COVID, szczepionka i Dzień Świstaka
Posted by Marucha w dniu 2020-11-11 (Środa)
No i teraz już spokojnie wytrzymamy kolejne pół roku absurdalnych obostrzeń, nielogicznych zakazów, szkodliwych nakazów – bo przecież osiołkowi nad głową znowu zawieszono marchewkę: SZCZEPIONKA wynaleziona!
Hurra, teraz to już naprawdę, co nam szkodzi jeszcze tę parę miesięcy, wszyscy jeszcze bardziej ruki po szwach, maski na twarz, słuchać się i czekać na zastrzyk! I tak COVIDioza trwać będzie w najlepsze, tylko spotęgowana tym, co szczególnie bolesne – torturą dawania nadziei…
Szczepionka – ale na co?
Bo też umówmy się – od lutego pytamy bez reakcji: właściwie jak się to wszystko ma skończyć? Skoro nie wiadomo ani po co cały ten mega-eksperyment społeczno-ekonomiczno-cywilizacyjny rozpoczęto – nie sposób odgadnąć kiedy zakładane, a nieznane kryteria zostaną spełnione, no i co miałoby być efektem końcowym.
Niestety, ale w całej historii z COVIDem jesteśmy tylko przedmiotem, skazanym wyłącznie na domysły i (jak się niestety okazało) praktycznie niezdolnym do skutecznego oporu czy choćby artykułowania sprzeciwu. Ten zaś jest nieodmiennie konieczny w sytuacji, gdy postępuje dewastacja nie tylko naszej ekonomii, ale i zwykłego, codziennego życia, uparcie utrudnianego wymysłami wyglądającymi jak uzyskane w wyniku losowania orzechów z małpich tyłków.
I bądźmy poważni – szczepionka zmieni to tylko o tyle, że być może da rządzącym pretekst do przerwania choćby części całego tego cyrku. O ile jednak rzeczywiście ktoś chce jego zakończenia…
O samym środku na podstawie enuncjacji producenta nie ma oczywiście sensu jeszcze niczego pisać – może poza wyrażaniem zainteresowania, znowu: czy to o to od początku chodziło, czy po prostu, jak wielu, wielu innych PFIZER też po prostu chce zarobić swój kawałek wartego miliardy COVIDowego rynku.
Dla porządku też warto zauważyć, że wiele innych szczepionek przeciw infekcjom górnych dróg oddechowych nie wykazuje się ani szczególną skutecznością, ani trwałością i naprawdę byłoby mocno podszyte chciejstwem zakładać, że akurat z tą będzie inaczej. To zaś zostawi otwartą furtkę do ponawiania całej tej upiornej zabawy. Nie można więc wykluczyć, że w istocie znaleźliśmy się w COVIDowym Dniu Świstaka…
Lewatywa i płukanie żołądka
Bo to są dalej negocjacje delegacji dziadów z grupą roboczą obrazów:
– Wasze restrykcje ewidentnie nie działają.
– Muszą działać!
– No, ale nie działają…
– To wina ludzi! Nieodpowiedzialnego społeczeństwa, restrykcje są w porządku!
– Ale nie ma innego społeczeństwa na wymianę, to może by regulacje dostosować do tych ludzi, którzy naprawdę istnieją?
– …!
I tu się z reguły włącza mechanizm ucieczki: „to może kraść i mordować też ludziom pozwolić?!” I obrazy są zadowolone, że się odgryzły nie bacząc, że nie o fałszywych analogiach mowa, tylko o aż nadto realnym problemie lockdownów i towarzyszących im absurdów.
