Nowe dane demograficzne. Wyludnia się większość powiatów.
Posted by Marucha w dniu 2020-07-26 (Niedziela)
Wirkowice
Główny Urząd Statystyczny podał swoje szacunkowe dane demograficzne zgodnie ze stanem na 1 stycznia 2020 roku. Nie napawają one optymizmem, do czego można się już przyzwyczaić.
Tym razem okazało się, że na ogólną liczbę 314 powiatów mieszkańców ubywa w blisko 241. W stosunku do danych sprzed roku ogólna liczba ludności naszego kraju zmniejszyła się o 28 572 osoby.
Analizując statystyki należy brać pod uwagę nierównomierne rozłożenie zmian demograficznych. Mianowicie nie we wszystkich miejscach są one równie złe. Widać wyraźnie zwiększanie się liczby ludności w największych metropoliach i w ich sąsiedztwie, w tym również na terenach wiejskich. Jednocześnie w większości miast i gmin wciąż mamy do czynienia ze zjawiskiem depopulacji.
Liczba ludności zmniejszyła się więc w 241 z 314 istniejących w Polsce powiatów. Najbardziej niepokojąca sytuacja ma miejsce w powiatach kłodzkim, ostrowieckim i nyskim. Z kolei liczba mieszkańców zwiększa się wyraźnie w powiatach poznańskim, wrocławskim i wołomińskim.
Wśród miast na prawach powiatu sytuacja demograficzna wygląda najlepiej w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Rzeszowie i Wrocławiu, z kolei ludzi ubywa w Łodzi, Sosnowcu oraz w Bydgoszczy.
Z danych GUS-u wynika również, że rośnie populacja terenów wiejskich. W stosunku do roku wcześniejszego liczba ich mieszkańców zwiększyła się o blisko 17 tys. Dla porównania zupełnie inaczej było w przypadku ogólnej liczby mieszkańców miast, która zmniejszyła się o ponad 46 tys.
Ogółem na terenie naszego kraju stale następuje ubytek liczby ludności. W przeciągu roku spadła ona o dokładnie 28 572 osoby. Trend ten utrzymuje się zasadniczo na podobnym poziomie, bo w 2019 r. względem roku wcześniejszego Polaków było mniej o 22 410 osób. Depopulacja ma więc miejsce w dwunastu województwach, natomiast tylko w czterech odnotowano w ostatnim roku wzrost liczby mieszkańców.
Na podstawie: portalsamorzadowy.pl, nowyobywatel.pl
http://autonom.pl
Komentarzy 16 do “Nowe dane demograficzne. Wyludnia się większość powiatów.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
JW said
Wszystko idzie zgodnie z Agendą 21. Tereny wiejskie mają zostać poddane „przywracaniu do stanu naturalnego” (rewilding), a niedobitki ludzkości – stłoczone w megamiastach, w których będzie zdecydowanie łatwiej je kontrolować. Oczywiście obecnie jesteśmy dopiero w fazie wstępnej tego planu.
Maverick said
Poliniacy są zabawiani nieistotnymi sprawami gdy kundelki kabały wdrażają swoje plany całkowitego przejęcia ekonomicznego Polski i jej wyludnienia.
bryś said
To ile tych Polaków tak naprawdę terytorium opisane w artykule zamieszkuje? Lub może żyje i pracuje, bo tak z tych zameldowanych to by trzeba na emigrację jeszcze z 3 miliony pewnie odliczyć.
bryś said
No dobra. Sam znalazłem:
https://www.populationof.net/pl/poland/
Zbyszko said
Jak to jest?… w czasie przedostatniej kampanii wyborczej pan Braun powołując się na dane niemieckie powiedział, że z Polski wyjechało ok 8mln młodych Polaków za pracą. Wiemy, że do 2000roku samobójstwo z powodów ekonomicznych popełniło ok 1mln Polaków (ile do tej pory?, a ile dzieci w szkołach?), służba zdrowia, a raczej jej brak, to kolejne grube ofiary „odzyskania” wolności. Porywane dzieci, także od czasu „odzyskania” wolności grube tysiące, może dziesiątki, może już setki tysięcy od czasu otwarcia granic, systemowe trucie żywnością i „lekami” w tym szczepionkami, eksterminacja kolejnych warstw pauperyzacji, współczynnik demograficzny na poziomie 1,23 itd, itp a mówią nam, że jest nas ciągle 38mln… jak za najlepszych czasów za Gierka, gdzie były kolejne wyże demograficzne… jak to jest?
