Leśna archeologia. Tajemnicze kręgi Gotów.
Posted by Marucha w dniu 2021-08-12 (Czwartek)
Kamienne kręgi w Węsiorach, Odrach i wielu innych miejscowościach stanowią niezwykłą atrakcję turystyczną. Są pamiątką po kulturze wielbarskiej i przedstawicielach tej kultury – Gotach.
Przyjeżdżając na Pomorze turyści nastawiają się na zwiedzanie gotyckich zamków i ceglanych katedr. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że ziemie północnej Polski posiadają ciekawą historię z okresu imperium rzymskiego. Jej świadectwem są kamienne kręgi i kurhany, w których nie tylko składano zmarłych, ale i w ich obrębie uczestniczono w pogańskich obrzędach. Znajdują się one w leśnych ostępach, gdzie w malowniczym otoczeniu borów sosnowych i jezior znajdziemy budowle sprzed prawie 2 tys. lat. Obecnie dawne obiekty są rezerwatami archeologicznym.
Kręgi ułożone z narzutowych kamieni oraz występujące w pobliżu kurhany wraz z szkieletowymi pochówkami, są pozostałościami po kulturze nazywanej przez archeologów wielbarską. Do historii przeszła jednak inna jej nazwa wywodząca się z relacji historyka rzymskiego Tacyta, czyli plemię gotów. Goci byli ludem germańskim zamieszkującym Pomorze Wschodnie i Środkowe w okresie I- III w. n.e. Przybyli ze Skandynawii, a dokładnie, jak sama nazwa wskazuje, z Gotlandii.
Goci utrzymywali szerokie stosunki handlowe ze światem śródziemnomorskim i byli pośrednikami w handlu na słynnym Bursztynowym Szlaku. Sprzyjało to bogaceniu się ludności, rozwijaniu życia kulturowego i religijnego. Skandynawscy osadnicy szczególnym kultem darzyli swoich zmarłych. Chowano ich zarówno na cmentarzyskach płaskich, jak i w kurhanach. Pochówki były bogate, a z czasem stały się prawdziwym rajem dla archeologów, chcących poznać dawną kulturę. Dla przykładu cmentarzysko we wsi Weklice pod Elblągiem funkcjonowało w I-IV wieku n.e. i jest jednym z najlepiej poznanych cmentarzysk tej ludności w naszym kraju. Archeolodzy odkryli tam ok. 600 różnego rodzaju pochówków i znaleźli ponad 3,5 tys. przedmiotów z różnych metali, bursztynu, szkła, gliny i materiałów organicznych.
Cmentarzyska i wieńce kamienne na Pomorzu często składają się z rozbudowanych konstrukcji drewniano-ziemnych w postaci kręgów kamiennych i kurhanów. Ponieważ w wyposażeniu grobów znaleziono przedmioty charakterystyczne dla Skandynawii, uznano, że zarówno groby, jak i kręgi są pozostałością po Gotach. Znajdują się one zarówno na wschodnim, jak i na środkowym Pomorzu. Najlepiej zachowane i najatrakcyjniejsze znajdują się w miejscowościach Odry, Leśno i Węsiory.
Ponadto można je znaleźć w Gronowie, Grzybnicy i Nowym Łowiczu na Pomorzu Zachodnim oraz w Babim Dole – Borczu w okolicach Żukowa. Większość z obiektów znajduje się na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe.
Nie tylko jednak zabytki są chronione. Większość z kamieni pokrywają unikatowe porosty, nierzadko żyjące tu od czasów Gotów. W 1992 r. w trakcie prowadzenia specjalistycznych badań w Odrach zdefiniowano, aż 40 gatunków porostów i sześć gatunków mchów, które porastają te owiane nutą tajemnicy głazy. Żyjące tu porosty charakteryzują się powolnym wzrostem, a ich wiek określany jest na podstawie rozmiaru plechy i jego przyrostu w ciągu roku. Ciekawostką jest występowanie tu gatunków wysokogórskich, których spotkanie na nizinach jest niemożliwe.