Bo dla przykładu, swoją drogą nie mówcie, że bezczelność hasła-szantażu „Maseczki albo lockdown!” – nie jest kozacka! Bo i tak przecież kończy się nieodmiennie i coraz szerszym nakazem maseczkowym, i kolejnym zamknięciem wszystkiego. No, ale to broń COVID nie żadna niekonsekwencja i nielogiczność, wcale nie! To przez tych zdemaskowanych przecież…
Bo to jak w szpitalu z „Dobrego wojaka Szwejka” – znane są tylko dwa cudowne lekarstwa: jak nie lewatywa, to płukanie żołądka, a najlepiej oba naraz…
Ochrona zdrowia – chora na III RP, nie COVIDa
I da capo, cała dyskusja za każdym razem się rozłazi według najgorszych wzorców politdebatek III RP, stąd np. tzw. „opozycja” rytualnie atakuje rząd, że „zrobił za mało by pokonać pandemię” albo wraca do znudzenia do zapomnianego przez społeczeństwo tematu wyborów prezydenckich – podczas gdy realnym problemem było samo kontynuowanie COVID-paniki oraz ponoszenie konsekwencji odstąpienia jeszcze w pierwszej kadencji rządów PiS od reorganizacji ochrony zdrowia, w tym zwłaszcza zasad i poziomu jej finansowania.
Rządy Prawa i Sprawiedliwości kontynuują w tym zakresie politykę wszystkich swych poprzedników, w wyniku której nadrzędnym celem ochrony zdrowia w ogóle, a szpitalnictwa w szczególności – jest księgowe bilansowanie się, a nie leczenie ludzi.
Lata cięć kadrowych i łóżkowych doprowadziły do spotęgowania obecnego chaosu, uwypuklanego zupełnie zbędnymi gestami w rodzaju żenujących stadionowych „szpitali polowych” mających dowodzić operatywności polityki zdrowotnej, a potwierdzających tylko jej bezradność i szkodliwość. Jeśli do tego dodamy fakt, że już wiosną płacono szpitalom ryczałtowo transze niewykonywanych kontraktów w zamian za powstrzymywanie się od świadczeń, a dziś nagle dubluje się płatności za hospitalizowanie zdiagnozowanych czy choćby badanych na obecność COVID – otrzymujemy obraz, w którym najbardziej chora faktycznie jest ochrona zdrowia, ale nie z powodu pandemii bynajmniej, ale jak zwykle, przez całkowicie antyproduktywne zasady finansowania.
I tu faktycznie – rząd tylko sytuację pogarsza, a współwinna stanu rzeczy „opozycja” tylko mu wtóruje, trudno zaś dziwić się lekarzom i zwłaszcza dyrektorom szpitali, gdy z całego zamieszania próbują wyrwać chociaż parę groszy, żeby uzyskać to legendarne bilansowanie. A że nie wydaje się tych pieniędzy w sposób, który mógłby naprawdę pomóc pacjentom, nie tylko i nawet nie przede wszystkim koronawirusowym – no to przecież też nic w III RP nadzwyczajnego…
Trzeba to przechorować!
No i te wszystkie zakazy i nakazy… Już kiedy na przełomie lutego/marca zaczęli nas pierwszy raz zamykać – nazwałem wprowadzane restrykcje PRZEDWCZESNYMI i NADMIERNYMI. Nadmierne oczywiście są nadal, nawet w jeszcze większym stopniu. Czemu zaś były przedwczesne, skoro niemal wszyscy (nawet obecni krytycy lockdownu) powtarzali bezmyślnie „Jak za wcześnie, przecież ludzie chorują?!”?
Bo wbrew bajaniom o „spłaszczaniu krzywej”, „wygłodzeniu wirusa” (ktoś jeszcze pamięta tamte bzdurne uzasadnienia?), „ratowaniu ochrony zdrowia”, gdyby pozwolono ogółowi przejść tę infekcję dróg oddechowych w normalnym rytmie i rozłożeniu na ogół populacji – dziś nie mielibyśmy jej nałożenia na sezon grypy i przeziębień i już byśmy zapominali, że wiosną paskudnie niektórzy kaszleli. Zamiast tego jednak zamknięto nas od razu, ignorując OCZYWISTY fakt, że mniejsza liczba zarażeń wynikała z peryferyjnego położenia Polski, a nie z geniuszu jej rządu.
W efekcie chaotycznych i bezsensownych obostrzeń po prostu nie da się „traktować poważnie”, bo one nie są poważne, podobnie jak i cały ten nonsens wokół. Dalsze opóźnianie przechorowania tej infekcji tym bardziej nie ma sensu, przeciągając paranoję w nieskończoność. Należałoby czym prędzej znieść jeszcze obowiązujące ograniczenia, wydać co najwyżej proste zalecenia dla osób starszych i zagrożonych, a cały wysiłek skupić na zwiększeniu dostępności i przepustowości ochrony zdrowia BEZ WPŁYWANIA na codzienne życie zdrowych inaczej niż pomagając im wrócić do normalnej pracy. I już.
