Jeszcze o Gierku…
Posted by Marucha w dniu 2021-08-01 (Niedziela)
Co do oceny roli rządów Edwarda Gierka, w pełni utożsamiam się z tym co napisał Konrad Rękas, ale chciałbym to jeszcze uzupełnić o dwa aspekty.
1) Nie jest prawdą, że to był postęp “jak na szary PRL”, bo wcześniejsze epoki też miały swoje momenty. W pierwszych latach tym krokiem milowym w historii narodu polskiego była Reforma Rolna, dająca chłopom ziemię i wypychająca ich synów do miast. Zakończyło to erę postpańszczyźnianego przymierania głodem i żywienia się korzonkami na polskiej wsi. Zmiana dotknęła ok. 70% narodu, więc trudno tego nie oceniać jako przełom. Skończyło się też bezrobocie, ale to akurat nie był jakiś wielki skok bo dotyczył już niewielkiego odsetka przedwojennej tkanki miejskiej, która w ogromnej części została zamordowana lub zamęczona przez hitlerowców.
Era Gomułki również miała swojego historycznego konika, którym były słynne i do dziś użytkowane szkoły “tysiąclatki” oraz sieć szpitali. To, co dziś uważamy za standard, nie zaistniałoby gdyby nie ta potężna infrastrukturalna inwestycja. Chłopskie dzieci przed wojną często do szkoły miewały za daleko, albo nie puszczano ich tam, bo trzeba było robić w polu by nie paść z głodu. Szpitale? W czasach sanacji nieosiągalny luksus, dostępny tylko w dużych miastach. Jak dzwonicie po karetkę albo prowadzicie dzieciaka za rękę na rozpoczęcie roku szkolnego, to pomyślcie o towarzyszu Wiesławie.
2) To co decyduje o ostatecznej ekonomicznej porażce gierkizmu, to nawet nie częściowo nietrafione inwestycje czy przerost konsumpcji (chociaż to też, wzrost płac o 80 czy 100% w niektórych branżach musiał spowodować niedobory) ale to, że odbywało się to za zachodnie kredyty i to celowe (upraszczając: banki kraju A dawały kredyty na zakup technologii, ale w kraju A), więc uzależniło Polskę od kursu obcych walut, które i tak były zawyżane do granic możliwości.
Po wybuchu kryzysu naftowego tenże Zachód musiał sobie odbić straty i oczywiście zrobił to na takich naiwniakach jak Gierek i jemu podobni “liderzy bloku socjalistycznego”. Przekładając to na czasy współczesne: Gierek był frankowiczem lat 70-tych! I jest zupełnie oczywiste, że w 5 lat Polska nie mogła osiągnąć poziomu produkcji i eksportu na tyle dużego by gonić za tym długiem. Nie, tanie hasła i głupie miny starczyły na kolejne kilka lat, by potem spowodować Sierpień.
Ale nieco przewrotnie jest coś co Gierka broni, a tym czymś jest dowód na to, że i bez Gierka wpadlibyśmy w latach 90-tych w to samo bagno, a tym dowodem jest los Nicolae Ceausescu. Rumuński przywódca, zorientowawszy się do czego prowadzi polityka kredytowania na Zachodzie, zacisnął narodowi pasa i faktycznie spłacił całość długu. Kosztowało to rumuńskie klasy pracujące ogrom wyrzeczeń, a efekt? Ten sam. I to mimo, że Rumunia się z bloku wyłamywała (sprzeciw wobec interwencji w Czechosłowacji, stosunki z Izraelem, brak bojkotu olimpiady), a i tak Ceauaescu stracił władzę i przy okazji życie.
No więc skoro i tak z nas mieli zrobić pariasów, to cieszmy się że chociaż przez dekadę mieliśmy Dolce Vita. Za tych wszystkich Kościuszków, Bemów, Dąbrowskich i dwie wojny światowe – temu jednemu pokoleniu się to od świata należało.
Tomasz Jankowski
https://myslpolska.info
Komentarzy 10 do “Jeszcze o Gierku…”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Roman B said
Era Socjalizmu w Polsce jak widać jawi się blado dla „twardogłowych komunistów”-co i rusz tęsknie wypatrywali rozwiązań powiązanych z zgniłym kapitalizmem-Gierek za kredyty zbudował Polskę ,sitwa pookrągłostołowa za tysiąc razy więcej przy udziale unijnych krwiopijców maluje Polskę, ale już nie dla nas. Operacja C-19 ma na celu nas „przemodelować”.Wracam właśnie od człowieka dostarczającego sprzęt komputerowy a ten mówi ,że właśnie pochował kilku cztrdziestolatków mających firmy. Kaczyński i reszta starców przy udziale aparatu represji doprowadzili wielu przedsiębiorców do…grobu.
