Jaki wybierający, taki wybrany, czyli dojrzałość narodowa
Posted by Marucha w dniu 2022-01-20 (Czwartek)
Zdolność do samodzielnego kierowania własnym życiem jest cechą, której wymaga się od ludzi osiągających pewien wiek. Oczekiwanie to można by, a wręcz trzeba, przenieść na podmiot zbiorowy, jakim jest naród. Wówczas musielibyśmy zmierzyć się z pojęciem dojrzałości narodowej.
Czym ona jest? Według mnie to zdolność trzeźwego osądu, logicznego myślenia, zachowania się według elementarnych i ogólnie przyjętych zasad kultury.
Co powinno z owej dojrzałości wynikać? Meandry myślenia mogą bowiem zaprowadzić każdego zupełnie gdzie indziej i nie o jednomyślność tu chodzi. Dojrzały naród winien charakteryzować się jedną tylko rzeczą – postawą gotowości do wybrania swoich reprezentantów w parlamencie. Przedstawicieli na pewnym poziomie.
Mając na uwadze więcej niż trzydzieści lat doświadczenia demokracji (ułomnej, obciążonej postkomunistycznym „dziedzictwem”, ale jednak) nie jest to chyba teza górnolotna? Zbyt dobra ocena wystawiona polskiemu społeczeństwu?
Niestety – jest.
Wybierany jest odbiciem wybierającego, jego emanacją, uosobieniem. Gdy taki przedstawiciel stoi przy mównicy to tak, jakby stały tam tysiące, które go wybrały.
Kiedy taki przedstawiciel uprawia groteskowy slalom pomiędzy żołnierzami na polskiej granicy to tak, jakby z polskiej armii drwiły tysiące, które go wybrały. I jeśli przedstawicielka publicznie twierdzi, że Polacy nie pomagają uchodźcom tak samo, jak nie pomagali Żydom – to tak, jakby mówiły to, wbrew prawdzie historycznej, tysiące, które ją wybrały.
To nie wina posłów. Są, jacy są. Ale wystawiają świadectwo własnym wyborcom. Świadectwo niedojrzałości. To wyborcy ulepili ich na swoje podobieństwo. I jest to widok nader przygnębiający – obraz hańby na urzędzie.
Dojrzały naród nie wybrałby takich ludzi, a w dojrzałej demokracji po tak skandalicznym wybryku i tak podłej wypowiedzi posłowie za to odpowiedzialni złożyliby mandaty. Ale nie składają – bo są uosobieniem niedojrzałego narodu i niedojrzałej demokracji, nie oznaczającej wszak tego, że można popełnić każde bezeceństwo ku uciesze wschodnich satrapii.
Polscy posłowie wystąpili, jak to ponoć mawiał Lenin, w charakterze „użytecznych idiotów”. Uczynili dokładnie to, czego oczekiwałby od nich Łukaszenka. Pozostaje mieć nadzieję, że zrobili to nieświadomie. Chociaż z drugiej strony wolałbym, żeby działali na szkodę Państwa Polskiego celowo. Przemyślane działanie można wybaczyć, głupoty – nie.
Skoro polska demokracja nie jest dojrzała, to jak ją nazwać? Zgniłą? Zieloną? Aż tak źle chyba z nami nie jest. Dojrzewanie to powolny proces, wymagający cierpliwości.
Pomylić może się każdy. Ważne, by z błędów wyciągać wnioski. Nie każdy umie się do nich przyznać i je naprawić. A lokal wyborczy to nie kolektura, gdzie skreśla się na chybił trafił. Do przemyślenia i do zobaczenia przy urnie za parę lat. Byśmy z dojrzewających stali się dojrzali.
[Na pewno tak będzie, bua ha ha ha! – admin]
Ksawery Hajdamowicz
https://myslkonserwatywna.pl
Komentarzy 7 do “Jaki wybierający, taki wybrany, czyli dojrzałość narodowa”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Wlodek said
W latach 80-tych, za Żelazną Kurtyna, usłyszałem od obytej politycznie osoby, że nie ma po co wracać do Polski, bo to „pustynia polityczna”, i żeby to odmienić, nie wystarczy jedno pokolenie.
Byłem dużym optymistą, kiedy wróciłem na początku lat 90-tych.
Jednak już po kilku latach zmagań z „nową” rzeczywistością, dotarło do mnie o czym ten człowiek zza „Żelaznej Kurtyny” mówił.
Zrozumiałem, że może w drugim pokoleniu nastąpi jakaś odczuwalna „poprawa” świadomości politycznej, bo na „zmianę” już przestawałem powoli liczyć.
Z każdą dekadą łudziłem się, a może w trzecim pokoleniu, potem w czwartym, itd.
Teraz myślę, że to nie problem w „dorastaniu” kolejnych pokoleń do samoświadomości.
Voodoosch said
Wybór polityczny…? Czyli autor jednak jeszcze niedojrzały. Nie ważne kogo wybiorą wyborcy to i tak cel jest ten sam, tylko droga inna. Cel ustawiony nie przez narody, kraje, polityków, tylko przez silniejszych i bogatszych. Demokracja nie istnieje, bo gdyby istniała to byłby to najgłupszy ustrój, jaki można wymyślić, wręcz samobójczy. Wybór… He, he-he. To tak jak wybór między „kopnąć cię w sczękę, czy w nos?”.
Hamak said
Gorzej jak wybierany ma dwie twarze. Na początku używa tej dobrej, by później kiedy poczuje soe pewniej, użyć tej właściwej dla niego
10 najbogatszych ludzi podwaja swoje fortuny podczas pandemii, podczas gdy dochody 99% ludzkości spadają
https://polskawliczbach.blogspot.com/2022/01/10-najbogatszych-ludzi-podwaja-swoje.html
Emilian58 said
Przy kanciastym stole prawie sto procent szubrawców to byli żydzi! A żeby tak się stało potrzebny był stan wojenny, który wprowadziła banda spawacza i który tak zachwalał bandyta Geremek. Dziwi mnie jak to niektóre osobniki zachwalają spawacza po dziś dzień. Trzeba koniecznie oddzielić żydów od państwa razem z tą ichną demokracją! Ale kto ma to zrobić skoro Nam najlepiej wychodzi stanie w kolejce do rzeźni i owszem.
Emilian58 said
Czy tu w ogóle warto zaglądać jeżeli obowiązuje chazarska cenzura?
————
Panu – nie warto.
Admin
Boydar said
Ja rozumiem, że sądzi się według siebie i najbliższej rodziny ale może Emilian to niech już wylezie z tego getta, zapewne nie słyszał, że wojna się skończyła.
JerzyS said
Porządek obrad
SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
IX kadencja
Porządek dzienny
47. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
w dniach 26 i 27 stycznia 2022 r.
(środa-czwartek)
Początek obrad 26 stycznia 2022 r. o godz. 10:00
3. Rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o punkt:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
sprawdź sam, bo ja myślałem , że to fake news
https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/PorzadekObrad.xsp