sakramenty. Czytam zywoty swietych, katechizm, poznaje Swieta Tradycje. Poznaje Pana Boga idac w slad Roku Lieturgicznego.., kiedy to kazdego dnia Pan Jezus ukazuje Prawde o Sobie oraz o nas… Slucham Mszy Swietej i sluze…
Kazan slucham po polsku lub angielsku, bo nawet na Mszy Trydenckiej kazania sa w jezykach narodowych…
I wiem, ze bez tego powyzej nie potrafilbym rozpoznac Prawdy od Klamstwa, nie potrafilbym oprzec sie Swiatu, na czele ktorego stoi Szatan oraz nie potrafilbym oprzec sie wlasnego ciala namietnosciom.
Majac taka zbroje..jaka opisal Swiety Pawel..UMIERAJAC DLA GRZECHU..wypelniam jak najbardziej potrafie obowiazki mojego stanu.
Jestem gotowy cierpiec i umrzec za wiare.
Dobranoc
JO
NyndrO said
A tu podwójne zła uderzenie; hip-hop +rap . Ostatnia i pierwsza wersja. Ci młodzi ludzie ( których znam osobiście) przeklęci i głupi nie? Powiem pewnemu Panu, że są mądrzejsi od wielu uczestników Mszy Łacińsiej. Ale to przecież sie wyścig.Chodzi o to, że u Pana jesteśmy skreśleni z góry.I wracamy do wypowiedzi Pana Kierasa. Będzi Was mniej coraz ( jak dla mnie niestety!). Niewielu stać na świętość, co mnie nie dziwi , ale też nie przeraża. % .https://www.youtube.com/watch?v=C_mupUNNmYs % .https://www.youtube.com/watch?v=c4zJQLQ_VTs
Marucha said
Re 96:
Proszę się nie martwić o zrozumienie Mszy Trydenckiej przez wiernych. Działało to od zawsze, nawet nasze babcie nie miały z nią problemów.
Po pierwsze – to co trzeba, jest mówione po polsku: kazania, ogłoszenia parafialne itp.
Po drugie – istnieją dwujęzyczne mszaliki, łacińsko-polskie.
Po trzecie – Msza Św. jest dla Boga. My nawet nie musimy rozumieć, co ksiądz do Niego mówi. Nie musimy „aktywnie uczestniczyć” we Mszy, jak to nam wmawiają posoborowcy. Mamy się modlić.
NyndrO said
Tak na zupełnym marginesie, to dzięki Gajówie dowidziałem się o Mszy Trydenkiej i zgłębijając temat dowiedziałem się, że w Poznaniu mieszkałem wiele lat ,5 min. drogi pieszo, od kościoła, w którym raz w tygodniu odprawiana jest Msza Trydencka. Kościół znajduje się na Wildzie. Teraz szwagry mieszkają w Poznaniu i odwiedzając Ich pójdę na tą Mszę. I nie wydaje mi się, że trzeba żyć w pełni w Jesuse, a ineresować się tym potężnym tematem, to tak nie bardzo.A coś w tym stylu gdzieś wyżej padło.
Troll Polonii said
96
Enya
Nie przypominam sobie, zeby w Polsce byly kazania po lacinie.
I nie o kazania tu chodzi.
Chodzi o jezyk liturgii.
Zdecydowanie i z cala odpowiedzialnoscia twierdze, ze kazania w PRL byly duzo ciekawsze niz teraz.
Jakos ksieza byli lepiej przygotowani do sluby bozej.
————
… ale ani Gomułka, ani Gierek, nie zapobiegli modernizmowi w Kościele 🙂
Admin
NyndrO said
Co do mojego 98. Tam ” „młodzi”. . .W moim wieku! 🙂
Polak-Ortodoks said
Już Pan tego nie zatrzyma, Panie Gajowy.Juz ludzie wiedzą.. Reszta, to kwestia czasu..
Panie Nyndro, raz jeszcze powtórzę, że Pan jest cała gęba w Posoborowym Kościele. Ma Pan doskonałą Posoborowo Katolicka formacje. Tak trzymać!
Boydar said
Mów mi Wuju … 🙂
Marucha said
Re 103:
Co Pan pieprzy?
Czego nie zatrzymam? Co niby chcę zatrzymać?
Niech Pan się idzie leczyć…
Marucha said
Nie po raz pierwszy JO/Ortodoks doszczętnie rozpierdolił dyskusję – tym razem nad upamiętnieniem niezwykłego artysty, jakim był Niemen.,
ROZPIERDOLIŁ W CHUJ.
