Masowa histeria w dobie koronawirusa
Posted by Marucha w dniu 2021-01-01 (Piątek)
Jedną z cech charakterystycznych zwyrodnialca z Halifax który dokonał licznych ataków na mieszkańcach miasta, głównie kobietach, były jasne klamry na butach.
Zgłoszenia od pierwszych kilku ofiar sprawiły, że znaczna część miasta straciła zdrowy rozsądek.
Powstały grupy złożone z samozwańczych stróży prawa którzy patrolowali ulice miasta, kilkadziesiąt mieszkańców zostało wyznaczonych do pełnienia roli posterunkowego, kilku niewinnych mężczyzn zostało zaatakowanych przez ludzi przekonanych, że są oni poszukiwanym napastnikiem a na wieść o mordercy z Halifax pobliskie miasta zamknęły sklepy i firmy.
Handel ustał a miasta stały się ciche i wyludnione. Po kolejnych zawiadomieniach o atakach mężczyzny dzierżącego nóż lub młotek zdecydowano o ściągnięciu do miasta jednostek londyńskiej policji Scotland Yard. W pewnym momencie było tak wiele zgłoszeń z kilku pobliskich miejsc, że policja zaczęła spekulować, iż zbrodniarzy było trzech.
Wkrótce jedna z domniemanych ofiar ataku przyznała się, że okaleczyła się sama, a wiele innych zeznało że podali fałszywe informacje i również zraniły się same, na przykład, w celu zwrócenia na siebie uwagi ich partnerów z którymi uczucie miłości słabło już od dłuższego czasu. Pozostałe ‘ofiary’ złożyły podobne zeznania a śledztwo wykazało, iż żadne z obrażeń przypisywanych okrutnikowi z Halifax nigdy nie miało miejsca.
Wydarzenia miały miejsce w 1938 roku i były rezultatem masowej histerii, czyli urojeń dotyczących niebezpieczeństw zagrażających społeczeństwu. Te będące wytworem wyobraźni iluzje zwykle łatwo rozchodzą się poprzez plotki, strach oraz niepewność, a osoby nimi dotknięte utwierdzają się w swojej słuszności w sytuacji aktywnej reakcji służb publicznych.
Obecnie, dokładny stopień w jakim potencjalnie mamy do czynienia ze zbiorową histerią w sytuacji ciągle trwającej epidemii koronawirusa będzie zapewne dokładniej ustalany za jakiś czas, jednak nie ulega wątpliwości, iż chociażby masowe wykupywanie ze sklepów papieru toaletowego czy barykadowanie się przez miesiące w mieszkaniu, praktycznie go nie opuszczając, jest oznaką tego, iż relatywnie łatwo ulec temu zjawisku.
Ponieważ znaczną większością ludzi rządzi inklinacja negatywna, nie powinno nas zaskakiwać to, że z natury koncentrujemy się i przywiązujemy większą uwagę do negatywnych wydarzeń czy wiadomości, w szczególności kiedy nie mamy znaczącego wpływu na daną sytuację.
O ile w wolnym społeczeństwie istnieje samokorygujący się mechanizm, który ogranicza masową histerię oraz jej potencjalne skutki, w społeczeństwie, w którym rząd na ogół na czele z partią rządzącą odgrywa kluczową rolę sytuacja może znacząco się pogorszyć na skutek działania rządu.
W wolnym społeczeństwie od codziennych zmartwień, stresu i niepewności można częściowo uwolnić się na przykład poprzez aktywność fizyczną czy kontakty towarzyskie. Jak wiadomo, aktualnie rząd aktywnie działa, by całkowicie zakazać bądź znacząco ograniczyć nam te możliwości.
Prawdę powiedziawszy, rząd sprzyja i zachęca do izolacji społecznej, a tym samym przyczynia się do wzmożonego lęku przed koronawirusem wykorzystując przy tym agendy państwowe oraz media publiczne. Dodatkowo scentralizowane podejście rządu do walki z wirusem prowadzi do sytuacji, w której jedynie słuszne rozwiązanie jest to które promuje partia rządząca, natomiast w wolnym społeczeństwie ci którzy nie ulegli histerii i sprzeciwiają się powszechnym strategiom mają pełne prawo do skorzystania z alternatywnych metod konfrontacji z kryzysem, ponieważ nie są one zabraniane przez rząd.
