Tak, ja wiem. Mają już wszyscy dość tego COVIDa. Tylko czemu jakoś bardziej pisania o nim, w tym zwłaszcza krytyki bezsensownych i chaotycznych działań rządu, a mniej… tych właśnie działań?
Nie, no ja wiem: „Dajcie już spokój, przecież obostrzenia z czasem spowszednieją…” – bywamy pocieszani. No dobrze, ale spowszednieją i znikną – czy spowszednieją i zostaną, bo to jednak nie to samo?