To nie żaden COVID niszczy ludziom pracę i możliwość zarobkowania, tylko lockdown, nieważne przez jaką partię wprowadzany.
Ile jeszcze?
Niestety, jednak koronawirusa zamiast realnie wygłodzić przechorowując i stopniowo nabierając odporności – pieczołowicie przechowano na jesień. By teraz z kolei, z ponownym lockdownem – zafundować go nam także na wiosnę. Dlatego, kochani, nie ma się w tej sytuacji co martwić o Boże Narodzenie, lepiej od razu zasiąść do malowania pisanek. Na pewno się przydadzą, gdy w marcu i kwietniu nadal nie będzie wolno wyjść po jajka i cebulę. I trudno zakładać, by rybka ze szczepionką coś w tym zakresie zmieniła – nawet jeśli bowiem impreza zostanie (czasowo?) zwinięta, to w najlepszym razie dopiero wiosną.
A ponadto – skoro zamknęli cały świat z powodu jednej infekcji, to niby co ich powstrzyma przez zrobieniem tego ponownie, tym razem do walki z biegunką, katarem albo swędzeniem wielkiego palucha?
By oczywiście znowu mogli szukać na kolejną straszliwą pandemię kolejnej szczepionki…
Konrad Rękas
Konserwatyzm.pl
https://chart.neon24.pl
Komentarze 22 do “COVID, szczepionka i Dzień Świstaka”
Sorry, the comment form is closed at this time.
JW said
Tu chodzi o coś więcej niż wciśnięcie stadu przerażonych jełopów jakiejś podejrzanej mikstury. Wygląda na to, że celem jest gruntowna reorganizacja tzw. cywilizowanego świata, oczywiście na niekorzyść większości jego mieszkańców. Zgodnie z założeniami Agendy 2030 zniesiona ma być własność prywatna, a życie ludzkie poddane całkowitej kontroli państwa. Innymi słowy ma zapanować komunizm, choć może w nieco innym wydaniu niż ten XX-wieczny. Jednak jego skutek nie może być inny niż ten, który znamy z historii. Dlatego tym bardziej trzeba się organizować i stawiać opór. Wszystko stracone będzie dopiero wtedy, gdy damy to sobie wmówić.
Sarmata said
Rząd swoimi rozporządzeniami a sejm swoimi ustawkami zamordował w pięć tygodni prawie 14 000 chorych pozbawiając ludzi dostępu do opłaconej wcześniej przez nich w ubezpieczeniach tzw. służby zdrowia.
Trzeba to wyraźnie powiedzieć i się nie bać kolejnego procesu mendokomuny.
W odniesieniu do średniej z lat 2018 i 2019 nastąpił nagły wzrost zgonów w 40 tygodniu roku 2020:
Tydzień 40 poniedziałek 28 wrzesień niedziela 4 październik 635
Tydzień 41 poniedziałek 5 październik niedziela 11 październik 1471
Tydzień 42 poniedziałek 12 październik niedziela 18 październik 2537
Tydzień 43 poniedziałek 19 październik niedziela 25 październik 4553
Tydzień 44 poniedziałek 26 październik niedziela 1 listopad 4556
_______________________________________________________________________
Suma zamordowanych chorych w 5 tygodni = 13752
(W tym czasie oficjalnych zgonów kowidowych jest od kilku promili do 0,5 %)
Dobrym słowem i pistoletem załatwisz więcej niż samym dobrym słowem.
Nawet jak utrupisz jedną swołocz, zanim Cię dopadną, to i tak wygrałeś.
A możesz więcej, jak wcześniej przemyślisz to i owo.
Oni też mają tylko jedno życie i srają ze strachu bardziej niż Ty.
UZA said
ad.1) „Wszystko stracone będzie dopiero wtedy, gdy damy to sobie wmówić.”
