Rozpoczyna się gorące lato, po którym przyjdzie jesień – być może też gorąca, ale być może taka, że zrobi nam się zimno ze zgrozy. Rzecz w tym, że – chociaż teraz zapadło w tej sprawie zagadkowe milczenie – jesienią odżyje sprawa amerykańskiej ustawy numer 447.
W związku z tym pan Krzysztof z Teksasu prosi mnie, abym zachęcił organizacje Polonii Amerykańskiej w każdym stanie USA do zapraszania kongresmanów na spotkania, podczas których przedstawiałyby im one polskie zastrzeżenia w tej sprawie.