Rośnie liczba Azjatów zatrudnianych w Polsce
Posted by Marucha w dniu 2020-03-05 (Czwartek)
Prawie 69 tys. zezwoleń na pracę dla obywateli krajów azjatyckich wydano w 2019 roku. To o 18 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Najwięcej zezwoleń przyznano Nepalczykom (9,2 tys.), Hindusom (8 tys.) i Gruzinom (7,4 tys.).
[Czyżby min. Gowin planował, że Nepalczycy – obok Ukraińców – zostaną elitą polskiego społeczeństwa? – admin]
W sumie o pozwolenie na pracę w Polsce starali się obywatele ponad 40 krajów azjatyckich.
Eksperci Personnel Service wskazują, że w 2020 roku pracodawcy nadal będą sięgali po kadrę z Azji, ze względu na rosnące trudności z rekrutacją pracowników z Ukrainy.
W 2019 roku wydano ponad 330 tys. zezwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy. To o 38 proc. więcej niż rok wcześniej. Prawie 69 tys. zezwoleń trafiło z kolei w ręce obywateli krajów azjatyckich. Skala jest zdecydowanie mniejsza, ale również mamy do czynienia z tendencją wzrostową. W porównaniu do 2018, w minionym roku firmy w Polsce zatrudniły o 18% więcej pracowników z Azji.
– Rekrutacja ukraińskich pracowników staje się coraz trudniejsza. Polska nie oferuje tak wysokich pensji jak Niemcy czy Czechy, a dodatkowo, od marca 2020 roku w Niemczech otworzono granice dla specjalistów spoza Unii Europejskiej. To wszystko sprawia, że polskim pracodawcom może być trudniej o Ukraińców. Dlatego to z krajów azjatyckich, mimo większych różnic kulturowych i geograficznych, będą ściągani pracownicy. Czynnikiem, który może to spowolnić jest większa rezerwa pracodawców dotycząca tworzenia nowych miejsc pracy w związku ze spowolnieniem gospodarczym – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service.
[Jeszcze lepsi byliby pracownicy z Somalii lub Zimbabwe – admin]
W 2018 roku Nepalczycy otrzymali 19,9 tys. zezwoleń na pracę w Polsce. Rok później liczba wydanych dokumentów dla tej narodowości zmniejszyła się ponad dwukrotnie (9,2 tys.), ale Nepalczykom udało się utrzymać pierwsze miejsce wśród Azjatów poszukujących pracy w Polsce. Na drugim miejscu (podobnie jak w 2018 roku) znaleźli się Hindusi – 8 tys. z nich otrzymało pozwolenie na pracę w Polsce (podobna liczba jak rok wcześniej). Podium w 2019 roku zamykają Gruzini – 7,4 tys. osób otrzymało zezwolenie na pracę. Z trzeciego miejsca Gruzini „zepchnęli” Bangijczyków, którzy w tym roku otrzymali 6,9 tys. zezwoleń, w porównaniu do 8,3 tys. w 2018 roku.
Największy „przyrost” w stosunku do poprzedniego roku, zaliczyły takie kraje jak Gruzja (4,7 tys. więcej), Filipiny (4,3 tys. więcej) i Uzbekistan (3,7 tys. więcej). Co ciekawe, do grona azjatyckich państw, których obywatele ubiegali się o pozwolenie na pracę w Polsce, dołączył w 2019 roku Bahrajn. W porównaniu do zestawienia z 2018 roku na liście zabrakło z kolei przedstawicieli Omanu i Bhutanu.
Ponad 40 azjatyckich narodowości nadal stanowi mniejszą grupę na polskim rynku pracy niż Ukraińcy. Przepaść w liczbie przyznanych pozwoleń na pracę w 2019 roku – 69 tys. Azjatów w porównaniu do 330 tys. Ukraińców – wskazuje na wyraźną przewagę naszych wschodnich sąsiadów. Zdaniem ekspertów, głównymi atutami pracowników z Ukrainy jest mniejsza bariera kulturowa i językowa.
Komentarzy 6 do “Rośnie liczba Azjatów zatrudnianych w Polsce”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Bezpartyjna said
‚Zdaniem ekspertów, głównymi atutami pracowników z Ukrainy jest mniejsza bariera kulturowa i językowa”.
I jeszcze dodać – są świetnymi psychopatami, lubującymi się znęcać nad słabszymi.
Leo said
Nieważne pod jakimi pretekstami, polskie społeczeństwo, tradycja i kultura zostaną zniszczone. Pozostanie magma ludzka niezdolna do przeciwstawienia się Narodowi Wybranemu.
Kojak said
Od zawsze mowie, ze PPYYSSS to antypolscy kryminalisci i bandyci zydowscy wycierajacy sobie mordy i ryje Polska i Panem Bogiem ! Od samego poczatku mimo zapewnien zydowskich bandytow z PPPYYS o nie sprowadzaniu imigrantow , nigdy im nie wierzylem ! Uwazalem ze zapewnienia koszernych lajdakow i gnoi z PPYYSSS sa funta klakow warte
Zbyszko said
Bezpartyjna @1 ta psychopatia Ukraińców ma swoje korzenie duchowe w tzw Rzezi galicyjskiej. Mówi o tym Ks egzorcysta Marian Rajchel. Można tego wysłuchać tutaj :
.https://www.youtube.com/watch?v=bhKLgYpXltg&t=890s
Szarak said
Te zezwolenia, to przecież wydawane są na złożone wnioski,
które musiały być poprzedzone ofertą z Polski…
.Jedynie Izraelczycy mogą sobie…U NAS…podjąć pracę bez problemu, gdy zechcą i kiedy zechcą, nie wiem…, czy też za ile zechcą, a ich liczba ujmowana w ilość paszportów też przecież nie stoi w miejscu.
Gdzie oni, ci ściągnięci do POLSKI obcokrajowcy teraz pracują?
Przecież nasz przemysł „odjechał w siną dal”!
Czy oni, ci wszyscy ściągnięci do POLSKI obcokrajowcy wysyłają lub roznoszą tysiące podań, listów motywacyjnych itp. .papierków z dołączonymi kserokopiami DYPLOMÓW, jak to czynili tak niedawno, z nikłą nadzieją adepci naszych uczelni???
Nawet fizycznych etatów nie było dla nich, zanim spakowali torby i z ostatnim groszem jechali…w nieznane
i niewiadome! W tym również ludzie z dobrą praktyką.
Bardzo wielu z nich, to SPECJALIŚCI, którzy z konieczności budują szacunek wobec umiejętności POLAKÓW w ogóle.
Oni są wypchnięci widmem głodu i zaplanowanego braku jakichkolwiek perspektyw.
A sprawcy mają się świetnie.
Birton said
a wiesz ty , Żydzie Morawer, że 2,5 miliona Polaków wyjechało , a 2,5 miliona banderowców przyjechało, bo się na to godzisz, Żydzie Morawer, zdrajco interesu narodowego? mówią na przystankach , że chcesz się z tego wszystkiego z własnej woli powiesić w szabas, kołu kirkutu o północy, klepiąc krzywą gębą Amidę, prawda to, Żydzie Morawer?