Stanowiska gockie składają się zazwyczaj z kilku ułożonych z kamieni wieńców oraz z kurhanów, wewnątrz których pochowani byli przedstawiciele starożytnej arystokracji. Najbardziej typowym elementem są kręgi kamienne, które składają się z pionowo ustawionych wąskich głazów umieszczonych w równych odległościach w wygrzebanych do tego dołkach. Średnice wahają się od ponad 30 do zaledwie 7 m. Niektóre z nich pośrodku posiadają również menhiry, czyli stojące pionowo pojedyncze głazy, czasem posiadające ludzkie rysy.
Groby znajdujące się wewnątrz kamiennych kręgów są uważane przez archeologów za świadectwo ofiar z jeńców wojennych. Rzymski historyk Jordanes pisał: „O łaski Marsa zaś Gotowie zawsze zabiegali, uciekając się do straszliwych obrzędów. Składali mu, bowiem w ofierze jeńców w przeświadczeniu, że naczelnika wojen wypada pozyskiwać przelaną krwią ludzką.”
Najprawdopodobniej również wewnątrz kręgów dochodziło do zgromadzeń plemiennych zwanych thingami. Już w 1915 r. poznański astronom-amator Paul Stephan zaobserwował prawidłowości ułożenia obiektów w Odrach mogące stanowić dowód, iż służyły one do obserwacji ruchu ciał niebieskich.
Szczególnie ciekawe jest skupisko kamiennych kręgów w Węsiorach nieopodal Sulęczyna. Jest to największe w Polsce drugie zaraz po Stonehenge w Europie nagromadzenie kamiennych kręgów. W lesie nad malowniczym jeziorem znajduje się dziesięć całych kręgów i dwa częściowo zachowane. Archeolodzy wydobyli niezwykle cenne i misternie zdobione zapinki zwane fibulami, paciorki szklane i inne świadectwa dowodzące, że w starożytności plemiona zamieszkujące ziemie Pomorza nie były barbarzyńcami we współczesnym znaczeniu tego słowa.
W trakcie II wojny światowej Komisarz Rzeszy do Spraw Umacniania Niemczyzny Heinrich Himmler kazał otoczyć kręgi w Odrach i Węsiorach drutem kolczastym. Uważał on, że między Gotami a Niemcami istnieją więzy krwi. Pragnął utworzyć pomniki germańskości ziem pomorskich, jak sam określał miały być one miejscem pielgrzymkowym będącym „niemiecką Jasną Górą”. Po wojnie zgodnie z oficjalną propagandą komunistycznych władz, kręgi zostały uznane za przykład kultury prasłowiańskiej. Dopiero od lat 60. ubiegłego wieku miały miejsce profesjonalne badania archeologiczne.
Do dnia dzisiejszego w niemal nienaruszonym stanie przetrwało około dziesięć stanowisk, głównie dzięki opinii ugruntowanej w średniowieczu, że są one „diabelskim miejscem”. Jeszcze w 1990 r. w Piasznie na Pomorzu Środkowym stwierdzono występowanie wcześniej nieznanych kręgów, więc wciąż pozostają one tajemnicze. Obecnie objęte są ochroną, jako stanowisko archeologiczne o wyjątkowych walorach kulturowych. W większości prowadzą do nich drogowskazy oraz tablice informacyjne objaśniające turystom historię tych niezwykłych miejsc. Ciekawostką jest trasa archeologiczno-lichenologiczna w Leśnie koło Brus, gdzie oprócz opisu kręgów znajduje się przewodnik po nadrzewnych i naskalnych porostach.
Obecnie istnieją liczne grupy osób doszukujących się pozaziemskich przyczyn powstania kamiennych kręgów. Według radiestetów promieniowanie w tym miejscu przekracza normy na tyle, że posiada właściwości lecznicze. W niektórych kręgach według specjalistów od różdżek znajdują się nawet miniczakramy. Ufolodzy uważają natomiast, że kręgi występujące często na płaskich, dobrze widocznych wzniesieniach służyć miały za rodzaj komunikatu z obcymi formami życia lub punkt nawigacyjny dla ich statków.
Dzisiaj kręgi stanowią dużą atrakcję turystyczną, są okazją do ciekawego, leśnego spaceru na łonie natury i okazją do obcowania z tajemniczą historią.
