Mitoman – na czym polega ta przypadłość?
Posted by Marucha w dniu 2021-02-10 (Środa)
Mitoman… znasz to określenie? „Z niego taki mitoman” – słyszymy nierzadko, ale co to właściwie znaczy? Mitoman – na czym polega ta przypadłość? Psycholog rozwiewa wątpliwości.
Mitomania – na czym polega ta przypadłość?
Mitomania – co to znaczy?
Psycholog Urszula Struzikowska- Marynicz, wyjaśnia: Mitomania, a właściwie zespół Delbrüecka, znana jest także pod pojęciami pseudologii. Oznacza fantazjowanie i wypowiadanie produktów będących treścią fantazji, a zatem treści nieprawdziwych. Dotyczy to historii o sobie, swojej przeszłości, powodzeniu, sukcesie, prezentowanych w sposób wprowadzający odbiorcę tych komunikatów w błąd.
Czyli jest to po prostu kłamca?
Osoba podająca te zmyślone, nieprawdziwe informacje robi to w sposób automatyczny, często nieadekwatny, bez pozornie widocznego celu. Nie działa intencjonalnie, celowo – przynajmniej na poziomie świadomym. Raczej rekompensuje swoje braki, traumy, negatywne doświadczenia i trudne przekonania na własny temat poprzez ich wartość dodaną.
Tworzy fantazje, w których stawia się w dwóch rolach: sympatycznego, oryginalnego, bohatera o wielu pozytywnych, godnych pochwały i podziwu cechach albo w stawia siebie w roli osoby niesprawiedliwie potraktowanej, pokrzywdzonej cudzym postępowaniem, która w sposób dzielny i pokorny znosi trudy i znoje swojego wyjątkowego, ale trudnego losu.
Jaki jest cel takich zachowań?
W obu rolach – bohatera czy męczennika – osoba pragnie szacunku, uwagi, uznania, podziwu, akceptacji. Niektóre osoby dotknięte tym zaburzeniem swojego funkcjonowania psychospołecznego kłamią w celu zwrócenia na siebie uwagę poprzez uwypuklanie cudzych, negatywnych zachowań, których osoby te miałyby paść ofiarą. Inaczej mówiąc, pragnie zwrócić na siebie uwagę kosztem drugiej osoby, jaką przedstawia w sposób negatywny, polaryzując relację, w której ktoś jest zły, a mitoman jest tym dobrym, wybaczającym, mądrzejszym itp.
Co jest przyczyną takiego zachowania?
To dobre pytanie. Dotyczy tajemniczego charakteru tego zjawiska. Dotychczasowa wiedza nie podaje jednoznacznych przyczyn, nie określa również rozległości statystycznej występowania tego zaburzenia.
Przypuszcza się, że ponieważ u podłoża tego zaburzenia leży niestabilny obraz własnej osoby i przez to niekonstruktywny sposób budowania relacji z innymi, przyczyn upatruje się w przeszłości osoby, dziecięcych traumach i wydarzeń posiadających wpływ na rozwój cech osobniczych, w tym osobowości osoby.
Często mitomania występuje towarzysząc innym zaburzeniom, m.in. takim jak padaczka, osobowość narcystyczna, osobowość borderline czy też schizofrenia.
Jak odróżnić mitomana od „zwykłego” kłamcy?
Postawienie diagnozy nie jest łatwe. Należy wykluczyć szereg innych chorób, które przebiegiem i objawami przypominają mitomanie, np. zaburzenia urojeniowe czy schizofrenia.
Czy taki zespół wymaga leczenia?
Patrząc z poziomu funkcjonowania społecznego osoby jej patologiczne kłamanie prędzej czy później wychodzi na jaw, co stwarza konsekwencje dla osoby dotkniętej tą przypadłością: pretensje, otrzymanie etykiety kłamcy, osoby niewiarygodnej, zerwanie relacji z tą osobą. Dlatego z pewnością te mechanizmy i cechy nie są korzystne dla mitomana.
Czyli mitoman sam ze sobą nie jest szczęśliwy?