Skręcił na obszary swoich obsesji, fiksacji, aberracji i maniactw.
Co to za człowiek?
Nigdy go nie podejrzewałem o złą wolę, a jedynie o totalny brak rozsądku i umiarkowania.
Ale już nie jestem tego pewien…
JO said
Po co Pan caly czas drwi z mojej opinii…a potem sie dziwi, ze odpowiadam I sie wnerwia na odpowiedzi. SAM PAN ZACZA swoim wpisem o Gomulce… – . Nie zatrzyma Pan widzy na temat tego, ze Gomulka I Gierek nie siegali do dupy Putinowi czy Lukaszence, ktorzy dbaja, by w Cerkwi zydzi nie macili, bo taki maja Ortodoksow obowiazek w tym wladz pantwowych. A Pan kpi ze mojej opinii o Gomolce I Gierku..
I nie jest to poza tematem dyskusji a w temacie czasow ZYCIA I TWORCZOSCI CZESLAWA NIEMENA, ktore mialy olbrzymi wplyw na jego tworczosc…, o ktora sie teraz spieramy..
Pan by chcial by kazdy tak spiewal jak to Pan to robi? Troche wolnosci wypowiedzi by sie przydalo a nie zamordyzm w tematach, ktore Panu nie pasuja.
————-
Nie mam zamiaru tolerować głupoty i ignorancji w imię „wolności”.
Admin
Boydar said
Moja Nauczycielka z liceumu, Pani Zofia, prywatnie żona wysokiego aparatczyka, powiedziała kiedyś – „jeśli własnej tezy nie możesz skwitować trzema wyrazami, to albo ta teza nie jest twoja albo nie pchaj się na afisz”
Panie JO, voilà !
NyndrO said
Ja nie należę ani do soborowego, an niesoborowego kościoła. Jestem poganinem. Tłumaczy Panu Pan Kierownik, że nie mogę być heretykiem, tak jak w motocyklu z źniku z gaźnikiem nie psuje się elektroniczny wtrysk, gdyż go z reguły nie ma. Nawiasem, buddyzm jest starszy od chrześcijaństwa.# O moim chrzcie zadecydowali Rodzice,w roku 80 . Więc ksiądz był pewno „posoborowy” . Ale mnie to nie interesuje. Mówiąc wprost, przyjmując świadomie Schronienie buddyjskie, wyrzekłem się katolicyzmu. Jestem z tego ani dumny, a ni nie dumny. Wybrałem to świadomie ,licząc się z ewentualnymi konsekwencjami.
Boydar said
NyndruŚ, a jakie Ty masz o nich wyobrażenie ? O tych konsekwencjach, znaczy się.
Jeżeli prawdą jest, że Bóg jest jeden, i że jest „zazdrosny”, to wiesz jak to się skończy ? Otóż właśnie nie skończy się wcale, nigdy. Będziesz ty (tym razem z małej litery) i … nic więcej. Wyobrażasz sobie absolutne nic ? W dodatku które trwa eony ? A ty musisz „przeżywać” każdą ich sekundę ? Przypomnisz sobie wtedy, swoją deklarację „liczenia się z konsekwencjami”.
JO said
ad.109. Pan sie myli. NOWO w posoborowu wchlonelo Buddystow zaciekawianych „Filozofem Chrystusem”… Pan ze swojej glupoty nawet nie wie co sie w kolo Pana I z Panem dzieje. Jest Pan czlonkiem NOWO. Czy Pan umie czytac? Jezeli tak, to czy Pan rozumie zdanie, ze jest Pana czlonkiem NOWO? Pan moze nie wierzyc, ale to ich g obchodzi. Pan juz jest ich I potwierdzil Pan to tu swoimi wpisami. Taka jest glupcow ostatecznosc, przeznaczenie. Glupcow I tych, co nie maja pokory przed madrzejszymi, nie uznaja atorytetu jak Pan. Panu nie wystarczy, ze Gajowy, Gajowka przemawia do Pana. Pan jest madrzejszy, nie potrafi Pan sluchac sie, jest Pan nieposluszny wiec Pan jest tam, na ktore miejsce zasluzyl. Powodzenie w NOWO, NyndrO! Jest Pan w Posoborowym Kosciele…
———–
NyndrO jest POZA Kościołem. Kropka.
Admin
Enya said
kom. 97
Bardzo dziękuję za tę szczerą odpowiedź. Jako katolicy powinniśmy stawiać sobie wysokie wymagania. To prawda. Życzę Panu Bożego błogosławieństwa na tej niełatwej drodze.
