Pompeo oświadczył, że nie chcą go przyjąć w Iranie
Posted by Marucha w dniu 2019-07-29 (Poniedziałek)

Biedny… źli Persowie nie chcą tego gołąbka pokoju wpuścić do siebie.
„Czy naprawdę fakty reżimu Chameneiego są tak złe, że nie może pozwolić mi zrobić tego samego? Co jeśli jego naród usłyszy prawdę – niefiltrowaną i nie przyciętą?” – dodał Pompeo.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział, że Iran nie zaakceptował jego propozycji wizyty w Teheranie i „bezpośredniej rozmowy z irańskim narodem”. Napisał o tym w Twitterze.
[A przecież obowiązkiem każdego kraju jest bezwarunkowe akceptowanie amerykańskich propozycji, dyrektyw i nakazów! Bezczelne te Persy! – admin]
Pomysł odwiedzenia Iranu Pompeo wyraził wcześniej w jednym z wywiadów. Według niego minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif stale przyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie „cieszy się swobodą mówienia”.
W czerwcu sekretarz skarbu USA Stephen Mnuchin oświadczył, że przygotowuje sankcje przeciwko Zarifowi, ale ta decyzja nigdy nie została podjęta. W tym samym czasie Stany Zjednoczone znacznie ograniczyły swobodę przemieszczania się irańskiego ministra spraw zagranicznych podczas jego pobytu w lipcu w Nowym Jorku.
Te same zasady zastosowano również wobec ponad dziesięciu irańskich dyplomatów pracujących w stałej misji Republiki Islamskiej przy ONZ i ich rodzin mieszkających w Nowym Jorku.
Rzecznik irańskiego MSZ oświadczył, że ograniczenia nie wpłynęły na pracę szefa departamentu w Nowym Jorku. Zarif nazwał takie warunki pracy dyplomatów nieludzkimi.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump i sekretarz stanu Mike Pompeo zadeklarowali gotowość do negocjacji z Iranem. Pomimo tego, że formalnie Waszyngton nie przedstawia warunków wstępnych, sama tematyka ewentualnych negocjacji nie odpowiada Teheranowi: Trump chce zawrzeć nowe porozumienie, które zastąpi „umowę nuklearną” z 2015 roku, z której Stany Zjednoczone wycofały się w ubiegłym roku.
W tym dokumencie, zdaniem amerykańskiego przywódcy, powinny znaleźć odzwierciedlenie pewne zobowiązania Iranu w kwestii zmiany jego polityki, przede wszystkim zaprzestanie „wspierania terroryzmu” za granicą. Ponadto szereg wymogów dotyczy polityki wewnętrznej kraju.
W przeciwnym razie USA grożą kontynuacją polityki wzmocnienia sankcji przeciwko Iranowi.
Władze Republiki Islamskiej odrzucają oskarżenia o wspieranie terroryzmu i domagają się od USA zaprzestania ingerowania w sytuację w kraju.
Komentarzy 19 do “Pompeo oświadczył, że nie chcą go przyjąć w Iranie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Troll Polonii said
Zdaje sie, ze te umowe w 2015 roku z Iranem podpisaly nie tylko Stany zjednoczone. Wypadaloby sie najpierw zwrocic do tych panstw, ktore te umowe z Iranem i USA podpisaly.
W historii znane sa przypadki jednostronnego zerwania waznych miedzynarodowych porozumien.
Nie wiem na czym polega dyplomacja amerykanska ale z cala pewnoscia Pompeo pomylil geografie.
Iran to nie Wietnam.
I niestety, nie Czechy.
Podczas gdy Czesi buduja kolejna elektrownie atomowa, Iranowi caly swiat zabronil wybudowac chocby jedna.
Marek said
Cytat:
zobowiązania Iranu w kwestii zmiany jego polityki, przede wszystkim zaprzestanie „wspierania terroryzmu” za granicą
===
Słusznie.
Wspierać terroryzm może tylko USA.
Konkurencję należy zwalczać.
Najlepiej terroryzmem.
Kwal said
Z to przyjmą go Szabesgoje w POLIN…niech przyjeżdża…..
kojak said
I dobrze ! Rozmowa z tym zydowskim bandyta i skonczonym bydlakiem jest absurdalna !
ibrahim ibn jakub said
Panie Marucha, srać na pompeo. Może Pan zapozna się z tym zdradzieckim materiałem gotowym do pobrania w pdf i nagłośni sprawę, jak MSWiA oraz Komenda Główna Policji podcierają sobie 4 litery Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej:
Takich jaj dawno nie było. Jawna wojna służb wydana Polskim Chrześcijanom.
revers said
Za to Pompeo zdarzyl byc w Pakistanie i ustawic tamtejszych proamerykanskie marionetki, z militarnym sektorem wylacznie i ustawic dzialani przeciwko Chinom i Rosji, zapewne przeciwko Iranowi, to po co komu taki hipokryta, wyslanika deep staate?
ibrahim ibn jakub said
Ad 4 . Chodzi o lekturę obowiązkową dla policjantów , pt: „Przewodnik po judaizmie dla policjantów”. Do pobrania ze strony policji.