Analizując problem z perspektywy jednostki, patologiczne kłamanie, u którego podstawy leży zdecydowanie niestabilny obraz własnej osoby oraz jego zależność od oceny i akceptacji otoczenia nie jest również korzystne.
To jak błędne koło, gdyż taka osoba staje się produktem własnej fantazji, co wymaga dalszego podtrzymywania fikcji na własny temat.
Fikcji, która powoduje z czasem mocny dysonans w odbiorze tej osoby przez jej otoczenie. Mitoman traci w swojej pozycji i wiarygodności dla otoczenia. Czując, że coś jest nie tak, próbuje nadrabiać to w znany i sprawdzony sobie sposób, a zatem poprzez reżyserowanie kolejnych fantastycznych scenariuszy na temat własnej osoby, w których przestawia siebie w roli bohatera lub męczennika właśnie.
Czyli energia mitomana jest ukierunkowana niemal wyłącznie na dalszą „grę”.
Uciekanie w subiektywny świat fantazji, w którym granice między fantazją a rzeczywistością u mitomana zostają zatarte, utrudnia rozwój takiej osoby. Brakuje niezbędnej dla samorozwoju umiejętności autorefleksji i samopoznania, co w nas jest zasobem, a co bywa ograniczeniem.
Czy mitoman wymaga pomocy? Czy możliwe jest leczenie?
Owszem, takie zaburzenie należy i warto leczyć. W tym przypadku leczenie farmakologiczne nie jest konieczne, za to psychoterapia owszem, a zalecanym jej podejściem jest raczej podejście poznawczo- behawioralne. Może być to psychoterapia indywidualna lub grupowa.
Zalecałabym raczej tę pierwszą formę, gdyż w spotkaniach grupowych pokusa przedstawienia siebie w lepszym świetle będzie większa i trudniejsza do opanowania. Grupowa forma psychoterapii moim zdaniem byłaby korzystniejsza po skorzystaniu w pierwszej kolejności z psychoterapii indywidualnej, wolnej od dodatkowych czynników jak procesy mechanizmów grupowych.
Na czym polegała będzie psychoterapia mitomana?
Na szeregu oddziaływań mających na celu nauczenie mitomana opanowania swoich skłonności do mitomanii i nauki ich kontrolowania. Osoba dotknięta tym zaburzeniem warto, aby zrozumiała, na czym polega jej choroba oraz jak istotna jest walka z tym zaburzeniem, poznając jego konsekwencje dla zdrowia, rozwoju i funkcjonowania psychospołecznego tej osoby.
Czym zatem różni się to zaburzenie od zwyczajnego kłamstwa?
Kłamstwo ma świadomy charakter, jest celowe, stosuje się je w celu osiągnięcia konkretnej korzyści. Kłamca wie, że kłamie, również pamięta też o tym, że to, co powiedział, było nieprawdziwe. Kłamca, podając nieprawdę, przewiduje konsekwencje swojego kłamstwa, dobiera język i jakiś stopień prawdopodobieństwa podawanych przez siebie treści oraz ich związku z rzeczywistością, aby celowo pozostać wiarygodnym w odbiorze.
Chociaż mitomania bardzo przypomina potocznie rozumiane kłamstwo, polega ona jednak na konsekwentnym podtrzymywaniu podawania nieprawdziwych informacji niekiedy bez świadomości celu, w jakim te nieprawdziwe informacje są podawane. Jest to trochę takie kłamanie jakby automatyczne.
Czyli kłamstwo mitomana to „sztuka dla sztuki”, bez realnego celu?
Osoba podająca te zmyślone treści nie czerpie innej korzyści poza zaspokajaniem nieuświadomionej potrzeby zwrócenia na siebie uwagi. Mitoman zatraca także zdolność rozróżnienia w swoich wypowiedziach prawdy od fikcji. Różni się to tym od innych zaburzeń np. psychotycznych tym, że rozróżnia takie informacje w innych obszarach życia.
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami
Urszula Struzikowska-Marynicz, psycholog
https://www.hellozdrowie.pl
Ciekawe, czy premier M. jest kłamcą, czy mitomanem.
