Zlicytowano za grosze mieszkanie dwojga staruszków
Posted by Marucha w dniu 2020-02-18 (Wtorek)
W centrum Polski jest miasto Łódź. Kiedyś, w dobrych dla Łodzi czasach, gdy miasto się rozwijało i tętnił w nim przemysł, było to drugie co do wielkości miasto w kraju.
Od 1989 roku do dziś z Łodzi uciekło 250 000 mieszkańców i dziś jest już trzecim miastem po Krakowie. Jak tak dalej się będzie rozwijać wyprzedzi je Radom.
Historia małżeństwa z Łodzi Wiesławy i Zbigniewa Słobodzianów – starszych ludzi żyjących z emerytury, to historia jakich w Polsce wiele. Gdy pan Zbigniew, ciężko zachorował małżonkowie musieli wziąć kredyt w Kasie Stefczyka na jego leczenie i rekonwalescencje. Gdy zaczęły się kłopoty z jego spłatą, bo rosły i odsetki i odsetki od odsetek, wpadli w spiralę zadłużenia, z której już wyjść im się nie udało.
Zlicytowano ich mieszkanie. Poszło za grosze. Jedynym oferentem, który kupił mieszkanie za śmieszną sumę 100 000 zł, był znany w Łodzi handlarz nieruchomościami. Zaraz po jego kupnie przystąpił do próby nielegalnej eksmisji. Pewnego dnia przyszedł do domu państwa Słobodzianów z czterema zbirami. Mieszkanie zdemolowali, a emerytów ciężko pobili.
Wezwana na miejsce policja, zamiast napastnika, aresztowała pana Zbigniewa. Bo spekulujący nieruchomościami miał prawo lać biedaków, wszak jest panem właścicielem. Przybyli na miejsce policjanci zwracali się do niego po imieniu [! – admin]
W Łodzi takie bliskie stosunki władzy z obywatelami nie należą do rzadkości. Policjanci ostrzegli parę emerytów, by lepiej się sami wyprowadzili, bo on (właściciel) sobie i tak z nimi poradzi.
Słobodzianowie złożyli w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Prokurator uznał, że do popełnienia żadnego przestępstwa nie doszło. Na nic zdały się też obdukcje, które przedstawili przed sądem, bo ten też odrzucił skargę małżeństwa na decyzję prokuratora odmawiającą wszczęcie postępowania karnego. Chciałoby się krzyknąć – brońmy sądów!?
W końcu doszło do eksmisji. W październiku ubiegłego roku małżeństwo zostało eksmitowane na bruk. Znajomi użyczyli im przyczepy campingowej, w której mieszkają już piąty miesiąc. Mieszkają razem z psem. Psem, który jest ich najważniejszym członkiem rodziny. Jak mówią – oni mogą zjeść byle co, ale pies musi swoje dostać. Pan Zbigniew ma kłopoty z koncentracją i pamięcią. Pani Wiesława mówi, że nie zaginął gdzieś jeszcze tylko dlatego, że pies go do domu przyprowadza.
Ludzka tragedia jakich wiele we współczesnej Polsce. Od innych różni je jednak miejsce. Miasto Łódź nie jest miastem takim jak inne. To miasto, co dosyć wyjątkowe choćby ze względu na jego wielkość, które nie ma żadnego programu wychodzenia z bezdomności. To miasto, którym rządzi Platforma Obywatelska w sojuszu z Nową Lewicą (dawniej SLD).
Łódź rocznie przeznacza dla bezdomnych jedynie 140 000 zł. Pieniądze te trafiają do organizacji pomocowych, które wydają za nie liche posiłki i kupują bezdomnym mydło, by się nim myli. Za takie pieniądze o żadnych programach wychodzenia z bezdomności nie może być więc mowy. Łódzcy urzędnicy uważają zresztą, że bezdomni są bezdomnymi, bo tak to sobie wymyślili.
Mówią, że to niełatwa sprawa pomagać bezdomnym. Nie można im dać mieszkań, bo są na to nieprzygotowani. Są tak rozpasani w tej swojej bezdomności, że potrzebują dobrego treningu zanim będą się nadawać, by zamieszkać pod jakimś dachem. Na razie w łódzkim ratuszu opracowują programy treningów dla bezdomnych, które nauczą ich bycia „domnymi”.
