Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Krzysztoff o Wolne tematy (39 – …
    Zbyszko o Wolne tematy (39 – …
    Boydar o Siedem grzechów głównych …
    Mietek o Urzędnicy USA potwierdzają ogr…
    Sudbina Srba o Znowu Kosowery!
    Crestone o Seniorzy stracą prawo jazdy. U…
    trzy z dwoma o Zagraniczne korporacje sprowad…
    errorous o Wolne tematy (39 – …
    bez loginu o Siedem grzechów głównych …
    Maciek o Wolne tematy (39 – …
    CIA o Zagraniczne korporacje sprowad…
    Greg o Wolne tematy (39 – …
    revers o Seniorzy stracą prawo jazdy. U…
    biordal o Wolne tematy (39 – …
    revers o Seniorzy stracą prawo jazdy. U…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów

Posted by Marucha w dniu 2020-12-06 (Niedziela)

Nadeszła jesień, a wraz z nią sezon przeziębieniowy. Nie trzeba być jasnowidzem, aby przewidzieć, że w okresie września-grudnia, gdy dzieci wrócą do szkół, studenci na uczelnie i znowu więcej czasu będziemy spędzać w pomieszczeniach zamkniętych, wzrośnie częstość zakażeń układu oddechowego.

Tak dzieje się każdego roku i zawsze część tych zakażeń jest spowodowana koronawirusami krążącymi w środowisku. Nic więc dziwnego, że gdy wzrasta liczba przeziębionych, wrasta także liczba tych, u których zakażenie wywoła któryś z koronawirusów, w tym SARS-CoV-2, u niektórych powodując objawy choroby zwanej COVID.

Tyle, że również sezonowa grypa, czy tzw. przeziębienie, może przerodzić się w poważniejsze schorzenie u pewnej grupy osób, co można było obserwować każdego roku, gdy w sezonie przeziębieniowym szpitale pękały w szwach. W sezonie 2018/2019 sezonowa grypa dziesiątkowała szkoły, na tyle, że niektórzy dyrektorzy zastanawiali się nad zawieszeniem zajęć. Gdyby nie masowe testowanie w 2020 r. zapewne wiele osób nie miałoby pojęcia o infekcji SARS-CoV-2, przechodząc ją bezobjawowo, lub mając słabe dolegliwości, które na ogół pozostają niezauważone.

W trakcie ewolucji gatunek Homo sapiens stykał się z wieloma patogenami i wykształcił różnorodne mechanizmy obronne zarówno na poziomie genomu jak i całego organizmu. Pozostałością naszej ewolucyjnej historii są liczne sekwencje wirusopodobne (tzw. retrotranspozony) w genomie ludzkim, które często pełnią ważne funkcje. Sekwencje te stanowią nawet 60% genomu, regulując ekspresję genów i uruchamiając ważne szlaki sygnałowe. To one odpowiadają za gwałtowny rozwój mózgu u przodków człowieka.

Retrotranspozony HERV w okresie zarodkowym indukują szlak sygnałowy chroniący przed infekcjami wirusowymi, a w okresie późniejszym indukują reakcję obronną genomu człowieka na skutek infekcji wirusem HIV. Mechanizmy obronne sprawiają, że większość infekcji przechodzi niezauważona. Przykładowo, infekcja bakterią prątkiem gruźlicy prowadzi do objawów chorobowych (gruźlica płuc) tylko u 10% zakażonych i tylko te 10% aktywnie zakaża innych (chorzy prątkujący). Nie inaczej jest z koronawirusami, które znane są od lat 60-tych ubiegłego wieku.

Niestety, w 2020 r. postanowiono zaingerować w naturalne zjawiska populacyjne i od marca rozpoczęto tzw. „spłaszczanie krzywej” w celu uniknięcia podobno śmiertelnej pandemii nowego koronawirusa. Tak jakby do tej pory wirusy nie mutowały i każdego roku nie pojawiały się ich nowe szczepy.

Można zrozumieć początkowe działania władz, które obawiały się wzrostu zachorowań i zapaści i tak już niewydolnej służby medycznej. Panika, podsycana błędnym modelem zespołu Neil’a Ferguson’a z Imperial College of London, ogarnęła niemalże cały świat. Zadziwiające, że nikt nie zwrócił uwagi na inne, mniej katastrofalne modele, jak chociażby ten opublikowany przez zespół Sunetry Gupty z Oxford University, sugerujący dość powszechne rozprzestrzenienie się wirusa w populacji bez znaczących objawów.

Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia.

Zrobiono to wbrew wiedzy o człowieku i środowisku, w którym żyje, bez dyskusji, bez zasięgnięcia opinii różnorodnych środowisk. W efekcie lekarstwo okazało się gorsze od choroby, prowadząc nie tylko do rozciągnięcia sezonu przeziębieniowego na cały okres letni, ale „produkując” drugą falę poprzez znaczne pogorszenie zdrowotności społeczeństwa w wyniku nadmiernie nakładanej kwarantanny, ograniczeń w swobodnym uprawianiu sportów, przemieszczaniu się i kontaktowaniu.

Pewnie trzecia fala będzie na przełomie lutego i marca 2021 r. z jeszcze większą liczbą tzw. zakażeń i zgonów napędzanych pogorszeniem się stanu zdrowotnego społeczeństwa. I tym sposobem uwiarygodni się pandemia, której mogło nie być.