Obecnie tłumione są wszelkiego rodzaju inne sposoby radzenia sobie z epidemią a rezultatem jest nie tylko sam brak alternatywy, który byłby obiektywnie debatowany w mediach głównego nurtu (na przykład leczenie amantadyną) ale również powszechne uleganie gromadomyśleniu.
Syndrom grupowego myślenia jest tragiczny w skutkach, ponieważ na samym etapie podejmowania decyzji ma on już liczne wady. Od około dziesięciu miesięcy rząd jako główna grupa decyzyjna stawiany jest w sytuacji, w której często do wyboru ma trudne i złożone metody działania i niestety nierzadko przyjmuje strategie które są w efekcie bardziej szkodliwe niż sam problem który stara się rozwiązać.
W wyniku błędnych koncepcji jak słusznie przewiduje Krzysztof Obłój rząd “tak filtruje informacje i blokuje krytykę oraz analizę alternatywnych wariantów, aby umocnić daną koncepcję i nadać jej walor niewzruszalności i moralnej racji.” W wyniku tego ludzie często tracą poczucie rzeczywistości, realistycznej oceny sytuacji i możliwości działania.
W przeciwieństwie do realiów społeczeństwa wolnego, masowa histeria często wzmaga się również, gdy media są upolitycznione bądź mają bliskie powiązania z partią, która aktualnie znajduje się u władzy gdyż angażują się one i relacjonują głównie wiadomości które mają wydźwięk negatywny, celowo sieją panikę i strach oraz na tyle na ile to możliwe tłumią wszelkie alternatywne informacje.
Sam rząd często dąży do tego, aby napawać społeczeństwo strachem czego doskonałą ilustracją jest wewnętrzny artykuł niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych który wyciekł w pierwszych miesiącach walki z koronawirusem.
Jak donosi niemiecki magazyn informacyjny Focus w ujawnionym artykule ministerstwa eksperci rekomendują by rząd aktywnie wzbudzał strach wśród ludzi poprzez podkreślanie trzech skutków infekcji które pomogą osiągnąć pożądany ‘efekt szoku.’ Po pierwsze władze powinny kłaść nacisk na problemy z oddychaniem u pacjentów zarażonych koronawirusem ponieważ istota ludzka z natury ma dość paniczny strach w stosunku do śmierci na skutek duszenia się i niedotlenienia który łatwo wywoła panikę. Po drugie artykuł zaleca siane strachu wśród dzieci, które same łatwo zarażą się wirusem a później zarażą swoich bliskich na skutek czego mogą cierpieć i umrzeć w agonii. Ta rekomendacja ma służyć temu by wzbudzić uczucie winy u tych u których choroba niekoniecznie wyrządza poważniejsze problemy. Po trzecie, autorzy podkreślają, iż władze niemieckie powinny ciągle nadmieniać o możliwości nieznanych, długoterminowych i nieodwracalnych uszkodzeń zdrowotnych oraz o możliwości nagłej śmierci tych którzy zarazili się wirusem.
Ponieważ strach jest fundamentem władzy każdego rządu jest on kultywowany i często nadmiernie wykorzystywany przez rządzących, którzy polegają na stanie silnego emocjonalnego napięcia aby uzyskać powszechne podporządkowanie i często bezwzględny posłuch.
Ta strategia socjotechniczna jest w ostatnich miesiącach obsesyjnie stosowana zarówno przez rząd PiS jak i media (rządowe i nierządne). Obecnie jesteśmy w trakcie ostatniego już etapu zarządzania strachem, w którym oferuje się lekarstwo w postaci szczepionki przy współwystępującej narracji strachu i prostej alternatywy oraz po miesiącach konsekwentnie podtrzymywanego poczucia stanu zagrożenia.
Pierwsza partia zbawiennych szczepionek na koronawirusa dotarła już do Polski z belgijskiego magazynu firmy Pfizer, a w oczekiwaniu na kolejne 300 tysięcy dawek w mediach wrze debata z politykami i celebrytami, którzy jak wiadomo są ekspertami w sprawie i chętnie deklarują swoje pozytywne stanowisko w sprawie szczepionki.
Podobno szczepionka ma działanie nadzwyczajne a zachwalana jest przez ekspertów wszelkiej maści z profesorem Krzysztofem Simonem na czele, który jak się właśnie okazuje korzystał z grantów producenta szczepionek Pfizer o czym informuje amerykańskie wydawnictwo Wiley specjalizujące się w publikacjach naukowych, a to stawia go w wątpliwie korzystnym świetle.
