Witos – Pawlak – Lepper. Triada chłopskich przywódców. Czemu bez następców?
W najbliższych dniach o Witosie będzie pewnie dużo – w końcu rocznica. Współcześni ludowcy nauczyli się zaklinać na jego nazwisko w zasadzie bezrefleksyjnie, z cytatem z pomnika. Z zewnątrz wydaje się z kolei kimś na kształt równie posągowego Piłsudskiego – tylko dla określonej klasy społecznej (stąd i pokłony od partii rządzącej).
Tymczasem Witos żywy to cios zadany inteligenckiej chłopomanii. To człowiek skryty, skłonny do fałszu niczym kmieć na targu i intrygi, niczym babina na zapusty. Warto o tym pamiętać obserwując rewitalizację współczesnej, nie w pełni udanej inkarnacji pierwszego chłopskiego premiera – Waldemara Pawlaka.