Niestety, szaleństwu nie widać końca pomimo, iż mediana śmiertelności koronawirusa dla 51 lokalizacji na świecie wynosi 0,27%, według raportu Johna Ioannidisa, opublikowanego w biuletynie WHO we wrześniu 2020 r. Śmiertelność ta różni się pomiędzy lokalizacjami. Wartości przekraczające 1% obserwowano zaledwie w 6 lokalizacjach, co stanowi 11% badanych prób. W pozostałych 89% lokalizacji śmiertelność była znacznie poniżej 1%, oscylując pomiędzy 0% i 0,73%, przy czym w większości lokalizacji (68%) była niższa lub równa 0,2%. Dane te pokazują znacznie niższą śmiertelność niż początkowo sugerowano (3-4%), chociaż nieco wyższą od śmiertelności typowej dla grypy sezonowej (0,1% według WHO).

Jednakże, jeżeli uwzględnić tylko ciężkie przypadki grypy, to śmiertelność znacznie wzrasta i wynosi 2% (dane z projektu GLaMOR), przy czym 67% zgonów występuje wśród osób powyżej 67 roku życia, podobnie jak w przypadku COVID. Zarówno ciężkie przypadki grypy jak i COVID wymagają podłączenia respiratora. Śmiertelność związana z SARS-CoV-2 jest porównywalna z grypami pandemicznymi w XIX wieku (0,1% do 0,28%) oraz z grypą azjatycką w latach 1957-1958 (0,2%). Wówczas nikt nie zamykał ludzi w domach, nie zmuszał ich do wątpliwej jakości testów, nie wywoływał katastrofy gospodarczej.

Z powodu grypy azjatyckiej w sezonie 1957/1958 zmarło, w zależności od szacunków, od 1 do 4 mln osób. Liczbę zgonów związanych z SARS-CoV-2 szacuje się na 1,19 mln (stan na 31.10.2020 r.), jednakże może być ona przeszacowana. Liczba ta dotyczy wszystkich zgonów, czyli obejmuje zarówno sezon 2019/2020 jak i rozpoczęty sezon 2020/2021, tym samym utrudniając porównanie. Dodatkowo, nie jest jasne jaką część zgonów należy przypisać SARS-CoV-2, ponieważ w większości przypadków zgony dotyczą osób z chorobami współistniejącymi. Wiele państw (UK, USA) rewiduje statystyki i usuwa z nich część zgonów początkowo przypisanych SARS-CoV-2. Tym samym, panika wywołana SARS-CoV-2, wydaje się znacznie przesadzona i napędzana głównie wszechobecną manią testowania każdego kto ośmieli się zakaszleć lub kichnąć. [I manią zarabiania pieniędzy – admin]

W marcu 2020 r. WHO zaleciło powszechne stosowanie testów opartych o reakcję PCR w celu śledzenia epidemii SARS-CoV-2, całkowicie pomijając dostępne już wówczas dane z Wuhan z lutego 2020 r., że testy dają wyniki od przypadku do przypadku. W marcu zespół badaczy z Sun Yat-sen University pod przewodnictwem Yafanga Li opublikował wyniki badań pacjentów z COVID, prowadzonych pomiędzy styczniem i lutym 2020 r. w Wuhan. Spośród 610 pacjentów hospitalizowanych ze względu na podejrzenie COVID (diagnoza na podstawie tomografii komputerowej), tylko 148 (24%) miało wynik testu pozytywny. Wynik pozytywny tylko dla 24% pacjentów wskazuje na całkowicie błędną konstrukcję testu.

Co to za test, który daje 76% wyników fałszywie negatywnych? Brak korelacji objawów chorobowych z wynikiem testu powinien być sygnałem alarmowym, że coś z testem jest nie tak. Tymczasem, zamiast zmiany procedury, pacjentów z Wuhan testowano aż do skutku, wykonując nawet 5 testów i uzyskując u kolejnych 49 osób wyniki na przemian pozytywne i negatywne.

Z danych Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób w USA (CDC) również wynika, że test RT-qPCR daje 65% wyników fałszywie pozytywnych. I taki test zalecono dla testowania całej populacji i śledzenia nowej kategorii ludzi, tzw. bezobjawowo chorych. Efekt, CDC rekomendując testy PCR dla SARS-CoV-2 stwierdza, że wynik negatywny nie wyklucza zakażenia koronawirusem, a wynik pozytywny może świadczyć o zakażeniu innymi patogenami.

PCR to łańcuchowa reakcja polimerazy (ang. polymerase chain reaction, stąd PCR). Ta tajemnicza nazwa oznacza reakcję chemiczną polegającą na syntezie kwasu deoksyrybonukleinowego (DNA) w probówce. Przeprowadza się ją przy pomocy enzymu polimerazy DNA, który odgrywa kluczową rolę w rozmnażaniu komórek i organizmów. Wyraz „łańcuchowa” wynika z faktu, że reakcja jest przeprowadzana wielokrotnie. Po zakończeniu pierwszej reakcji syntezy DNA (zwanej cyklem), produkt tej reakcji natychmiast staje się substratem w następnej reakcji syntezy itd. aż do zatrzymania reakcji przez eksperymentatora. Pozwala to teoretycznie namnożyć DNA w milionach kopii. Jeżeli zaczynamy od jednej cząsteczki DNA, to w wyniku pierwszej reakcji (pierwszy cykl) syntezy otrzymujemy dwie cząsteczki, w wyniku drugiej reakcji (drugi cykl) z tych dwóch cząsteczek otrzymujemy 4 itd. Po 20 reakcjach (cyklach) powstanie 1 048 576 cząsteczek DNA.

