Bestia już tu jest
Posted by Marucha w dniu 2020-05-22 (Piątek)
OPERACJE FAŁSZYWEJ FLAGI
Kiedyś operacja fałszywej flagi w Zatoce Tonkińskiej posłużyła Stanom Zjednoczonym do rozpętania kosztownej, aczkolwiek lokalnej wojny z Wietnamem Północnym.
Po jednej z kolejnych udanych operacji fałszywej flagi i tzw. ataku Osama bin Ladena na dwie wieże World Trade Center, który był wielkim medialnym sukcesem, udało się rozpętać Amerykanom niemożliwą do wygrania wojnę z terrorem. Następstwa tego przedstawienia w swojej obfitości zdarzeń i wrażeń zapładniały umysły wielu ludzi przez ostatnie 20 lat.
Konflikt ten wyreżyserowany z większym rozmachem niż poprzednie objął swoim zasięgiem wiele regionów świata, kilkanaście krajów i setki milionów ludzi. Staliśmy się uczestnikami niekończących się barwnych opowieści. Jeszce mamy to w pamięci, ale kogo to dziś interesuje…
Teraz w czasach, internetu i smartfonów wybuchła najkosztowniejsza z wszystkich wojen – globalna wojna z wirusem. Tak jak poprzednie operacje fałszywej flagi uzyskała należną jej oprawę medialną. Wyjątkowość jej polega jednakże na tym, że swoim zasięgiem i wyobraźnią twórców scenariusza przerosła wszystkie poprzednie wojny.
WOJNA POD SZTANDARAMI ROCKEFELLEROWSKIEJ MEDYCYNY
To śmiertelne starcie dwóch przeciwników także ma potencjał, aby toczyć się przez dekady. Ten podstępny, perfidny i jeszcze bardziej niewidzialny wróg o pseudonimie COVID-19 na początku zaatakował Chiny. Potem pustoszył bezbronne Włochy i nieprzygotowaną Hiszpanie. Co się tam działo nie będę wam opisywał, bo sami widzieliście. Musieliście widzieć, bo wtedy my, widzowie, a obecnie już uczestnicy i ofiary, jesteśmy poddawani nieustającemu naporowi medialnej propagandy. Wraży wirus ma ogromny globalny potencjał do absorbowania uwagi mediów. Nie to, co ta stara, zużyta i skompromitowana… wojna z terrorem, której dalej nie dało się toczyć.
Zbawiennie dla nas w tym śmiertelnym starciu zmilitaryzowana rockefellerowska medycyna nie jest bezbronna. Kiedyś bunkry, rakiety, myśliwce, bombowce, drony, karabiny, czołgi, wykrywacze kłamstw, opium, ropa i wiele innych, których dalej nie będę wymieniał to były rekwizyty w dawnych klasycznych wojnach. Dziś natomiast są to maseczki, rękawice, kombinezony, laboratoria, testy, termometry, respiratory, strzykawki, pigułki, sterylizatory, płyny dezynfekujące, przepastne szpitale z oddziałami zakaźnymi, procedury, aplikacje do śledzenia zarażonych i tysiące nowych urządzeń, których jeszcze nie poznałem. Kiedyś uczestnikami wojen byli żołnierze, partyzanci, wywiad, kontrwywiad i cywile… a dziś na pierwszej linii frontu jest personel medyczny, laboratoria, pfu naukowcy, programiści, sanepid, sztaby antykryzysowe, minister zdrowia… zainfekowani i ozdrowieńcy.
Zaangażowanie środków na cel tej powszechnej, toczonej przez całą ludzkość kampanii i kolejnych, które po niej niechybnie nastąpią, będzie największe w historii. Na naszych oczach tworzy się gigantyczny przemysł, najkosztowniejsza machina wojenna wszystkich czasów i perspektywiczny biznes, nieporównywalny w swoich dochodach z takim niszowym i śmiesznym kompleksem militarnym. Po co produkować karabiny dla niewielu, kiedy można produkować szczepionki dla wszystkich. Globalny, kolejny po bankach i kreatorach pieniądza haracz narzucony na nasze barki. A przecież zyski z obu tych biznesowych przedsięwzięć i tak lądują w kieszeniach tej same wąskiej grupy ludzi. Tak będzie wyglądała dla nas osławiona „nowa normalność”, zaprojektowana, aby trwać przez następne dziesięciolecia.
Zastanawiasz się może, jak to się stało i czym sobie zasłużyliśmy na tą III wojnę światową. Jak utuczyliśmy monstrum, które z biegiem lat stało się tak potężne, że zaczyna nas pożerać.