Enya said
kom. 106
Chyba niczego nie roz …… ł, Panie Gajowy.
Wypłynął wątek Mszy Trydenckiej. Okazało się, że nie tylko ja, ale i P. Nyndro jest nim zainteresowany.
Rozejrzę się, gdzie takie msze są odprawiane. Warto byłoby choć raz wziąć w niej udział. Jeśli Pan pisze, że działa od wieków, to ufam Pana słowu.
Enya said
Wiecie Państwo, tak sobie myślę, że to jest taki ładny gest ze strony władz białoruskich, że osłonili tę tablicę poświęconą pamięci Niemena. Ciekawe, czy tam jeździł za swoich czasów, czy to było wtedy możliwe? W latach 90. to pewnie już tak. Chłopak z Grodzieńszczyzny. I upomniała o pamięć o Nim jego mała ojczyzna.
Marucha said
Re 113:
Prawdę mówiąc, było wiele lepszych miejsc do wspomnienia o Mszy Trydenckiej, niż z okazji upamiętnienia Czesława Niemena na Białorusi. Przy okazji p. JO wylał kubeł pomyj na tego wspaniałego człowieka i patriotę..
Niech Pani zajrzy tutaj:
>http://www.piusx.org.pl
W szczególności zaś:
>http://www.piusx.org.pl/kaplice
>http://www.piusx.org.pl/liturgia/
Marucha said
Re 114:
Oczywiście, że to jest miły gest.
Białoruś jest nadal – mimo starań polskojęzycznych rzydów – najbardziej przyjaznym krajem dla Polski.
Enya said
O tak – bardzo przyjaznym. Białoruscy studenci dobrze adaptują się na naszych uczelniach.
Teraz czytam, porobiłam literówki.
Duszny dzień. Wiele osób narzeka. Chociaż i radość, nasza wygrana w meczu piłkarskim. 🙂
—
Dziękuję za linki. Jeden z adresów dobrze znam.
NyndrO said
Najgorsze również, Boydar. Zaryzykuję.Ja nawet w diabła nie wierzę, czy piekło. Bardziej się boję, że przesolę pomidorwę i dostanę od Anny w mordę.
Boydar said
Kiedy ja nie chcę, żebyś ryzykował, ja Cię lubię !
NyndrO said
Ty mnie lubisz właśnie za to. Gwarantuję, że nic nie jest w stanie mnie „pogorszyć” i obiecuję o wszystkim Ci opowiedzieć.A z diaboła, piekła i takich tam, to mi się płakać ze śmiech chce. Ale przyjmuję. że mogę się zdziwić. Wtedy padnę ze śmiechu.
Polak-Ortodoks said
Panie Gajowy, NyndrO jest poza Kosciolem Katolickim, ale nie poza Kościołem Posoborowym. Takie są Fakty, czy tego NyndrO chce czy nie chce. NyndrO usłyszał o Bogu, uważa Pana Jezusa za Dobrego Filozofa I w tej ekumenii przynależy do Posoborowia.
Jednak NyndrO nie będzie się śmiał. Będzie w piekle, bo poza Kościołem nie ma zbawienia.
I nie mozna z NyndrO koni kraść bo to grozi utratą wiary na rzecz adoracji rozkoszy jako bustwa.
I nie ma NyndrO żadnej realnej siły bo ona jest gdy potrafimy oprzeć się sobie.
…nie ma co myśleć oczu Panu Nyndrze, Panie Gajowy. On jest wyznania Posoborowego. Koniec kropka. Udaje Duren I obludnik, poznanskiego Buddyste.
JO said
I tak na koniec tematu odsloniecia tablicy upamietniajacej NIEMENA na Bialorusi. Ufam, oraz zycze nam wszystkim by Bialorus (… I tam Narod…) przygarnela wszystko co dobre, piekne z pozostalosci po Polsce, wlacznie z Niemenem.
Tylko CUD moze Polske uratowac I moze to bedzie wlasnie ten CUD.
Za odsloniecie tej upamietniajacej NIEMENA na Bialorusi tablicy, wszystkim Bialorusinem jestem wdzieczny – Bog Zaplac!, bo Wydrzycki byl wspanialym Polakiem, ktorego pamiec winna byc na wieki wpisana w historie naszego Narodu Polskiego.
Marucha said
Re 121:
Panie Gajowy, NyndrO jest poza Kosciolem Katolickim, ale nie poza Kościołem Posoborowym.
On jest wyznania Posoborowego
Pan już coraz bardziej odlatuje w kosmos i nie odróżnia prawdy obiektywnej od własnych koncepcji.
