Miałam szczęście uczyć się 5 lat we wspaniałym miejscu. Mam dużo wspomnień z przygód tam przeżytych. Miejszce: Białystok, dzielnica Dojlidy, oczywiście już peryferie miasta.
Szkoła była w którym była szkoła, pól i ogrodów, były więc szklarnie,były obory z krowami mlecznymi, były stawy rybne i… browar – piwo z Dojlid. Była to szkoła rolniczo-ogrodnicza.
Czytaj resztę wpisu »