Nie jest jednak tak, że Łódź kompletnie nic nie robi. Miasto pomaga ludziom, gdy ci są w niedostatku. Radni uchwalili, że w niedostatku są ludzie, którzy mają na miesiąc mniej niż 750 zł na osobę. Słobodzianowie mają 900 zł na osobę, wiec zdaniem łódzkich urzędników całkiem się im powodzi.
Za te pieniądze nie da się przeżyć i wynająć mieszkania na wolnym rynku ale to przecież nie wina urzędników. Wszak dura lex sed lex!
W życiu Słobodzianów pojawiła się iskierka nadziei.
Pani Wiesława usłyszała w wydziale lokalowym, że jak tylko jej mąż, który ma za sobą już trzy udary, paraliż prawej strony i potrącenie przez samochód, zostanie uznany za niepełnosprawnego w stopniu znacznym (oboje mają już takie orzeczenia, ale bez stopnia „znacznego”), to dostaną mieszkanie, które będą sobie mogli sami wyremontować.
Czy mamy trzymać kciuki za to, by poczuł się gorzej? Bo dopiero czując się gorzej zyska szansę na to, by poczuć się lepiej w tym mieście?
Nie wiadomo też czy otrzymane ewentualnie mieszkanie na długo rozwiąże ich problem, ponieważ miasto Łódź ustaliło w niedawnej uchwale, że w lokalach socjalnych nie może być centralnego ogrzewania. Nie dadzą rady płacić za ogrzewanie elektryczne, to wrócą z nowymi długami na ulicę.
Sami będą sobie winni, co tylko uzasadni pomysły łódzkich rajców, że bezdomnym najbardziej potrzebne są treningi wychodzenia z bezdomności, a nie mieszkanie? Wręczanie im kluczy do mieszkań socjalnych to bardzo lekkomyślne rzucanie ich od razu na szerokie wody życia.
Jarosław Augustyniak
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Komentarzy 21 do “Zlicytowano za grosze mieszkanie dwojga staruszków”
Sorry, the comment form is closed at this time.
PISKORZ said
re art…. Pewnego dnia przyszedł do domu państwa Słobodzianów z czterema zbirami. Mieszkanie zdemolowali, a emerytów ciężko pobili.”…że też ta ziemia
takie ścierwa nosi..!!
——
Jeszcze gorsze ścierwa to policja i prokuratura. Nic, tylko wynająć Czeczenów…
Admin
Tadeusz said
Od roku nasza firma remontuje kamienice w łodzi na zlecenie miasta. Po wyremontowaniu stoją puste..Dla kogo????
wanderer said
Jestem chrzescijaninem, ale scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera jak czytam takie cos.
A ile ci rzadzacy ch..uje wydali w tym czasie mieszkan i funduszy wszelakich na „imigrantow”, ukraincow, ludzi „zasluzonych dla miasta” ktorym przyznaje sie lokale komunalne, sciezki rowerowe, idiotyzmy wszelakie radnych?
Marcin said
Kiedyś był taki film”Komornik” pokazujący ten cały światek państwowych urzedasow decydujących o tym kto ma żyć a kto zdechnąć w odmętach biurokracji oraz zwyczajnego, ludzkiego skur..syn.. i kolesiostwa.
Janusz T said
To jest jedna mafia, te sądy, prokuratury, policja w wydaniu banderowskim. Są w zmowie z takimi q…mi jak ten złamas, co skupuje nieruchomości od komorników – następnych sqrwy…nów w zmowie.
Wszystko jest tak skorumpowane w tym bantustanie jak w Afryce.
W tej przyczepie campingowej, tych starszych państwo czeka tylko śmierć.
A lujostwo w sejmie i Senacie wyprzedaje Polskę, raczej już Polin, i dalej się bawi kosztem wielu milionów biednych i chorych Polaków.
Panie Boże, ty patrzysz na to i nie grzmisz, gdzie jesteś ?
————-
Tam jest, gdzie go Polacy mają… nie dokończę.
Admin
Adrem said
Myślę, że czas aby ludzie wzięli sprawy w swoje ręce.