Reakcję prowadzi się w specjalnych urządzeniach zwanych termocyklerami, które modyfikują temperaturę mieszaniny reakcyjnej tak, aby mogły zachodzić wszystkie etapy syntezy. Reakcja PCR jest cennym narzędziem w badaniach genetycznych i molekularnych, gdyż pozwala namnożyć analizowany DNA w dużych ilościach. To dzięki reakcji PCR poznaliśmy budowę i ewolucję genomów roślin i zwierząt. Tej reakcji zawdzięczamy Projekt Sekwencjonowania Genomu Ludzkiego. Dobrze zoptymalizowana i prawidłowo stosowana reakcja PCR znalazła także zastosowanie w diagnostyce medycznej, w tym w diagnostyce zakażenia wirusem zapalenia wątroby, grypy, HIV, w diagnostyce chorób genetycznych.

Kluczem do prawidłowego stosowania reakcji PCR jest czysty materiał genetyczny. Pobierany materiał biologiczny z nosogardzieli zawiera mieszaninę kwasów nukleinowych różnego pochodzenia, w tym DNA i RNA człowieka, a także grzybów, bakterii oraz wirusów, które w nozdrzach się znalazły. PCR przeprowadzony na takim materiale namnoży każde DNA, które może być odczytane jako wynik pozytywny, w tym jako fałszywie pozytywny.

W przypadku koronawirusów sytuacja się komplikuje dodatkowo, gdyż ich materiałem genetycznym nie jest DNA, lecz RNA (kwas rybonukleinowy). Polimeraza DNA może syntetyzować tylko DNA, zatem RNA wirusa należy przekształcić na DNA (tzw. cDNA) w reakcji odwrotnej transkrypcji i dopiero potem poddać reakcji PCR (tzw. RT-PCR). Izolując RNA z wymazów z nosogardzieli, otrzymujemy głównie RNA ludzkie (95%), z niewielkim dodatkiem RNA pochodzącego od bakterii, grzybów i wreszcie wirusów. Aby zidentyfikować w tej mieszaninie RNA wirusa należy otrzymane RNA odpowiednio przygotować, między innymi pozbywając się RNA ludzkiego. W rutynowej diagnostyce tego się nie robi, gdyż procedura jest złożona i czasochłonna. Zdaje się, że producenci testów do izolacji materiału genetycznego wirusa SARS-CoV-2 doskonale o tym wiedzą, zalecając izolację z materiału nie zawierającego komórek ludzkich. Wymaz z nosogardzieli tego warunku nie spełnia.

Ponieważ wiele organizmów ma sekwencje podobne (tzw. homologiczne), nigdy nie ma pewności, co w reakcji PCR z wykorzystaniem niezbyt dobrze oczyszczonego materiału genetycznego zostało namnożone. Sprawy nie rozwiązuje zastosowanie specyficznych starterów, czyli krótkich odcinków DNA, które są niezbędne do rozpoczęcia reakcji PCR. Z zasady startery powinny być dopasowane do fragmentu DNA, który chcemy namnożyć. Jednakże startery są krótkie i znalezienie pasujących fragmentów w innym niż namnażany genom nie stanowi problemu.

Przykładowo, bez problemu można znaleźć około stu fragmentów w genomie człowieka podobnych do starterów opisanych przez Panel CDC 2019-n-CoV-2 jako specyficzne dla genu N wirusa SARS-CoV-2. Wiele z nich dotyczy istotnych genów związanych z cyklem komórkowym, strukturą jądra, szlakami sygnałowymi. Wiara, że specyficzne startery wystarczą i nie będzie konieczny czysty materiał genetyczny nie ma uzasadnienia we współczesnej wiedzy o budowie i ewolucji genomów, w tym genomu ludzkiego.

Dodatkowo, sama reakcja PCR nie jest dobrze zoptymalizowana. Startery wykorzystywane w reakcji PCR nie spełniają podstawowych wymogów w odniesieniu do ich składu nukleotydowego oraz tworzą struktury drugorzędowe, które hamują reakcję syntezy DNA. Temperatura przyłączania starterów jest o kilka stopni wyższa od temperatury optymalnej, co praktycznie uniemożliwia przyłączenie się starterów do fragmentu, który chcemy powielić. Kontrowersyjna jest także zalecana liczba 40-45 cykli, co znacznie zwiększa szanse reakcji niespecyficznej, zwłaszcza przy braku lub niewielkiej ilości materiału genetycznego koronawirusa w próbie. Testy diagnostyczne dla SARS-CoV-2 wykorzystują odmianę reakcji RT-PCR, w której ilość namnażanego produktu obserwuje się w czasie rzeczywistym (tzw. Real Time PCR, qPCR), stąd pełna nazwa metody RT-qPCR.