Źródło: lasy.gov.pl
https://www.magnapolonia.org
Komentarzy 8 do “Leśna archeologia. Tajemnicze kręgi Gotów.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Wandaluzja.pl said
To są Wybryki Biskupków od KATOWANIA Popiełuszki pod firmą sejmowej KONFEDERACJI Magna Polonia. Spraw ta została bowiem załatwiona 22 lata temu konferencją naukową w Czarnej Wodzie w/s KRĘGÓW MEGALITYCZNYCH NA KASZUBACH. Ponieważ zostałem poproszony o Referat na tą Konferencję to ZAPOWIEDZIAŁEM, że zgadzam się z ASTRONOMICZNYMI datowaniami tych Kręgów na III tysiąclecie pne, gdyż to są kręgi ATLANTYCKIEJ kultury amfor kulistych.
Połączyłem je też z badanym kilkanaście lat wcześniej NAJWSPANIALSZYM grobowcem megalitycznym w Krajnie jako pomnikiem zabitego w Wisełce na Wolinie WANDALUZA. To zaś miało taki związek z megalitami kaszubskimi, że wobec klęski na Wolinie następca Wandaluza Szreniawa odesłał rodziny na Gotlandię, gdzie zbudowali oni megality TAKIE SAME.
Szreniawa zawarł sojusz z kulturą pucharów dzwonowatych z Wenecji, dzięki czemu Egipcjanie z Serenami z Pomorza PODBILI EUROPĘ. Szreniawa zbudował sobie w Kielcach pałac Biskupi, ale został wyproszony przez Egipcjan Za Pilicę, więc powiedział Biednemu Zawsze Wiatr w Oczy i zbudował sobie zamek Ujazdowski w Warszawie. DOWODEM na to jest Post Graniczny w ZAREKWIROWANYCH Kielcach, którego rytownik uczył się fachu w stanie Utah, a takich ZAKOPANYCH postów powinno być w punktach Widokowych wokół Kielc ze 20.
Egipcjanom była potrzebna kielecka technologia stali STOPOWEJ, dzięki czemu powstała granitowa architektura Starego Państwa. Goci urządzili tam tylko Sanktuarium Cmentarne, bo im Wandalowie pozwolili. Zbudowali też zamek GOCKI na cytadeli Napoleona w Gdańsku sprowadzając muratora z ABISYNII. Na zamek ten przewiózł skarby wandalskie z Płocka Sobiesław Popielewicz, który wziął ze sobą kolesia Siemowita Wojewodę.
gnago said
Jak ci archeolodzy wszystko potrafią wywnioskować pokażesz takiemu kawałek patyka . A będzie gadał przez trzy godziny . Skąd dokąd i kto go trzymał
Hulajdusznik said
Archełologi siem wkrótce powinni przejść z rozbójania na rozbujanie, a to z tego prostego powodu, że dotychczas, gdy odkrywali jakiś ludzki szkielet, to zawsze to był szkielet męski lub żeński, lub… jeźli tam były jakieś precjoza, to był to szkielet żyda, a tera to paskudy chyba ło nich zapomnieli, bo powinni już łodkrywać wedle parchatych wytycznych szkielety wszystkich 666-ciu pci.
Piskorz said
re art Byliśmy, widzieliśmy…warto było! „”Ciekawostką jest trasa archeologiczno-lichenologiczna w Leśnie koło Brus, gdzie oprócz opisu kręgów””
Marucha said
Re 2:
A jeszcze gorsi są programiści.
Z jakichś bezsensownych znaków wnioskują, jak się zachowa komputer,
Wandaluzja.pl said
https://marucha.wordpress.com/2021/08/12/lesna-archeologia-tajemnicze-kregi-gotow/
LEŚNA ARCHEOLOGIA. TAJEMNICZE KRĘGI GOTÓW.
National Geographic kupił od Pentagonu satelitę do poszukiwań amerykańskich guzików mundurowych z wojny Wietnamskiej. Po POLICZENIU tych guzików, z których większość znaleziono na Syberii NG zorganizował światową akcję EUREKA dla NISZCZENIA stanowisk archeologicznych ze ŚMIECIOWYM złotem, co nazywa się Archeologią Leśną. Chodzi o NISZCZENIE kapitału historycznego jako historiozoficznej Podstawy Władzy. Było to na zasadzie SPŁATY Rewolucji Solidarnościowej przez BINLADENA-Busha: Kto ma spermę jerozolimską to dostał milion dolców, a kto nie ma spermy jerozolimskiej to nie dostał miliona dolców.