Polak-Ortodoks said
Ad.122. I tu się różnimy również, dlatego jest jak jest.
Hippona said
Pan JO ma rację, w buddyźmie są „pierwiastki prawdy” więc „można by powiedzieć – można by nie powiedzieć” że buddyzm to substytut kościoła posoborowego
tak orzekł Święty Sobór Watykański II i Święty Jan Paweł II:)
NyndrO said
Tylko pamiętajcie, bo to istotne. Ja z Dalajlamą, jego herbatkami z Papieżem i spotykaniem się pod ekumenizm, nia mam nic wspólnego. Karma Kagyu zajmuje się spawami ważniejszymi, niż pajacowanie i całowanie po girach. Karmapa, to nie Dalajlama. Pewnie macie napięty harmonogram i czasu na głupoty brak, ale gdyby ktoś się już tak nudził, że dłubanie w nosie nie styknie, może zajrzeć do książki ” Budda bez uśmiechu „.
Polak-Ortodoks said
Posoborowy NyndrO, Pan nie musi się tłumaczyć skoro nie rozumie Pan to I nie zrozumie. Widocznie za cos Panu Bóg poskapil rozumu. To jest ewidentne, może to kara, która ciąży na pokoleniach u Pana. Nie mniej rozumu Pan nie ma a to znak jak należy Pana traktować, bo to woła samego Boga.
Durniu, na temat Kościoła Katolickiego więcej się nie wypowiadaj I za nim się nie nawrócisz nie używaj Imienia Jezus, bo za to i większą karę poniesiesz a I ktoś Tobie przywali kiedyś zasłużenie.
NyndrO said
Ale cjamam wsólego jakimkolwiek Soborem? Ja nie jestem w Kościele ! Tego na serio nie rozumie. Jesrem poganinem. Jedyne wiadomości dot. Kościoła mam w tej witryny ,którą prowadzi przezabawnie dobierający koszulę do krawatu, Pan Kierownik. Czy ludzie rzekomo rzucający kamieniami, i to masowo do dinozaurów, też byli posoborwi? A wie Pan, co tam się w krzakach wyrabiać?
Dejpanspokój z tym krawatem. Byłem podówczas w stanie wskazującym.
Admin
NyndrO said
* co ja mam wspólego * to 5Glbtquwrtyadhd mnie wykończy.
Boydar said
@ Pan Nyndro
Gwoli jasności.
Ja Cię lubię jak Niemena czy Rodowicz. Być może to solidarność fachowców. Po prostu lubię talenty i technikę. Poza tym jesteś inteligentny w bardzo bliski mi sposób, co również jest szczególnym talentem.
Tak jak w przypadku wymienionych artystów, nie angażuję się w rozpatrywanie Ich własności intelektualnych, etycznych czy moralnych. U Ciebie nie zajmuję się buddyzmem, czasem tylko, i z przymrużeniem oka.
Muszę jednak wrócić do mojego komentarza (119). Napisałem tam, że nie chcę żebyś ryzykował. Jak się bliżej zastanowić jest to fake. Bo sformułowanie to jest obarczone wadą logiczną, dość popularną w obecnych czasach, no ale takie to czasy. Czyż bowiem człowiek skaczący z dziesiątego piętra na chodnik przed blokiem ryzykuje ?
Gdyby się bardzo uprzeć, przywołać można Daniela lub Młodzianków. Ale, ani Ty nie Daniel ani Młodzian.
NyndrO said
Ryzkuje zawał serca w czasie ” lotu”. Moja koleżanka ; mogłem wtedy z 10 lat mieć,ona rok starsza wysoczyła z ósmego piętra. Obecnie ma rodzinę i jast uśmiechnięta. Wtedy tata się do niej zalecał. Ryzykowała zawałem, a wylądowoła na topoli, a potem na krzakach. 87 szwów na kręgasłupi, al odpowidajżc- zaryzykowała.
Boydar said
Nie podejrzewaj mnie o nieumiejętność wyrażenia myśli – „na chodnik przed blokiem”. Równie dobrze można wspomnieć tą stewardessę co z dziesięciu kilometrów wypadła.
NyndrO said
Aż tak podejrzliwy nie jestem. Natomiast na każdego Twojego asa serwowego należy być przygotowanym. Nawet w czasach pokoju.
Boydar said
Krzywdy Ci nie zrobię, to masz jak w banku. Natomiast nasze komentarze różne Kobiety czytają, także nasze. I na to nie poradzę 🙂
NyndrO said
Brawo One.
Boydar said
Że niby to ?