Kojak said
Juz nie moge czytac tego agresywnych idiotyzmow roznych polglowkow o zadluzeniu Gierka ! Gierek jeszcze cos zbudowal ! Podczas gdy te zydobanderowskie kurwy nic a nic ! To te zydobanderowskioe kurwy mogly rzadzic tyle lat bo calymi latami Polska ,mogla funkcjonowac zyjac z wyrzedazy tego co Gierek zbudowal ! Zadluzenie Gierka jest dziecinnie smieszne w porownaniu z tym jak po 89 roku Polske zadluzyli zydowscy gnoje ! Niestety kolejny raz Zydzi maja racje twierdzac, ze Polacy to najglupszy narod swiata ! Ten polglowek ktory nabazgral te wypociny stanowi kolejny na to dowod !
Piskorz said
re 3 Racja p. Kojak. Pierniczą głupoty o zadłużeniu Gierka. Ale mało- kto wie, że kredyty konsumpcyjne wynosiły około 20//25 %, reszta to- były kredyty inwestycyjne.!! ps No może maks. 30%…musiała być kasa na np cytrusy.
beznazwy said
Powinny powstać dwie sekcje na tym blogu:
1) Tak gdzie byłyby grupowane artykuły odkłamujące historię Rosji
2) i takie odkłamujące historię PRLu
Ewentualnie jeszcze taka o tzw. „wolnym rynku”. Łatwiej byłoby wówczas wyszukiwać artykuły i wysyłać je różnym gnojkom w dyskusji w internecie.
Mano Negra said
W III RP darmowa jest pornografia, w PRL darmowa była edukacja.
UZA said
„No więc skoro i tak z nas mieli zrobić pariasów, to cieszmy się że chociaż przez dekadę mieliśmy Dolce Vita. Za tych wszystkich Kościuszków, Bemów, Dąbrowskich i dwie wojny światowe – temu jednemu pokoleniu się to od świata należało.”
Osobiście uważam, że nikomu nic się od świata nie należało. Niby dlaczego akurat temu jednemu pokoleniu ? Owszem , Pan Bóg każdego sprawiedliwie osądzi, ale jeszcze nie na tym świecie. Oczywiście, jestem bardzo wdzięczna Opatrzności, że pozwoliła mi (bez żadnej zasługi z mojej strony) spędzić dzieciństwo i wczesną młodość w okresie gierkowskiej pieredyszki. Uważam jednak, że dzisiejszym dzieciakom wcale nie należy się to, co je spotyka. My przynajmniej pamiętamy lepsze czasy i nikt nam tego nie odbierze…
Listwa said
Analiza i ocena pana Jankowskiego jest daleka od ideału.
Wanderer said
Gierek byl wielkim czlowiekiem.
Kto tego nie widzi jest durniem. Wzial kredyty by balansujac zbudowac wiele osiedli ktore dobrze sie maja do tej pory, jak rowniez zbudowac fabryki produkujace nie tylko proste rzeczy, ale rowniez wysoko przetworzone, ktoryych ekspotr gwarantowal naplyw dewiz za ktore mozna bylo splacac kredyty. To miala byc samonapedzajaca sie maszyna.
Niestety komus „na szwiecie” zalezalo, zeby Polska nie stala sie silnym, a w dodatku niezaleznym graczem.
Krzysztof55 said
Jest jeszcze inna pozytywna strona życia tamtych czasów: bezpieczeństwo. Ja w tamtych czasach trenowałem pływanie i do klubu z mojego miejsca zamieszkania miałem ponad 3 kilometry. Wstawałem rano po 5-ej (również i zimą) i szedłem sam kiedy było jeszcze całkiem ciemno – trening zaczynał się o 6.
Którzy z rodziców pozwoliliby swoim pociechom (wczesne lata szkoły podstawowej) na taki eksperyment w dzisiejszych czasach?
Boydar said
„… Gierek był wielkim człowiekiem …”
Świeć Panie nad Jego duszą. Moim zdaniem nie był wielki. Co najwyżej w miarę przyzwoity. Po ludzku też wyglądał i zachowywał się.
Kredytów żadnych nie brał. Ten bowiem bierze kto musi spłacać. Spłacał coś ? Podpisywał kwity w imieniu mieszkańców Polski. Chcieliśmy tego ? Wielu tak, bo myśleli że to na dobre wyjdzie. No i wyszło, ale ,żydowi który szybko większość ukradł. Przy okazji wartości przedkredytowe oraz przyszłe. Myślenie że rządził Gierek jest objawem dziecinady. Tych którzy naprawdę rządzą ani nie widzimy ani przeważnie nie znamy.
Nie uważam jednak, że funkcjonowanie PRL (także owe kredyty) było bez sensu czy było pomyłką historii. Tak było bo widać tak być musiało. Nie ma jutra bez wczoraj. A tymczasem, już zupełnym przypadkiem, my dzisiaj mamy dzisiaj 🙂