MONOPOLIZACJA MEDYCYNY
Zaczęło się od spalenia przez Świętą Inkwizycję na stosach zielarek, znachorów, wiedźm i ludzi ośmielających się mieć własne zdanie.
[Totalna BZDURA. Św, Inkwizycja nikogo nie paliła na stosach, a zwłaszcza „czarownic”. Czynili to protestanci. Jak długo jeszcze podobne pierdoły będą powtarzane? – admin]
Od tego czasu Europa była już inna. Obecnie od dzieciństwa jesteśmy zewsząd bombardowani wiadomościami, że istnieje jedna prawdziwa i słuszna nauka wraz z jej córką medycyną. Tak oto dowiadujemy się, że jest ona wszechpotężna, jedynie słuszna, udowodniona i nie wolno jej podważać. A te malutkie fragmenty o świecie, których jeszcze nie znamy, wkrótce zostaną poznane.
Niestety głosy tych, którzy mieli odrębne teorie i inne rozumienie świata i zjawisk udało się uciszyć i wyeliminować. Pokrywa je kurz i zapomnienie. Nikt w publicznych telewizjach nie powtarza, że z dzisiejszego pojmowania biologii, medycyny i wirusologii, my lub nasze dzieci będą się serdecznie śmiać w niedalekiej przyszłości.
Tak jak dzisiaj to robimy, czytając zalecenia poważnych ówczesnych lekarzy dla naszych przodków. Że są to tylko teorie, które bardzo często z niejasnych dla nas powodów staja się dogmatami. Nie powinno więc dziwić, że zdecydowana większość ludzi nawet nie próbuje „łączyć kropek” samodzielnie i wyznaje wiarę w koronawirusa i jego wredny charakter tak jak jest to podawane w oficjalnych przekazach medialnych dla tubylców. Uważają oni, że odpowiedz ministra Łukasza Szumowskiego na śmiertelne zagrożenie, jest adekwatna i racjonalna.
INDUSTRIALIZACJA MEDYCYNY
Jeszcze w czasach późnej „komuny” jedna apteka przypadała na… kilkadziesiąt tysięcy ludzi i wcale i dało się zauważyć natłoku klientów. Nie było też medykamentów bez recepty na stacjach benzynowych, w sklepach spożywczych, kosmetycznych, kioskach i wielu innych miejscach. Nie było tylu szpitali, klinik, gabinetów lekarskich i personelu medycznego, choć liczba Polaków była porównywalna. Nie było też tylu zdiagnozowanych chorych. Mniej więcej podobnie było też w innych krajach.
Wiara, że nie trzeba zmienić sposobu, w jaki żyjemy, naszego rozumienia świata i wartości a wystarczy tylko wydać trochę pieniędzy, aby kupić pigułkę a ona już za nas wszystko załatwi i rozprawi się z wszystkimi dolegliwościami łącznie z syndromem niespokojnych nóg, jest w „mylnym błędzie”. Każda złotówka euro czy dolar wydany na pigułkę, miksturę czy diagnostykę drenuje nasze kieszenie i strumieniami spływa do oceanu, którego wielu nie potrafi zauważyć.
MILITARYZACJA MEDYCYNY
Czy ktoś jeszcze pamięta, że na początku poprzedniej kadencji PiS próbował wprowadzić zakaz reklamowania leków bez recepty w telewizji. Utuczyliśmy bestię, która stała się wszechpotężna. Potwora, który jest zasilany mocą spływających do niego… miliardów euro, dolarów i innych światowych walut z naszych kieszeni i chce jeszcze więcej. To ośmiornica, która rozpościera swoje macki od polityki, poprzez sądy, media, tzw. świat nauki a sięga gdzieś hen aż po domy opieki, przemysł spożywczy czy kosmetyczny. Posiada zdolność wpływania nie tylko na nasz marionetkowy rząd i jego aparat od wymuszania posłuszeństwa, ale sięga dalej globalnie ponad… większością zdawałoby się poważniejszych krajów.
Bestia powołała do życia swoją… Świętą Rockefellerowską Inkwizycję. W majestacie prawa torturuje ona naszych rodaków (i nie tylko) bolesnymi żądaniami, zakazami, groźbami i karami nieposłusznych heretyków i innowierców. Minister zdrowia wraz z jego wiernymi dominikanami od Świętej Rockefellerowskiej Inkwizycji usadowili się ponad premierem, parlamentem i sądami, które powinny dbać o przestrzeganie prawa. Wydają dyspozycje policji i aparatowi siłowemu państwa, aby wymusić posłuszeństwo. Śledzą, karzą, aresztują i rozpędzają demonstracje.