Źle zaprojektowana reakcja PCR jest zapewne przyczyną, że nie jest wykorzystywany potencjał tej metody do odczytu liczby cząstek wirusa w próbie, ograniczając się jedynie do wyniku plus i minus. Tym samym wartość diagnostyczna reakcji PCR (tu: RT-qPCR) jest bardzo niska, zaś poziom błędnych odczytów znaczny. To zjawisko mogliśmy obserwować od początku tzw. pandemii w postaci wyników fałszywie pozytywnych i fałszywie negatywnych, wypowiedziach ekspertów o odczynnikach reagujących ze sobą i wreszcie słynnego testu PCR potwierdzającego obecność koronawirusa u kozy, papai czy w oleju silnikowym.

Jak dotkliwe mogą być skutki źle skomponowanego i źle zoptymalizowanego testu boleśnie przekonali się w sierpniu 2020 r. górnicy na Śląsku, ale nie tylko. Masowe testowanie odesłało wiele osób na kilkutygodniową kwarantannę, gdyż uzyskanie dwóch negatywnych wyników testu PCR graniczyło z cudem. Medialni eksperci jak mantrę powtarzali, że testy są wiarygodne i dlatego na ich podstawie zarządza się kwarantannę. To nic, że nieszczęśnicy, na których padło, otrzymywali na przemian wyniki pozytywne i negatywne, niemal jak w rosyjskiej ruletce. Pomimo tych wszystkich zastrzeżeń PCR stał się Świętym Graalem tzw. pandemii. Wiara w test PCR jest tak zakorzeniona, że każdy innowierca jest traktowany jako zwolennik teorii spiskowej. Stan, w którym ludzi zdrowych traktuje się jak chorych i nakazuje się ich testować, nie jest stanem normalnym.

Ten swoisty terroryzm biomedyczny zatacza coraz szersze kręgi. Media głównego nurtu prześcigają się w podawaniu liczby osób PCR-dodatnich, czyli tzw. zakażonych, nie przejmując się, że „złoty standard” epidemiologii oznacza potwierdzenie zakażenia objawami. Masowe testowanie, coraz większe restrykcje, wzbudzają nie tylko strach, ale i oburzenie. Dotykają one prawa człowieka do dbania o zdrowie, ale także prawa do odmowy terapii.

Człowiek wyewoluował w środowisku pełnym bakterii i wirusów. Nasz organizm nauczył się bronić przed nimi. Jednakże wiele z tych dodatkowych mieszkańców naszych ciał pełni ważne funkcje utrzymując nas w dobrostanie. Dlatego walka z zagrożeniem nie może naruszać istoty tej relacji. W przeciwnym wypadku stanowi ona zagrożenie dla naszego istnienia jako gatunku biologicznego. Zgodnie z zasadą, że operacja się udała a pacjent zmarł.

Prof. Kornelia Polok
Prof. Roman Zieliński
Autorzy są genetykami i biologami ewolucyjnymi, ekspertami od metody PCR, którą posługują się od blisko 30 lat.
Myśl Polska, nr 49-50 (6-13.2020)
http://mysl-polska.pl/2606

A Polak na to: 
– Ale przecież miliony ludzi umierają.
Admin

Komentarze 22 do “Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów”

  1. Stanisław Potocki said

    Niestety przykre to,ale widać wyraźnie,że większość obecnego polskiego społeczeństwa to potomkowie chłopów pańszczyźnianych. Mainstream robi z nimi od lat co chce.I często nawet ci w drogich samochodach,w markowych ubraniach,z ładnymi fryzurami itp. mentalnie nadal są chłopami i chłopkami pańszczyźnianymi,którzy muszą mieć nad sobą kogoś kto im powie jak mają myśleć i w co wierzyć. Dlatego operacja pLandemia tak dobrze się w Polsce rozwinęła

  2. Re: Artykul…
    Wszystkie lekarskie lekarskie „curestwa” dokonywane juz leza na cmentarzach…, a „rurkowi pizdusie” i slusznie „zaawansowane” matrony wciaz „szpikuja” sie chemicznymi produktami z „big-pharma”…
    „Jesionki” cierpliwie czekaja…
    =======================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  3. Isreal said

    „jednakże może być ona przeszacowana.” – owijanie, jest ogromnie sfałszowana

    z kręgu znajomych i przyjaciół (kilka osób), którzy odeszli w tym roku w skutek utraty zdrowia, nie znam ani jednego przypadku śmierci grypowej, czy jak chcą autorzy „na koronowirusa” ….

    rak, zawał to większość przyczyn, a ekstremalnie przyjaciel mojej rodziny – złamana noga, 3 tygodnie w szpitalu bez żadnych zabiegów, komplikacje po złamaniu, zapaść i śmierć (szczęście w nieszczęściu, że tego wspaniałego człowieka odprowadzić mógł duży kondukt, a nie 5 osób i tak się stało). Bez odwiedzin – bratanek dostał przez 3 tygodnie zgodę 2 x 15min. W tych 15 mi. przebranie za covidiana i szukanie sali. W samotności, bólu …… przerażająca bezsilność ………..
    CZŁOWIEK ZASŁUŻONY DLA LASÓW PAŃSTWOWYCH, LEŚNICTWA EUROPY (konsultacje i opracowania), ZAKŁADANIA PARKÓW NARODOWYCH -honorowo do śmierci w radach kilku parków, nazwisko rodowe można naleźć w zapiskach sprzed 700 lat …………. rozpisałem się , ale tu szczególnie boli …………

    pytanie bez nagrody – co wpisały zw……..ce jako przyczynę?

