Trump ma Polskę w d****! Warto byłoby sobie to uświadomić!

Jeśli ktoś sobie tego już dawno nie uświadomił, to jest zwykłym imbecylem – admin]

Wierzącym w huragany…

«Sądzę, że wiele wypracujemy podczas zbliżającego się weekendu».

Opinię tego rodzaju wypowiedział Donald Trump, zwracając się do Emmanuela Macrona, jeszcze zanim rozpoczął się obiad roboczy podczas szczytu G7 we francuskim Biarritz.

Prezydent USA dodał ponadto:

«Mnie i Macrona wiele łączy – jesteśmy przyjaciółmi od dawna; pamiętam kolację na wieży Eiffel, która stała się dobrym początkiem (wszystkiego)» – referowała trumpowe wynurzenia (24 sierpnia 2019) włoska agencja prasowa ANSA.

>http://www.ansa.it/sito/notizie/topnews/2019/08/24/g7-trump-a-macron-otterremo-molto_b1874856-2e65-4725-b3c6-5f5fc222b65d.html

26 sierpnia zaś, w ostatnim dniu G7 miała miejsce bezprecedensowa konferencja prasowa – podczas której w roli pana domu wystapiły 2 osoby: Emmanuel Macron i Donald Trump.

Prezydent amerykański podziękował swemu odpowiednikowi francuskiemu za «sukces», jakim stał się wg. niego szczyt G7 oraz za «niesamowitą pracę, wykonaną» przez Macrona w trakcie obrad.

Podczas wspólnej konferencji prasowej, Trump mówił o «wspólnocie wizji» z Macronem. Stwierdził, że plotki o napięciach istniejących pomiędzy nim i Francuzem są wyłącznie «fake news’ami».

Również Macron powiedział, że przed rozpoczęciem się szczytu «było zdenerwowanie, napięcia i kolizyjność, ale podczas obrad panowało nastawienie pozytywne i nasze rozmowy były owocne».

Mówiąc o «wielkim sukcesie G7», Trump dodał, że razem z Macronem «mogliby mówić przez następną godzinę».

Prezydent Francji pochwalił się, stwierdzając: «Sądzę, że zawarliśmy świetne porozumienie, jak chodzi o web tax» – eliminujace «sytucje niewłaściwe oraz nieuczciwą konkurencję».

Także w sprawie ceł na wina francuskie, obydwie strony doszły do porozumienia.

Jak chodzi o stosowność uczestnictwa Rosji w obradach kolejnego szczytu – który odbędzie się w USA – Trump, popierany przez Macrona, powiedział:

«To, co robię, robię dlatego, że uważam to za właściwe, a nie dla osobistego interesu politycznego. Uważam, że Rosja powinna wrócić w skład szczytu. Decyzję (o eliminacji Rosji) powziął Barack Obama, ponieważ Putin w Syrii i na Ukrainie okazał się inteligentniejszy od niego».

Donald stwierdził, iż chętnie wyśle prezydentowi Rosji zaproszenie na obrady G8, po czym dodał: «To człowiek dumny, więc nie wiem czy je zaakceptuje».

>https://www.agi.it/estero/g7_biarritz_trump_macron_iran-6084903/news/2019-08-26/
>http://www.rainews.it/dl/rainews/articoli/G7-vertice-Biarritz-Trump-a-Macron-summit-di-successo-4348cdd1-bccc-41cb-b7e5-900883e073cc.html

27 sierpnia 2019, wczesnym rankiem, Donald Trump umieścił na Twitter’ze – kuriozalny z jednej strony i wiele mówiący z drugiej – wpis o następującej treści:

«Starting to look good for the highly respected Prime Minister of the Italian Republic, Giuseppe Conte. Represented Italy powerfully at the G-7. Loves his Country greatly & works well with the USA. A very talented man who will hopefully remain Prime Minister!»

«Sprawy obierają dobry obrót dla wielce poważanego premiera Republiki Włoskiej, Giuseppe Conte. Mocno reprezentował Włochy na G-7. Bardzo kocha swój kraj i dobrze współpracuje z USA. Bardzo utalentowany człowiek, który, mam nadzieję, pozostanie premierem!»

>https://twitter.com/realDonaldTrump/status/1166358721875894272
>https://www.adnkronos.com/fatti/esteri/2019/08/27/trump-twitta-per-conte-sbaglia-nome-giuseppi_xeT2FZZR0kC6lmQlvdOX6K.html

Przypomnijmy kontekst polityczny wypowiedzi Donalda:

Otóż we Włoszech co tylko upadł rząd koalicji z udziałem Ruchu 5 Gwiazd i Ligi – kierowany przez Giuseppe Conte.