CO ROBIĆ, ABY RATOWAĆ SIĘ Z OPRESJI?
Po tym, gdy już zidentyfikowaliśmy naszego wroga, ukrywającego się obecnie pod pseudonimem COVID-19 zauważmy, że nie można toczyć walki, chcąc ją wygrać, a jednocześnie karmiąc swojego przeciwnika. Należy zagłodzić bestię… a potem ją wygnać. Totalnie przestać kupować produkty medyczne reklamowane w mediach i polecane przez jej funkcjonariuszy i jednocześnie handlowych naganiaczy w gabinetach lekarskich. Najlepiej wcale tam nie chodzić, tak jak ja omijam je od piętnastu lat. Zadbać o siebie i bliskich w alternatywny sposób. Aby to się dokonało, musimy najpierw sami wygrać starcia na trzech frontach, z własnym lenistwem, bezmyślnością i relatywizmem moralnym.
Autorstwo: Ja Darius
Źródła: Facebook.com, WolneMedia.net
https://wolnemedia.net
Pominąwszy niepotrzebne i świadczące o ignorancji autora antyklerykalne wstawki, atak na oficjalną medycynę jest zdecydowanie przejaskrawiony.
Admin
Komentarzy 15 do “Bestia już tu jest”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziadzius said
Palenie czarownic przez Kosciol Katolicki w Inkwizycji bedzie powtarzane tak dlugo jak zyja zydzi i jak dlugo beda mowic o Polskich obozach smireci jak Auschwitz – Zyd nigdy nie opuszcza dobrego tematu tak jak pieniadza.
revers said
Lub globally lucyferianizm
https://www.odkrywamyzakryte.com/swiatem-rzadzi-satanistyczna-czarna-magia/?fbclid=IwAR2QJGbpQxYJKBPLMTzeW5cA0dRg14BuOyvstllYjXi6u2xBx74MB9XFoKo
matołek said
A co pisze docent WIKI ? Czytamy:
Luter swoje poglądy w stosunku do magii i istnienia czarownic oraz ich społecznej szkodliwości opierał na wersecie z Księgi Wyjścia (22,17 lub 22,18 w zależności od przekładu), który wzywał do zabijania czarownic. 6 maja 1526 wygłosił płomienne kazanie przeciwko czarownicom i ich występkom; wzywał w nim do zabijania czarownic (mówił przy tym wyłącznie o kobietach, nie o czarownikach), tak jak zabija się morderców i rabusiów .
Boydar said
Niby wspomina Dziadek o żydach ale wg. Dziadka czarownice palił Kościół Katolicki. Czy Dziadka nie dopadł czasem jakiś koronawirus ? Bo wygląda to na na stadium terminalne.
„Czarownice” a w większości kobiety zielarki mocno przeszkadzały w interesach ówczesnej bigfarmy, tak jak i dzisiaj obsadzonej przez gudły. No więc musiały zostać eksterminowane.
Piotr Podgórni said
Dzisiejsze dzieci nie bądą się śmiać z dzisiejszego pojmowania biologii bo poziom nauczania drastycznie spadł. Operacja Wuhan była przeprowadzona przez chińską armię przebraną w skafandry i za lekarzy, tak dokładnie się maskowali aby nie zostać rozpoznanym. Półmaski noszone przez ludzi są bardzo szkodliwe dla płuc. Wirus z chorymi płucami podpięty do respiratora podobno żyje tylko 5 min. po czym ginie. Po to są te respiratory.
Siekiera_Motyka said
Bestia zbiera żniwa
https://www.zerohedge.com/health/bay-area-hospital-sees-unprecedented-spike-suicides-during-lockdowns
Ale dlaczego? said
Rzeczywiście przesada, choć jest też sporo racji w tym tekście.
Medycyna jest skorumpowana, ale też ratune życie i zdrowie.
Reklama zaś leków rzeczywiście powinna być zakazana.
Chciałbym zwrócić uwagę, że nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Choćby tutaj, do lekarzy. Sam znam lekarzy, którzy godnie wypełniają przysięgę Hipokratesa. I też na odwrót.
To dotyczy też nauki.
Co do epidemii, też jest tu choroba, ofiary, ale i interesy, wielkie pieniądze, globaliści, polityka, wreszcie wojna hegemona z Chinami.
Świat nie jest czarno-biały. Ani biało-czarny.
