Doświadczenia z pogranicza śmierci zachodzą częściej niż sądzono
Posted by Marucha w dniu 2022-01-26 (Środa)
Doktor François Lallier ze Szpitala Uniwersyteckiego w Reims we Francji, opublikował niedawno retrospektywne badanie dotyczące doświadczeń z pogranicza życia i śmierci (NDE). Osoby, które otarły się o śmierć często twierdzą, że widziały i doświadczały wydarzeń odmieniających ich życie. Czy którekolwiek z tych doświadczeń można wyjaśnić naukowo?
Półtoraroczne badanie obejmowało około 300 pacjentów, którzy doświadczyli zatrzymania akcji serca, i byli leczeni w Szpitalu Uniwersyteckim w Reims na przełomie lat 2005-2012. Lekarz był w stanie porozmawiać ze 118 osobami. Grupa składała się głównie z mężczyzn (69%), w średnim wieku 54 lat.
Lekarz poprosił uczestników badania, aby udzielili odpowiedzi na pytania przewidziane w tak zwanej skali Graysona. Jest to jedna z najczęściej używanych skal do klasyfikowania i odróżniania NDE od innych stanów psychicznych. Powstała ona jeszcze w 1983 roku, z inwencji profesora Bruce’a Greysona. Skala daje każdej z 16 cech wynik 0, 1 lub 2. Wynik zależy od tego, czy cecha została doznana oraz stopnia jej intensywności. Potencjalny maksymalny wynik to 32, a najniższy to 7 punktów.
Lallier zebrał informacje o poziomie wykształcenia i możliwych przeżyciach z pogranicza śmierci lub ich wiedzy na ten temat. Badacz zbadał również historię medyczną i chirurgiczną pacjentów. Spośród 118 osób, z którymi rozmawiał lekarz, 18 mogło mieć NDE. Jest to 15,3%, co jest zgodne z danymi zawartymi w literaturze. Specjalista wyszedł z założenia, że gdyby doświadczali oni halucynacji, to ich psychiatryczne podłoże można byłoby znaleźć w historii choroby pacjenta. Gdyby natomiast NDE było związane z napadem padaczkowym, przyczyn należałoby szukać w zaburzeniach neurologicznych. Jednak w toku badań, odkrył on coś zupełnie odwrotnego.
Ludzie z historią problemów psychiatrycznych lub neurologicznych mieli mniejszą szansę na NDE niż ci zupełnie zdrowi. Pacjenci, którzy przyjmowali leki i cierpieli na jakąś dolegliwość, byli mniej narażeni na NDE. Jedna z teorii wysuniętych przez Lalliera głosi, że każdy, kto doświadcza zatrzymania akcji serca, doświadcza NDE, ale nie każdy o tym pamięta. Jego zdaniem, im bardziej uszkodzony jest mózg, choćby na skutek zaburzeń neurologicznych lub psychiatrycznych, a co dopiero stanów upośledzających pamięć, tym trudniej jest zapamiętać doświadczenia z pogranicza śmierci.
Tłumaczyłoby to dlaczego zgodnie z danymi, aż 60% dzieci doświadcza NDE, podczas gdy u dorosłych jest to 15-20%. François Lallier doszedł do wniosku, że jeśli w historii pacjenta widnieje zdarzenie, które może prowadzić do NDE, lekarz powinien podjąć ten temat bez żadnego sceptycyzmu czy krytyki. Jego zdaniem, tylko dokumentacja takich zdarzeń pozwoli na stworzenie wiarygodnej teorii na temat natury tego zjawiska.
Komentarzy 8 do “Doświadczenia z pogranicza śmierci zachodzą częściej niż sądzono”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Jowram said
Trzy polskie miasta będą gościć pod koniec stycznia br. wyjątkową postać ze świata medycyny – dr. med. Wolfganga Wodarga – niemieckiego internistę i pulmonologa, wykładowcę na wyższych uczelniach, byłego członka niemieckiego Bundestagu oraz przewodniczącego Komitetu Ekspertów ds. powiązanej z medycyną Ochrony Środowiska.
Wskazana poniżej trasa spotkań z uczonym związana jest z publikacją przełomowej pozycji „Fałszywe pandemie. Argumenty przeciwko rządom strachu” jego autorstwa! Stanowi ona zbiór medycznych i politycznych informacji oraz opisy doświadczeń autora, co zapewnia rzeczowe i wieloaspektowe ujęcie tematu. Dr Wodarg udziela konstruktywnych odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania dotyczące pandemii. Czy istnieją powody do szczepień przeciwko COVID-19 z perspektywy epidemiologii chorób zakaźnych? Jak rozpoznać prawdziwą pandemię? Co dzieje się z danymi na temat naszego zdrowia? Czy władza sanitarna jest nadużywana? Co dzieje się w klinikach i ośrodkach zdrowia?
Anucha said
Pacjęci umierają z powodu zaniechania leczenia przez służby medyczne,głównie lekarzy i pielęgniarki.Którzy bardzo dobrze są opłacani za mordowanie.
Moje pytanie brzmi.
Lepiej jest przyjąć preparat czy liczyć na doktora Hyde’a.
Jowram said
Poniżej plan polskich spotkań dr. Wodarga.
• Kraków – 28 stycznia 2022, godz. 18:00 – Hotel Europejski, ul. Lubicz 5. Dojazd od ulicy Radziwiłłowskiej,
• Warszawa – 30 stycznia 2022, godz. 18:00 – Hotel Royal Arkadia, ul. Bronisława Czecha 10,
• Rumia/Gdynia – 31 stycznia 2022, godz. 18:00 – Hotel Faltom, ul. Grunwaldzka 7
Uwaga:
Wstęp całkowicie wolny! Uczestnicy spotkań będą mieli możliwość nabycia książki dr. W. Wodarga oraz wielu innych, interesujących pozycji z bogatej oferty Wydawnictwa 3DOM.
Cypisek said
Re 1-3: Co to ma wspólnego z artykułem?
Niedzielak said
Niektórzy również twierdzą, że właśnie małe dzieci takie do 5 lat, potrafią widzieć i słyszeć duchy .
„Rozmiar ma znaczenie?” Korelacja liczby zaszczepionych do NOPów- dane USA
https://polskawliczbach.blogspot.com/2022/01/rozmiar-ma-znaczenie-korelacja-liczby.html
gnago said
Cypisek nie jarzysz, śmierć to takie NDE bez powrotu
minka said
Warto przypomnieć jedną z najciekawszych polskich relacji o śmierci klinicznej.
Ale dlaczego? said
Osobiście uważam, że jest to dowód na istnienie Boga, duszy i naszego życia po tym obecnym. Nie jedyny, ale bardzo ciekawy.