Jakie to teraz „wyże demograficzne” zasilają polską populację?
pos_ergo said
Kompensują braki w montowniach obcych firm napływem ze wschodu. W tym cały problem. Ale montownie to nie jest nasz, polski interes.
Gęstość zaludnienia nie jest najważniejszym wskaźnikiem, ale struktura społeczna już tak.
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: – czy na tej ziemi mają żyć Polacy? 38 czy 28 milionów, nie ważne. Ale czy Polaków.
Piskorz said
re 5 Wiemy, że do 2000roku samobójstwo z powodów ekonomicznych popełniło ok 1mln Polaków” ..Nie jestem tego taki pewien!! Czy to nie zawyżona liczba ?! PEWNE JEST TO, ŻE ZA BABCI-KOMUNY….1/4..popełniało- sam…z powodów ekonomicznych, reszta z innych powodów.!! OBECNIE 3/4 +.-/..z powodów ekon…reszta z innych powodów.!!
mazurekjanek said
#5 Bystrzak z Pana p. Zbyszko. – 38mil „..systemowe trucie (d..y moj wtręt)”. „Jakie to teraz „wyże demograficzne” zasilają polską populację?” ….Ukraina, Daleki Wschod, Czeczeni, Turcy, negroidzi i nasi „milusinscy” ze wzgorz Golan. Poniewaz zlicza sie wszystkich obywateli (nawet tych ktorzy nie wiedza gdzie wogole jest taki kraj jak Polska (ciagle myla z Polin badz wydaje im sie ze Poland to Holland) stad wszelkie krzywe statystyczne dotyczace sytuacji demograficznej Polski ( populacji, stanu zdrowotnego, dlugosci zycia, srednia wieku etc)) „wariuja” zgodnie z zaleceniami postmagdalenkowych szubrawcow (jest sie na co powolywac przed kolejnymi wyborami…i kto to sprawdzi??? Pocałujcie wójta…)
. said
bryś @
Pan mówisz o obywatelach Polski w RP. A ja stwierdzam, że trzeba 3 miliony tych co wyjechali na zachód odliczyć plus kilka milionów Niemców, Ukraińców i żydów to będzie pewnie jakieś 20 milionów Polaków w Polsce jak nie mniej.
Sarmata said
Jak się kurwa, przez 30 lat, głosuje w 90% na sprytków pustynnym i gnido-komunę spod szyldu KPP i Bund-u to nie ma się czemu dziwić.
Polak głosuje na Polaka, katolik na katolika, tajniak na tajniaka, zboczeniec na zboczeńca, żyd na żyda. Dopóki tego matołki nie zrozumieją to będzie dalej syf i złodziejstwo. Tyle.
Pamiętaj, że jak głosujesz na Konfederację to gdzieś na świecie jakiś mały żydek płacze. 😉
P.S. Szokujące to jest to, że przez 30 lat naród który jest ponoć dumny to głosuje na takich frędzli – potomków – z KPP, PPR i Kominternu nie mogąc nabrać rozumu.
Szokujące to jest to, że przez 5 lat steruje tym „narodem” pani Holecka.
To tylko jest szokujące a nie depopulacja. Depopulacja to skutek a nie przyczyna..
Zbyszko said
. @9 pesymiści mówią, że nas Polaków, jest już ok 12mln
awkzim said
Podstawowa konkluzja wynikająca z przedstawionego materiału – program 500+ okazał się, jak twierdzili niektórzy naukowcy, niewypałem.