Choć dla niektórych ludzi byłby wówczas do ogarnięcia…
Świat to całe spektrum kolorów. A nawet są kolory niewidzialne dla naszego wzroku.
? said
Manipulacje historyczne
Chyba od zarania cywilizacji ludzkich wszelkie konflikty wojenne poprzedzane są ogłaszaniem pretekstu do napaści, przy czym najczęściej są one urojone i zmanipulowane przez agresora. Takim klasycznym pretekstem, znanym dobrze Polakom, była zmanipulowana z premedytacją przez Niemców rzekoma napaść Polaków na radiostację w Gliwicach w przeddzień agresji niemieckiej we wrześniu 1939 r. na Polskę. Kulisy tej prowokacji ujawnione zostały w szczegółach dopiero w trakcie Procesu Norymberskiego w 1945 r.
Podobnie dopiero po wielu latach ujawniona została pełna prawda o zmanipulowaniu tzw. „Incydentu w Zatoce Tonkińskiej”, jaki stał się uzasadnieniem i usprawiedliwieniem rozpoczęcia totalnych bombardowań Demokratycznej Republiki Wietnamu przez USA w 1964 r.
http://www.binek.pl/6_j1.html
prostopopolsku said
CELE
– https://pppolsku.wordpress.com/2020/04/04/cel-operacji-pandemia-who
„Operacja na ludności nazwana „pandemią””
– https://pppolsku.wordpress.com/2020/04/12/jak-dokonac-internowania-pol-miliarda-ludzi
Najskutecznijsze zdławienie operacji „pandemii” jest znane od dawna:
– https://pppolsku.wordpress.com/2020/03/25/jak-najskuteczniej-zwalczyc-pandemie-who/
„Zaczęło się od spalenia … na stosach zielarek, znachorów, wiedźm i ludzi ośmielających się mieć własne zdanie.”
„Ludzie mający własne zdanie” ZAWSZE byli „paleni” na stosie, przynajmniej na stosie „opinii publicznej”, to taka własność naszej cywilizacji, czy mam podać przykłady z czasu tzw. „pandemii” ? To wielkie „palenie na stosach” ma coś czasowo wspólnego z upadkiem kościoła i ofensywy, która równocześnie nastąpiła, a którą tak opisuje
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/wybrane-tek/#Toledo
skutki tego mamy do dziś, kiedy obchodzi się stulecie tego od „santo subito”.
Uwaga historyczna. „Palenie na stosie” zaczęło się z początkiem tzw. renesansu, tzn. odrodzenia niewolnictwa, sprzecznego właściwie z chrześcijaństwem, bowiem człowiek Boży nie może być własnością innego człowieka, i trwało do XVIII. wieku, a nawet praktykowano do początku XIX. wieku, tzn. do tzw. oświecenia włącznie. Po tym nastąpił zwyczaj coraz bardziej masowych mordów przy użyciu coraz wymyśniejszej broni masowej zagłady.
„Palenie na stosie” było praktykowane już w starożytności wobec chrześcijan, obok „palenia na stosie” stosowano bardziej wyrafinowaną formę „tostowania” żywcem, co mogło trwać godzinami
– https://de.wikipedia.org/wiki/Deutscher_Bauernkrieg#/media/Datei:Rohrbach-verbrennung-1525.jpg
Tego rodzaju imprezy cieszyły się wielką popularnością wśród gawiedzi.
NICK said
Boże.
Niech się Ciebie ludzie trzymają.
Bóg nie jest brzytwą a większość tak sądzi; zwłaszcza obecnie.
Jak demon toto pozamiatał… .
NICK said
Bestia jest od początku Stworzenia i tak ma być.
Od Początku.
Ale dlaczego.
No właśnie… .
Po co?
No właśnie… .
Bądźcie CZYŚCI we wszech wymiarach.
(jak i ja nie byłem ale się staram)
UZA said
ad.7) „Medycyna jest skorumpowana, ale też ratuje życie i zdrowie”
Medycyna jest taka , jaka jest, ponieważ antyludzki System położył na niej łapę. System nie chce nas ratować, On chce nas wyniszczyć i posługuje się w tym celu m.in. medycyną. Zasadnicze znaczenie mają tu tzw. procedury. Dlaczego lekarze się na to godzą ? Dlaczego nie zależy im na tym, żeby medycyna , tak jak dawniej, była sztuką, a nie czymś znacznie poniżej rzemiosła ? Odpowiedź jest prosta: boją się odpowiedzialności.