Sarmata said
re. 7. Ibrahim Ibn Jakub said 2019-07-29 (Poniedziałek) @ 12:49:27
To nie policja tylko MO które sabotuje naród polski. Polska wtedy będzie normalnym państwem gdy ludzie przestaną się zwracać do policjanta „panie władzo”. Zapamiętajcie to!
O tym – jak poniżej – nie powie Państwu nawet pan Michalkiewicz.
A tak naprawdę to pies jest pogrzebany gdzie indziej. Jest tej policji 3-5x za dużo i szuka sobie zajęcia podobnie jak GL/AL w czasie okupacji niemieckiej rabowała chłopów i dwory z pościeli i majtek jak to pokazuje z dokumentów pan Leszek Żebrowski.
Podaję szczegółowy trop. Stan etatowy Policji Państwowej według preliminarza budżetowego na rok 1920 wynosił 29511 policjantów w tym 723 oficerów. W 1937 roku przewidziano etaty dla 28 716 policjantów zaś stan etatowy Policji Państwowej w roku 1938 liczył 29 936 szeregowych i 850 oficerów … i był porządek.
Dzisiaj jest to 103309 etatów (cztery razy więcej) i jest tak jak widać. Patrz sprawa Olewnika i jej podobne, choć może mniej drastyczne.
Dodam, że w 1938 nie było indywidualnych środków łączności, samochodów, komputerów i temu podobnych bardzo pomocnych i użytecznych policji akcesoriów a terytorium RP było około o 25% większe. Liczbie ludności w tym czasie jest podobna a więc wniosek taki, że dzisiaj powinno wystarczyć 15 000 – 20 000 etatów. Co zatem robi te dodatkowe 90 000 policjantów? Niektórzy odczuli to na własnej skórze.
Druga zasadnicza różnica to taka, że przed 1939r. każdy z funkcjonariuszy rozpoczynający służbę składał następującą przysięgę: „Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu na powierzonym mi stanowisku pożytek Państwa Polskiego oraz dobro publiczne mieć zawsze przed oczyma; Władzy zwierzchniej Państwa Polskiego wierności dochować; wszystkich obywateli kraju w równym mając zachowaniu, przepisów prawa strzec pilnie, obowiązki swoje spełniać gorliwie i sumiennie, rozkazy przełożonych wykonywać dokładnie, tajemnicy urzędowej dochować. Tak mi Panie Boże dopomóż” … i może w tym cała tajemnica tej różnicy i odpowiedź czemu tak jest.
RomanK said
a7,,Panei Ibrahim..o jakich Chrzescijanach w Polsce- pan bredzi????
Bo jesli pan mysli o tzw ” Chodzidokusciola”…to pan jest w ogromnym bledzie:-0))
RomanK said
Mowienie policjantom „wladzo”..to z glebokiej Komuny….swiadczylo o tym ze Polacy doskonele wiedzieli- jakie sa realia….a ze nic nie obraza zloczynce- jak nazwanie go prawdziwie i po imieniu…uzywali sobie:-)))
Statystyki…jesli liczba sil policyjnych przekracza liczbe zolnierzy …to dokladnie swiadczy o tym -kogo wladza uwaza za wroga Nr1.
Moher49 said
Takich jak Pompeo to tylko zdrajcy i szabesgoje do swoich krajów wpuszczają.
RomanK said
NO popatrz panie Moher..a Jaruzel wpuscil i gadal i posluchal ..i dozyl spokojnie ..nawet mu kradzionego nie zabrali….A popatrz pan arabskiego patriote ..powiesili za leb….w XXIwieku…co za obzydliwosc..
ibrahim ibn jakub said
Ad 9.
Panie „Romanie” jestem za stary ,żeby o „chodzących do kościoła” mówić „wierzący”. Aczkolwiek jedno drugiego nie wyklucza, a wręcz przeciwne.
Easy Rider said
Mówienie w okresie PRL-u do milicjantów „panie władzo” – to był taki folklor językowy, podobnie jak mówienie do sklepowych czy bufetowych „pani kierowniczko” (mężczyzn w tym fachu nie było, bo były inne godne tej płci). Jeżeli ktoś przywiązuje do tego większą wagę, to albo jest w zbyt młodym wieku, albo zwyczajnie nie kapuje, o co chodziło. Pana RomanaK posądzam oczywiście o to drugie.
Mieciunio said
Easy Rider dobrze napisałeś, tak właśnie było, co tu dużo gadać, tak jest do dziś.
Rafal Cz. said
Ad 5
Tepiono chrzescijan juz w Rzymie, ale chrzescijanie przetrwali i przetrwaja, prosze mi wierzyc.
lewarek.pl said
14.
A do maszynisty kolejowego należy mówić „panie mechaniku”, nawet jeśli jest maszynistą elektrycznej lokomotywy.
A do każdego lekarza czy felczera „panie doktorze”.
www said
nie chcą by im na dywan nasrał, jak to zrobił w Polsce.
NyndrO said