Tak. Bo cała operacja opiera się na sugestii. ONI nie są liczni i nie mają dość siły, żeby realnie chwycić za twarz całą ludzkość. Powodzenie ich planu zależy w gruncie rzeczy od tego, czy damy sobie pewne rzeczy wmówić.
Paliglup said
Polskie bydlo w wszystko uwierzy Jak im telewizornie powiedza.I rzad zdrajcow cweli pedalow mordercow I rewulcjonistow=syjonistow.
Piotr B. said
Re 2…Dlatego decydenci z warszawki osmieszaja sie idiotycznymi decyzjami…chca poslac pod SUND… E.Gornik…za ktora specjalnie nie przepadam,ale to co rpbi podoba mi sie.
zen said
Głównym celem tej całej zawieruchy jest zniszczenie białej rasy, która jest prawdziwym Izraelem, lockdown to tylko pretekst – gdy już wszystko upadnie, zaraz znajdzie się żydowski właściciel – czyż nie przerabialiśmy tego po 89 roku?.
„Ze względu na Jakuba będę błogosławił światu” – cały postęp naukowo-technologiczny, medyczny, higieniczny, filozoficzny wywodzi się od białego człowieka.
“Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi” – czy kogokolwiek spotkało błogosławieństwo, gdy gościł u siebie Żydów? – u nas jest to szczególnie widoczne!
Bóg powiedział, że z potomków Abrahama uczyni wielki naród, ale wszędzie tam gdzie pojawili się Żydzi, wzbudzali pogardę wśród narodów ze względu na talmudyczne prawo, lichwę i zdradę. Oni skupiają się tylko na dobrach materialnych, nie niosą Bożych praw na świat, są zaprzeczeniem starożytnych Izraelitów, przez których Bóg objawił się światu.
„Naród żydowski jako całość będzie swoim własnym Mesjaszem. Jego panowanie nad wszechświatem zostanie osiągnięte przez zjednoczenie ludzkich ras i eliminację granic. Powstanie Republika Wszechświata, w której synowie Izraela staną się elementem kierowniczym. Wiemy jak dominować masy. Rządy wszystkich narodów będą stopniowo wchodzić w ręce Judy poprzez zwycięstwo proletariatu. Wszelka własność prywatna stanie się własnością książąt Izraela – do nich należeć będzie bogactwo całej ziemi. W ten sposób zrealizujemy obietnicę Talmudu, że kiedy nadejdzie czas Mesjasza, Żydzi będą pod kluczem trzymać własność wszystkich narodów świata” – tak napisał Baruch Levy w liście do Karola Marksa. Zatem oni chcą dominować nad nami, nie chcą mieć paternalistycznej opieki nad narodami w imieniu Boga!
” Chociaż żydzi pojawiali się w historii innych narodów przez wieki, nigdy nie byli zdolni i nie mieli zamiaru tworzyć własnego państwa. W tym względzie zawsze pozostawali w bezpaństwowym osamotnieniu. Jedynym sposobem na to, żeby żydzi mogli mieć Palestynę, było użycie innych ludzi do kradzieży jej od Turków i Arabów dla żydów. Tzw. państwo „Izrael” jest niczym innym, tylko państwem pasożytniczym, bowiem jest okupowane przez pasożyty. Z Niemiec żydzi dostają miliardy dolarów jako „odszkodowania” i „zadośćuczynienia” za rzekome „zbrodnie wojenne” przeciw żydom. Dostają kolejne miliardy co rok z USA. Izrael musi kraść lub kupować technologię narodów Zachodu, bowiem żydzi nie mają kreatywności, aby rozwinąć własną. Żydowskie państwo Izrael upadnie w minutę bez dalszego wsparcia, obrony i pomocy otrzymywanej od Jakuba-Izraela, (białych narodów świata chrześcijańskiego). (Izrael) Nie jest, nigdy nie był, i nigdy nie będzie państwem samowystarczalnym” – Charles A. Weisman, Who is Esau-Edom?, str. 27-28. Ten pan był Żydem, jak sam przyznaje, to biali są prawdziwym Izraelem!
