80 rocznica wybuchu II wojny światowej przypominała ów postaw płótna, który każdy ciągnie w swoja stronę.
Swym przemówieniem prezydent Duda pociągnął ją w stronę kampanii wyborczej (niezłomnie strzeżemy bezpieczeństwa i suwerenności Polski) i w stronę historycznego przypomnienia światu, jak wielką ofiarą wojny była Polska i Polacy. To przypomnienie odegrałoby może pewna rolę edukacyjną w świecie, gdyby znaczące media „światowe” będące w rękach żydokomuny przynajmniej streściły to przemówienie.