Tego rodzaju praktyką jest książka: ZŁOTO NAZISTÓW – Sensacyjna Tajemnica Największej Kradieży w Dziejach i Największej Próby Zatuszowania Prawdy, Ian Sayer, Douglas Botting, Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o. Wydanie II Warszawa 2020.
Najpierw muszę zaznaczyć, że Niemieckiego Nazizmu NIE BYŁO. Jest gradacja: patriotyzm, nacjonalizm, szowinizm i nazizm, który u Niemców kończy się na szowinizmie, gdyż nazizm jest praktyką specyficznie żydowską, który został sformułowany w asyryjskim prawie wojennym, które zostało przyjęte przez Żydów jako Talmud Jerozolimski i spotęgowane w Talmudzie Babilońskim. Nazizm Niemiecki to nazizm Juden-SS.
W amerykańskiej wojnie imperialnej w r. 1898 spotkały się na Morzu Południowochińskim kanonierki amerykańskie z niemieckimi, ale do wymiany ognia nie doszło, bo Ktoś Mądry zakrzyknął: PO CO MACIE SIĘ STRZELAĆ, SKORO JEST TAKIE PIĘKNE IMPERIUM BRYTYJSKIE DO WZIĘCIA. ONI NIE MAJĄ ROPY NAFTOWEJ A WY MACIE. Tym Mądrym był prawdopodobnie jakiś polski nacjonalista, bo TRAKTAT został zawarty Na Silniku Nadrowskiego – zwanym Błazeńsko i Korupcyjnie DISLEM – za co polaczkowie dostali Sabah, Mozambik i Togo.
Imperium uratował Winston Churchill znalezieniem ropy w Nigerii, ale w I.WŚ USA złamały Traktat, za co Niemcy postanowiły się ZEMŚCIĆ. Generałowie pruscy kupili u rabinów nowojorskich Folwark Żydowski, który nazywał się Związkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich, co dawało Niemcom Wschodnią granicę na Missisipi. Wermacht zawarł więc traktat z sektą frankistów – których było w Niemczech 2 miliony – o Granicy na Missisipi, czego efektem było SS: Gwardia Hitlera i Armia.
Preambuły śledztw US Army i Armii Czerwonej w/s hitlerowskiej bomby atomowej są jednakie: HITLEROWSKA BOMBA ATOMOWA ZOSTAŁA SFINANSOWANA ZA OGROMNE SKARBY WYWIEZIONE Z POLSKI I INNYCH KRAJÓW OKUPOWANYCH. Chodzi tu o skarbiec Włastów w Modlinie, gdyż Uchwała Oberkommando der Wehrmacht o Budowie TAKTYCZNEJ bomby atomowej ma datę Kapitulacji Modlina. To znaczy, że Niemcy najpierw upewnili się, że Złoto Włastów jest w skarbcu, który znaleźli w I.WŚ z potem odbyło się Posiedzenie OdWM.
Kapitulacja Modlina została WYMUSZONA Rozkazem Naczelnego Wodza o Wywozie Wszystkich Zasobów Żywności Twierdzy metrem fortecznym do Warszawy. To było zgodne z doktryną Becka: Dać Niemcom Złoto Włastów, żeby Anglicy MUSIELI RZUCIĆ NA BERLIN BOMBĘ ATOMOWĄ TESLI.
Złoto Włastów pochodziło m.in z zagrabienia w I krucjacie skarbca Seldzuków w Ikonium-Konyi i dania przez cesarza Południowego Sung (Prawdzica) Marszałkowi Pryncypatu skarbca Prawdziców w Tuwie GLINIANY DOM, za pobicie idących na podbój Chin Seldzuków, czego ten dokonał pod Samarkandą a potem przez 6 lat woził złoto Wielkim Spławem Syberyjskim do Modlina. Potem Piotr Włostowic jako Kapłan Jan napisał do Władców Zachodu: JA MAM CAŁE GÓRY ZŁOTA, ALE NIE KOPIĄ GO W WIELKIM ZNOJU LUDZIE… TYLKO MYSZY I MÓWKI czyli świstali indyjskie i mrówki kalifornijskie.