„Dlaczego Żydzi są znienawidzeni? Jest to nieuchronny skutek ich praw. Naród żydowski ośmiela się ujawniać nieprzejednaną nienawiść do wszystkich innych narodów” – Voltaire
Żydzi sami mówią, że są rasą, odcinają się od białych, czyżby ich ojcem był Zły? – ja nie widzę innej możliwości – właśnie ten dualizm powinien ludziom unaocznić kłamstwa tych, którzy podają się za Hebrajczyków, ponieważ bardzo wiele narodów utożsamia się z Jezusem i Bogiem Hebrajczyków, który jest Bogiem uniwersalnym, nie etnicznym, oprócz nich!
Apokalipsa 2;9 „Znam twój ucisk i ubóstwo, lecz tyś bogaty, wiem, że urągają tobie ci, którzy podają się za Żydów (Hebrajczyków), a nimi nie są, lecz kłamią, ale są synagogą szatana”
Słowo Żyd powstało w siedemnastym wieku, być może od jewlery – zajmowali się kamieniami szlachetnym, biżuterią – nie jestem językoznawcą – do dzisiaj szlifiernie diamentów i rynek kamieni szlachetnych jest w ich rękach.
https://docplayer.pl/17125076-Prawo-zydowskie-o-gojach.html
Lily said
” FOR decades,GATES has been autspoken
in his desire to see the global population significantly reduced. AND YET,people turn
to this man for advice on how to keep
billions of people alive?”.
Source;
UNCENSORED,Issue 60,september 2020.pp3.
Kar said
..ma poteznego kopa, i moza konia z kopytami powalic na plecy..juz niedlugo kazdy doswiadczy raczke milosciwie nam panujacych, jak beda dawkowac do buzi.. trucizne. Najpierw, pojda stare na odstrzal. A pozniej reszta poglowia
https://metro.co.uk/2020/11/10/covid-vaccine-volunteer-compares-side-effects-to-severe-hangover-13571541/
Zbyszko said
Oznakowanie fiolki mówi samo za siebie. Jeżeli ktoś jeszcze nie wie, to podaję poniżej :
COVID 19 to skrót od Certificate Of Vaccination (czipem) ID. Liczba 19 wskazuje na wersję z roku 2019
? said
Dorota Hryniewiecka-Firlej , od 2008r. prezeska oddziału koncernu Pfizer Polska, uznana za jedną z najbardziej wpływowych Polek, w 2018r. powołana przez Szumowskiego do społecznej rady ds. nowej strategii ochrony zdrowia RP!
.https://twitter.com/agnieszkawolsk9/status/1326135958924894211
? said
c.d.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski zainaugurował ogólnopolską debatę na temat przyszłości ochrony zdrowia i potencjalnych kierunkach zmian. W Radzie Programowej znaleźli się m.in. ekonomiści, pracownicy ochrony zdrowia, pacjenci, przedsiębiorcy i byli ministrowie zdrowia. Do grona ekspertów, jako jedyna przedstawicielka branży farmaceutycznej, na zaproszenie Ministra Zdrowia, dołączyła Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Pfizer Polska Sp. z o. o., wiceprezydent Pracodawcy RP, prezes Związku Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.
https://www.pfizer.com.pl/o-firmie/press-room/dorota-hryniewiecka-firlej-w-gronie-wybitnych-ekspertow-w-debacie-o-przyszlosci-ochrony
Mosiek said
Dzisiejszy tytul: Pfizer CEO Albert Bourla sells 62 per cent of shares same day vaccine announcement made – to co oglosili to jest scam – totalna bzdura; smieszne, ze liderzy panstw to podchwycili jako zbawienie!!! Pfizer nic nie ma.
Mosiek said
Czyzbym byl zbanowany tutaj????
JerzyS said
https://streamable.com/7bsa1l?fbclid=IwAR042oemAC0IpS4trHCWKVI6deUCvFUpCEWPbo-QB0efBoKHpzvRrPfXkco
Józef Bizoń said
Amantadyna – cudowny lek dla zarażonych koronawirusem? Tak uważa lekarz Włodzimierz Bodnar z Przemyśla [WIDEO]
https://nowiny24.pl/uwaga-tvn-amantadyna-cudowny-lek-dla-zarazonych-koronawirusem-tak-uwaza-lekarz-wlodzimierz-bodnar-z-przemysla-wideo/ar/c14-15285656
plausi said
Ciekawa szczepionka !