Warto zwrócić również uwagę na niebywałą dobroduszność samego prezesa firmy Pfizer, Alberta Bourla, który nie zdecydował się jeszcze na szczepionkę, ponieważ jak sam twierdzi nie chce wpychać się do kolejki.
Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Rzeczpospolitej wynika, że najwięcej entuzjastów szczepienia znajduje się wśród osób, które informacje i wiadomości czerpią z telewizyjnych programów informacyjnych i gazet codziennych, a więc frekwencja ta dziwić nie powinna, natomiast budzić przynajmniej niewielkie zdziwienie powinien fakt iż zarówno Premier Morawiecki jak i Minister Zdrowia Niedzielski z szeregiem polityków zapewniają, że szczepionka jest całkowicie bezpieczna. Twierdzenie to jest nie tylko nieuczciwe, ale i bezpodstawne.
Szczepionka może być jak najbardziej skuteczna, ale obecnie wciąż jest mnóstwo niewiadomych i tego typu zapewnienie jest po prostu fałszywe. Badania nad efektywnością ciągle trwają i obraz jaki obecnie jest prezentowany jest niepełny. Okazać się przecież może że prędzej czy później 95-procentowa skuteczność szczepionki może znacząco zmaleć lub pojawić się mogą skutki uboczne, które jeszcze nie wystąpiły u uczestników eksperymentu. Dodatkowo trwałość szczepionki jest wątpliwa i jej reakcja w połączeniu z innymi lekami jest nieznana.
Równie tajemnicze jest to, czy szczepionka zapobiega zarażeniu się i transmisji, czy jedynie redukuje symptomy wirusa i ich dotkliwość, u osoby która ją przyjęła, nie wiadomo też jak wpływa na kobiety w ciąży, karmiące oraz dzieci i osoby mające obniżoną odporność, ale także czy ochroni przed nowym szczepem wirusa.
Jesteśmy więc postawieni w sytuacji, w której za nasze pieniądze rząd zakontraktował dziesiątki milionów szczepionek od firmy która niegdyś płaciła miliardowe kary za promowanie przyjmowania leków w niezgodny z ich przeznaczeniem sposób czy korupcję i w której wmawia się ludziom, aby słuchać nauki i ekspertów.
Nauka, jednakże, to nie zbiór nieomylnych i niepodważalnych twierdzeń, ale często nieustanna pogoń za prawdą. W ostatnich miesiącach powtarzano przecież aż do obrzydzenia, aby słuchać nauki i ekspertów którzy raz twierdzili że maski nie chronią przed wirusem a później instruowali, by je bezwarunkowo nosić pomimo tego że ich skuteczność jest wciąż kwestionowana przez innych ekspertów wśród których niektórzy twierdzą nawet, że mogą one sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa.
W przesadny sposób twierdzi się również, iż metoda lockdown’u to jedyny sposób na ochronę zdrowia ludzi i ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa pomimo tego, że nie ma jakichkolwiek przesłanek naukowych ani danych empirycznych które wskazywałyby na skuteczność obecnej formy lockdown’u. Polityka przymusowego zakazu opuszczania domów jest możliwa do zrozumienia jako paniczna reakcja rządzących, którzy czują potrzebę działania z niekompletną wiedzą, natomiast, obecnie po miesiącach walki z koronawirusem jest oczywiste to, że lockdown nie działa, a twierdzenie iż jest przeciwnie, jest nie tylko oznaką pewnej formy aberracji psychicznej ale stwarza również bardzo niebezpieczny precedens polityczny.
Ilu ludzi popełniło samobójstwo na skutek metody lockdown’u? Ilu ludzi nie otrzymało ratującego życia leczenia, ponieważ łóżka szpitalne oraz personel medyczny zarezerwowany został dla pacjentów zarażonych koronawirusem? Ile osób stało się ofiarami przemocy domowej, do której przyczyniło się masowe zamknięcie ludzi w domach? Ilu ludzi straciło swoją pracę, firmę, majątek i doprowadzi się do stanu desperacji, agresji czy samobójstwa w kolejnych miesiącach? Ilu ludzi w najuboższych krajach umrze z głodu, ponieważ lockdown w krajach rozwiniętych ograniczył zapotrzebowanie na produkty?