Po zamachu na Hitlera w pociągu AMERYKA, który został zdradzony dla SS przez rabina Lewartowa, który został za to szefem wielkiego kapitału Zachodniego Wybrzeża USA, Abwehara została rozgromiona przez SS. Z tej racji Himmler podjął budowę Festung Warschau; pociągi woziły w jedną stronę materiały budowlane a w drugą złoto do skarbca SS w Bolesławcu. Powstanie Warszawskie uniemożliwiło wywóz całego złota Włastów do Bolesławca, bo ANGELA HITLER NO I MERKEL (królowa Elżbieta II) dała Putinowi Skarbiec Włastów za Skarbiec Hitlera w Wałbrzychu (według namiarów AGH 2,5 miliona ton złota a opracowania komputerowego 2.41) atakiem NUKLEARNYM na Dolną Wisłę i kontratakiem Bundeswehry na MOICH Aerobusach do linii Wisły. Kaczyńscy uniemożliwili to dając Obamie i Perskiemu-Perezowi po 750 tysięcy ton złota, co ujawniła Izba Lordów. Złoto przywiózł do Nowego Jorku na 23 statkach niejaki Witte, którego ja identyfikuję z Donaldem Tuskiem. Zostało zarejestrowane przez Fed jako urobek z Satelitarnej Detekcji Złota, co ZAPROTESTOWAŁEM.
Wandaluzja.pl said
National Geographic kupił od Pentagonu satelitę do poszukiwań amerykańskich guzików mundurowych z wojny Wietnamskiej. Po POLICZENIU tych guzików, z których większość znaleziono na Syberii NG zorganizował światową akcję EUREKA dla NISZCZENIA stanowisk archeologicznych ze ŚMIECIOWYM złotem, co nazywa się Archeologią Leśną. Chodzi o NISZCZENIE kapitału historycznego jako historiozoficznej Podstawy Władzy. Było to na zasadzie SPŁATY Rewolucji Solidarnościowej przez BINLADENA-Busha: Kto ma spermę jerozolimską to dostał milion dolców, a kto nie ma spermy jerozolimskiej to nie dostał miliona dolców.
Tego rodzaju praktyką jest książka: ZŁOTO NAZISTÓW – Sensacyjna Tajemnica Największej Kradieży w Dziejach i Największej Próby Zatuszowania Prawdy, Ian Sayer, Douglas Botting, Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o. Wydanie II Warszawa 2020.
Najpierw muszę zaznaczyć, że Niemieckiego Nazizmu NIE BYŁO. Jest gradacja: patriotyzm, nacjonalizm, szowinizm i nazizm, który u Niemców kończy się na szowinizmie, gdyż nazizm jest praktyką specyficznie żydowską, który został sformułowany w asyryjskim prawie wojennym, które zostało przyjęte przez Żydów jako Talmud Jerozolimski i spotęgowane w Talmudzie Babilońskim. Nazizm Niemiecki to nazizm Juden-SS.
W amerykańskiej wojnie imperialnej w r. 1898 spotkały się na Morzu Południowochińskim kanonierki amerykańskie z niemieckimi, ale do wymiany ognia nie doszło, bo Ktoś Mądry zakrzyknął: PO CO MACIE SIĘ STRZELAĆ, SKORO JEST TAKIE PIĘKNE IMPERIUM BRYTYJSKIE DO WZIĘCIA. ONI NIE MAJĄ ROPY NAFTOWEJ A WY MACIE. Tym Mądrym był prawdopodobnie jakiś polski nacjonalista, bo TRAKTAT został zawarty Na Silniku Nadrowskiego – zwanym Błazeńsko i Korupcyjnie DISLEM – za co polaczkowie dostali Sabah, Mozambik i Togo.
Imperium uratował Winston Churchill znalezieniem ropy w Nigerii, ale w I.WŚ USA złamały Traktat, za co Niemcy postanowiły się ZEMŚCIĆ. Generałowie pruscy kupili u rabinów nowojorskich Folwark Żydowski, który nazywał się Związkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich, co dawało Niemcom Wschodnią granicę na Missisipi. Wermacht zawarł więc traktat z sektą frankistów – których było w Niemczech 2 miliony – o Granicy na Missisipi, czego efektem było SS: Gwardia Hitlera i Armia.
Preambuły śledztw US Army i Armii Czerwonej w/s hitlerowskiej bomby atomowej są jednakie: HITLEROWSKA BOMBA ATOMOWA ZOSTAŁA SFINANSOWANA ZA OGROMNE SKARBY WYWIEZIONE Z POLSKI I INNYCH KRAJÓW OKUPOWANYCH. Chodzi tu o skarbiec Włastów w Modlinie, gdyż Uchwała Oberkommando der Wehrmacht o Budowie TAKTYCZNEJ bomby atomowej ma datę Kapitulacji Modlina. To znaczy, że Niemcy najpierw upewnili się, że Złoto Włastów jest w skarbcu, który znaleźli w I.WŚ z potem odbyło się Posiedzenie OdWM.
Kapitulacja Modlina została WYMUSZONA Rozkazem Naczelnego Wodza o Wywozie Wszystkich Zasobów Żywności Twierdzy metrem fortecznym do Warszawy. To było zgodne z doktryną Becka: Dać Niemcom Złoto Włastów, żeby Anglicy MUSIELI RZUCIĆ NA BERLIN BOMBĘ ATOMOWĄ TESLI.
Złoto Włastów pochodziło m.in z zagrabienia w I krucjacie skarbca Seldzuków w Ikonium-Konyi i dania przez cesarza Południowego Sung (Prawdzica) Marszałkowi Pryncypatu skarbca Prawdziców w Tuwie GLINIANY DOM, za pobicie idących na podbój Chin Seldzuków, czego ten dokonał pod Samarkandą a potem przez 6 lat woził złoto Wielkim Spławem Syberyjskim do Modlina. Potem Piotr Włostowic jako Kapłan Jan napisał do Władców Zachodu: JA MAM CAŁE GÓRY ZŁOTA, ALE NIE KOPIĄ GO W WIELKIM ZNOJU LUDZIE… TYLKO MYSZY I MÓWKI czyli świstali indyjskie i mrówki kalifornijskie.
Po zamachu na Hitlera w pociągu AMERYKA, który został zdradzony dla SS przez rabina Lewartowa, który został za to szefem wielkiego kapitału Zachodniego Wybrzeża USA, Abwehara została rozgromiona przez SS. Z tej racji Himmler podjął budowę Festung Warschau; pociągi woziły w jedną stronę materiały budowlane a w drugą złoto do skarbca SS w Bolesławcu. Powstanie Warszawskie uniemożliwiło wywóz całego złota Włastów do Bolesławca, bo ANGELA HITLER NO I MERKEL (królowa Elżbieta II) dała Putinowi Skarbiec Włastów za Skarbiec Hitlera w Wałbrzychu (według namiarów AGH 2,5 miliona ton złota a opracowania komputerowego 2.41) atakiem NUKLEARNYM na Dolną Wisłę i kontratakiem Bundeswehry na MOICH Aerobusach do linii Wisły. Kaczyńscy uniemożliwili to dając Obamie i Perskiemu-Perezowi po 750 tysięcy ton złota, co ujawniła Izba Lordów. Złoto przywiózł do Nowego Jorku na 23 statkach niejaki Witte, którego ja identyfikuję z Donaldem Tuskiem. Zostało zarejestrowane przez Fed jako urobek z Satelitarnej Detekcji Złota, co ZAPROTESTOWAŁEM.
bez nazwy said
Trzeba było jeszcze kościół w Leśnie odwiedzić. Drewniany, zabytkowy.
Kręgów na Pomorzu było więcej.
https://www.google.com/search?q=kręgi+Goci+mapa&client=ms-android-huawei&prmd=imvn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjbt67N_bfyAhWTraQKHWcrCAMQ_AUoAXoECAIQAQ#imgrc=tVfkZRD-LP1sMM
Goci pochodzili z terenów południa dzisiejszej kontynentalnej Szwecji, a nie z Gotlandii.
Mieszkali na Pomorzu 200 – 300 lat. Ale nie wszyscy wyemigrowali. Niektórzy zostali i mieszali się wraz z miejscową ludnością. Dziś widać ich geny w okolicy. Blondyni, twarde rysy, kamienne twarze i mężczyźni szczupli wysocy o typowo leptosomatycznej sylwetce nawet w podeszłym wieku. Częściej trafia się ten fenotyp na Pomorzu Gdańskim niż na południu Polski. Potomkowie Słowian bez skandynawskiej domieszki są niższego wzrostu, bardziej krępi i silniejsi fizycznie. No i mają częściej okrągłe, a nie pociągłe twarze.