Dziwne, że nikt nie zwrócił uwagi na niezwykły fakt, że normalnie w przypadku choroby szuka się terapii i ew. lekarstwa, który chorobę pomoże opanować, tym razem nikt nie szuka tych podstawowych o tysiącleci sposobów zwalczania choroby, tylko wszystkie siły skierowano na szczepionkę.
Należy sobie uświadomić, że szczepionka nikogo nie leczy, wręcz przeciwnie, zakaża z reguły, lub jeszcze gorzej.
Szczepionka, jak zapowiedziano, ma mieć wiele różnych wariantów, w zależności od jej celu, kogo ma trafić. Parę uwag o tej kolejnej imprezie noszącej dumną nazwę „Pandemia”:
– https://pppolsku.wordpress.com/2020/04/12/jak-dokonac-internowania-pol-miliarda-ludzi
W „Event 201” zaplanowano śmierć 65 milionów ludzi, z dotychczasowego doświadczenia, patrz statystykę w linku, nie uda się celu osiągnąć pod hasłem „Covid-19”. Ten dumny cel 65 milionów ofiar może tylko szczepionka zagwarantować.
65 milionów ofiar, to byłoby nawet nieco więcej niż w II. Wojnie. (60 milionów, szacowane), ale tym razem Johns Hopkins University prowadzi dla organizatorów imprezy „Pandemia”, w tym fundacji B.Gatesa, dokładną ewidencję ofiar śmiertelnych operacji „Pandemia”.
Fundacja B. Gatesa jest zaangażowana we wszystkie elementy operacji „Pandemia”, jest jednym z inwestorów tego przedsięwzięcia:
1. przygotowanie planu śmiertelności dla ludzkości świata „Event 201”
2. przygotowanie testu PCR przez pana Drostena z Charite w Berlinie
3. przygotowanie ogłoszenia pandemii przez WHO,
4. przygotowanie kadr zarządzających w krajach świata, tzw. rządów, do wypełnienia zadań w ramach operacji „Pandemia”. Jako że te małpy skaczą z gałęzi na gałąź, jak tylko usłyszą słowo od miliardera w rodzaju B. Gatesa, toteż wykonują skrzętnie wszystkie polecenia, jakie otrzymują o tych uczestników zabawy, którzy ich na stanowiskach rządowych trzymają.
I pomyśleć, że do wyborów na prezydenta popędziło przeszło 50% wyborców w Polsce, tak wielki jest stopień rozkładu umysłowego Polaków, a były przecie już takie obiecujące wyniki.
Józef Bizoń said
Re. 16 – plausi
A w USA ile pobiegło do wyborów, a w innych krajach ilu?
To jaki tam jest wielki stopień rozkładu umysłowego?
To utykanie na Polakach staje się znamiennym objawem.
Winowajcami są oszuści, a nie oszukani!
zen said
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2020/11/03/koniec-pandemii-czy-koniec-who/#more-20873
zen said
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/11/covid-to-nie-plan-pandemii-a-plan-zaglady-ludzkosci-czy-realizuja-to-byty-pozaziemskie-za-pomoca-satanistycznych-hybryd-na-szczytach-wladzy/comment-page-1/#comment-10019
Kar said
..panienka ktora pracowala dla NHS (sluzba zdrowia UK) dobrze punktuje skur’wysynstwo covid-19..https://metro.co.uk/2020/11/11/nhs-advisor-quits-to-become-figurehead-for-covid-19-conspiracy-groups-13575674/
NICK said
No tak.
Qrva.
Szkoda, że Gospodarz pisze: „polactfo”.
Sam jesteś nie-polakiem?
NICK said
„Mięsko” z próbówek.
Ze izraela do Chin.
Dzieci.
Z „próbówek”.
Takie ładne, we szklance.
„urodzone”.
Jak się urodzą, to… .
Na „Ołtarz”.
Kpić.
Jebać.
Gwałcić.
Palić.
Zjeść… .