Od owego momentu, neo-lewacki Ruch 5 Gwiazd – wykłócając się o stanowiska – dogaduje się lewacką Partią Demokratyczną w sprawie utworzenia nowej rady ministrów. Co ciekawe, i tym razem premierem ma stać się ten sam Giuseppe Conte (proponowany przez Ruch 5 Gwiazd) – jak się okazuje, dobry na każdą „pogodę”.

Większość Włochów (z oburzeniem) odbiera tweet Trumpa jako ingerencję w wewnętrzne sprawy włoskie, dziwiąc się jednocześnie, że Donald kibicuje lewakom, zamiast stanąć po stronie Matteo Salvini’ego, który zresztą był w USA z udaną wizytą kilka miesięcy wcześniej.

Po dwóch dniach, kwestię wyjaśnia Edward Luttwak, urodzony w Rumunii, naturalizowany w USA Żyd – politolog i ekonomista.

W wywiadzie dla gazety Quotidiano Nazionale, Luttwak stwierdza, iż «to Macron w asyście Merkel i innych pro europeistów poprosił Trumpa, by ten zrobił wszystko, co w jego mocy, by w Rzymie powstał rząd pro-unijny i tym samym uniemożliwiony został powrót do władzy Matteo Salvini’ego».

We francuskim Biarritz – mówi Luttwak – Macron «pogodził się całkowicie z Trumpem; wyeliminował wszystkie potencjalne pułapki, jakie mogły czekać na prezydenta USA».

Co więcej, «prezydent Francji spełnił także wszystkie prośby prezydenta USA, w szczególności te dotyczące Iranu. Wizyta irańskiego ministra spraw zagranicznych – Zarif’a nie była bynajmniej improwizacją Irańczyków, ale wynikiem pośrednictwa Macrona, osiągniętym w zgodzie z administracją amerykańską, po to by nawiązać dialog z Teheranem».

Macron, występując w roli mediatora, dostosował się również do życzeń Niemców – sprzeciwiających się sankcjom w stosunku do Iranu – doceniających ich owocne relacje handlowe z tym krajem.

Bardzo interesująca jest także następna uwaga Luttwaka.

Żyd stwierdza, że Matteo Salvini, będąc z wizytą w czerwcu, w Waszyngtonie, «popełnił błąd, polegający na tym, iż po serii pozytywnych spotkań, przede wszystkim z sekretarzem stanu Pompeo, nie otworzył swego uprzywilejowanego kanału w kontaktach z administracją amerykańską, tj. nie wybrał sobie w Waszyngtonie osoby reprezentującej go tam».

Edward Luttwak wyjaśnił także, iż tenże niezrealizowany przez Salvini’ego «kanał prywatny, powinien był dostarczyć koneksji wykraczających poza relacje dyplomatyczne».

Dodał ponadto: «Salvini nie postarał się o stworzenie go, co jest w jego stylu; nie sądzę, że przyjmuje rady».

>https://www.adnkronos.com/fatti/politica/2019/08/30/luttwak-macron-chiesto-trump-appoggiare-conte_DPNnAJs9Ih2HtxxbzvC3YJ.html
>http://www.ilgiornale.it/news/politica/quelle-pressioni-macron-dietro-lendorsement-trump-conte-1745454.html
>https://en.wikipedia.org/wiki/Edward_Luttwak
>https://it.wikipedia.org/wiki/Edward_Luttwak

Przebieg szczytu G7 w Biarritz, trumpowskie oświadczenia z głębi serca oraz tweet zagrzewający do boju wielce ucieszonych nim włoskich lewaków, dają wiele do myślenia jak chodzi o sprawy polskie, tj. trumpowe olanie wizyty w Polsce oraz stwierdzenie, że «reparacje wojenne są sprawą pomiędzy Polską i Niemcami» (chociaż USA aktywnie orędują w sprawie ograbienia Polski przez Żydów).

Niezwykle dobre stosunki Trumpa z Emmanuelem Macronem – przyjacielem Angeli Merkel – mają swoją cenę.

Podczas gdy wszyscy inni przyjmują stanowiska do skrajności pragmatyczne, polaczkowie pozwalają, by szczuć nimi na prawo i na lewo – sprzedajni i zafascynowani kłamcami bez skrupułów.

