Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Rząd szykuje Polakom nowy „podatek od smartfonów”?
Posted by Marucha w dniu 2020-12-16 (Środa)
Jeszcze w grudniu do Sejmu ma trafić projekt ustawy, wprowadzającej dodatkowe opłaty dla producentów i importerów komputerów, telefonów i telewizorów z funkcją Smart-TV.
Jak informuje Business Insider, przygotowany przez Ministerstwo Kultury projekt ustawy, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami resortu, ma trafić do Sejmu jeszcze w grudniu.
Projekt ustawy o zawodzie artysty zawodowego zakłada m. in. utworzenie Funduszu Wsparcia Artystów, który ma być zasilany dopłatami rządowymi oraz wpływami z tzw. opłaty reprograficznej.
Nowe przepisy mają rozszerzyć obowiązywanie tej opłaty, która obecnie obejmuje wiele przestarzałych nośników, takich jak magnetowidy czy magnetofony. Nowa ustawa zakłada wprowadzenie takiej opłaty także dla m.in. kserokopiarek, skanerów, komputerów, telefonów, tabletów, telewizorów z funkcją Smart-TV.
Producenci i importerzy objętych tą opłatą urządzeń będą musieli uiszczać opłaty w wysokości od 1 do 6 proc. wartości sprzedaży danego urządzenia. Do Funduszu Wsparcia Artystów miałoby trafiać od 45-50 proc. wpływów z tej opłaty. [A gdzie reszta? Do czyjej kieszeni, złodzieje? – admin]
Przeciwko wprowadzeniu tzw. podatku od smartfonów protestuje Federacja Konsumentów, która w skierowanym do ministra kultury Piotra Glińskiego zwraca uwagę, że wprowadzenie nowej opłaty wpłynie na wzrost cen na sprzęt elektroniczny. Według ich szacunków ceny smartfonów, komputerów i telewizorów mogą wzrosnąć o ok. 300 zł.
– To bardzo duża kwota, zważywszy na to, jaki jest wolumen rynku smartfonów, telewizorów i laptopów. Do organizacji takich jak ZAiKS miałoby trafić około 1 mld zł rocznie. To oznacza, że te pieniądze zostaną zabrane z naszych domowych budżetów – szacuje Kamil Pluskwa-Dąbrowski, prezes Federacji Konsumentów.
Ministerstwo wyjaśnia, że nowa opłata i fundusz mają się przyczynić do poprawy sytuacji artystów w Polsce.
[Chyba każdy głupi wie, że zarobki artystów – czyli tych którzy coś tworzą – to pryszcz w porównaniu z tym, ile na nich zarabia producent i pośrednicy – admin]
Komentarzy 6 do “Rząd szykuje Polakom nowy „podatek od smartfonów”?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
I*** said
Przedstawiciele wielu różnych profesji cienko przędą – nie tylko tzw. artyści. Mamy sobie od ust odejmować, aby wesprzeć to zażydzone na potęgę środowisko, sprzedające nam jakieś załgane, zgniłe, cuchnące odpady zwane szumnie „sztuką”. Never… :-)))
abc said
Hehe, a czemu ma się poprawić sytuacja artystów w Polsce skoro są kiepscy?
Porządni bez problemów dadzą sobie radę 😉
Inna sprawa na którą zwróciłem uwagę pisząc dopiero ten komentarz, że nie chodzi tu o polskich artystów tylko o „artystów w Polsce”.
Lily said
„Eksploatujcie ICH, ile TYLKO mozecie,
kiedykolwiek mozecie,i gdziekolwiek mozecie”.
ROBIA TO, ludzie pozbawieni WSTYDU i HONIRU.
POLACY (etniczni) znani sa pod kazda
szerokoscia grograficzna z tego,ze jak
zaden inny narod.
„DAJA SIE SZCZYC i GOLIC”.
Co jest TEGO przyczyna?.
bardzo said
Panie Gajowy oni to dopiero są artyści.
Marucha said
Re 4:
Ja się nie wypowiadam, czy „artyści” zasługują na jakiekolwiek w ogóle pieniądze.
Ja tylko po raz kolejny twierdzę, że w tych dodatkowych podatkach wcale nie o dochody artystów chodzi.
PS.
Nawet w dawnych wiekach artyści byli na utrzymaniu monarchów czy książąt, więc nie ma co wciskać kitu, że dadzą sobie radę na własną rękę.
Nie wszyscy dadzą. Większość nie. Zwłaszcza ci, którzy nie idą za gustami plebsu.
NyndrO said
Boydar se da, ale On nie je.
Chłop pindziesiąt kilo żywej wagi.