To co się dzieje, przerasta już wszelkie wyobrażenie .
Jacek said
Może jestem w błędzie ale chyba jeszcze nie tak dawno temu nie było możliwości egzekucji komorniczej na dobrach które zabezpieczają podstawowe potrzeby bytowe jak choćby dach nad głową? Za czyich nierządów to się zmieniło?
Bili de kid said
Najlepszy film o Łodzi jaki istnieje:
Bezpartyjna said
Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy. I także łajzy dotknie palec boży (choroba, nieszczęście, itp.)
luis said
może mało adekwatne, ale woda Słotwinianka (brązowe butelki) dość pomaga na takie stany lekko otępienne, ale tak min. 1 l dziennie, na poważne to już pewnie nie
PISKORZ said
re 7 B. dobre pytanie, ale nie odpowiem, bo..nie wiem.
Piskorz said
re art….radio podało nie tak dawno /chyba Radio Pogoda/, że jakiś businessman ufundował miastu /Koło/ blok za 3 MELONY na lokale komunalne /wszystko elegancja Francja, windy itd/…”bo miasta na to nie stać”. PS CHWAŁA MU ZA TO..!! ps A ta bufetowa to darła ryja , że mieszkań komunalnych się nie sprzedaje…franca /albo kłamliwa albo głupia/.! Nawet kiedyś w Londynie takowe sprzedawali..i nie tylko tam.
Rafal Cz. said
Ad 9
Nie dotknie. sprawidliwosci bozej nie sposob sie dopatrzec w dziejach ludzkiego swiata.To my odpowiadamy i tylko my za to sie wydarza.
Prosze nie miec zludzen. Dlatego wlasnie Bog dal na wolna wole.
semperparatus said
Władcą tego świata jest diabeł…a więc:zło jest tutaj nagradzane a dobro-karane…A to tłumaczy wszystko…także opisany przypadek…
bryś said
Trzeba wracać do polityki plemiennej czy klanowej. Dbać o więzy z rodziną i wspierać się nawzajem. Czy taki przykład zresztą nie idzie z góry?
Greg said
Re.11 Semperparatus
,,Najlepsze stanowiska zarezerwowane są dla najgorszych, żeby mogli jak najbardziej szkodzić”
Gdzieś to zdanie utkwiło mi w pamięci czytając o egzorcyzmach.
Kościół w upadku (chwilowym), diabeł szaleje.
Lily. said
NIE do POMYSLENIA,w PRL-u.
TAKIE rzeczy,w „mamy w Polsce,pelna
demokracje,mozna powiedziec,ze jedna
z najlepszych w Europie”,oswiadczyl J.K.
„Najlepsza”,czyli JAKA?. Pomyslcie.
Bezpartyjna said
Re: 13
Nie jestem agnostykiem- dlatego wierzę w sprawiedliwość boską. A w dalszej i bliższej historii sporo łajdaków skończyło marnie.
Przemysław Jakub said
I teraz wiadomo, dlaczego „nie wolno” nam posiadać pukawek. Bo by można było przy takim ataku „handlarza” i jego bandytów powystrzelać ich jak kaczki w ramach obrony własnej.
Boydar said
„… „handlarza” i jego bandytów powystrzelać ich jak kaczki …”
Tego u nas w tradycji nie ma, Panie Przemysławie. Natomiast w żydowskiej jest bać się. A jak żyd się boi to mu geszefty nie idą. Dlatego postanowiono żyda nie stresować.
Szarak said
Gdyby ta JEDNA, JEDYNA rodzina nie pomogła im schronić się choćby w przyczepie, to…chyba tylko… szałas lub ziemianka!
Jak trudno o tym czytać, jak trudno komentować,
a jak nieopisanie trudno z tym żyć spracowanym ludziom,
wypchniętym na siłę…na śmietnik(???).
Nie jest to już sprawa jednostkowa, indywidualna; to początek procesu…z którym się zetkniemy wcześniej, czy później.
Tymczasem na ogół królują za oknami, w ciepełku domowym
seriale, SERIALE, TRZEPOMÓZGI, aby bliżej ku nocy, gdzie sen wyręcza myślenie.