  4. Adrem said

    Isreal :
    Nikt nie zna.
    Ludzie umierają planowo na nowotwory, zawały, wylewy i inne zaniedbania medyków.

    I co z tego ?
    Od klepania w klawiature nic nie zmieni się na pewno.

  5. Przemysław Jakub said

    Re 4:
    A co najstraszniejsze: bez Ostatniego Namaszczenia!

    Re 1:
    Chyba chłopstwo z XVII wieku miało więcej oleju w głowie, niż to współczesne pospólstwo, otępiałe przez media masowe i popkulturę. Wymordowano

  6. Przemysław Jakub said

    Re 5:
    Coś ucięło cały post.
    Wymordowano nam arystokrację i dlatego jesteśmy zniewoleni. Nie mamy elit.*

  7. Boydar said

    Wywód (artykuł) jest bardzo naukowy i jak mniemam z prawdą ma wiele wspólnego. Ponieważ jednak celem przedsięwzięcia nie są skutki wirusa tylko konsekwencje planowanych „szczepionek”, pojawia się pytanie o odpowiedzialność. Wychodząc z założenia, że „szczepionki” będą jednak dobrowolne, to myślę że nikt normalny „szczepić” się nie pójdzie. Pójdą nienormalni – nie wierzą w Boga, uwierzą we wszystko. Co znaczy „wszystko”. Wszystko co powie rabin, albo inny uznany żyd. Otóż całość ajwajpaniki w aspekcie covida nakręcili żydzi, tutejsi i zagramaniczni, sztuka w sztukę. A więc my nie wtrącajmy się w żydowskie kombinacje, nasza chata z kraja, czy jakkto woli – nie nasze małpy i nie nasz cyrk. Szkoda tylko tych nieszczęśników, którym proste lub mniej zabiegi medyczne mogły uratować stan zdrowia lub nawet życie. Nie uratowały bo tzw. „służba zdrowia” miała inne priorytety.

    Powstaje też pytanie, jak taka odmowa udzielania pomocy medycznej ma się do płaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne. Bo tu widzę szwindel gigantyczny. I ktoś powinien za to zapłacić, z własnej kieszeni, nie podatników.

  8. Listwa said

    @7 Boydar

    Co do technik manipulowania genami i DNA pojęcie mają. Ale z pozostałą prawdą są troche na bakier.
    Coś się dzieje z tymi ludźmi, moze to maseczki i wdychane CO2 ponadnormatywnie.

  9. Boydar said

    A ja nie napisałem, że wszystko 🙂

    Podejrzewa Pan, że sytuacja wymknęła się spiskowcom spod kontroli ? W żadnym razie !

  10. Listwa said

    Dam przykład: „W trakcie ewolucji gatunek Homo sapiens stykał się z wieloma patogenami i wykształcił różnorodne mechanizmy obronne zarówno na poziomie genomu jak i całego organizmu.”

    – żadnej ewolucji nie było. Po drugie rośliny uważane jako chwasty potrafią stawać się odporne na np herbicydy, ale wbrew pozorom nie stanowi to żadnego rozwoju ich genomu, a ich genom ma zdolność blokowania genu, który jest odpowiedzialny (o ile dobrze pamiętam) za przyswajanie herbicydu, czyli nastapiło zubożenie genomu. W ten sposób roślina broni sie przed zniszczeniem. Tej zdolności rośliny nie wykształciły w trakcie ewolucji, gdyz herbicydy to chemia wykonana niedawno.

  11. Listwa said

    @ 8 Boydar

    „A ja nie napisałem, że wszystko”
    – najprawdziwsza prawda, tylko ją rozszerzyłem.

  12. Isreal said

    ad 4
    Adrem – Od klepania w klawiature nic nie zmieni się na pewno.

    ?

    no to do rzeczy, co Adrem robi?
    może jakaś instrukcja, bo sam chyba nic nie wymyślę ………….

  13. . said

    @ 1

    Prawie każdy w Polsce ma przodka szlachcica.
    Szlachta to było 10% społeczeństwa w XVII wieku.

    Bardziej martwiłbym się, że co drugi Polak może mieć geny pewnego narodu…

  14. Ryotaro said

    Gra jest trochę grubsza. Szczepionka mRNA to rewolucja- zmiana kodu genetycznego- by człowiek widoczny był na radarze 4g/5G oraz jego ciało mogło być jego portfelem a zarazem jego więzieniem. Przerażające, ale pisał o tym Rudolf Steiner już sto lat temu. Cały cytat na poniższym obrazku

    https://ibb.co/TmnzcXq

    plus mega-ważny dokument

    https://www.bitchute.com/video/TY-vLrz9XCc/

    Oglądać podawać dalej proszę, pozdro

  15. Sarmata said

    re. 10. Listwa said 2020-12-06 (Niedziela) @ 22:11:16

    W nieziemskiej książce „Gdy Pan mówi do serca” – ks. Gaston Courtois – Pan nasz, Jezus Chrystus, powiedział o uczonych tak:

