Wygląda na to, że znów wejdziemy w następny level „divide et impera”. Scenarzyści i reżyserowie spektaklu „Obrona granic” wypuścili szereg nowych aktorów, tym razem na scenie – generalicja. Zagrzmiał o „zdradzie narodowej” generał Roman Polko, zagrzmiał niezawodny generał Skrzypczak. Tak, tak, to ten sam, który w trzy dni chciał… zająć Białoruś.
Ale zanim go zacytuję, to należy wiedzieć, że na oficjalnym „ćwierkaczu” Żandarmeria Wojskowa wypowiedziała się, że, cytuję: „Wobec żołnierza Emila C., który samowolnie opuścił miejsce pełnienia służby, zostanie wszczęte śledztwo w kierunku art. 339 § 3 kk – dezercja kwalifikowana, za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Dowódca ”