Inflacja w Stanach Zjednoczonych bije rekordy – podobna sytuacja nie miała miejsca od 40 lat. To efekt antykryzysowych zastrzyków finansowych dla gospodarki. Czy za wytężoną pracę amerykańskiej maszynki do pieniędzy będzie musiał zapłacić cały świat?
Kwestia inflacji została poruszona w czasie konferencji prasowej z Joe Bidenem. Pytanie korespondenta Fox News Petera Doocy’ego „Czy uważa Pan, że inflacja stała się już poważnym problemem politycznym przed wyborami (do Kongresu pod koniec tego roku – red.)?” nie spodobało się prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Nie odpowiedział na nie i obraził dziennikarza (nazywając go sukinsynem). Tymczasem z istnienia problemu w USA zdają sobie sprawę.