Kiedy medycyna była sztuką tzn. lekarz według swojej najlepszej wiedzy diagnozował pacjenta i samodzielnie wybierał metodę leczenia, istniało ryzyko popełnienia błędu w sztuce. Pojawiły się więc organizacje reprezentujące prawa pacjentów i usłużne kancelarie : „Dziadek umarł w szpitalu ? Pozwij szpital, pozwij lekarza, dostaniesz dużą kasę ! O nic się nie martw, my ci pomożemy, nie musisz za nic płacić”. Oczywiście lekarze, zwłaszcza u nas , mogli liczyć na solidarność środowiskową – na to, że lekarz nie wyda opinii przeciwko koledze lekarzowi. Kiedy jednak na rynku jest duża kasa, to solidarność słabnie. Zawsze można znaleźć kogoś, kogo da się złamać…
Krótko mówiąc – zaistniał problem. A kiedy jest problem, można zaproponować rozwiązanie: obowiązującą procedurę. Robisz co każą, trzymasz się wytycznych i za nic nie odpowiadasz. Pacjenci mogą sobie padać jak muchy a pan doktor spokojnie mówi : „działałem zgodnie z procedurą” i nikt mu nic nie zrobi. Dzięki procedurom można lekko, łatwo i przyjemnie „pracować” na kilku etatach , tłukąc kasę. Nikt kasy nie odbierze ani tych ślicznych rzeczy, które się za nią kupiło. Tak miło przecież mieszkać w ładnym domku, jeździć szybkim i bezpiecznym samochodem, spędzać ferie zimowe w alpejskich kurortach a letnie wakacje na jachcie albo na safari. Czego chcieć więcej (zwłaszcza jeżeli człowiek w Boga nie wierzy, a ludzi nie musi się bać )?
Tak to system niewoli potomstwo Adama starą, sprawdzoną metodą kija i marchewki . Lekarze okazali się podatni, ale trudno ich potępiać. Pokazano im naprawdę tęgie kije : odpowiedzialność cywilną ( która może doprowadzić człowieka do ruiny) i pozbawienie prawa do wykonywania zawodu ( obracające w niwecz lata trudnych studiów). Z drugiej strony – marchewka konsumpcji – bardzo silna pokusa, szczególnie dla człowieka, któremu w dzieciństwie nie wpojono systemu wartości, a kto go jeszcze wpaja w tych czasach ?
Kiedy się pomyśli o naszych prawdziwych starszych braciach w wierze – tych, którzy śmiało wkraczali na rzymskie areny, żeby ginąć tam straszną śmiercią – człowieka ogarnia zdumienie, że kiedyś żyli tacy ludzie. I aż tylu ich było ! Na nas nie potrzeba lwów, wystarczy pozew, kara i wymiękamy. Może już i pora na Wielki Finał (mam na myśli Paruzję, nie wiadomą Orkiestrę). Obawiam się, że jeśli Pan będzie dłużej zwlekał z ponownym przyjściem, to naprawdę nie znajdzie już wiary na Ziemi.
prostopopolsku said
„bezmyślne bydło”
Ad 12, UZA
To nie chodzi tylko o środowisko medyczne, ten system obowiązuje w każdej dziedzinie. Cała administracja jest objęta procedurami, przemysł, życie społeczne. To doprowadziło także do otępienia, pewnej degenracji umysłowej, Bo jakże można wytłumaczyć fakt, że stada Polaków biegają po ulicach, parkach i małpują pana prezydenta Dudę w maseczce. Tego pana
czy jeśli ktoś woli palanta. Każdy Polak nosi poza domem maseczkę, której jedynym celem, jeśli ma ona jakiś cel, jest zapobiec, aby nie opryskać kogoś innego. Nosi tę kretyńską maseczkę, nawet jeśli jest sam jak palec. Powszechność użycia tych maseczek jest najlepszym dowodem na stan ogłupienia Polaków, i stan kanalii ustalających dla Polaków prawa. Polacy są przez zarządzającą nimi hołotę traktowani jak bezmyślne bydło, a może i są ?
Maverick said
Bestia staje się coraz to bardziej agresywna w tresurze ludzkości, podtruwanie to normalka, ale narzucanie noahickich praw kabały to już zwykłe przestępstwo.
Dobry link:
Sceptyk said
Ja pier.,.. „Św, Inkwizycja nikogo nie paliła na stosach, a zwłaszcza „czarownic”. Czynili to protestanci. Jak długo jeszcze podobne pierdoły będą powtarzane? – admin”
Giordano Bruna spalili protestanci, to zmienia mój cały paradygmat. No cóż czas przyjąć , że ziemia jest płaska!