    [90.]
    Jestem nie tylko więzią łączącą dusze ze sobą, ale też przestrzenią, w której dusze mogą spotykać się ze sobą i łączyć z innymi duszami w komunii.
    We Mnie możesz oczywiście znaleźć przede wszystkim Ojca i Ducha Świętego – bo Ja jestem w Ojcu a Ojciec we Mnie. Duch Święty jest więzią, która jednoczy nas ze sobą w nie-wysłowionej tajemnicy perychorezy*.
    We Mnie znajdziesz moją Matkę, Maryję, która w nieporównany sposób jest ze Mną zjednoczona i przez którą nie przestaję dawać się światu.
    We Mnie znajdziesz twojego Anioła Stróża – ten mój wierny posłaniec i twój uważny opiekun towarzyszy ci na polu walki życia doczesnego.
    We Mnie znajdziesz wszystkich świętych w niebie, od patriarchów do apostołów, od proroków do męczenników.
    We Mnie znajdziesz wszystkich kapłanów, w moim imieniu przemawiających, ze Mną w szczególny sposób zjednoczonych na mocy ich święceń kapłańskich, które ich ze Mną utożsamiają.
    We Mnie znajdziesz wszystkich chrześcijan, ale również wszystkich ludzi dobrej woli, kimkolwiek są.
    We Mnie znajdziesz wszystkich cierpiących, chorych, niepełnosprawnych i konających.
    We Mnie znajdziesz wszystkie dusze zmarłych przebywające w czyśćcu, gdzie czerpią treść swej płomiennej nadziei z mojej zakrytej przed nimi obecności.
    We Mnie znajdziesz cały świat, znany ci i nieznany, wszystkie jego piękności, bogactwa przyrody i nauki, które przewyższają wszystko, co zdolni są wymyślić najwięksi uczeni.
    We Mnie jednak przede wszystkim znajdziesz tajemnicę całkowitej miłości ofiarnej, bowiem Ja jestem Tym, który kocha i pragnie przez ludzi rzucić ogień na ziemię, aby ludzkość zapalić radością i szczęściem wiecznym.
    *Perychoreza (łac. circumincessio) – termin teologiczny oznaczający wzajemne przenikanie się natur, komunię Osób Trójcy Świętej, (przyp. tłum.)

    [240.] (fragment)
    Im bardziej uczony zagłębia się w tajniki swojej wiedzy, tym wyraźniej spostrzega, że praktycznie nic nie wie w obliczu tego, co powinien wiedzieć – ograniczenia ludzkiego poznania gubią się w bezkresie, który przyprawia go o zawrót głowy… Podobnie i ty, im lepiej będziesz Mnie poznawał, tym bardziej będziesz czuł, że to, czego jeszcze we Mnie nie poznałeś, jest ważniejsze od wszystkiego, co już odkryłeś.

  16. Isreal said

    ad1
    no niekoniecznie, część elity z posoką koloru blue od kilkuset lat wiedzie prym we frymarczeniu Ojczyzną i tumanieniu chłopa z pomocą, a może pod dyktando osobników z plemienia żmijowego. Ito chyba się namnażało przez te 300 czy ile lat … a wiadomo geny to nie żarty (vide artykuł) więc dziedzice zdrajcy to też pewnie mozolą się harując jako zdrajcy , a może nie? nie wiem ……….

  17. Listwa said

    @ 15 Sarmata

    Bardzo wątpliwe żeby były to prawdziwe objawienia.

  18. zen said

    Farmakologia – [gr. phármakon ‘lek’, lógos ‘słowo’, ‘nauka’] – w szerokim znaczeniu nauka o działaniu na organizm wszystkich substancji chem., w ścisłym, med. zakresie dotyczy mechanizmu działania leków. – Encyklopedia PWN

    Ze słownika biblijnego greckiego polskiego Nowego Testamentu wynika, co oznacza słowo: farmakon – zaczarowany napój, napój miłosny, urok, czary, uroki, gusła.

    farmakos – truciciel, guślarz, magik.

    farmakeia – trucicielstwo, czary, magia.

    farmakeia – używanie lub dawanie komuś mikstur leczniczych lub odurzających, także trucicielstwo i czary.

    Objawienie 18:23. „I światło lampy nie ukaże się w tobie już, i głos pana młodego i panny młodej nie będzie słyszany w tobie już, bo handlarze twoi byli wielmożami ziemi, bo farmakologią (czarami) twoją zwiedziono wszystkie narody”….
    W Nowym Testamencie słowo farmakon ma negatywne znaczenie.

    ————-
    No ale co z tego wynika?
    Słowo „piszczel” w staropolszczyźnie oznaczało piszczałkę.
    Admin