Lockdown nie zachowuje przy życiu i nie ocala ‘ludzi’ ale ratuje życie jednych kosztem drugich. Jak dowcipnie zauważył Augustyn Bloch “ekspert to ktoś, kto ma coraz większą wiedzę w coraz mniejszym zakresie, aż wreszcie wie absolutnie wszystko o niczym.” Jest to rzecz jasna spostrzeżenie żartobliwe, ale w obecnej sytuacji wydaje się, że mogłoby ono rzeczywiście znaleźć odzwierciedlenie wśród ówczesnych ekspertów.
Eksperci są specjalistami w konkretnej dziedzinie i na ogół słusznie uznawani są za autorytet w kwestiach do niej należących i istotnie często bylibyśmy nierozsądni gdybyśmy ich nie słuchali. Gdy sam potrzebuję naprawić samochód idę do eksperta i udaję, że rozumiem o czym mówi. Nie ma natomiast żadnych kursów, instruktaży czy szkoleń na przykład dla epidemiologów, które uczyłyby ich jak zbalansować złagodzenie wirusa w stosunku do drugorzędnych konsekwencji takich jak paraliż systemu onkologicznego, istotny wzrost zapadalności na zaburzenia psychiczne, cały szereg negatywnych skutków zdrowotnych spowodowanych izolacją społeczną czy wyżej wymienione problemy, których obecnie często nie widać a które niewątpliwie nastąpią.
Sylwester Szymaszek
https://www.goniec.net/
Komentarzy 20 do “Masowa histeria w dobie koronawirusa”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Piskorz said
re art Szczepionka może być jak najbardziej skuteczna, ale obecnie wciąż jest mnóstwo niewiadomych i tego typu zapewnienie jest po prostu fałszywe”
…itd itd…To wszystko racja…ALE MOŻE ZACZNIEMY OD TEGO, CO NAJWAŻNIEJSZE..!! Jak szczepionka może być skuteczna i w miarę bezpieczna….jeśli JEJ PRODUKCJA ITD.. TRWAŁA …PONIŻEJ 2 LAT.?!
————–
Może się zdarzyć, jak w tej anegdocie.
Żyda sprawdzają na granicy.
– Co Pan ma w tej butelce?
– Wodę.
Celnik otwiera butelkę, wącha…
– Panie, to jest spirytus!
– Cud!!!
Admin
Hulajdusznik said
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/poltora-miliarda-masek-trafilo-do-oceanow-swiata
W marcu 2020 roku znalazłem się przypadkowo w nieciekawym towarzystwie. Z twarzy tamtych gamoni można było wyczytać nie tylko histerię, ale też pustkę oraz objawy schizofrenne. Zaczęła się pomiędzy nimi jakaś żałosna próba wymiany zdań, z których żadne niegodne było mojej uwagi. Jako że zasób słownictwa wyczerpał im się szybciej, niż zdążyłem wypalić papierosa, zwrócili się w moim kierunku. Zadałem im kilka prostych pytań, na które sami by nawet przypadkowo nie wpadli. Oto one:
1. Gdzie jest ten „Covid”? Czy ktoś go już wyizolował?
2. Jeśli nic takiego nie miało miejsca, to jak można rozmawiać o czymś, czego nie ma, a co już jakiś idiota opisał?
3. Na ile dni do przodu potrafią synoptycy przewidzieć pogodę?
4. Na ile miesięcy do przodu przewidują rzekome ataki istniejącego jedynie w ychniej wyobraźni wirusa?
5. Czy możecie mi podać udowodnione przykłady dobroczynnej mocy sprawczej jakiejkolwiek szczepionki?
6. Nawet gdyby kiedykolwiek wynaleziono jakąkolwiek szczepionkę z taką dobroczynną mocą sprawczą, to jak będzie się miała jej potencjalna, pozostająca w sferze marzeń skuteczność na coś, co było tylko domniemane i czego już nie ma, bo sobie najzwyczajniej w świecie zmutowało?
7. W jaki sposób blokowanie dróg oddechowych ma służyć zdrowiu?
8. Po co jakieś chuje ustanawiają tzw. prawo? Po to, żeby je sobie potem łamać bez żadnych konsekwencji?
9. Jeżeli ktoś was permanentnie okrada do tego stopnia, że już nawet tego nie widzicie i dajecie mu swoje dobro dobrowolnie, czy to znaczy, że ja nie mogę nazywać go bandytą, bo w moim mniemaniu okrada mnie bezprawnie?
