Tureccy nacjonaliści w niemieckiej armii
Posted by Marucha w dniu 2020-07-19 (Niedziela)
Niemiecki Urząd Kontrwywiadu Wojskowego prowadzi postępowanie wobec czterech żołnierzy Bundeswehry. Są oni podejrzani o działalność na rzecz ruchu nacjonalistycznego związanego z turecką Partią Ruchu Narodowego. Zdaniem specjalistów wspomniani wojskowi najprawdopodobniej związani są również z funkcjonowaniem tureckiego wywiadu.
Wspomniany Urząd Kontrwywiadu Wojskowego odpowiedzialny jest za ochronę kontrwywiadowczą niemieckiej Bundeswehry.
Na wniosek polityków postkomunistycznej partii Die Linke służba wszczęła postępowanie wobec czterech żołnierzy. Jeden z nich został określony mianem „pozbawionego lojalności wobec niemieckiej konstytucji”, z kolei trzech pozostałych miało prowadzić „radykalne działania”.
[No co za niespodzianka… przecież mieli być zasymilowani… – admin]
Przedstawiciele wspomnianego ugrupowania twierdzą, że od dłuższego czasu w Niemczech funkcjonowała „ekstremistyczna prawicowa grupa bandytów, kontrolowana przez turecki wywiad”.
Pełnomocnik Die Linke ds. wewnętrznych, Ulla Jelpke, uważa tureckie grupy za poważne zagrożenie dla Niemiec. Zwraca w tym kontekście uwagę na organizowane przez nie ataki, a także obozy szkoleniowe połączone choćby z posługiwaniem się bronią palną.
Czterech żołnierzy tureckiego pochodzenia ma mieć związek z nacjonalistycznym i islamistycznym ruchem Ülkücü. Politycznie jest on związany z turecką Partią Ruchu Narodowego (MHP), czyli sojusznika rządzącej Turcją Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Na podstawie: ahvalnews.com, ard.de
http://autonom.pl
Komentarze 3 do “Tureccy nacjonaliści w niemieckiej armii”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Yagiel said
Czy nie dlatego Merkel/NIemcy liczą tak, starają się tak odzyskać od Polski Prusackie Woiewództwa Herr Trzaskowsky (na mapach powyborczych kolor pomarańczowy), że sami muszą odstąpić Turkom czy innym multi-kulti „Nach Germanija!” kilka landów? Zakładam, że będą to landy pograniczne z Francją: kalifat – źle mówię! Nie ja zakładam, tylko oni zakładają, ci „wierni BRD” Turcy czy inny dżihad… (Pytanie, czy Belgii też coś odetną? Bruxelę?) Zakładam, że właśnie PO TO były te wybory, tak emocjonujące: żeby władze polskie/?/ pokazały Polakom, jak bardzo jesteśmy podzieleni… Z czego wniosek, że władze polskie znają juz scenariusz i pomagają go realizować, choć jeszcze jakiś czas będą „oczywiście na NIE”.
No ale skoro sami wyborczy Polacy tak emocjonalnie się podzielili – demokracja! cóż premier czy prezydent poradzi?
Spać mi się już chce – myślę, że jutro obudzę się w Polsce/RzeczyPospolitej – a na pewno na Żoliborzu… Carek Jarek tu mieszka. Dobranoc, Żoliborzanie.
revers said
Co to tylko w wojsku siedza? a w policji Bundepolitzei? sam takiego spotkalem Turka podczas kontroli dokumentow na granicy z PL i pytalem sie czy to nie jaku przebrany terrorysta.
Ale widac hodowanie u siebie dywersantow, terrorystow to specjalnosc niemeicka od czadsu 2001 roku i zalozenia w Hamburgu spolki akcyjnej z wkladem min 100 tys euro ISLAM AG, i tak sie ciagnie, z kierunkiem dzialania na wschod europy po Kaukaz.
W DWonym Miescie Danzig tez maja sie dobrze imanowie.
Jak tez w partiasch politycznych wide zieloni niemeiccy ktorzy niby robia polityczna alternatywe, a sa daleko dalej idacy w skrajnie prawicowych dzialaniach islamistow, czy chetnie popieraja linie zbrojna Bundewehry, unijnego korpusu, czy eksportu niemeickei broni w rejony zapalne wtym do Syrii, Iraku. Korea Pld.
Nawet najnowsze czolgi koreanskie Hudaya ludzaco przypomnaja niemieckie leopardy.
Peryskop said
Spoko.
Linke robią rejwach, jakby chcieli odwrócić uwagę od faktu, że Germania od starożytności była silnie spleciona z Ottomaństwem w ramach Bizancjum.
W efekcie tamtych splotów zaistniał sojusz ,Państw Centralnych”, którego silnym elementem była Turcja.
I w dalszym ciągu jest.
Lecz poprzez uczestnictwo w NATO, Turcja pełni rolę rozsadzacza tego sojuszu, bo korzystając ze strategicznego położenia Erdogan realizuje swoje ambicje wskrzeszenia muzułmańskiego imperium Levantu. Inwazje na Syrię oraz teraz na Libię są tego przejawem + przejęcie muzeum Hagia Sofia pod meczet.
Warto poszperać w Gojówce za textem Piotra S. sprzed ok. dekady pt „Pułapka na Rosję”, aby skonfrontować jego przewidywania wzrostu znaczenia Turcji – odnosząc do wydarzeń obecnych.