Robią sobie wrogów z Irańczyków (kiedy Trump przygotowuje się do rozejmu z nimi) oraz z Rosjan (podczas gdy Trump nawołuje do pojednania z Rosją, wychwala pod niebiosa Putina, którego ma zamiar zaprosić na szczyt G8 w Miami; swych gości, razem z Putinem, prezydent USA planuje ulokować we własnej rezydencji).

Skończą jak «Czciciel potęgi» Elizy Orzeszkowej…

Kto nie zna, niech sobie przeczyta:
>https://pl.wikisource.org/wiki/Czciciel_Pot%C4%99gi

*                        *                         *

Z życia Donalda Trumpa:
>https://ram.neon24.pl/post/143642,trump-i-jego-zydowski-homo-fixer-roy-cohn

Wybór tekstów, tłumaczenie i opracowanie: RAM
http://ram.neon24.pl

A w ogóle to wszystko nieprawda, to szczucie ruskich trolli na szlachetne USA  i jeszcze szlachetniejszą jego administrację z POTUS-em na czele i gromadą Żydów naokoło.
Admin

Bezdenna głupota prezydent Gdańska. Dulkiewicz ma pretensje, że 1 września mówi się tylko o Polakach, a nie o Żydach.

Pierdulkiewicz przemawia na Westerplatte

O Żydach, jako ofiarach II wojny światowej, mówił dziś rano na Westerplatte tylko Frans Timmermans – Europejczyk – powiedziała w niedzielę w Gdańsku prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz. Podkreśliła, że obecnie w Polsce prowadzona jest konsekwentna polityka zmieniania postaw obywateli.

[Mamy ci, szwabska ścierko, opowiedzieć coś o Żydach? Może o tym, jak witali kwiatami czołgi niemieckie w pierwszych dniach wojny? – admin]

Kabaret: Timmermans odznaczony medalem „przyjaciela Polski”

Frans Timmermans uroczyście odznaczony medalem „przyjaciela Polski” przez Europejskie Centrum Solidarności i prezydent Gdańska.

Czym sobie zasłużył? Pewnie ciągłymi atakami na nasz kraj i nieustannym upokarzaniem Polski i Polaków.

Ta groteskowa uroczystość odbyła się w ramach obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Medale Wdzięczności ECS wręczono trzem osobom – Gaborowi Demskiemu z Węgier, Mirosławowi Marynowiczowi z Ukrainy i Fransowi Timmermansowi.

https://www.magnapolonia.org/

To, że folksdojczka Dulkiewicz jest gotowa odznaczać każdego wroga Polski, wcale nas nie dziwi. Timmermans, plugawy psychopata, był kandydatem wręcz idealnym.
Proponuję przyznać pośmiertnie to samo odznaczenie Franzowi Kutscherze I Stepanowi Banderze.
Admin

Fekalia

Czajka

Kolejny tydzień pasjonujących zmagań naszych politycznych tytanów zdominował zgoła mało polityczny temat… nieczystości. Najpierw o nieczystościach stricte fizycznych. W rządzonej przez Rafała „Narcyza” Trzaskowskiego Warszawie wybiło szambo. Może nie do końca, ale efekt jest podobny.

Mianowicie doszło do awarii kolektora przesyłającego ścieki do oczyszczalni Czajka, na Białołęce. W efekcie tego zdarzania warszawski ratusz podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie ścieków do Wisły.

Ekwilibrystyka polityczna wokół rocznicy wybuchu II wojny światowej

Warszawa obchodzi 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej w gronie najwyższej rangi osób z całego świata. Na uroczystości jednak nie zaproszono lidera Rosji Władimira Putina. Czy takie podejście polskich władz do tej daty można uznać za słuszne?

Znowu wyszło za dobrze

Pan prezydent Duda ogłosił termin wyborów na 13 października, wyjaśniając, że to dlatego, by kampania wyborcza była „jak najkrótsza”. A dlaczego kampania wyborcza ma być jak najkrótsza? Przecież w trakcie kampanii wyborczej poszczególne komitety prezentują zachwyconym suwerenom swoje „programy”, a wiadomo, że takich programów niepodobna tak od razu zrozumieć, więc trzeba trochę czasu, by takiemu jednemu z drugim suwerenowi coś utkwiło w pamięci.

No tak – ale w tym właśnie problem, że jak suwerenom poutykają w pamięci niewłaściwe programy, to jeszcze, nie daj Boże” zagłosuje na niewłaściwą partię, mimo że rządowa telewizja stręczy mu nieustannie obóz „dobrej zmiany”, a telewizje nierządne – obóz zdrady i zaprzaństwa.