  19. zen said

    Dziwne, że nie widzi Pan konotacji? Zwiedzenie to nie tylko duchowe oszustwo, dotyczy całego życia człowieka, nauka, historia, archeologia…… Diabeł w języku angielski nazywany jest często Piper, czyli dudziarz, grał na flecie, był uzdolniony muzycznie, tradycja podaje, że miał wbudowane w ciało instrumenty muzyczne, co nie znaczy, że nie może być również kimś innym. Cała perfidia zwiedzenia polega na tym, że duże zło kryje się za małym dobrem. Przy czym o małych sukcesach trąbi się wszem i wobec, a porażki medyczne są ukrywane. W pierwszej linii zwodzenia są ludzie uczciwi, tylko że oni także są zwiedzeni, których zaślepiają studia medyczne, a przepracowanie nie daje możliwości na robienie samodzielnych badań i analiz – studiowanie to również programowanie przyszłych lekarzy. Dzień za dniem, pacjent za pacjentem, sukces, klęska, sukces, klęska, kłopoty rodzinne, kredyt itp. Nikt nie ma czasu tego analizować. Lekarze muszą polegać na tym, że gdzieś nad nimi są ludzie (my też tak myślimy, a jest coraz gorzej), którzy czuwają nad najlepszymi sposobami i przekazują w dół już sprawdzone metody leczenia zwane procedurami. Faktycznie nad nimi są naukowcy, którzy także działają na instrukcjach z góry, zgodnie z ich najlepsza wiedza naukową, ale cokolwiek wymyślą nie mają władzy by tym dalej zarządzać, są tylko częścią większej machiny i wierzą, że nad nimi są ludzie którzy chcą dobrze i zależy im na najskuteczniejszych metodach leczenia. Tylko, że tak nie jest.

    Jeśli pójdziemy na sam szczyt tej medycznej piramidy okaże się, że tam są biznesmeni rozliczani przez udziałowców z zysków, a nie z wyleczeń. Im system medyczny skuteczniej uzdrowi tym mniej w przyszłym roku osiągnie zysków. Dlatego góra tej piramidy, nie tylko nie jest zainteresowana skutecznym leczeniem, ale przeciwnie, jest zainteresowana tym, by jak najwięcej osób chorowało jak najdłużej. Dlatego medycyna potrafi znakomicie podtrzymywać przy życiu, a nie potrafi uzdrawiać z chorób.
    Dlaczego encyklopedie ukrywają korzenie współczesnej medycyny, to bez trudu możemy się domyśleć. Okazuje się, że w średniowieczu medycyna niczym nie różniła się od znachorów, wiedźm, czy zielarek. Jednak medycyna zorganizowana (przez kogo?) wygrała z konkurencją oskarżając ją o… czary, gusła, zabobony i trujące mikstury. Sobie dodali do słowa farmakon słowo logos i tak powstała farmakologia, czyli nauka o czarodziejskich lekach, ale z akcentem na nauka o lekach.

    W Piśmie Świętym ich system został potępiony i są miejsca gdzie ich lekarstwa i system z nimi związany jest zestawiony w jednym szeregu z mordercami, rozpustnikami i kłamcami. Proroctwa biblijne zapowiadają, że ten system oparty o farmakon zwiedzie wszystkie narody na Ziemi. Z tego powodu tłumacze Biblii podają inne znaczenie słów niż świeckie encyklopedie – przynajmniej powinni! Potępienie farmakologii.

    Galatów 5:19-21. Widoczne zaś są uczynki ciała, którymi są nierząd, nieczystość, rozpasanie, bałwochwalstwo, farmakologia [przetłumaczone na czary], wrogość, kłótnie, zazdrość, drażliwość, podjudzanie, podziały, stronnictwa, zawiści, pijaństwa, hulanki i podobne tym, które omówiłem jak też wyjaśniłem, że to czyniący królestwa Bożego nie odziedziczą.

    Objawienie 9-21. A nie odwrócili się od zabójstw swych, ani od farmakologii [czarów] swojej, ani od rozpusty swojej, ani od kradzieży swych.

    Objawienie 18-23. I światło lampy nie ukaże się w tobie już, i głos pana młodego i panny młodej nie będzie słyszany w tobie już, bo handlarze twoi byli wielmożami ziemi, bo farmakologią [czarami] twoją zwiedziono wszystkie narody,

    Objawienie 21:8. A tchórzom i niewierzącym, i czyniącym obrzydliwości, i mordercom, i rozpustnikom, i farmakologom [czarownikom], i bałwochwalcom i wszelkim kłamcom: udział ich w jeziorze palącego ognia i siarki; to jest śmierć druga.

    Objawienie 22:15. Na zewnątrz psy i farmakolodzy [czarownicy], i rozpustnicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i każdy kochający i czyniący kłamstwo.

    Pismo Święte nie ostrzega nas przed medycznymi oszustami tylko radzi, by trzymać się od tego z daleka. Zabrania nam brać udział w tego typu działalności, uprzedzając, że ludzie tym się zajmujący poniosą zasłużona karę. Jeśli chodzi o ratowanie życia, to niczym nie ryzykujemy oddając się pod opiekę lekarzy, zwłaszcza, że w ratowaniu, czyli przedłużaniu życia medycyna zrobiła postępy, zwyczajnie jej się to opłaca.
    Lekarski motyw węża ma zresztą jeszcze starszy, choć mniej znany rodowód, wywodzący się z laski Ningiszzidy, sumeryjskiego boga świata podziemnego i uzdrowiciela, którą dla odróżnienia oplatały dwa węże.
    Laska i wijące się wokół niej wąż pojawiają się również w biblijnej Księdze Rodzaju. Nic dziwnego, że w późniejszych czasach stają się symbolem lekarzy na całym świecie. Laska Asklepiosa (Eskulapa) widnieje dziś na aptekach i znakach graficznych służby zdrowia oraz ratownictwa medycznego, samo zaś zwierzę bywa nazywane wężem lekarskim. Pomijając konotacje medyczne, warto dodać, że w starożytności czczono też samego węża, a także wierzono, że jego zabicie może przynieść nieszczęście. Wąż może mieć znaczenie symboliczne, ponieważ zrzuca swoją skórę, więc tak jakby się odnawia, dlatego ma on symbolizować ozdrowienie, uzdrawianie, długowieczność…

    Kielich Higiei – symboliczny kielich. W sztuce przedstawiany jest zwykle w formie kielicha bez zdobień, z oplatającym go wężem. Według mitologii greckiej czara i wąż należały do atrybutów bogini zdrowia Higiei.