10. Ile razy jakiś skurwysyn musi was oszukać i okłamać, żebyście przestali mu wierzyć?
Usłyszałem tylko, jak owe pytania przelatywały im ze świstem z jednego ucha do drugiego, nie czyniąc po drodze żadnej szkody, bowiem z obserwacji reakcji fizjognomiczych z łatwością można było wywnioskować, iż żadne struktury wewnątrz czaszkowe nie zostały poruszone, wzruszone, naruszone.
NICK said
Artykuł dobry.
Mam kilka punktów zaczepnych.
Oto jeden: „Obecnie jesteśmy w trakcie ostatniego już etapu zarządzania strachem, w którym oferuje się lekarstwo w postaci szczepionki”
Nie. To dopiero etap pierwszy.
Hulajdusznik said
W zeszłym roku o tej porze wystąpiły u mnie objawy grypy. Ciężko to przeszedłem, bo i starość już postępuje. Chorowałem jakiś tydzień. Wysoka gorączka, znaczne osłabienie organizmu. Na trzeci dzień po wystąpieniu infekcji zacząłem leczyć się naturalnym środkiem – domowej roboty syropem. Dlaczego tak? Bo człowiek, jak to człowiek, najpierw myśli, że samo przejdzie. Objawy grypopodobne może wywołać ponad 200 różnych, podobno rozpoznanych, wirusów atakujących drogi oddechowe. Skąd ktokolwiek może wiedzieć, która to bestia go akurat zaatakowała? Tego nikt nie jest w stanie wiedzieć. Nikt. Wszystkie te ich badania i testy psu z gardła wyciągnięte mogą sobie wsadzić w dowolnie wybrane miejsce. Tak pomyślałem i kurowałem się herbatą z malin z cytryną i wspomnianym już syropem. Mnie pomogło. Pomogło też wielu innym osobom, którym przepis ów udostępniłem. Ostatnimi ozdrowieńcami są moja siostra (pielęgniarka) i jej mąż, u których to tuż przed Bożym Narodzeniem stwierdzili „Covida”.
Babciny syrop z czosnku ma 10 razy skuteczniejsze działanie niż apteczne wynalazki.
Składniki
10 ząbków czosnku (polski z fioletową łupinką)
pół szklanki wody przegotowanej, ale zimnej
pół szklanki miodu naturalnego
¼ szklanki octu jabłkowego
Sposób przygotowania
Czosnek dokładnie posiekaj i wsyp do miski, a następnie po kolei dodawaj płynne składniki, dokładnie mieszając. Przygotowany w ten sposób płyn przelej do słoika i zostaw na noc. Następnego dnia przecedź go przed drobne sitko. Należy pamiętać, żeby przechowywać miksturę w chłodnym miejscu.
Stosowanie
W stanach chorobowych pij jedną łyżkę stołową co kilka godzin, aż nie zauważysz wyraźnej poprawy zdrowia. W profilaktyce jako wzmocnienie odporności stosuj raz dziennie 5 kropli (np. do herbaty).
Zdrowotne właściwości składników
Czosnek – idealnie sprawdza się w walce z wirusami i bakteriami. Pobudza on układ odpornościowy. W jego ząbkach znajdziemy naturalne związki, które mają działanie 10-krotnie silniejsze niż penicylina.
Ocet jabłkowy – wykazuje działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe. Za sprawą zawartych w nim enzymów i minerałów poprawia odporność, wpływa pozytywnie na samopoczucie, a także ogólny stan zdrowia.
Miód – posiada działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, dzięki temu łagodzi takie objawy jak kaszel czy ból gardła. To także prawdziwa skarbnica witamin, enzymów i minerałów. Zwalcza wolne rodniki, działając jako przeciwutleniacz.
Olo said
Żydowski frankista Niedzielski, robiący w nie-rządzie Polin za Polaka i ministra śmierci, rozważa ograniczenie usług dla niezaszczepionych, czyli odcięcie Polaków od świadczeń medycznych. Ktoś może mu zabroni? Nikt. Poliniacy będą bili mu brawa, a nawet domagali się publicznego rozstrzeliwania niezaszczepionych.
https://wiadomosci.wp.pl/minister-zdrowia-rozwazamy-ograniczenie-uslug-dla-niezaszczepionych-6592539842669344a
NICK said
Hulajduszniku, co to „starość już postępuje”.
Żadna to tam postępowość. Zależy jak na to patrzeć.
Dzięki za te wpisy/zdania/opinie.
Wypróbuj czosnek kiszony, oczywiście niepasteryzowany.
Zalety czosnku surowego, polskiego+inne składniki+kiszenie. Kwas mlekowy i t.d. .
Po prostu bomba.
Zdrowotna.
Mam przepis. Indywidualny.
(to tak jak każdy z nas – jest – indywidualistą)
Poszperajcie w necie i skojarzcie przepis swój.
Tylko jedna rada. Czosnek się kisi. W temperaturze pokojowej, 8-9 tygodni a słoik należy wypełnić do połowy czosnkiem i do 3/4 zalewą bo „rosną”
Piwowarze.
Bywaj.
NICK said
Olo.
Można by powiedzieć.
Żabę gotują.
Ale.
Stopniują.
Zwalniają.
Ogień.
Krzysztof M said
Ad. 2
Usłyszałem tylko, jak owe pytania przelatywały im ze świstem z jednego ucha do drugiego, nie czyniąc po drodze żadnej szkody, bowiem z obserwacji reakcji fizjognomiczych z łatwością można było wywnioskować, iż żadne struktury wewnątrz czaszkowe nie zostały poruszone, wzruszone, naruszone.
I dobrze, bo to mogłoby się skończyć dla nich śmiercią. Miałby pan ich na sumieniu. Proszę sobie wyobrazić, że w czasie paru minut ich świat by się totalnie zawalił… Zawał? Wylew?
I dlatego ludzie myślący muszą coś zrobić, żeby hołota nie miała bezpośredniego prawa wybierania władz całego kraju…
Krzysztof M said
Ad. 4
Objawy grypopodobne może wywołać ponad 200 różnych, podobno rozpoznanych, wirusów atakujących drogi oddechowe.
Żeby wirusy policzyć, to trzeba mieć możliwość ich identyfikacji. Takiej możliwości nie ma, bo do tej pory nikt na świecie żadnego wirusa nie wyizolował.
JW said
@Hulajdusznik: Popełnił Pan błąd zaczynając z nimi rozmowę na poważny temat i rzucając perły między świnie. Jełopom nie przemówi się do rozumu, bo go nie mają. Zamiast tego warto raczej zrzeszać się z co bardziej łebskimi osobami, myśleć nad sposobami przeciwdziałania totalitarnym zapędom bandziorów i działać.
revers said
A po marszu z okazji urodzin Bandery i masakr wolynksich idziemy szczepic sie do lekarzy z wolynia, co to sprawni byli w widlach, pilach, siekerkach , a teraz to nawet wszczykna to co najlepiej lubia polniaki nawet fenol lub dziegce do krwi, bedzie urozmaicenie pogromow polniakow …
https://krakowwpigulce.pl/2020/12/29/prezydent-podpisal-kontrowersyjna-ustawe/?fbclid=IwAR3rEef8aR2MxmVLDWU7hjS8Sji_hJuwuRGS1gT4weLaGERdVu23aZVFM4E
Prezdent banderowcow Duda podpisal stosowna ustawe o braterstwie zaszczepiarzy, oczywiscie nikt nie nostryfikuje zagranicznych papierow, nikt nie sprawdza przyszlych katow, nie ma zadnej odpowiedzialnosci ku szczesciu tubylcow.
Sarmata said
Stanisław Michalkiewicz napisał:
„Wracając zaś do zbrodniczego koronawirusa, to jego wkroczenie w etap surowości oznacza, że zostaną nam odebrane resztki wolności i własności – bo jeszcze jeden lock-down i wszyscy obywatele będą musieli jeść rządom z ręki – jak to było za pierwszej komuny. Czy w tej sytuacji leczenie na intensywnej terapii ma jeszcze jakiś sens? Niezwykle pouczająca może być tu historia radzieckiego żołnierza, którego egzaminuje politruk: „Pit’ budiesz? – Nie budu. – A kurit’ budiesz? – Nie budu. – A j… budiesz? – Nie budu. – A żizń za rodinu otdasz? – Otdam; na ch… mnie takaja żizń!””