Według moich informacji, nikt nie wiem ile osób mieszka w Polsce, co innego jest zameldowanie – lecz tego też nikt nie wie. A tym bardziej nie wiadomo ilu w Polsce mieszka Polaków. Problem jest związany z definicją Polaka czyli kto jest Polakiem.I dla wyjaśnienia – szacunki dotyczące tego zjawiska wahają się od 2,5 mln. do 8,0 mln. Przy okazji, próba liczenia liczby Polaków za granicą nic nie da ze względu na masowe rozdawnictwo polskich paszportów różnym nacjom, nie mających nic wspólnego z Polską i Polakami. Odrębny problem to obcokrajowcy. I tutaj pakiet informacji na temat ich ilości, jeśli nie równa się zeru to niewiele od tego poziomu odbiega.
wow said
Kilka mln wyjechało, ale część z nich wróciło, popularny jest tez na prowincji model sezonowej pracy za granicą. Tzn. ktoś wyjeżdża na rok, potem rok siedzi na swojej wsi czy w swoim miasteczku i tak w kółko. Z drugiej strony wliczono w ta liczbę prawdopodobnie ok. 2 mln Ukraińców i różnych imigrantów z krajów III świata.
Najgorsze jest jednak to, że my idziemy tym samym modelem co cały zachód. Jeszcze do 2001 r. w NYC rządził niejaki Giuliani. W tej chwili nawet gdyby tam na ulicy Trump rozdawał złote dolarówki to nie ma szans by wygrał choćby tylko nominalnie prawicowy kandydat. W Polsce w tej chwili Warszawa, Poznań, Gdańsk czy Wrocław są nie do odzyskania. Tam nawet PiS nie jest w stanie dostać godziwego wyniku nie mówiąc o bardziej ideowej prawicy. Model dla śwata zachodniego to przepędzenie populacji z prowincji do wielkich miast, gdzie zmiana mentalności na liberalno-lewicową następuje w zasadzie błyskawicznie.
pos_ergo said
10 Sarmata
Po co się tak indyczyć. Ta „demonkracja” to fikcja literacka dla gawiedzi. Wszystko od lewa do prawa jest obstawione swoimi. Sam akt głosowania jest aktem zachowania status quo.
„Wybierasz, więc popierasz.”
Jak FJN. „Głosujemy bez skreśleń.”
Ja nie wybieram, bo czuję pismo nosem. Dość tego.
Polskie Obserwatorium Praw Goja said
Na nasze miejsce Indonezyjczyków na pewno nie zabraknie (vide baner na płocie stadionu – 45′)
JARNO said
#10>SARMATA,
zgodzisz się że post989 między Bugiem a Odrą zapanowały rządy Deep Jewish State w czym były bardzo pomocne pokolenia ‚patriotów’ albo ‚demokratów’ i jeżeli piszesz Pan>
‚przez 30 lat, głosuje w 90% na sprytków pustynnym i gnido-komunę spod szyldu KPP i Bund-u’
to nie zwalaj Pan ‚winę’ na głosujących tylko na TYCH, którzy ‚wystawiali’ kandytatów aby na nich głosowali
i cieszy mnie tylko jedno> że ‚d…….asz’ Pan równo obu watahom ale szczególnie to się należy zjednoczonym prawiczkom realizującym testament Lecha ‚melduję wykonanie zadania’ Kaczyńskiego >>BUND>>
.https://en.wikipedia.org/wiki/General_Jewish_Labour_Bund_in_Poland
.
jako jedyna partia socjalistyczna nie uległa ‚presji’ jednoczenia PPR i PPSu – o czym wikipedia stosownie milczy>
i przekształciła się w Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce >
.https://pl.wikipedia.org/wiki/Towarzystwo_Spo%C5%82eczno-Kulturalne_%C5%BByd%C3%B3w_w_Polsce
i ma się nieżle (delikatnie mówiąc) dzięki m.in. zjednoczonym prawiczkom rąsiami zimnego Lecha>jako opiekun z ramienia Chabad Lubawicz.
Pretensje nie do głosujących>do tych co „WYSTAWIAJĄ’ czyli wydają certyfikaty ‚jakości’>czyli Deep Jewish State