Cztery kobiety ze Szwecji wykorzystywały tamtejsze przepisy dotyczące przestępstw seksualnych, wprowadzone pod naciskiem środowisk feministycznych. Domagały się więc pieniędzy od mężczyzn znalezionych w internecie, grożąc im, że zgłoszą wymiarowi sprawiedliwości fałszywie zawiadomienie o gwałcie.
Ostatecznie zostały jednak zatrzymane przez policję za wyłudzenia.