Wsie, które stają się kurortami, obrastają najpierw w wysokie trotuary – najpierw po jednej, a w wypadku dużego awansu urbanistycznego, po dwóch stronach szosy, wysadzane dwukolorową kostką, oddzielone od drogi wysokimi białymi krawężnikami.
Jeżeli we wsi przestaje się chodzić poboczem dziurawej, naprędce połatanej przelotówki gminnej, jeżeli powstają barierki i fluorescencyjne przejścia dla pieszych – to znak, że można stawiać budki z lodami i kostki z pamiątkami.