Maciej Stuhr z żoną Katarzyną Błażejewską-Stuhr dołączył do „aktywistów” na granicy polsko-białoruskiej. Powiedzieli, że nie mogą bezczynnie przyglądać się temu, co dzieje się z uchodźcami. „Nareszcie nie siedzimy w domu, patrząc na te okropne historie, bo tego rozpaczliwego wołania o pomoc nie da się już oglądać i wytrzymać psychicznie” – przyznał aktor.
Również plugawego kabotyna Stuhra nie da się oglądać. A wciąż się pcha na ekrany.
Nb. niezłym sposobem na zrobienie zdjęć zapłakanych dzieci jest dmuchanie im w twarz dymem z papierosa.
Poprzednie: https://marucha.wordpress.com/2021/11/04/wolne-tematy-74-2021
Następne: https://marucha.wordpress.com/2021/11/10/wolne-tematy-76-2021
Gajowy Marucha