„Ale jeżeli nawet epidemia ma charakter przypadkowy, to przedziwnym trafem jej objawione od samego początku skutki, zadziwiająco pokrywają się ze znanymi celami rewolucji komunistycznej. Oto rządy z dnia na dzień przejęły władzę dyktatorską, przechodząc do porządku nad wszystkimi konstytucyjnymi dyrdymałami o “prawach człowieków”, gwaracjach dla własności, czy swobodzie działalności gospodarczej. Przejęły też ręczne sterowanie gospodarką doprowadzając do trwałego ekonomicznego uzależnienia obywateli od władzy politycznej i wreszcie – czyniąc milowy krok na drodze usuwania chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej Zachodu. Takie właśnie cele stawia sobie rewolucja komunistyczna, z czego można by dedukować, że być może ta zbieżność nie ma charakteru przypadkowego, a tylko promotorzy rewolucji komunistycznej wykorzystali epidemię, jako pretekst do stworzenia faktów dokonanych i stłumienia wszelkich odruchów protestu w imię instynktu samozachowawczego. Postawienie na instynkt samozachowawczy okazało się strzałem w dziesiątkę, ale to oczywiście nie znaczy, żeby przy tym ogniu upiec sobie jeszcze inne pieczenie.”
„Przyniosło mu to wyborczy sukces, podobnie jak projektodawcom pandemii koronawirusa oszałamiający sukces przyniosło postawienie na instynkt samozachowawczy, co też okazało się strzałem w dziesiątkę.”
plausi said
Na czym polega leczenie ?
Zacznijmy od mitu a raczej nieporozumienia, o tym, że lekarze leczą.
– https://marucha.wordpress.com/2021/01/01/reakcje-na-niebezpieczne-szczepionki-umieraja-po-zaszczepieniu-ale-szczepionka-nie-byla-przyczyna-zgonu/#comment-934880
Nie leczą.
Nie chcemy w czambuł lekarzy potępiać, adepci „medycyny rockefellerowskiej” być może nie są w stanie inaczej myśleć i działać, tak zostali wytresowani w akademiach i szkołach. Także pacjenci w swej masie zostali skutecznie wytreswoani, wystarczy spojrzeć na te zastępy chcących się zaszczepić.
Rzeczą najważniejszą jest jednak sobie jako pacjentowi uświadomić, to nie lekarz leczy, choć się tak kusząco nazywa.
Poza tym nigdy nie zapominać, lekarz może wspomagać proces samouzdrawiania, ale równie dobrze mu szkodzić, dlatego podstawową zasadą czynności leczniczych od tysiącleci było:
Po pierwsze nie szkodzić!
Granica pomięcy pomocą a szkodzeniem jest dość płynna.
Birton said
a otóż czego nowego dowiadujemy się o żydowskich, banderowskich władzach faszystowskiego Polin? ograniczony dostęp do usług medycznych dla niezaszczepionych!
powinieneś wisieć ty żydomasoński kundlu Morawiecki Mateusz!
Alex said
quintam essentiam,: >http://www.experientia.wroclaw.pl/publikacje/Szczepionki_MN.pdf
revers said
Czy Kazik zaśpiewał już piosenkę Janda, Janda, twoja szczepionka jest lepsza niż moja?
Kolejne fale aktorow, scenarzystow, muzykow , p za kolejnoscia szczepia sie na gwalt wpisujac sie w grupe zero nawet na uczelniach medycznych – i jak tu ma byc dobrze w tym niesczesnym kraju dobrze?
Jak kazdy by chcial wziasc grupowo 400 mln. za pandemie z funduszy Glinskiego dla artystow i 400 mln za szczepienia i dlugo zyc
https://wpolityce.pl/polityka/533328-internauci-twoje-szczepienie-jest-lepsze-kazik-zaspiewa?fbclid=IwAR3ix-bmJcRBEejn2WGgK0SMpAo6qQQGlPfCGGdMLTeYI17o_Sg9ZR-9vxY
Alex said
Być może za pierwszym razem nie doszło – nie przypuszczam, żeby Gajowy miał uprzedzenia do profesora i wyciął mój post – zapraszam na experienta.wroclaw.pl ostatnia pozycja z 01.01.
Alex said
przepraszam za błąd w adresie – zabrakło jednej litery – ma być experientia
Alex said
poprawiam- ma być experientia
Jurek said
oj Sarmata, juz Panu mówiłem, gdyby komuna istniała, covida byłoby Niet 🙂
Inaczej, Komune obalono , by był covid.