    Osobiście leczę się naturalnymi metodami, kuracja trwa dłużej ale bez skutków ubocznych, jest niezawodna i…. tania, dlatego oficjalna medycyna unika ziół – może w Polsce tego tak nie widać, w UK trudno kupić zioła bez „aromatycznych domieszek”, tam w ogóle trudno o cokolwiek, nasze zwykłe apteki przy tamtych wyglądają jak hurtownie – jak dotąd!
    Gdy kupimy jakiś lek, lista skutków ubocznych jest zatrważająca, a mimo to ludzie kupują te „leki”
    Człowiek bez wiary to najlepszy konsument!

    Diabeł w Biblii jest nazwany wężem, działa podstępnie….sączy jad do kielicha…..czy oficjalna medycyna potrafi wyleczyć raka? – chemioterapia to loteria, wychodzą z niego ludzie w okolicach błędu statystycznego, +- 2% Kilka miesięcy temu kupiłem witaminę C, okazało się, że ma domieszkę dwutlenku tytanu, który jest neurotoksyną – pewno znalazł się tam przypadkowo! Tiomersal w szczepionkach – od kiedy rtęć ma zdrowotne właściwości???



    https://www.bitchute.com/video/Y9OW8amfoSXp/

    Każdy może wierzyć w co chce!
    Większość lekarzy jest uczciwa….. ale nikt nie odmówi koniaku, koperty, w zamian za złudne lepsze traktowanie.

    „Wszystko leży w mocy niegodziwca” – jest gorzej, niż możemy sobie wyobrazić.
    Zmartwychwstały Chrystus jest żywy i nadal działa, do tego potrzebna jest wielka wiara – Bóg stworzył wszechświat, ludzkie choroby to pikuś przy jego Mocy – ludzie pokładają nadzieję w innych ludziach, dlatego tyle zła wokół nas i w nas samych, to skutek buntu pierwszych ludzi i wzięcia brzemienia ciemnych mocy – „Będziecie jak Bóg (….) poznacie dobro i zło”

    https://www.salon24.pl/u/oriono/1031002,dlaczego-oznakiem-medycyny-jest-waz-do-okola-kielicha-z-winem
    https://farmacja.pl/symbole-farmacji/

    Psychopata krypto Żyd Gates śmieje się z cierpienia ludzi.

    https://gloria.tv/post/WD7TQeLUXAHe3eighGUqk2SCk

    Jeszcze jedno – już pojawiają się zwiastuny walki z wiara w Boga i Chrystusa jako objaw schizofrenii – był film na Wykopie – Związek Sowiecki nie umarł, żyją wnuki tych, którzy go nadzorowali.

  20. NICK said

    Piszczele są też na de-naturacie.

  21. Boydar said

    Jagodzianka na kościach, pychota. Zdrowa i pożywna.

  22. zen said

    ad 20 i 21. U nas menele mówią na denaturat ‚rum na gnotach’, dobry na wrzody żołądka, tak jak nafta, kilkanaście kropli na cukier, również sok z surowego ziemniaka, soda oczyszczona na kandydozę – grzyb candida albicans – powoduje wiele form raka! Pospolity wrotycz, piołun, trzeba uważać na tujon zawarty np. w szałwii, może powodować padaczkę ….. lista ziół jest bardzo długa. Trucizna zawarta w denaturacie zabija bakterie Helicobacter pylori, powodujące wrzody.

    Osobiście nie potępiam żadnego menela, nieraz za tym kryją się przejmujące ludzkie dramaty. Niektórzy zmieniają swoje życie pod wpływam impulsu Bożego, mnie zajęło to lata…. nieraz wygrażałem niebu pięściami, lecz dobry Bóg przyprowadził mnie do Chrystusa, chciałem wszystko szybko i od zaraz, to tak nie działa, Bóg jest wieczny, jeśli odrzucimy ofertę wiecznego Boga i przyjmiemy znamię bestii – najważniejsze ostrzeżenie w Biblii – czeka nas śmierć. Przed Bogiem trzeba wyrzec się pychy, w jego oczach jesteśmy popiołem na cmentarzu, lecz Chrystus wykupił nas z okowów śmierci i łańcuchów diabła. Często mówię o moralności, ale sam jestem grzeszny, natomiast świadomość prawa w sumieniu powoduje, że ono odzywa się korygując nasze postepowanie – tak działa Duch, każdy może o to poprosić Chrystusa. Kiedyś byłem kobieciarzem, dzisiaj patrzę na kobietę jak na koronę stworzenie, jak na woń zapachu, który trudno opisać słowami. No to Panowie – erotycznych snów, tam nie grzeszymy.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: