Eskalacja to droga donikąd
Posted by Marucha w dniu 2021-11-05 (Piątek)
My, uczestnicy konferencji „Relacje Polska – Białoruś. Co dalej?” zorganizowanej przez Stowarzyszenie Polska-Białoruś, przy współudziale trzech redakcji; Myśl Polska”, „Polityka Polska” oraz „Przegląd socjalistyczny”, oświadczamy:

Bolesław Borysiuk i Andrzej Ziemski (po lewej)
1. Polskę łączy z Białorusią wielowiekowa wspólna historia i tradycja zgodnego współżycia w wieloetnicznej i wieloreligijnej Rzeczypospolitej. Łączą nas wspólni bohaterowie narodowi, rody i pokolenia, wspólne nazwiska po obu stronach obecnej granicy. W tym znaczeniu nie ma bliższego nam państwa niż Białoruś. Dotychczasowa polityka polskich władz nie dostrzega tej oczywistej prawdy, nie jest w stanie wznieść się ponad polityczne i ideologiczne uprzedzenia, jest zaprogramowana na antagonizm i destrukcję. Wiedząc, że rządy i polityczne koniunktury są zmienne, powinniśmy z tym większą mocą pielęgnować wspólne tradycje, szanować wzajemnie swą narodową tożsamość, szukać wspólnych interesów i przeciwstawiać się polityce wzajemnych antagonizmów.
2. Jesteśmy zaniepokojeni ciągłą eskalacją wzajemnej agresji i napięcia w stosunkach polsko-białoruskich. Wzywamy rząd Rzeczypospolitej Polskiej, aby zgodnie z prawem międzynarodowym oraz standardami dobrosąsiedzkich norm i zwyczajów, rozpoczął rozmowy z rządem Republiki Białorusi w celu natychmiastowego rozwiązania problemu nielegalnego przekraczania granicy przez uchodźców. Uważamy, że rząd polski, mając mandat obywateli do reprezentowania ich interesów, zamiast szukać porozumienia w celu rozwiązywania problemów, podejmuje działania prowadzącą do eskalacji konfliktu. Konflikty rozwiązuje się przy stole rozmów, w duchu szacunku i wzajemnego poszanowania prawa, a nie, jak to ma miejsce, poprzez wojnę informacyjną w przestrzeni medialnej.
3. Pragniemy przypomnieć całej polskiej klasie politycznej, wszystkim partiom reprezentowanym w Sejmie RP, których przedstawiciele w powyższej sprawie wypowiadają się agresywne oraz podejmują działania wybitnie nieracjonalne, że Republika Białorusi jest uznanym podmiotem prawa międzynarodowego oraz członkiem założycielem Organizacji Narodów Zjednoczonych i w związku z tym nasze państwo jest zobowiązane do zachowywania norm postępowania i standardów dyplomatycznych, właściwych dla każdego suwerennego państwa. Stosowanie niedopuszczalnych, podwójnych norm postępowania w relacjach międzynarodowych, jak ma to miejsce w stosunku do Republiki Białorusi, jest przejawem upadku polskiej kultury politycznej.
[Żymiańskie plugawce nie znają innych określeń, niż „reżym” i „dyktator” w odniesieniu do Białorusi. A Polactwo ich tępo naśladuje – admin]
4. Domagamy się od rządu polskiego podjęcia działań zmierzających do wycofania sankcji politycznych i gospodarczych wobec Białorusi. Sankcje gospodarcze w relacjach międzynarodowych są w swej istocie przejawem wrogości nie tylko wobec państw, są również przejawem lekceważenia obywateli tych państw, którzy muszą boleśnie je znosić. Sankcje są przejawem stosowania odpowiedzialności zbiorowej, która nieuchronnie prowadzi do antagonizmów nie tylko między państwami, ale również obywatelami tych państw.
5. Polska i Białoruś należą dziś do przeciwstawnych sobie bloków politycznych. Nie powinniśmy się godzić na zaprogramowany odgórnie antagonizm między Wschodem a Zachodem, który wobec rzeczywistych problemów i wyzwań współczesnego świata, powinniśmy traktować jako kompletny anachronizm. Na Polsce i Białorusi leży obowiązek łagodzenia tych napięć. Im większy jest zewnętrzny nacisk, skierowany na wzajemną konfrontację między Białorusią i Polską, tym bardziej nasze kraje powinny się tym naciskom solidarnie przeciwstawiać. Nasza granica nie może być granicą konfrontacji i wojny, nie możemy na niej budować murów, gdyż będzie to przejawem naszej słabości, widomym znakiem klęski naszych aspiracji do wspólnego rozwoju. Miejmy ambicję sprawić, aby nasza granica stała się przyjazną przestrzenią współpracy Polski i Białorusi, Wschodu i Zachodu.
Komentarzy 7 do “Eskalacja to droga donikąd”
Sorry, the comment form is closed at this time.
walerianda said
Smutno mi Boże gdy się spać położę a łoża brzegiem pluskwy ciągną szeregiem ……..
NICK said
Eskalacja.
Po co, dlaczego, komu i po co?
Ale dlaczego? said
Niestety kurwy pisowskie nie są rządem POLSKIM.
Co wielokrotnie i w praktycznie wszystkich dziedzinach udowodnili. A te niby propolskie ruchy to w ostatecznym rozrachunku tylko przynęta dla naiwnych…
To agentura Usraella. Gdyby choć mająca swój honor, ale nie, to najgorszego sortu kundle podwórkowe.
Nie naleźy też zapominać o FAKTACH o prezesie rodem z Odessy i jego pinokiu mianowanym przez niejakiego Danielsa…
Oberwując od lat tą zgraję z resztą bandytów okupujących polską scenę polityczną mam nieodparte wraźenie, że celem tej hołoty jest nie tylko sprzedawanie Polski, ale i likwidacja Polaków i naszego kraju.
Pisiory najpierw generowali wrogą propagandę w kierubku Łukaszenki, następnie aktywnie uczestniczyli w próbach obalenia jego rządów. Łukaszenko zaś wysuwał wciąż propozycje współpracy względem nich do czasu zorgajizowania na niego zamachu.
Stąd teraz ta cała zadyma z „uchodźcami”.
Niestety pisiory przegięli, bo tak im KAZANO. A teraz Łukaszenka słusznie wkurzony też przegina…
Oby agentura pisiorowata nie dostała rozkazu do wojny.
Bo oni znikną z naszego kraju w jednej chwili. Jak kiedyś rząd sanacyjny. A my zostaniemy w bagnie po szyję…
błysk said
Popieram ten apel .Rozmowy między rządami Polski i, Białorusi są najlepszą forma rozwiązania konfliktu.Także zniesienie sankcji wobec Białorusi.
JADAM said
* 01 VII 1569 ( Unia Lubelska) – + 05 XI 2011 ( Unia Białorusi z Rosją)
TO BYŁ CZAS RZECZPOSPOLITEJ OBOJGA NARODÓW.
…….
Był czas rozbiorów , ale do czasów bandy czworga był to czas przyjażni , albo chociaż dobrego sąsiedztwa.
……….
jakim gównem są ci co plują , szkalują i pomawiają swoich sąsiadów – najbliższych Polakom.
……
Kto to taki , kto to taki ??? Taki gł… … …….
JADAM said
Errata — +++ 05 XI 2021
…….
Litwa ( Pogoń ) do II WW to była dzisiejsza północna tzw.ukraina , Białoruś i litwa
bryś said
Eskalacja to droga do nikąd – nie koniecznie. Jest to też jeden ze sposobów na sprowokowanie rozwiązania. Nie zawsze i nie koniecznie siłowego. Naszą rolą powinno być posprzątanie własnego podwórka. I większość konfliktów prawdopodobnie okazała by się sztucznych i wymyślonych.