Admin
Komentarzy 10 do “Mitoman – na czym polega ta przypadłość?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kar said
Ciekawe, czy premier M. jest kłamcą, czy mitomanem.
Admin
_______________
– moze dalby znak duzym paluchem od nogi, pod presja, kto on zacz.. Tak jak na zalaczonym obrazku ponizej;
Bezpartyjna said
„Ciekawe, czy premier M. jest kłamcą, czy mitomanem.”
Admin
Mnie się wydaje, że zarówno kłamcą jak i mitomanem.
Boydar said
„Mitoman”, „kłamca”, to określenia adekwatne do określenia człowieka. A my nie mamy tu do czynienia z ludźmi tylko z politykami, a nawet z agentami. Co prawie na jedno wychodzi.
Maverick said
Trump jest takim mitomanem.
Niestety kabalarze podstawili nam kolejnego idiotę Bidena.
Dr. Shiva o naczyniach połączonych jakimi są elity traktujące nas jako motłoch.
https://www.facebook.com/watch/live/?v=239992770534568&ref=watch_permalink
plausi said
Mitomania, to typowy obraz polskiej historii
niechcący omawiamy ten temat w innym miejscu
– https://marucha.wordpress.com/2021/02/09/stan-wielkiego-oglupienia-i-jego-skutki/#comment-941604
Krzysztof M said
Słowo „psychopatia” nie pojawiło się ani razu… 🙂
Wandaluzja.pl said
Tak jak ARCHEOLOGIA jest zapisem geologicznym zniszczonych artefaktów tak MITOLOGIA jest ludowym zapisem ocenzurowanej i eksterminowanej Historii.
Po I Rozbiorze Polski Fryderyk Wielki napisał do Swego Przyjaciela Papieża Rzymskiego, że teraz zlikwiduje Wielką Lechię, która tak wadziła i WADZI Niemcom i Rzymowi.
Miało to polegać na przemienieniu Polaków w Łykaczy Złota, którzy przemienili Rzym w SRACZ żydowski czyli SARMACKI.
NICK said
Jednym i drugim.
Adminie.
I trzecim i czwartym.
A czy jest też ludobójcą?
Chyba nie.
No bo Norymberga już dawniej sprzyjała.
Ludobójcom.
I.
Ja. Się.
Z tym absolutnie zgadzam.
Patryk said
Mitomanów mamy 400 w naszym sejmie. Przecież w większości Ci ludzie coś obiecują…niestety z dotrzymywaniem obietnic mają duży problem. Hmmm…a może to nie mitomani tak mają tylko…
. said
Jak Morawieckiego ktoś zapytał czym jest ten nowy ład to nie mógł spojrzeć w kamerę i zaczął się jąkać, przełykać śliny. Czyli nie mitoman.
Mitoman? Znacie takiego? Ja znam. Mieszka na wyspie na jednym z jezior w Borach Tucholskich. Wiecie kim są mitomani? Ludźmi obdarzonymi tak zajebiście zakurwistym darem oratorskim, że każdego bez wyjątku są w stanie zrobić w bambuko, bo oni jednocześnie kłamią jakby o tym nie wiedząc. To choroba.
Twierdzi się, że słynny Sat Okh Supłatowicz na to chorował. Miał fantazję, gadane i dar przekonywania każdego bez wyjątku. Ale opisy miejsc z Kanady czy porównanie je z tymi z Polski udowandia, że facet był kłamcą co nie przeszkodziło mu zrobić kariery.
Mitonanię zarzucają też często Dariuszowi Kwietniowi. Temu od Riese. Facet ma ekstra gadane. Dużo mówi prawdy, bo się naczytał książek a i wychował w Górach Sowich. Niestety… warto troszkę pokopać w filmach z poza jego kanału, gdy ludzie go wypytywali o różne rzeczy. Wtedy opowiadał jak rozmawiał z wilkołakiem gdy był mały, jak cudownie pojawiły się belki w studni gdy się topił itd.
Rozumiecie? Dużo prawdy, trochę własnych wymysłów ale robione tak, że oni nie wiedzą co mówią. I ten z jeziora też tak ma. Całą Polskę robi w bambuko co lato. Każdego kto tam przyjeżdża.